MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Olga napisał:

Dzięki,tak się cieszę,bo tam trudno się dostać Następny etap życia się rozpocznie niedługo

A jaki to profil?

daners mi tez siara nie leciała.
a te wkładki to jakies lepsze sobie kup mi siostra dała i sa o du... rozbic przyklejaja sie do sutków

Od tego roku zmieniła się nazwa z biologiczno-chemicznego na medyczno-przyrodniczy W ogóle ponoś wszystko się ma pozmieniać,będzie się wybierać przedmioty na które chce się chodzić itp.Coś jak na studiach

Ksawcio dzisiaj mial pierwsze spotkanie z parapetem ma wielka śliwe na policzku

Hej mamusie my juz od wczoraj w domku nie dam rady was nadrobic, tyle naskrobalyscie, co nie co podczytywalam w szpitalu dziekuje za mile slowa jestesciekochane a Blazej rzeczywiscie jest slodki
co do mojego porodu przyznam sie ze takiego jak ja zycze kazdej z was:)P
Tak jak olga wam pisala w sobote zaczely kolo 18 leciec mi wody ale to juz nie nazarty bo normalnie czulam sie jak bym szla i sikala,jak pojechalam do szpiatal to bylo os kolo 19.30 zanim mnie przyjeli na oddzial bylo po 20 polozyli pod ktg a tam nie spodzianka skurcze super sie rysowaly nawet takie regularne ale krotkie bardzo(i niestety z krzyza szly)Po 22 wzieli mnie na badanie a tam nici z rozwarcia i telefon do dr co maja robic a ona zlecila oxy no i od 22 do 2 lezalam pod kroplowka skurcze niedo opisanai bol mamusiu alc, o godzinie 2.35 zawolalam polozna bo mnialam uczucie ze chce mi sie zalatwic a nie moge i tu najzabawniejsze co moze byc z calosci,
WCHODZI POLOZNA NA SALE JA DO NIEJ -SIOSITRO CHCE MI SIE NA WC ALE KUPE
-A TA DO MNIE -A MOZE TY RODZISZ , PODCHODZI BADA,I TEKST -TOC TY RODZISZ, TO JA Z TYM BOLEM DO NIEJ -ALE NA PORODOWKE NIE IDE-A TA JA WIEM JA WIEM ZE NIE DOJDZIESZ JUZ LECE PO WOZEK(NAWET KAPCI ZAPOMNIALAM) GODZINA 2.45 ZNALAZLAM SIE NA PORODOWCE I WCZOLGALAM NA LOZKO a o 2,55 tulilam moje czarno wlose sloneczko, dodam ze obylo sie bez szycia nacinania i pekania,

No a w domku maks najpeirw nie chcial nas ogladac a potem jak usiadl kolo lozeczka to nie odstepowal go na krok:)

CHLOPEK JA MIALM TYLKO TROSZKE SIARY A TERAZ MAM MLEKA W PIP 2 DZIECI MOGLABYM WYKARMIC

maxiu nasze gratki !!! mega się cieszymy ... kurka chciała bym taki poród no ale może z 2 dzieckiem będzie tak pięknie jak u ciebie MAXIU FOTY CHCEMY ;P

Kamyczka ja siadłam jednak brak sil ogarnełam cały wór śmieci do worka zarzuciłam ciuchy do prania w jeden kont < pralka sie zrypała i czekamy na fochowca az części sprowadzi ech ...> i zaścieliłam łóżko a zostalo posprzątanie naczyń kurzy podłoga podlać kwiaty i prasowanie - a w tyłek z tym!! co ja się będę przemęczać OD CZEGO MA SIĘ MĘŻA ;D


co do jedzenia .. hyy.. cukier 200!!! więc przesadziłam spooooooro!!! a zjadłam płatki <talerz> tropikalne z mlekiem i napiłam się łyka COLI bo butelke wyrzucałam o i mam ... GŁODÓWKA DO 15 JAK NIC !! ech ...
durna ja!

Fajnie dziewczyny,że macie już to za sobą i co uważacie,że drugi poród szybszy i lżejszy?

Maksiu super,że już w domciu jesteście i że karmisz

Cześć i czołem
Bidol - kochana, ja byłam pewna, że Kamilka wczoraj jednak zmieniła zdanie, a ona postanowiła kaprysić, ale nie martw się, to nie będzie trwało w nieskończoność Teraz sobie odpoczniesz, a w sobotę utulisz małą
Maksiu - super, że jesteście w domku i w dobrej kondycji, oby tak dalej, Błażejek jest cudny
Chłopek - boskie zdjęcie i fantastyczni chłopacy
Olga - już niedługo, coraz bliżej... gratki dla córci, dobry wybór z tym profilem
Daria - i jak tam po odstawieniu prochów się miewasz?
Martadam - to poszalałaś z tym cukrem poziom obniża się pod wpływem wysiłku fizycznego, więc może jednak ogarnij chatkę, to znowu będziesz mogła jeść
Kamyczka - a Twój mężuś cały czas robi obiadki?
M_M - i co? będzie przeprowadzka? Gratuluję dzisiejszej daty, jak to mówią "dokonałaś cudu"
Daners - a ja robię galaretkę na deser (kolejny już dzisiaj ), bo mnie natchnęłaś ostatnio
Anna - tęsknimy
Agnesssa - a Wy już macie wszystko dla Maksia? Fajnie, że sobie troszkę odpoczniesz przed porodem
Majówka - udanych wojaży

A ja dziś na obiad będę jadła naleśniki z dżemem truskawkowym od mamusi Mąż do soboty będzie długo pracował, więc obiadki robię tylko i wyłącznie pod siebie

anaszka pocislam co sie dalo teraz odpoczac chwile i obiadek lece robic :> allegro.pl/nurse-by-jane-rewelacyjne-roz...3w1-i2453603284.html moze komus sie spodoba :>

martadam23 napisał:

maxiu nasze gratki !!! mega się cieszymy ... kurka chciała bym taki poród no ale może z 2 dzieckiem będzie tak pięknie jak u ciebie MAXIU FOTY CHCEMY ;P

Kamyczka ja siadłam jednak brak sil ogarnełam cały wór śmieci do worka zarzuciłam ciuchy do prania w jeden kont < pralka sie zrypała i czekamy na fochowca az części sprowadzi ech ...> i zaścieliłam łóżko a zostalo posprzątanie naczyń kurzy podłoga podlać kwiaty i prasowanie - a w tyłek z tym!! co ja się będę przemęczać OD CZEGO MA SIĘ MĘŻA ;D


co do jedzenia .. hyy.. cukier 200!!! więc przesadziłam spooooooro!!! a zjadłam płatki <talerz> tropikalne z mlekiem i napiłam się łyka COLI bo butelke wyrzucałam o i mam ... GŁODÓWKA DO 15 JAK NIC !! ech ...
durna ja!

kochana fotki sa bo wstawiala olga zbytnio innych nie mam jak cos mozesz nalezc mnie na nk i fb tam sa a na fb musze wstawic

co do porodow to ja oba mialam szybkie same porody bo pierwszy trwal tylko 20 minut i tez biegiem jechalam wozkiem na porodowke wiec moja mama sie smieje ze ja to sie nadaje do rodzenia dzieci

maksiu suwaczek Blażejkowi załóż

moze uda mi sie potem teraz uciekam bo glodomorek skrzeczty buziaki kochane

anszka napisał:

Kamyczka- a Twój mężuś cały czas robi obiadki?
A ja dziś na obiad będę jadła naleśniki z dżemem truskawkowym od mamusi Mąż do soboty będzie długo pracował, więc obiadki robię tylko i wyłącznie pod siebie

Mój mąż to anioł,dziś nawet kupił mi kosmetyki właśnie wraca,i razem zrobimy obiadek(głownie on)bo głodomorrra mi się włącza a Ty już odstawiłas leki?

Kamyczka - dziś ostatni dzień biorę, już w zmniejszonej dawce Mój też się wprawił w babskie zakupy, bo ja już od dawna nie jeżdżę po sklepach