- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
13 lata 3 tygodni temu #248263 przez Aleksandra
A ja się biorę za prasowanie Pokój posprzątany, tylko trzeba odkurzyć ale najpierw Z musi przynieść odkurzacz z budowy I może uda mi się trochę poleniuchować
Temat został zablokowany.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 tygodni temu #248264 przez Malina86
Witajcie,
Vestusia no tez sie troche nameczylas przy porodzie, no, ale nie ma lekko, chyba, ze sie jest Sarna Sarenka sie uwinela ekspresowo Najwazniejsze, ze juz po wszystkim i Zuzolek w koncu jest z Toba.
U nas jako tako Mała w koncu w nocy zrobila kupe, Maz wstal ja przewinac i musial mnie wolac do pomocy tak sie obrobila
Widze, ze zostal poruszony temat chrzcin- my wlasnie dzisiaj bylismy rezerwowac termin w restauracji- poczatkowo chcielismy na swieta, ale w swieta sa wyzsze ceny i zdecydowalismy sie na tydzien przed czyli na 18.11. We wtorek musimy isc do ksiedza i wiem, ze nie bedzie latwo bo ten ksiadz jest z tych "trudnych" i napewno bedzie problem bo nie chodzimy co niedziele do kosciola niestety. Nie zamierzam sie przed nim plaszczyc i tlumaczyc, jesli nie bedzie chcial ochrzcic to pojde gdzie indziej.
Mnie cyce bola na maksa, sciagam pokarm co dwie godziny i cycki jak banki. Nie wiem kuzwa wogole jak ja na te chrzciny pojde i bede sukienke na leb zadzierac i sciagac pokarm w kiblu co chwile
Wczoraj Miśka po kapieli dostala butle (bo pediatra kazala butelka karmic) i nie chciala zasnac, bo zawsze po kapieli kladlysmy sie na boczku i dostawala cyca i przy tym cycu w kocu zasypialaa i do 22:00 fisiowala, az w koncu dalam jej tego cyca i w 15 min zasnela. Spala do 1:00 i potem tylko 3 godziny marudzila- sukces! Polozylam ja w kolysce u nas w pokoju, a nie w lozeczku u niej i troche pomarudzila, ze trzy razy wstawalam jej smoka wlozyc bo jej wypada i nawet nie wiem kiedy zasnela, obudzila sie dopiero o 10:00 rano, wiec spala 6 godzin. Ja oczywiscie musialam wstac wczesciej bo cyce mi pekaly w szwach. Moze w kolysce jej sie lepiej spi, dlatego kima ladnie cale dnie i w nocy tez zasnela? Zobaczymy jak bedzie dzisiaj.
Moj Maz dzisiaj byl z nami na spcerku pierwszym, bo tak chodzilysmy same, bo jak on wraca o 16:00 to juz za pozno, a dzisiaj bylismy cala rodzinka
Dziewczynki ile jest wizyt poloznej?
Vestusia no tez sie troche nameczylas przy porodzie, no, ale nie ma lekko, chyba, ze sie jest Sarna Sarenka sie uwinela ekspresowo Najwazniejsze, ze juz po wszystkim i Zuzolek w koncu jest z Toba.
U nas jako tako Mała w koncu w nocy zrobila kupe, Maz wstal ja przewinac i musial mnie wolac do pomocy tak sie obrobila
Widze, ze zostal poruszony temat chrzcin- my wlasnie dzisiaj bylismy rezerwowac termin w restauracji- poczatkowo chcielismy na swieta, ale w swieta sa wyzsze ceny i zdecydowalismy sie na tydzien przed czyli na 18.11. We wtorek musimy isc do ksiedza i wiem, ze nie bedzie latwo bo ten ksiadz jest z tych "trudnych" i napewno bedzie problem bo nie chodzimy co niedziele do kosciola niestety. Nie zamierzam sie przed nim plaszczyc i tlumaczyc, jesli nie bedzie chcial ochrzcic to pojde gdzie indziej.
Mnie cyce bola na maksa, sciagam pokarm co dwie godziny i cycki jak banki. Nie wiem kuzwa wogole jak ja na te chrzciny pojde i bede sukienke na leb zadzierac i sciagac pokarm w kiblu co chwile
Wczoraj Miśka po kapieli dostala butle (bo pediatra kazala butelka karmic) i nie chciala zasnac, bo zawsze po kapieli kladlysmy sie na boczku i dostawala cyca i przy tym cycu w kocu zasypialaa i do 22:00 fisiowala, az w koncu dalam jej tego cyca i w 15 min zasnela. Spala do 1:00 i potem tylko 3 godziny marudzila- sukces! Polozylam ja w kolysce u nas w pokoju, a nie w lozeczku u niej i troche pomarudzila, ze trzy razy wstawalam jej smoka wlozyc bo jej wypada i nawet nie wiem kiedy zasnela, obudzila sie dopiero o 10:00 rano, wiec spala 6 godzin. Ja oczywiscie musialam wstac wczesciej bo cyce mi pekaly w szwach. Moze w kolysce jej sie lepiej spi, dlatego kima ladnie cale dnie i w nocy tez zasnela? Zobaczymy jak bedzie dzisiaj.
Moj Maz dzisiaj byl z nami na spcerku pierwszym, bo tak chodzilysmy same, bo jak on wraca o 16:00 to juz za pozno, a dzisiaj bylismy cala rodzinka
Dziewczynki ile jest wizyt poloznej?
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 tygodni temu #248286 przez emkapl84
hej dziewczyny mam pytanie...znowu cos caly dzien mala mi zasypia i w ciagu snu sobie poplakuje i znowu zasypia...ale sie martwie czy wszystko jest w porzadku i zastanawiam sie dlaczego tak reaguje...czy wasze malenstwa tez tak placza przez sen??
Temat został zablokowany.
- jo_anna20
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
Mniej Więcej
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 tygodni temu #248312 przez Dorciaition
Emka moja nie placze w czasie snu. Czasami coś sobie zaskrzeczy. Może coś się śni Twojej?
Vestusia, a nie możesz wyjśc do sklepu jak Piotrek jest w domu? Pewnie rzadko się to zdarza co? Ja to dziś cała w strachu byłam u tej kosmetyczki bo Krzysiu został z Leną. Na szczęście spała cały czas.
Malina wyobraziłam sobie Ciebie w tym kiblu ściągającą pokarm To nie taka prosta sprawa :/
Kurka, mam taką ochotę wyjść z Małą na spacer, ale nie wiem :/
Vestusia, a nie możesz wyjśc do sklepu jak Piotrek jest w domu? Pewnie rzadko się to zdarza co? Ja to dziś cała w strachu byłam u tej kosmetyczki bo Krzysiu został z Leną. Na szczęście spała cały czas.
Malina wyobraziłam sobie Ciebie w tym kiblu ściągającą pokarm To nie taka prosta sprawa :/
Kurka, mam taką ochotę wyjść z Małą na spacer, ale nie wiem :/
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 tygodni temu #248370 przez Aleksandra
Moja Natalka też czasami płacze przez sen, ale albo jej się coś śni albo idzie mega bączur
Dorcia jak będzie w miarę ładna pogoda to czemu nie??
U nas wizyta położnej jest raz. W razie czego podała komórkę do siebie.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dorcia jak będzie w miarę ładna pogoda to czemu nie??
U nas wizyta położnej jest raz. W razie czego podała komórkę do siebie.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
- Batmanik
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 tygodni temu #248383 przez Batmanik
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
moje dzieciaki juz spia- wiec ide i ja zaraz lulu poki moge bo na zmiane sama do nich wstaje w nocy:) ale noc jeszcze jest do ogarniecia gorzej w dzien z Igorem
milej nocki!!!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
moje dzieciaki juz spia- wiec ide i ja zaraz lulu poki moge bo na zmiane sama do nich wstaje w nocy:) ale noc jeszcze jest do ogarniecia gorzej w dzien z Igorem
milej nocki!!!
Temat został zablokowany.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 tygodni temu - 13 lata 3 tygodni temu #248404 przez Malina86
No bo z ta polozna to tez trzy swiaty, dwa razy juz bylismy na wizycie patronazowej i w nastepnym tygodniu znowu, tyle, ze teraz chyba polozna w koncu sama przyjedzie i zastanawiam sie ile jeszcze tych spotkan...
dorcia hehe Ty sie nie smiej, naprawde mam dylemat, bo przez te cycki to nie moge nawet nigdzie wyjsc na dluzej niz dwie godziny poki co. Na sama mysl o karmieniu, albo jak Mała plakac zaczyna to leci mi z cyckow strumieniami. Jak wychodze z pod prysznica to mi leci po same kostki. Ciezko sie ubrac w cokolwiek bo chodze w seksi staniku do karmienia w rozmiarze 80E z wkladkami laktacyjnymi i nie wiem ile mozna chodzic w rozpinanym sweterku zeby latwo bylo karmic. Niech mi ktos powie, czy to sa wlasnie te wygody i zalety karmienia piersia? Echs zale sie, ale dla dzidka trzeba sie przemeczyc troche...
Moja Miska przez sen czesto pojekuje i odglosy takie jak maly kotek wydaje. Snia jej sie pewie rozne rzeczy, bo jak czasem ja obserwuje to widze, ze raz sie usmiecha przez sen, a za chwile marszczy i robi mine jakby miala plakac.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
dorcia hehe Ty sie nie smiej, naprawde mam dylemat, bo przez te cycki to nie moge nawet nigdzie wyjsc na dluzej niz dwie godziny poki co. Na sama mysl o karmieniu, albo jak Mała plakac zaczyna to leci mi z cyckow strumieniami. Jak wychodze z pod prysznica to mi leci po same kostki. Ciezko sie ubrac w cokolwiek bo chodze w seksi staniku do karmienia w rozmiarze 80E z wkladkami laktacyjnymi i nie wiem ile mozna chodzic w rozpinanym sweterku zeby latwo bylo karmic. Niech mi ktos powie, czy to sa wlasnie te wygody i zalety karmienia piersia? Echs zale sie, ale dla dzidka trzeba sie przemeczyc troche...
Moja Miska przez sen czesto pojekuje i odglosy takie jak maly kotek wydaje. Snia jej sie pewie rozne rzeczy, bo jak czasem ja obserwuje to widze, ze raz sie usmiecha przez sen, a za chwile marszczy i robi mine jakby miala plakac.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 tygodni temu przez Malina86.
Temat został zablokowany.
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 tygodni temu #248431 przez Aleksandra
Anyanka nie załamuj się. Przejdzie mu to z czasem, może po prostu potrzebuje twojej bliskości a i do smoczka się z czasem przyzwyczai. Podawaj mu go codziennie aż w końcu załapie
Takie są właśnie uroki macierzyństwa. Ja chodzę w podkoszulkach z dużym dekoltem, żeby było łatwiej i szybciej wyjąc cycocha Cieszmy się dużymi piersiami puki są Ja noszę rozmiar 90-95C
Idę już spać kochane bo padam na twarz. Mam nadzieję, że dzisiejsza nic będzie równie spokojna jak ostatnia Wam również życzę dobrej i spokojnej nocki
Takie są właśnie uroki macierzyństwa. Ja chodzę w podkoszulkach z dużym dekoltem, żeby było łatwiej i szybciej wyjąc cycocha Cieszmy się dużymi piersiami puki są Ja noszę rozmiar 90-95C
Idę już spać kochane bo padam na twarz. Mam nadzieję, że dzisiejsza nic będzie równie spokojna jak ostatnia Wam również życzę dobrej i spokojnej nocki
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 3 tygodni temu #248437 przez luska
hej z wieczorak
My po imprezce , super się udała ,dzieciaki był sobą nawzajem w niebo wzięte a my i uciechy miesimy jak nie wiem .Wkurzył mnie trochę szwagier (chrzestny) bo raz , ze o prezencie dziecko mogło od niego tylko pomarzyć to nawet nie zwlekł się z wyra , żeby być przy zdmuchnięciu świeczek Ale jego strata
Sarna fotak przesliczna.M<am nadzieje , ze szybciutko wrocisz do siebie i morfologia sie poprawi:)
Vestusia wow ale pinda z tej położnej A czemu ty z Piotrkiem nie rodziłaś??No a bóli krzyżowych to współczuję , dla mnie skurcze przy nich to jakieś śmieszne kłócie
No na temat księży to ja się nie wypowiadam u nas jest pier.....Szkoda slow na niego .Najgorsze , że w tym roku będę musiała go przyjąć na kolędę do siebie .Chyba , ze na ściemniamy , ze tam jeszcze nie skończone hehe i do teściów pójdzie tylko.Co do chrztu to pewnie będzie robił problemy bo za każdym razem co nas widzi(dobrze ,ze rzadko) to nam wypomina ,ze tylko cywilny i ,ze do kościoła nie chodzimy.Ale ja mam teraz w d. mała jak by co będziemy chrzcić na kościelnym, a nie wiem kiedy weźmiemy.Kto wie może za rok o tej porze po raz drugi będę panna młoda
Any anka tez ysle , ze warto ze smoczkie sprobowac jak tak na cycu wisi
My po imprezce , super się udała ,dzieciaki był sobą nawzajem w niebo wzięte a my i uciechy miesimy jak nie wiem .Wkurzył mnie trochę szwagier (chrzestny) bo raz , ze o prezencie dziecko mogło od niego tylko pomarzyć to nawet nie zwlekł się z wyra , żeby być przy zdmuchnięciu świeczek Ale jego strata
Sarna fotak przesliczna.M<am nadzieje , ze szybciutko wrocisz do siebie i morfologia sie poprawi:)
Vestusia wow ale pinda z tej położnej A czemu ty z Piotrkiem nie rodziłaś??No a bóli krzyżowych to współczuję , dla mnie skurcze przy nich to jakieś śmieszne kłócie
No na temat księży to ja się nie wypowiadam u nas jest pier.....Szkoda slow na niego .Najgorsze , że w tym roku będę musiała go przyjąć na kolędę do siebie .Chyba , ze na ściemniamy , ze tam jeszcze nie skończone hehe i do teściów pójdzie tylko.Co do chrztu to pewnie będzie robił problemy bo za każdym razem co nas widzi(dobrze ,ze rzadko) to nam wypomina ,ze tylko cywilny i ,ze do kościoła nie chodzimy.Ale ja mam teraz w d. mała jak by co będziemy chrzcić na kościelnym, a nie wiem kiedy weźmiemy.Kto wie może za rok o tej porze po raz drugi będę panna młoda
Any anka tez ysle , ze warto ze smoczkie sprobowac jak tak na cycu wisi
Temat został zablokowany.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 3 tygodni temu #248438 przez luska
No jak widac ja nadalw dwupaka , młoda nie chciała zrobić prezentu braciszkowi.Na ktg cisza jak makiem zasiał w domu jakieś tam śmieszne boleść i się kulamy dalej .Wizyta 30 , jak mi nie da skierowania na 1.12 do szpitala do go chyba za jajka powieszę
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 tygodni temu #248452 przez emkapl84
dzien dobry
anyanka moja natalka robi dokladnie takie same minki jak twoj maluszek na tym pierwszym zdjeciu, ktore wkleilas
ja wczoraj do 23 nie spalam bo ogladalam KSW na polsacie moj M tez troche trenuje te walki i strasznie lubie je ogladac
mala dostała butle kolo 22...ja juz po calym dniu prawie pokarmu nie mialam i chcialam ja na noc dokarmic troszke mlekiem mod....myslalalm, ze po nim bedzie spala jak zabita....ale okazalo sie , ze niekoniecznie...budzila sie nie najgorzej bo co 3 godzinki...ale szczerze mowiac myslalam, ze dzieciaki spia dluzej po tych mlekach mod. bo dluzej sie trawi pokarm itp...teraz M lezy z Natalka w lozeczku a ja ogarniam od rana mieszkanie...
dzis w planach mam relaks bo M nie idzie do pracy wiec zajmie sie troche naszym skarbem
od jutraz zacznie sie niezly maraton sam na sam z Natalką bo M wychodzi na 12 godzin do pracy!!!!!chyba oszaleje sama w domu!!!!!no chyba, ze moja coreczka zadecyduje byc grzeczna dziewczynka...
co do ksiezy to tak jak z innymi ludzmi..niektorzy sa spoko..niektorzy szkoda gadac...ja akurat mialam szczescie i zazwyczaj mialam do czynienia z tymi fajniejszymi..moj M jest niewierzacy a nikt nam nie robil problemow, zeby wziac slub katolicki..musial tylko podpisac dyspense, ze nie bedzie mi przeszkadzal wychowywac dziecka w wierze katolickiej...a poza tym moja siostra blizniaczka wyszla za maz za niedoszlego ksiedza , ktory jest naprawde suuuuuper osobą!!! chrzciny planujemy na czerwiec..wtedy wybieramy sie do polski w odwiedziny...moja siostra ma zalatwic wszystkie formalnosci w kosciele i jakies male spotkanie po chrzcinach wiec mam problem zglowy
buziaki dla wszystkich i milej niedzieli
anyanka moja natalka robi dokladnie takie same minki jak twoj maluszek na tym pierwszym zdjeciu, ktore wkleilas
ja wczoraj do 23 nie spalam bo ogladalam KSW na polsacie moj M tez troche trenuje te walki i strasznie lubie je ogladac
mala dostała butle kolo 22...ja juz po calym dniu prawie pokarmu nie mialam i chcialam ja na noc dokarmic troszke mlekiem mod....myslalalm, ze po nim bedzie spala jak zabita....ale okazalo sie , ze niekoniecznie...budzila sie nie najgorzej bo co 3 godzinki...ale szczerze mowiac myslalam, ze dzieciaki spia dluzej po tych mlekach mod. bo dluzej sie trawi pokarm itp...teraz M lezy z Natalka w lozeczku a ja ogarniam od rana mieszkanie...
dzis w planach mam relaks bo M nie idzie do pracy wiec zajmie sie troche naszym skarbem
od jutraz zacznie sie niezly maraton sam na sam z Natalką bo M wychodzi na 12 godzin do pracy!!!!!chyba oszaleje sama w domu!!!!!no chyba, ze moja coreczka zadecyduje byc grzeczna dziewczynka...
co do ksiezy to tak jak z innymi ludzmi..niektorzy sa spoko..niektorzy szkoda gadac...ja akurat mialam szczescie i zazwyczaj mialam do czynienia z tymi fajniejszymi..moj M jest niewierzacy a nikt nam nie robil problemow, zeby wziac slub katolicki..musial tylko podpisac dyspense, ze nie bedzie mi przeszkadzal wychowywac dziecka w wierze katolickiej...a poza tym moja siostra blizniaczka wyszla za maz za niedoszlego ksiedza , ktory jest naprawde suuuuuper osobą!!! chrzciny planujemy na czerwiec..wtedy wybieramy sie do polski w odwiedziny...moja siostra ma zalatwic wszystkie formalnosci w kosciele i jakies male spotkanie po chrzcinach wiec mam problem zglowy
buziaki dla wszystkich i milej niedzieli
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona