MAMUSIE LIPIEC 2012:)

hej kochane ech wkońcu moge na spokojnie tu wejść szkoda że dopiero o tak późnej godzinie.Mały poszedł z tat a do pokoju więc może zasną razem.
Nawet nie wiecie jaki miałam ciężki tydzień normalnie wyko ńczona jestem.Niby nic się nie działo to co zwykle ale psychicznie mam dosc. Tymek cały tydzień był nie do wyrzymania:/ nie wiem czy zwalać to na pogode czy na zeby a może na bunt ech cały tydzień jego nastrój był okropny wiecznie krzyczenie o byle co hałas ech i do tego ta pogoda wciąż dosłownie padało. Ale mamy już weekend mąż w domu wiec światełko w tunelu:)
U nas po staremu teraz pilnujemy naszej tosi bo niestety przyszła jej pierwsza cieczka i myslałam że w lesie nikt jej nie znajdzie ale niestety jeden adorator codziennie przychodzi;( wiec bidulka jest więziona i wyprowadzana tylko jak my jesteśmy na dworze mam nadzieje że takie zaloty nie trwają wiecznie-ma ktoś o tym pojęcie?ile to potrwa?
Prócz tego młody już nie śpi w ciągu dnia , na nocnik już siku robi ostatnio zużyliśmy dwa pamki na cały dzień wiec sukces choć troszke mnie drażni fakt że musze tak bardzo go pilnowac jak przeocze cokolwiek to już jest zesikany Nie wiem jak to będzie z kupą bo zawsze trafia jak jest pampers szkoda że Łobuz nic nie woła

KRECIK-już bez wpadek -wooow pełen podziw dla was i gratki ech jak ja chce przeżyć taki dzień u nas codziennie majty mokre ,bo nie ma mowy kiedyś zawsze przeocze-czy wstawiam obiad czy cuś wystarczy na chwile go spuścić z oka ale myśle że już bliżej niż dalej
Krecik ale ci dobrze fryzjer kosmetyczka ach ja na swój relaks jade w poniedziłek-pazurki:) Lubie się tak raz w miesiącu wyrwać na godzine na paznokcie i wiem że to godzina tylko dla mnie-miłe to:)

ANIA FILIP-widze,ze nie jestem sama z tym brakiem czasu i wogóle ja tylko licze ,że uda sie z tym przedszkolem i że tymkowi się spodoba i zacznie chodzic na dłużej niż godzina dwie.

BIDOL- Jak tam Kamilka ze spaniema/?ech ciekawe czego bidulka się boi jak napisałaś że mówi że coś jest na łóżku zaraz wkręciłam sobie ducha jakiegoś-wiem nie istnieją ale zawsze miałam stresa na takie historie
jak tam z Jedrulą pogodzona?
Ech jak ja wam zazdroszcze że macie spokój z pampersami.U nas wsumie bez zmian w tym temacie-jak nie zauważe to nie zawoła jak sie zesika tak będzie chodził-żeby chociaż Łobuza to denerwowało wiem,że musze być cierpliwa ale czasem tak mnie to wkurza bo czasem umie sie skapnąć że mu się chce siku więc myśle że on kuma o co biega

LUSIA[b]-ech co nam kobietą przychodzi-faceci mają za przeproszeniem jaja i nic im się nie dzieje a my? porody,infekcje ,nadzerki-to nie fer mi powiedziała [/b]ginka że też mam niewielką nadżerke ale narazie nic z nią nie robimy-ty przynajmniej będziesz mieć dziadostwo z głowy
Ciesze się ze Niki już zdrowy

M89M-jej biedny Miro dobrze ze z oczkiem już lepiej
Kobieto nic mi nie mów o tym buncie strasznym my ostatnio w domu mamy armagedo nie wiem ci w tego tymka wstąpiło ale pokauje takie rogi,jak mu coś nie pasuje to się wkurza krzyczy palcem pokazuje normalnie tyle nerwów mnie kosztuje jego bunt że ho ho
super ,że się przeprowadzacie poza miasto co zdala od miasta to zdala-same plusy:) a przy okazji taniej no rewelka-i dodatkowy pokój wsam raz dla Poli:)
a kiedy teraz usg?
a nie przejmuj sie co do pieluch bo my też jesteśmy w tym gronie;) w gości na miasto nie ma szans bez pampka wyjść


A nas jutro czekają zakupy-musze kupić sobie jakieś botki,Tymciowi nowe papcie do przedszkola i kurtke jakąś jesienną grubszą-wiem szybko się za to zabieram;)ale ja tak zawsze z zakupami.
Widziałyście może na necie jakieś fajne komplety czapka szalik?pod zime bardziej/jak tak to prosze o link:)
a w niedziele imieniny babci męża-ech nie lubie takich imprez i spędłw rodzinnych-mojej to inaczej ale jego-babcia znowu chciała impreze zrobic u nas-grilla jak zrobi to mnie szlak jasny trafi

Uciekam spać do miłego

hej dziewczyny widzę że pierwsza jestem Dzisiaj mam wolne więc standardowo sprzątanie zakupy i obiad. Właśnie przestało padać , Kacper kończy śniadanie i zaraz pakujemy się do samochodu. Nie mam jakoś pomysłu co by tu dzisiaj porobić, mąż się wybiera popołudniu z kompem i monitorem do mojego szwagra i będą grać do jutra ( jak dzieci) . Najchętniej to bym pojechała na miasto kupić sobie jakieś buty na jesień , getry bo już w jeansach się nie dopinam , ale niesttey wypłata dopiero za tydzień , a obiecałam sobie że oszczędności nie ruszę.

m&m- nic mi nie mów o wadze, u mnie 17 tydzień a ja już 4 kilo na plusie, masakra z Kacprem to dopiero może z kg miałam albo i nic.

Daria- to Tobie zapowiada się ciekawy weekend, ja też nie lubię zjazdów rodzinnych po stronie męża. U nas na szczęście wszystkie czapki z tamtego roku pasują na Kacpra, nawet kurtka bo była na niego w tamtym roku za duża, także z zakupów nici

bidol- jeszcze nie wiem czy chłopak czy dziewczynka, dowiem się 14 listopada, wiadomo że fajnie by było mieć parkę, ale jak będzie chłiopak to też super, tylko nie wiem czy mi cierpliwości starczy Co do imion to jak chłopak to na pewno Jakub, a jak dziewczynka to nie mam zielonego pojęcia, może Oliwka , nie chce jakiegoś nowoczesnego, ale starodawne też mi się nie podobają.

krecik-fryzjer, kosmetyczka, to zaszalałaś , boniu ja raz w życiu miałam robione paznokcie u kosmetyczki na swój ślub i to też tylko malowane bo jakoś nie podobają mi się sztuczne. Pochwal się rezultatem.

Hej:)

Daria, czekam z niecierpliwością na relacje z przedszkola:d teraz troszke mu zorganizuja czas, bo wiem z doswiadczenia ze tak z mama ciagle w domu to nudno, a tozawsze mila oodmiana. Z tym spaniem to szkoda, ze mu sie odwidzialo, moze dlatego taki nieznosny bo jie dospany chodzi ja stasia zaczelam wczesniej kompac i jestlepiej. I najwazniejsze, gratuluje postepow nocnikowych, nie zrazaj sie dlugo go bedziesz jeszcze tak pilnowala, ale sb przekalkuluj ile zaoszczedzilas na pampersach i odloz ta kase, nawet dla siebir kup cos ekstra, to sa wlasciwie przez Ciebie zarobione pieniadze, bo duzo pracujesz nadtym, zeby w pampersach nie biegal.
Nie patrzylam, za czapkami bo mamg z tamtego roku, natomiast stasiowi kupilam w lidlu fajna przejsciowke (kurtke) taka cieplejsza aa 40 seta, jak dlamhie homba, dotego byly rozwniez buty na zime chyba za 45 zeta i byly naprawde super, jesli chodzi o wyglad i jakosc wykonania tylko nie bylo juz rozmiarow:(
Impreza sie udala?
Co dopieska-pilnujcie dobrse:d

Km, podziwiam Cie, taki wieczor mezowi zafundowac! Moj to by mnie chyba po stopach calowal, cale szxzescie chybajuz niema takichkolegowdo grania:d
My tez z oszczednosci jie ruszamy, chocby nie wiem co, ale za tydzien sb odbijesz:)
Moze Wam sie udalo dziewczynke zmajstrowac, szkoda tylko ze tak dlugobtrzeba jeszcze czekac imionka ladne:)
Zdjec zadnych nie dam, bo mi sie jie chce robic:d

U nas pogoda sie popsula, choc czasem wyjrzy slonko, dzisiaj iee na miasto tzn do galerii na kawe, na 16, z moimi dziewczynzmi sie umowilam, maz dzisiaj w kr, to nawet malego nie bede musiala brac:d wiem zeto nic takiego ale i tak sie ciesze jak male dziecko:d

Milego!

hej dziewczyny ja właśnie wróciłam ze szkoły, zaraz jemy zupkę i zabieramy się za pierogi, no a później do pracy . U nas dzisiaj nie pada więc mam nadzieję że całe popołudnie Kacper spędzi na dworze, to przynajmniej sie zdrzemnie z godzinkę w wózku , bo niestety w domu to nie ma opcji żeby poszedł spać w dzień, osttani raz to mu się zdarzyło chyba przed wakacjami, i jak na złośc wcale nie idzie wczesniej spać wieczorem zawsze koło 22 .

krecik- no właśnie widziałam na necie ofertę lidla i bardzo fajne są te kurtki jakby u nas w lidlu je rzucili tez bym kupiła, zwłaszcza za taką cenę. Co do wypadów męża to mój co miesiąc musi gdzieś pójść, i tak jego zdaniem to on baaardzo cierpi z tego powodu że tak rzadko , więc powinnam być szczęśliwa . W ten piątek np. robię za jego kierowcę bo standardowo po wypłacie chodzi na wyścigi psów, ale za to w sobotę wychodzimy do pubu razem ze znajomymi .

hej kochane ja tak a szybko póki Tymi troche zajęty swoim samochodem-o jest chyba uzależniony od komputera albo mojej uwagi bo naprawde całymi dniami nawet go nie włączam bo jak nie lecą filmiki z traktorami to jest taki hałas o ten nieszczęsy laptop-a ja dostaje furii więc wole go nie tykać.

co do pszedszkola to troszke kiepsko:/ bo zostawiłam go na godzine i jak przyszłam po niego to już był zapłakany pani mówiła że pierwszy raz pytał o mnie po 15 miutach ale pani powiedziała że do sklepu poszłam to było dobrze ale ostatnie 15 minut tej godziny to już był tylko płacz i mama mama mówiła pani że dłużej by już nie wytrzymał ale jak przyszłam to mnie ciągnął do środka a nie do wyjścia więc chyba troche mu się podobało;) jutro znowu idziemy na godzine i tak małymi kroczkami może uda sie zostawiać go na dłużej-trzymcie kciuki.

A ja miałam super sobote umówiłam się z koleżankami z pracy na jakąs kawke i jedzonko-tamte sobie troszke popiwkowały i wpadły na pomysł że pojedziemy na pulter kolegi z pracy:) więc mówie a co pojechałam-był to pulter jakiego nigdy nie widziałam organizowany we wigwamie było tam chyba ze sto osób-pieczona świnia placki no normalnie drugie wesele:) i chyba cała firma moja każdy tak serdecznie mnie witał pytał kiedy wróce tak mnie miło przywitali że naprawde nie myślałam że po 3 latach będą co nie ktorzy pamiętać jak mam naimie a tu prosze poczułam że naprawde jestem lubiana;) i moja brygadzistka uspokoiła mnie że nie ma innej opcji i wróce na swoją zmiane itp także jestem spokojna:) do domu wróciłam o 2;30:) poczułam się znowu taka niezależna:) super taki wyjazd:)

reszta potem bo uz sie zaczeło:/

hej dziewczyny u nas dzisiaj zimnica 9 stopni i głowę urywa tak wieje, ale na spacer i po jakieś zakupy trzeba pójść, więc zaraz jemy zupe i ubieramy się na dwór. Całe szczęście obiad wczorajszy czyli pierogi, więc nic nie muszę robić. no a później nieszczęsna praca, tak się wczoraj wkurzyłam na jednego anglika normalnie 99 procent anglików to tacy donosiciele i fałszywi ludzie , jak małe dzieci. Także dzisiaj będę się chyba ostro tłumaczyć w biurze z kolegą portugalcem, bo jeden anglik doniósł wczoraj na nas, a wiadomo ze wierzą jemu nie nam. Na poprawę humoru zapisałam się do fryzjera na piątek , bo już tak mi trudno układać włosy

Daria- zobaczysz że kilka dni i się Tymek przyzwyczai, u nas też na początku u niańki jak tylko kacper się kapnął że tata już poszedł to od razu wielki płacz, ale gdzies po tygodniu przeszło mu i ładnie się bawił. Fajnie że się trochę rozerwałaś, trzeba czasami wyjść do ludzi i sie pobawić.

Hej dziewczyny
Wlasnie moja paskude uspilam, wczoraj padl o 17, maz go budzil o 18 i potem nie chcial usnac.dzisiaj mialam w planach wielkie zakupy, wyjatkowocos dla siebie ale odpuscilam, bo tak mnie glowa dzisiaj bolala, ze nawet mi sie ruszac nie chcialo i juz sama nie wiem czy bede chora, czy to po tym wczorajszym drinku ( tylko jeden).

Km, jak mnie wkurzaja takie sytuacje, ludzie mysla ze im wszystko wolno, wygadaj sie mezowi, poklnij i cala sytuacje olej, fryzier to tez ekstra pomysl

Daria, jak to kiepsko to przedszkole? Wlasnie ze bardzo dobrze, to jest normalna reakcja dziecka, nie oczekuj cudow odrazu, wszystko malutkimi kroczkami:) jakbys wiedziala jak u stasia w grupie sie dzieci darly , niekiedy wszystki naraz:d
Takie weekendy lubie, czlowiek czuje ze wraca do zycia:d wiesz juz kiedy chcesz wrocic do pracy?

Milego

hej dziewczyny

u nas nie za dobrze...

zmarła babcia Andrzeja - jutro pogrzeb ...
my z Andrzejem sporo sie kłócimy - jak młode małżeństwo .... choć od niedzieli jest już lepiej ...
no i żeby dopełnić całości - Kama znowu chora znowu temperatura bez objawów... tj siusia częściej i gorączka....

nie mam już sił.....

KM - ojj biedna - no niestety ja za anglikami jakoś też nie przepadam .... tacy jacyś nie za sympatyczni są i mają manię wyższości
nie przejmuj się - naślij myszy albo co

Daria - ale Ci super - widzisz jaka jesteś lubiana - aż miło że ktoś pamięta, pyta itd...
co do Tymcia - to tak jak dziewczyny mówią - to są początki .... Kama ze mną teraz taka zżyta że szok... na krok nie da odejsc - drze się wiecznie - moja mama gdzie jesteś .....

Krecik - no nie mów że jeden drink Ci zaszkodził .... może za mało było??? ahhh zazdroszczę tego wychodnego .... Dobrze że ja mam brata za sianą - to tam co raz wpadam do bratowej na winko

Lusia - co u Was??? jak samopoczucie???

Daners ????????????????

a i jeszcze coś....

noce to jedna wielka masakra - kama od 2 w nocy sie budzi płacze marudzi - to siku to pic to boi się - nie ma spania - czuje jakbym w domu miała noworodka

Witam się Kochane z wami-szok Tymi zasnął mam laptopa dla siebie;)

Miałyście racje kochane dzis Tymi znowu był na godzine w przedszkolu i szok.Przyszłam po niego -dziecko szczęśliwe uśmiechnięte juz taki zadowolony ciągnął mnie do zabawek do środka tak mu się podobało-zero płaczu;) Co mi sie tylko jedno nie podobało ,ze mały zbombany i nie przebrany ale przymykam oko ,bo zawsze mógł zrobić przed chwilą etc. Dziś miał cztery laski i on sam chłopak może dlatego mu się tak podobało:)
Jutro zostawie go juz tak na 1,5 godziny i będe pomalutku mu zwiększać czas w przedszkolu. Ale tak mi kamień z serca spadł ,że tak mu się podobało.

Czy u was też taka beznadziejna pogoda?U nas marne 8 stopni i deszcz leje i leje masakra:(

KM-widzę że u was też pogoda "przecudna" masakra co potem robić z tym dzieckiem-ty chociaż pójdziesz do pracy.....Ech i jak byłaś na tym dywaniku?
Nie przejmuj sie dosłownie w każdej pracy są wredni ludzie-u mnie też pare bab bym wystrzelała:) trzymać się z daleka od nich i tyle;-)

KRECIK-i jak tam jednak choroba czy chwilowa niedyspozycja po drinku???? miałaś racje że nie było źle z tym przedszkolem dzis już taki zadowolony;)
co do pracy jestem zwarta i gotowa iść od lutego.Od stycznia chciałabym dać Tymcia już normalnie na 5 godz do przedszkola żeby upewnić sie że będzie wszystko oki. Zobaczymy jak bedzie mam strach bo jednak będzie bieganina no i te 3 zmiany-jak ja ogarne nocki :/

BIDOLKU-przykro mi z powodu babci męża. Ech no widzisz z facetami tak czasem jest mój ślubny też ostatnio mnie wkurza;/
kama chora ojej ciekawe od czego.Normalnie mozna by było podejzewac ząbki ale skoro macie wszystkie.........
Tymulka ze mną jest zżyty ale tylko przychodzi tata to ja nie istnieje-nawet jestem czasem zła i zazdrosna bo przy tacie to mi nawet czasem buzi nie chce dać tylko mu....ale poczekam jak wróce do pracy to role sie odwrócą;p
co do nocek naprawde współczuje wiem co przeżywasz bo 1,5 roku sie tak męczyłam. może Kamcie meczą jakieś koszmary albo skok rozwojowy przeżywa? wkońcu jest taka rozwinieta że teraz sie odbija na niej.... oby wszystko szybko wróciło do normy:*:*:*

Macie już laski wszystko na zime?bo podobno od listopada juz mrozy-masakra:( My już mamy buty kurtki kalesonki jedynie czapa i szal została.
Właśnie kombinezonu nie mamy na śnieg;/ jaki macie na ten rok? ja chyba tylko kupie spodnie takie bo kurtke na strzaskanie po śniegu ma.

Cześć dziewczynki

Nie pamietam juz co Wam pisałam i kiedy..
U nas tez troche sie działo ...

Filipek miał gorączkę wysoka, ka musiałam w tym dniu byc w pracy i prawie na 50 euro bym sie rabnela bo taka nieobecna chodzilam. On biedulek spal cały dzien u mojej mamy na rekach potem jeszcze w nocy troszke goraczkowal i na drugi dzien juz przeszlo. Nie wiem co to było? Jak sie wredy rano obudzil z ta gorączka to zwymiotowal na mnie. Tsk mi złe było ze musiałam byc w pracy ze szok!
Troche po lekarzach pochodzilam wczoraj jak mu przeszlo to byliśmy oczka sprawdzic o jest ok ale na 3 latka znowu, a dzis poszlam na spotkanie do pielęgniarki środowiskowej bo zadzwoniłam do ośrodka zdrowia ze chodzi na palcach o dali mi spotkanie na nast dzien. Mamy skierowanie do lekarza i w ciagu miesiąca wyślą list z data wizyty.

Przepraszam ze tak od siebie zaczelam.

Bidol- bardzo mi przykro z powodu pogrzebu babci.

Wiesz ja to juz nawet przestałam sie kłócić sił juz nie mam do tego mojego meza.

U nas tez nie było żadnych objawów poza tym jednym razem z rana. Moze to od zebow??? U Kamilki jak z zabkami ma juz 5 tki?

Daria- A widzisz jaka niespodzianka:) czułam ze tak bedzie.

Krecik- Moze ty chora jestes jak ci drink zaszkodził jeden?
Ktos pisał o zakupach na zimę. My buty mamy ale nieocieplane narazie bo tutaj o tak sie nieprzydadza raczej, kurtka z zeszłej zimy jeszcze dobra choc za miesiac kupię mu nowa ja wyprzedazach juz przedswiatecznych( bo takie beda) czapka i szalik nowe i tyle.

Km- Nie cierpie takich osob. a wiesz ze Irlandczycy to tez tacy donosiciele chca poslodzic przelozonym to kabluja na innych.
U nas wczoraj tez strasznie wiało i padało a ja po miescie biegłam! Maly sie darl i lykal wiatr i próbował folie z wozka zedrzec. Normalnie jakby ktos z boku patrzył to współczuć tylko:)

M89m- Co i Was bo chyba przeoczylam albo sie nieodzywaliscie?

Jeszcze dopisze ze dostalam ochrzan od pielęgniarki za mleko modyfikowane i poszlam kupic junior 3,8 tl dla Filipa i ze ma pic je z kubka( z tym bedzie gorzej) albo jesc z płatkami itd.
Smoczek tez niedobry wiec w poniedziałek u nas święto ( wolny poniedziałek) wiec sie pozbywamy juz teraz. A potem czas na osobne spanie...

Wazy 14 kg a wzrostu 95cm

Za godzine mam angielski wiec lece sie przygotować i policzyć troche;)

Dziewczyny, wczoraj wam napisalan dlugiego posta i go.nie ma. Nie mam sily odpisac to samo kazdej, wiec w mega skrocie napisze co uvmnie i ide klasc Miro spac.
Tak wiec wczoraj bylam na usg,.nerka jednak jest jedna i moze lepiej bo nie trzeba bedzie ciac malej po porodzie. Waga 950g i nogi modelki, doktor byl pod wrazeniem
Miro za to dalej okropny jest, powiedzialam zeby nie sciagal koldry z lozka i od razu placz. I tak codziennie o glupoty potrafi sasiadow wnerwic (zaczeli juz nam w sciany stukac, zeby go uspokoic, pff)
Dzisiaj mialam druga czesc testu na kurs, 3h na tylku i bez sniadania bo maz mi z rana oznajmil ze on mnie zawiesc nie moze wiec na szybo musialam leciec na busa
Kupy i siku na podlodze dalej sie pojawiaja, Miro jakby byl gotowy na chodzenie bez pieluchy, ale nie na robienie na nocnik...
To taki telegraficzny skrot , reszte obiecuje ze nadrobie jak bede miala swoje 5 minut, bo teraz ledwo daje rade z nadmiarem obowiazkow.
Do nastepnego, dobrej nocy

Hej

Ja zaraz lece do pracy do 8:30 wieczorem

Bidol - Zapomnialam ci napisac ze Filip tez tak wola jak Kamilka- " Mamo!gdzie jestes?!!!" ale tak smieszne to brzmi ze boki zrywac.

M89m- To idziesz jak burza. Akurat zdazysz sie zakwalifikowac I zaraz swieta I dzidzia juz bedzie:)
To jednak jedna nerka? Co Lekarz to co innego mowia. Wazne zeby sie tym nie przejmowac za bardzo. Zobacz juz tylko kilka tygodni do porodu!!!

Jeszcze dziewczyny ktorych maluchy sa nieodpieluchowane: nam powiedziala poelegniarki ze dopiero jak skonczy 2,5 roku to beda tego oczekiwac nie wczesniej. Wiadomo kazde dziecko jest inne I jedne szybciej zalapuja inne pozniej. Wazne zeby nie zrazic dziecka I nieprzymuszac.

Mamy jeden postep: dzis mleczno bylo z musli z miski zamiast butelki ze smoczkiem( chyba je wyrzuce I po sprawie). Gorzej bedzie ze smoczkiem. Narazie butla idzie w odstawke, potem smoczek, potem oddzielne spanie a na koncu zdejmujemy pieluche. Taki plan:)

Milego

hej dziewczyny ja dzisiaj na szczęście szkoły nie mam, więc mamy czas przed pracą pojechać na miasto kupić kacprowi ciapy do chodzenia po domu bo ma już za małe. W pracy jednak na dywaniku nie wuylądowaliśmy, ale ten Angol wie że ma już u nas przechlapane więc nawet nie ma co się do nas odzywać, trochę szkoda że tak się zachował bo często byliśmy tylko we troje na zmianie i taki zgrany team tworzyliśmy a teraz to dupa.

AiF- ja już nawet nie wiem gdzie nasza folia od deszczu, gdzieś rok temu kacper przestał ją tolerować, więc jak pada to mokniemy razem. Z gorączką tak czasem bywa, w tamtym roku z 2 razy kacper też miał nie wiadomo z czego gorączkę po ponad 39,5stopni, ale zawsze po 2,3 dniach przechodziła, do lekarza nawet nie ma co wtedy chodzić bo i tak powie to co każdy wie ibuprofen na zmiane z paracetamolem. Napisałaś o tych wyprzedażach i teraz sama myślę czy by nie poczekać z kupnem kurtki kacprowi, w sumie ma dobrą z tamtego roku ale chciałam mu kupić taką narciarską, bo jego jest materiałowa to na deszcze trochę nie bardzo, chyba rzeczywiście zrobię tak jak ty i poczekam na wyprzedaże.

hej Kochane przywitam się na chwilke póki mały śpi-ostatnio taka pogoda że normalnie moje dziecko chodzi w dzień spać.
dziś byliśmy w przedszkolu i znowu kiepsko Tymi już nie chciał mnie wypuścić ale jakoś go pani zagadała a ja się wymknęłam-jak przyszłam to już witał mnie z płaczem i nie ciągnał do środka tylko na dwór-sama nie wiem dziś nie było jednej z pań która chyba ma u niego plusy więc może przez to ,że była inna albo nie miał humoru. Ale kurcze laski znowu sie wkurzyłam-pani dumna powiedziała mi że przebrały małego bo kupe zrobił-myśle super. Ale w domu jak go przebierałam patrze dupka tak niechlujnie nie wytarta porządnie no masakra była tak kiepsko wytarta że cały pampers był przybrudzony o siusiolu itp nie wspomne nawet przy odbycie jeszcze dużo do wytarcia no kurde to jak one te dzieci wycierają?zła jestem o to jak nie wiem-nie wiem czy one go na stojąco wycierały itp czy jak;(

Poza tym w sobote mam imieniny i jestem zmuszona zrobić impreze bo już rodzinka sie zapowiedziała-a szczerze mówiąc wolałabym nic nie robić.......
to tyle o mnie

ANIA_FILIP-jej współczuje ci nie wyobrażam sobie jak trudno było ci zostawić Filipka w takim stanie ;( kurcze jakie te czasy są niesprawiedliwe kobieta powina w domku być i troszczyć sie o swojego maluszka:( mnie też to niedługo czeka i już mnie to przeraża jak teraz już widze go takiego smutnego czasem a co jak jeszcze będzie chory itp;(
ciesze sie że Fifek pije mleczko z płatkami chociaż bo mój już nabiał kategorycznie odrzucił ile ja musze nawymyślać żeby cos mu przemycić ech...
co do smoka to masz racje już czas i na niego ale bedzie dobrze zobaczysz jak Tymi się oduczył to i twój da rade:)
Fifek też ładnie wysoki i waży sobie;)

M89M-ciesze się że Pola to Pola i że jest oki;) ech to jednak będziesz mieć kobietke w domku;)
a ogólnie jak się czujesz? zgaga ci nie doskwiera?bo to chyba już ten czas-mnie meczyła okropnie;)
u nas to samo z pieluchami Tymi wie gdzie trzeba zrobić i np łapie się za siula i jestem pewna ,że chce mu się siku ale na pytanie chcesz siku zawsze odpowie nie a jak go posadze to zrobi Łobuz -ale narazie też tym się nie martwie ,że nie woła widocznie nie jego czas. Ja na dwór jak jest chłodno to zakładam pampersa a w domu lata bez i go pilnuje,

Hej hej witam się i ja po dłuższej nieobecności - troszkę zaganiania jestem i chcieliśmy ostatnie dni ciepłe spędzić aktywnie dlatego nas nie było . Dziś 5 stopni tylko i zmarzłam jak nie wiem co trzeba już się cieplej ubierać (

Ja Nikiemu kupiłam buty w lidlu takie na jesień , ale musze kupić też właśnie na zimę bo nic nie mam a i Babcia kupiła mu z Lidla też kurtkę narciarską żeby miał na deszczowe dni i od wczoraj zakładam mu tą kurtkę tylko na bluzkę z długim rękawem i jest mu cieplutko

Bidolku - u nas może być puki co dni są takie same przedszkole praca przedszkole dom i spać i tak dzień w dzień ale może w sobotę pojedziemy do pradziadków na ognisko z kiełbaskami.
a samopoczucie może być - dostałąm jednego dnia okres znaczy troszkę ze mnie poleciało ale wiedziałam że to mój początek okresu więc wziełam 1 tabletkę antykoncepcyjną bo chciałam żebym w końcu mi się hormony jakoś ustabilizowały i co wyszło że okres mi się zatrzymał - tak czasem bywa - więc muszę się zapisać jakoś za 2 tygodnie na cytologię i zobaczymy co dalej będzie.
Zdrówka życzę dla Kamilki - a jak się dziś czuje ??

Daria - a gdzie pracowałaś jak można wiedzieć ?? co do Tymiego napewno się przyzwyczai tylko trzeba czasu Niki raz chodzi z uśmiechem raz chodzi z płaczem zależy jaki ma humor dziś np płakał ...

Aif - Niki np pije rano lub wieczorem butle mleka bebiko 4 i czasem jakieś smakowe mleko z kartonika - a bebiko kupiłam butelke i taki ustnik silikonowy treningowy firmy canpol i z tego Niki pije mleko

km - Niko też bez foli przeciwdeszczowej jezdzi i nawet daszka nie chce miec nad glowa wiec razem tez mokniemy

M89M - super że wiadomo że będzie Pola niech rośnie duża i zdrowa