- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
13 lata 4 miesiąc temu #248624 przez Dorciaition
Anyanka no to też swoje przeżyłaś. Najważniejsze ze wszystko dobrze sie skończyło.
Ja też na razie nie daję herbatek.
Moja dziecko dzis caly dzien spi. Była tylko pół godzinna przerwa na amu. Nie wiem czy budzić ją jak spi np 5 godzin? Jak to u Was wygląda?
Pewnie w nocy da popalić.
Ja też na razie nie daję herbatek.
Moja dziecko dzis caly dzien spi. Była tylko pół godzinna przerwa na amu. Nie wiem czy budzić ją jak spi np 5 godzin? Jak to u Was wygląda?
Pewnie w nocy da popalić.
Temat został zablokowany.
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #248626 przez Malina86
Witajcie,
anyanka no szkoda, za nie udalo Ci sie naturalnie urodzic skoro mialas pelne rozwarcie. Ja po 10h skurczy, rowniez krzyzowych mialam rozwarcie na niespelna dwa palce i nie dostalam znieczulenia. Jak sobie przypomne to dreszcz po plecach mnie przebiega.
emkapl84 mi polozna mowila, ze jezeli dziecko jest karmione piersia to zadnych herbatek mam nie dawac. Do przepicia podaje jej glukoze, ale to glownie dlatego, ze ma troche zotlaczki i zeby ja wyplukiwac szybciej.
Miśka znowu w nocy dawala czadu- tym razem od 1:00 do 5:30- zero snu i ciagly placz. Caly dzien spi oczywiscie.
Moj Malzonek poszedl do ksiedza... Mam nadzieje, ze obedzie sie bez rekoczynow
Termin w restauracji zaklepany na 18.11.
Madziaska doskonale wiem co czujesz, tez bylam przeterminowana
A teraz jak Michaska mi sie tak drze w nocy to bym ja chetnie do brzucha wsadzila
Wysypiaj sie Kochana poki mozesz 
U mnie tez buro i ponuro, ale bylismy na spacerku. Zimno nie jest bardzo tylko ten wiatr okropny, ale opatulilam Malutka szczelnie i spacer zaliczony
anyanka no szkoda, za nie udalo Ci sie naturalnie urodzic skoro mialas pelne rozwarcie. Ja po 10h skurczy, rowniez krzyzowych mialam rozwarcie na niespelna dwa palce i nie dostalam znieczulenia. Jak sobie przypomne to dreszcz po plecach mnie przebiega.
emkapl84 mi polozna mowila, ze jezeli dziecko jest karmione piersia to zadnych herbatek mam nie dawac. Do przepicia podaje jej glukoze, ale to glownie dlatego, ze ma troche zotlaczki i zeby ja wyplukiwac szybciej.
Miśka znowu w nocy dawala czadu- tym razem od 1:00 do 5:30- zero snu i ciagly placz. Caly dzien spi oczywiscie.
Moj Malzonek poszedl do ksiedza... Mam nadzieje, ze obedzie sie bez rekoczynow

Madziaska doskonale wiem co czujesz, tez bylam przeterminowana



U mnie tez buro i ponuro, ale bylismy na spacerku. Zimno nie jest bardzo tylko ten wiatr okropny, ale opatulilam Malutka szczelnie i spacer zaliczony

Temat został zablokowany.
- chłopek
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- vestusia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #248667 przez vestusia
Hello 
Aniaa_ no to fajny poród
Anyanka, u Ciebie było groźnie, ale cieszę się, że wszystko skończyło się dobrze. Ja jak zapytałam o znieczulenie, to położna powiedziała, że nie ma żadnego. Więc lipa, no ale...
My byliśmy dziś na spacerku. Niedługim wiadomo, ale świeciło słonko i aż grzech było nie skorzystać. Zuzia co prawda się darła, bo chyba się głodna zrobiła, ale jak dotarliśmy do babci to dostała cyca i była już zadowolona.
Muszę coś z wózkiem wykombinować. Bo jakby było ładnie, to chciałabym wychodzić na spacerki codziennie. Choćby do tego sklepu i z powrotem, bo przecież zwariuję tutaj w domu.
Zdrzemnęłam się z godzinkę, ale nadal jestem nieprzytomna... Zobaczymy jaka będzie dzisiejsza noc...
Malina - ja też momentami mam ochotę wpakować Zuźkę do brzucha. Żebym się mogła zdrzemnąć całą noc he, he, he
No nic, lecę.
Madziaska, trzymaj się dzielnie. Hanulka czeka do grudnia

Aniaa_ no to fajny poród

Anyanka, u Ciebie było groźnie, ale cieszę się, że wszystko skończyło się dobrze. Ja jak zapytałam o znieczulenie, to położna powiedziała, że nie ma żadnego. Więc lipa, no ale...
My byliśmy dziś na spacerku. Niedługim wiadomo, ale świeciło słonko i aż grzech było nie skorzystać. Zuzia co prawda się darła, bo chyba się głodna zrobiła, ale jak dotarliśmy do babci to dostała cyca i była już zadowolona.
Muszę coś z wózkiem wykombinować. Bo jakby było ładnie, to chciałabym wychodzić na spacerki codziennie. Choćby do tego sklepu i z powrotem, bo przecież zwariuję tutaj w domu.
Zdrzemnęłam się z godzinkę, ale nadal jestem nieprzytomna... Zobaczymy jaka będzie dzisiejsza noc...
Malina - ja też momentami mam ochotę wpakować Zuźkę do brzucha. Żebym się mogła zdrzemnąć całą noc he, he, he

No nic, lecę.
Madziaska, trzymaj się dzielnie. Hanulka czeka do grudnia

Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #248688 przez Aleksandra
Witajcie 
Już jesteśmy w domku. Wizyta u babci była bardzo przyjemna. Moja babcia jako prababcia Natalki była wzruszona jak trzymała ją na rękach
Później pojechaliśmy wywołac fotki, kupiliśmy ramki i albumy - w Saturnie można kupic komplet ramka+album za 23 zł
Moja niunia dzisiaj też w sukienusi, teraz śpi, ale jak się obudzi to zrobię zdjęcie i wam pokażę 
Dorcia prawdziwa księżniczka z twojej Lenki
Ja nie podaję Naci herbatek, Sama piję laktacyjną i koper włoski.
Luśka pochwal się zdjęciami solenizanta. Od Natalki i ode mnie buziaki dla Ola
Anyanka trochę przeszłas ale masz to już za sobą
Ja byłam nastawiona na poród naturalny, ale niestety pojawiły się komplikacje i musieli mnie na biegu ciąc. Miałam i bóle krzyżowe i brzuszne ale dopiero po drugiej dawce oxy i po 7-8 godzinach. Położne się tylko dziwiły, że ja jęczę a nie krzyczę przy tak wielkich skurczach jakie wychodziły na ktg.

Już jesteśmy w domku. Wizyta u babci była bardzo przyjemna. Moja babcia jako prababcia Natalki była wzruszona jak trzymała ją na rękach



Dorcia prawdziwa księżniczka z twojej Lenki

Ja nie podaję Naci herbatek, Sama piję laktacyjną i koper włoski.
Luśka pochwal się zdjęciami solenizanta. Od Natalki i ode mnie buziaki dla Ola

Anyanka trochę przeszłas ale masz to już za sobą

Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez Aleksandra.
Temat został zablokowany.
- iva 20
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #248703 przez iva 20
hEJKA 
ja mialam maly problem bo dawalam malej butle z moim mlekiem i tak sie przyzwyczaila ze moich cycow nie chciala jesc a ja jej dawalam raz max dwa razy dziennie .... wiec juz jej nie daje zadnej butelki bo zalezy mi na tym zeby cyca jadla mojego mam mozliwosc karmic wiec chce
nawet smutno mi bylo ze ona nie chciala mojego cyca ... ale po calym dniu przystawiania ja do piersi juz je normalnie
cale szczescie 
a co do ubioru jak ktoras pisala to macie racje niemozna sie fajnie ubrac w to co sie chce
ale ja juz nie patrze na dekolty tylko ubieram wszystko a jak chce jesc to podnosze bluzke do gory a co mi tam
dzisiaj pojechalismy do kolezanki co sie wyprowadzila super bylo posiedzialam pogadalam sobie
a u mnie od rana w domku tez tak ciemno i wogole na dworze pizdzi jak nie wiem ....
a teraz mala spi i lezy na mnie i musze przenies ja do lozeczka teraz
zobaczymy do ktorej pospi hihih

ja mialam maly problem bo dawalam malej butle z moim mlekiem i tak sie przyzwyczaila ze moich cycow nie chciala jesc a ja jej dawalam raz max dwa razy dziennie .... wiec juz jej nie daje zadnej butelki bo zalezy mi na tym zeby cyca jadla mojego mam mozliwosc karmic wiec chce



a co do ubioru jak ktoras pisala to macie racje niemozna sie fajnie ubrac w to co sie chce
ale ja juz nie patrze na dekolty tylko ubieram wszystko a jak chce jesc to podnosze bluzke do gory a co mi tam

dzisiaj pojechalismy do kolezanki co sie wyprowadzila super bylo posiedzialam pogadalam sobie

a u mnie od rana w domku tez tak ciemno i wogole na dworze pizdzi jak nie wiem ....
a teraz mala spi i lezy na mnie i musze przenies ja do lozeczka teraz

zobaczymy do ktorej pospi hihih
Temat został zablokowany.
- emkapl84
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #248712 przez emkapl84
iva ja przechodze teraz przez to samo..odciagalam mleko do butelki i mala sie przyzwyczaila i tez teraz grymasi jak chce jej podac piers 
poza tym mam problem bo mala z jednej strony szyi ma taka gulkę, takie jakby spuchniete i sie martwie co to takiego..kolezanka mnie odwiedzila i stwierdzila, ze mala musiala sie gdzies przeziebic i ma powiekszone wezly chlonne...niefajnie to wyglada i mala troszke sie meczy jak ma przechylic glowke na te strone z obrzekiem...ogolnie to nie ma temp nie placze i ladnie dzis pospala w dzien(az strach pomyslec co bedzie w nocy....)mam nadzieje, ze to nic powaznego ale nie umiem przestac sie martwic
dobrze, ze jutro przychodzi polozna to moze cos poradzi...

poza tym mam problem bo mala z jednej strony szyi ma taka gulkę, takie jakby spuchniete i sie martwie co to takiego..kolezanka mnie odwiedzila i stwierdzila, ze mala musiala sie gdzies przeziebic i ma powiekszone wezly chlonne...niefajnie to wyglada i mala troszke sie meczy jak ma przechylic glowke na te strone z obrzekiem...ogolnie to nie ma temp nie placze i ladnie dzis pospala w dzien(az strach pomyslec co bedzie w nocy....)mam nadzieje, ze to nic powaznego ale nie umiem przestac sie martwic

Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #248747 przez Dorciaition
Vestusia zazdrosze pogody, bo u nas jak to Iva ujęła piździ niesamowicie.
Emkaa dobrze, że jutro położna przychodzi. Będziesz wiedziała przynajmniej czy udać się do lekarza czy nie ma się czym martwić. Trzymam kciuki aby to drugie.
Ja tez ściągam pokarm dla Małej, a cyca też chce. Ona wszystko siorpie
Próbowałam dać jej dziś cyca bez kapturka, ale nie da rady. Oj nie, boli jak cholerka jak zassa.
Ola a ten album w Saturnie to jakiś dziecięcy?
Koniecznie pokaż fotki Natalki
Co do ciuchów to mam deficyt
Marzę o zakupach. Choć za wiele nie chciałabym kupować bo liczę że schudnę. Mam taki brzydki brzuch :/
Emkaa dobrze, że jutro położna przychodzi. Będziesz wiedziała przynajmniej czy udać się do lekarza czy nie ma się czym martwić. Trzymam kciuki aby to drugie.
Ja tez ściągam pokarm dla Małej, a cyca też chce. Ona wszystko siorpie

Próbowałam dać jej dziś cyca bez kapturka, ale nie da rady. Oj nie, boli jak cholerka jak zassa.
Ola a ten album w Saturnie to jakiś dziecięcy?
Koniecznie pokaż fotki Natalki

Co do ciuchów to mam deficyt

Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #248750 przez Aleksandra
Dorcia w sumie to widziałam tylko dwa- jeden z myszką miki a drugi z jakąś inną postacią z bajki ale były droższe. Były już powybierane, ale pojedyncze albumy były dziecięce i bardzo ładne.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- Malina86
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #248756 przez Malina86
No u nas chrzciny zalatwione, jednak stanelo na 26.12, bo w adwencie nie chrzcza. Ksiadz o dziwo nie robil problemow, chyba sie nawrocil 
Ja znowu mam goraczke i bol cycow
Szlak mnie trafi, nie wiem co zle robie, ze te cyce mnie tak nawalaja i ta goraczka sie pojawia.
Dorcia brzuch z kazdym dniem bedzie coraz lepszy, Jak po porodzie poszlam pod prysznic to sie zastanawialam czy urodzilam czy mi sie snilo taki brzuch jeszcze mialam, a teraz juz jest duzo lepiej, choc daleko do tego co bylo przed ciaza. Mi zostalo 4 kg do zrzucenia, mam nadzieje, ze szybko sie ich pozbede
Poki co bardziej mega cyce mnie dobijaja z roztepami i nawet nie mam jak smarowac jakims specyfikiem bo co chwile sciagam pokarm, a myc cyckow co dwie godziny i smarowac na nowo to mi sie nie chce. Tez marze o zakupach 
emkapl84 mam nadzieje, ze to nic powaznego u Natalki, dobrze, ze polozna jutro przychodzi to zerknie fachowym okiem.

Ja znowu mam goraczke i bol cycow

Dorcia brzuch z kazdym dniem bedzie coraz lepszy, Jak po porodzie poszlam pod prysznic to sie zastanawialam czy urodzilam czy mi sie snilo taki brzuch jeszcze mialam, a teraz juz jest duzo lepiej, choc daleko do tego co bylo przed ciaza. Mi zostalo 4 kg do zrzucenia, mam nadzieje, ze szybko sie ich pozbede


emkapl84 mam nadzieje, ze to nic powaznego u Natalki, dobrze, ze polozna jutro przychodzi to zerknie fachowym okiem.
Temat został zablokowany.
- jo_anna20
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #248777 przez jo_anna20
Któraś z Was pisała, że dzidzia rzyga ciągle i nie warto jej ładnie ubierać. Ostatnio jak była u nas położna to mówiła, żeby zwrócić uwagę, czy dziecko ulewa czy rzyga bo to duża różnica! Ulewa tak po prostu sie wylewa z pyszczka, a rzyga - wszystko chlusta na odległość. Mówiła, że jeśli rzyga to może być jakiś za wąski przełyk czy coś takiego i to powinno się w szpitalu powiększyć - nie jest to nic skomplikowanego, ale trzeba to zrobić. Podobno wiele rodziców to myli, więc jakby co to podpowiadam na co zwrócić uwagę.
My jutro idziemy do szpitala z tymi nerkami, więc nie wiem kiedy wrócimy - albo we wtorek albo w środę. Mam nadzieję, że nic nie znajdą! Już jesteśmy spakowani, ale Mały dziś bardzo niespokojny. Właśnie przed chwilą 2 razy obudził się z wielkim krzykiem co nigdy się nie zdarzyło i nie mogłam go uspokoić! Jakby przeczuwał, co nas jutro czeka, albo coś złego się śniło.... Trzymajcie kciuki!
My jutro idziemy do szpitala z tymi nerkami, więc nie wiem kiedy wrócimy - albo we wtorek albo w środę. Mam nadzieję, że nic nie znajdą! Już jesteśmy spakowani, ale Mały dziś bardzo niespokojny. Właśnie przed chwilą 2 razy obudził się z wielkim krzykiem co nigdy się nie zdarzyło i nie mogłam go uspokoić! Jakby przeczuwał, co nas jutro czeka, albo coś złego się śniło.... Trzymajcie kciuki!
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #248782 przez Dorciaition
Malina w święta chrzciny to bardzo fajny pomysł 
Brzuch widzę, że się zmniejszył, ale chciałabym taki płaściutki
heh trza będzie popracować 
Malinka mało Tobie kg zostało do zrzucenia. Mi w sumie 3 kg, ale jeszcze trochę pozostało z poprzedniej ciaży.
Chciałabym zrzucić 7 kg. Mam nadzieję, że dam rade, choć czarno to widzę
A próbowałaś okłady z kapusty robić na cycki? Podobno to bardzo pomaga.
Idę się położyć. Lenka właśnie zasnęła, wiec i ja idę.
Kurka, ona ma przekręcony dzień z nocą
Miłej i przespanej nocki Kochane
Joanna trzymamy! Bądź dzielna!

Brzuch widzę, że się zmniejszył, ale chciałabym taki płaściutki


Malinka mało Tobie kg zostało do zrzucenia. Mi w sumie 3 kg, ale jeszcze trochę pozostało z poprzedniej ciaży.
Chciałabym zrzucić 7 kg. Mam nadzieję, że dam rade, choć czarno to widzę

A próbowałaś okłady z kapusty robić na cycki? Podobno to bardzo pomaga.
Idę się położyć. Lenka właśnie zasnęła, wiec i ja idę.
Kurka, ona ma przekręcony dzień z nocą

Miłej i przespanej nocki Kochane

Joanna trzymamy! Bądź dzielna!

Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #248854 przez Aleksandra
Jo_anna trzymam kciuki i daj znac co i jak
Wszystko będzie dobrze, zobaczysz 
Mi też już brzuszek spadł, ale nie jest taki jaki miałam przed ciążą. Jednak muszę się powstrzymac od cwiczeń jeszcze 2 tygodnie, żeby mi sie tam nic nie popsuło
Dorci wysłałam ci zdjęcie Naci na maila


Mi też już brzuszek spadł, ale nie jest taki jaki miałam przed ciążą. Jednak muszę się powstrzymac od cwiczeń jeszcze 2 tygodnie, żeby mi sie tam nic nie popsuło

Dorci wysłałam ci zdjęcie Naci na maila

Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona