- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LIPIEC 2012:)
MAMUSIE LIPIEC 2012:)
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteś już z nami Dominiczku!
- Posty: 3096
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteś już z nami Dominiczku!
- Posty: 3096
- Otrzymane podziękowania: 0
A Ty jak się czujesz?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mloda_mamuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3414
- Otrzymane podziękowania: 0
Kamyczka to super,ze wszystko dobrze !
a brzusio malutki i piekniutki
ja wlasnie wcinam rożka cornetto
bylam z Miskiem na spacerze..taki ukrop ,ze szok
przyleciała rano ta Naszego wspollokatora kobieta. juz umiera z bólu i w ogóle... i ciagle lezy i jęczy...
ale chociaz przywiozla mi troche wędliny i rzeczy od rodziców oczywiście poskarzyla się swojemu,ze za duzo moi rodzice dali itp... ale jak moj misiek jechal autem do anglii to 3/4 auta bylo w ich rzeczach i nic im nie mówił.a ja byłam wściekła,ze sobie prawie nic nie wziął... mimo,ze to on jechal autem i mial prawo do minimum polowy auta..a ich rodzice tyle napakowali,ze dla niego w ogole miejsca nie bylo..jeszcze glupio sie pytali czy on coś ma swojego..no kur....a.. jedzie zagranicę na kilka miesięcy i nic ma nie brać?! ..... przypomnialo mi sie jak sie wtedy wścieklam...bo mój misiek taki jest..za dobry...ze nikomu nie odmawia...
yh...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kamyczka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteś już z nami Dominiczku!
- Posty: 3096
- Otrzymane podziękowania: 0
Chłopek-biedulinek nie ma miejsca już
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna77
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jesteśmy już w "piątkę"
- Posty: 1565
- Otrzymane podziękowania: 0
Chłopek fajnie że malutki się wierci w brzuszku i coś mi się wydaje, że Ty też masz dzisiaj lepszy humorek
Kejtin śliczny brzuszek
Olga fajnie że pomyślał ten Twój mężczyzna. Takie małe, a jak cieszy
A ja dzisiaj mam kiepski nastrój, bo znowu ścięłam się z moim starszym synem. Nastolatki są okropne! Nie mam już siły. No nic czas na odebranie Kuby z przedszkola.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mloda_mamuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3414
- Otrzymane podziękowania: 0
a maluszek w brzuszku już mało miejsca ma. Mój też ciągle po żebrach mi daje )
właśnie pół godziny słuchałam JEgo SERDUCHA taaak mocno biło )
Kamyczka początek 4 miesiąca . Ona jest bardzo dziwna... nie mówię,że jej nie współczuję...tylko taka dziwaczka jest... pol roku siedziala w domu i ani razu z niego ni wyszła,bo jej sie nie chciało..odpowiadało jej to... Ja to bym zwariowała
Anna oglądaj surowych rodziców i zawadzką Może akurat coś tam pomoże w wychowaniu..
a w czym Cię zdenerwował ? To ten który ma 13 lat taki niedobry.tak?
nie chcę Cię martwić,ale to chyba dopiero początek takiego buntu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mloda_mamuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3414
- Otrzymane podziękowania: 0
mam nadzieje,ze bedzie chociaz zmywała po swoim facecie,bo ja już mam dość... on tylko brudzi... i to właśnie on najwiecej w kuchni brudzi mimo,ze nigdy nie gotuje ... ale jak sobie szykuje kanapki do pracy to mam caly zlew naczyń..... masakra.
wczoraj kladlam sie to zlew był pusty,wszystko umyłam...a rano wstałam i znowu cały zlew i obok zawalone tłustymi pojemnikami i naczyniami... do jednej bułki zużywa 3 noże..bo jednym smaruje masło,drugim kroi wędline ,trzecim smaruje musztardą i ketchupem....
jego panna śpi ciągle ,wiec musialam wstać i pomyc... moj się wścieka,bo On po sobie za każdym razem myje naczynia.. czy jak uszykuje sniadanie,czy jak zje obiad... za każdym razem potrafi po sobie pomyć...i powiedział dzisiaj,że mam nie myc po tym koledze...ale jak mam nie myć?..ma byc cała kuchnia zawalona brudem leżeć?.....
Ostatnio weszlam do nich do pokoju po suszarke do ubrań i aż sie przerazilam.... na dywanie aż grubo od piachu i innego syfu.... w ogóle nie wietrzą pokoju... ALE zawieszka pachnąca wisi na drzwiach ... kre..ty....ni
ja juz czekam z Miśkiem az bedziemy sami mieszkali... misiek kupił sobie cale opakowanie twixow,bounty i innych batoników..bo do pracy sobie codziennie bierze...a ten kolega wchodzi do nas do pokoju i sobie bierze...i częstuje się sam... wiadomo,ze nie powiemy :zostaw to,nie ruszaj....ale bez przesady jak ciągle tak się zachowuje.. ;/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bidol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2912
- Otrzymane podziękowania: 5
Ale Nas gonisz - 25 tc już u Ciebie
Daners - dzięki ja grzywkę - taką prostą jeden dzień miałam mi taka jednak nie pasuje a taką długą to całe życie mam dawaj zdjęcie
Kejtin - pajacyk słodki - no wreszcie coś różowego na forum się pojawiło a wózek Maxi Cosi - super pomysł- bardzo dobra firma -
Ja nie wytrzymała bym nie mieć ubranek do tej pory
A brzusio śliczny
Kamyczka -superaśnie że wszystko ok - widzisz - a tak się martwiłaś szkoda tylko że nadal musisz leżeć A widziałaś Niunia??
Wyglądasz ślicznie - tak promiennie - i taka wyluzowana
Olga - 3 też zejdą czyli nie zabiłaś miśka za te zdjęcia??
Majówka- ale masz powera
M_M - dziękuję Ale to nie do końca tak mam na buzi straszne przebarwienia- masakra- ale co nie zdziała dobry podkład Czyli tej dziewczyny nie było ostatnio?? a tak się dziwiłam że się wyspokoiła dziwni Ci znajomi - a ona w szczegulności - księżniczka taka
Anna - współczuję - ta dzisiejsza młodzież
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mloda_mamuska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3414
- Otrzymane podziękowania: 0
Całe szczęście,że to już osatnie Nasze dni z Nimi...
mam nadzieje,ze w koncu tydzien,dwa i sie wyprowadzimy....bo do konca maja mają nam dac pieniadze z niemiec... i mielismy nadzieje,ze wczesneij nam wypłacą.a tu dupa... pewnie ostatniego przeleją...
bidol a te przebarwienia na twarzy podobno są normalne,ale po ciąży znikają..wczoraj czytałam o pigmencie,ze wychodzi na brzuchu,twarzy... mi na brzuchu wyszła ta linia właśnie taka ciemna bardzo. i przy okazji przeczytalam o tych przebarwieniach ...ale pisali,ze kilka dni po porodzie znikają )
tylko rozstępy nie znikną
a co na obiadzik robicie??
JA NIC BABCIA DALA NAM PIEROZKI
Mój to skakał ze szczęścia jak zobaczyl 2 kg pierogów od mojej babci...hehehe
tak je uwielbia... Jeszcze żałował,że moja mama nie dała placka po węgiersku z gulaszem. hahahah..... on ma tak powybierano co u kogo lubi najbardziej... chociaz wszystkim naokolo opowiada,że to Moje dania są najpyszniejsze na śwwiecie..to wiem,ze lubi dania mojej babci i mamuśkii.
Nie dziwie się,że nie wspomina o jedzeniu jego mamy...kiedys u niej bylam na obiedzie i myślałam,że zwymiotuję.... dostałam obiad na talerzyku wielkości miseczki dla małego pieska..
dosłownie wielkość niecałej dłoni... zimny ryż buraczki i coś w stylu krokieta...ale to było takie okropne..ryż jakiś posklejany i z lodówki.... a krokiet z jakiegoś najtańszego mięsa,bo same chrząstki tam były..w ogóle przegryźć tego nie mogłam..... więcej nie poszłam tam na żaden obiad.... dobrze,ze są piekarzami-cukiernikami...i najlepsze na świecie chleby,bulki i ciasta robią... i jak mnie misiek zmusza ,żebym tam czasem poszła,to idę pod warunkiem,ze bedzie ciasto a nie będzie żadnego obiadu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.