MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Olga no dziewczyny maja same ze soba problem chyba...a faceci szok że wogole sie przyznaja do tego że je kobieta bije hehe Ta jedna go bije a on sie oswiadcza eech...

Daria Olga myslicie że przez te kg + badz brak wiekszego ruchu boli kregosłup? ani nigdzie isc niemoge bo boli ;/ mozna to jakos złagodzic

wiesz co Daners myśle że przez kg moze bolec kregosłup bo jednak ten brzuszek obciąża ten kregosłup tak samo moze dzidzia uciska na jakis nerw i tez moze od tego boleć..a jak to załagodzic to nie wiem moze tez troszke pocwicz tak jak ja jak chcesz moge ci przesłac linka tej strony

Kamyczka chyba to co zjesz dzien wczesniej nie ma wplywu.ale nie wiem..
Ja nie jem slodyczy w ogóle )

Majowka na pw wysłalam Ci moja pocztę


chłopek jak na chlopaka 18 lat to wczesniej..jak na dziecko;)
ja mam 21 a moj mąż 26 i nie wyobrazam sobie ,ze mialabym dziecko z chlopakiem 18letnim..bo to jeszcze dzieciaki sa.


Wiecie jaki mialam sen....ha ha

sniło mi się,ze Oliwierek tak mocno kopał,że rączką zrobił mi dziurę w brzuchu i wyszedł przez tą dziurę... to bylo koniec 6 miesiaca i balam sie jak wyglada czy jest cały itp ... i mialam zamkniete oczy i ciągle sobie powtarzalm,ze chyba nie chcę go oglądać jesli jeszcze ciałko mu się nie uformowało..ale w końcu zobaczyłam
wyglądal tak slicznie papuśnie
poliki mial jak wypchane takie grubaśne i sliczne błęnitne duuuze oczka


ha ha ..ale mam snny.masakra!

no m_m to rzeczywiście miałaś sen:) mi sie śniło raz że trzymałam mojego Tymka na rekach ale on miał już z 2 latka ale był ladny taki blondynek o niebieskich oczach-po tatusiu:)

Daria hehehe to chyba wszystkie mamy takie schizy

Kamyczka napisał:

Majówka,pewnie,że wrzucę,ale w Święta to pewnie będzie jeszcze większy
A jak tam w domku rodzinnym?Pewnie rodzice karmią?

Karmia! Same pysznosci, a ruchu malo...w taka pogode!
Wroce duzo ciezsza

Nie wytrzymałam długo. Musiałam zajrzeć. Jutro mam dużo biegania. Muszę różne sprawy pozałatwiać, potem jeszcze wizyta u lekarza, więc pewnie jeśli się nie odezwę jeszcze dzisiaj, to dopiero jutro popołudniu.

Siódmy miesiąc się zaczyna - będzie coraz ciężej, ale na szczęście do końca niedaleko.

dziewczyny kłuje was moze koło pępka ?
m_m wiem ze wczenie i widac ze to sa dzieci przewaznie bratowa

jezu i mnie tez juz za kilka dni 7 miesiąc..jezu masakra jakaś.. tak to leci.


ja jestem taka szczęśliwa...
chlopek tez jestem młooooda ... ale myślę,że 18 to faktycznie dla mnie tez byloby za wczesnie

Chłopek - mnie akurat tam nie boli.Kiedy masz USG?

Daners - dzidzia może uciska i pewnie dla tego boli Cię kręgosłup. Mnie też boli i jak leżę na łużku i chcę się przekręcić np na drugi bok, to najpierw przekręcam nogi i pupę a później brzuszek i resztę ciała ja ogólnie to zastana jestem bo ciężko mi nogę podnieść jak leżę i w dodatku mam lordozę a to też życia nie umila

Anna - to daj znać po ginku. Ja też się cieszę że to 7 miesiąc już

Ja leżę grzecznie - tak jak kazałyście -i powiem Wam że już mam tyle rzeczy wyćwiczonych - chodzi mi tu o to że leżąc tyle rzeczy mogę jeszcze zrobić.

dziś np wystawiłam aukcje z ubrankami po Sebku - dla dzidziusia były przygotowane- ale Kamilka by w takich pewnie nie chcaiła chodzić

to moja aukcja - podoba Wam się??
allegro.pl/show_item.php?item=2250453276

bidol dopiero za 2 tyg

bidol napisał:

dziś np wystawiłam aukcje z ubrankami po Sebku - dla dzidziusia były przygotowane- ale Kamilka by w takich pewnie nie chcaiła chodzić

to moja aukcja - podoba Wam się??
allegro.pl/show_item.php?item=2250453276

Bidol,dla mnie bomba!!!!!!Śliczne ubranka,a ile ich jest,wow!!!!!!!!!!

dzięki Kamyczka - nie wszystko wyszło tak jak chcaiłam, ale w ciąży nie mam jakoś werwy, kiedyś dużo lepsze robiłam

Chłopek - to coś mi się pokręciło. bo myślałam że w tym tygodniu

bidol w tym tyg mam samą wizyte w środe
bidol a masz ciuszki 18-24 mieciace ?bo ja chętnie kupie

chłopek napisał:

bidol w tym tyg mam samą wizyte w środe
bidol a masz ciuszki 18-24 mieciace ?bo ja chętnie kupie

chłopek nie mam pojęcia - bo ja jak już nie sprzedaję to na strych wynoszę (bo myślałam że kiedyś jeszcze będę miała synka), a zaglądam tam raz na rok. Ale mam mało takich rzeczy, bo Seba już wtedy strasznie niszczył i poprostu wyrzucałam.