MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

daro zapatulony w czaszkowy kocyś

"mama siiiiiikuuuuuuuuuu"

Daruszko

Sarna ale cudaki z tych Twoich chłopaków

hihihi Dorcia dzięuję!!!
RÓŻA GRATULUJE KOCHANA! TROCHE SIE POMĘCZYŁAŚ ALE JEST JUŻ SUPER!
A SZYMEK BOSKI!!! tatus jaki zakochany heheh
no a tu ostatnia fotka z dzisiaj-Daro odtaja po spacerze:)
laleczka taka mała:D

CUDOWNY! Ucałuj Go od Cioci Dorci i Lenki

Buziorki przekazane:D
ps niezle sie usmialam z tego ze moze Ci psa zdmuchnąć hehe
no i wspolczje 9 pietra:/
moje miasteczko stoi na warstwach wodonosnych w tzw Niecce Zytawkiej bloki nie mogą byc ciezsze niz 4 pietra bo by sie zapadały, no i ja sie boje wiiiiiiiind łoj aż mam dreszcze:/

Matko! Sarna nie strasz mnie

Sarna cudownych masz chłopków

Róża gratulacje kochana!!!! Nareszcie się doczekałaś synusia Śliczny jest

U nas też takie wiatrzysko, że strach wychodzic na dwór. Teraz się uspokoiło, ale wczoraj wieczorem i w nocy i dzisiaj to masakra

Cześć mamusie

Zaguś i Róża gratulacje kochane Niech maluszki zdrowo sie chowają

Ja też jem jabłuszka od początku jak wyszłam tylko ze szpitala i małemu nic nie jest,i próbuje jeść w zasadzie wszytko, wiadomo bez rzeczy wzdymających i mocno przyprawionych i obserwuje,

Kurcze musze lecieć mały głodny

A my dzisiaj tez już zaliczyliśmy pierwszy spacerek

Jabłka to podstawa

Natalka coś usnąć porządnie nie może

Ania i jak było na spacerku ??

aleksandra mój tez jakos spać nie moze co chwile sie budzi moze to przez ta pogode

Zagus moje gratulacje , ale synus uparty

Różyczko i dla ciebie również, ale tak myślała , ze pewnie z Kredka się wypakowujecie

no a ja tak liczyłam na listopad i dupa Na poprawę humoru kupiłam karuzele a co Ale jakoś słabo mnie to pocieszyło

Emka ja mam takie zdanie jak Ola.Dr. Google to nie jest dobry doradca.Pewnie ci to spokoju nie daje ale tez nie ma co na sile się stresować

Docia co do drętwienia to ja mam do dzis dnia tam takie dziwne uczucie jak dotykam

Anyanka kurak z tym pępuszkiem to nie ciekawa sprawa

Sarna super foty, ja normalnie się nimi przydolowałam .TEŻ JUŻ CHCE
Musze rzadziej do Was zaglądać bo się wkur......

Hello z wieczora!
Róża i Zaguś serdeczne gratulacje! Witajcie w gronie mamusiek
emkapl84 trzymam kciuki za szybka wizyte u pediatry i mam nadzieje, ze z Natalka bedzie wszystko dobrze
Sarna super fotki, a na nich super chlopaki!

Co do ciuszkow to tez wszyscy krzyczeli, ze tyle kupuje, a wcale nie uwazam, ze mam duzo, wrecz mysle, ze za malo, bo ciagle mi brakuje i ciagle piore, bo, albo Małej sie uleje, albo kupa wyplynie bokami
U nas dzisiaj byla piekna pogoda, spacerek byl bardzo przyjemny
Oczy mi sie zamykaja, ale chyba nie oplaca sie zasypiac, bo zaraz glodzilla sie obudzi. Zeszlej nocy znowu dawala czadu od 1:00 do 5:30- przesada.
Spokojnej nocki!

A ja znowu pierwsza kurcze jak juz sie przebudze kolo 4 to pozniej nie moge zasnac
wiem, ze macie racje dziewczyny z tym wyszukiwaniem chorob na google...ja tez zawsze mialam takie podejscie jak wy...ale jesli chodzi o wlasne dziecko to to jest silniejsze ode mnie i chce sie jak najszybciej dowiedziec co jej dolega
Mala chyba zalapala nocny tryb i jak usnie o 20.30 to pozniej budzi sie mniej wiecej o tych samych porach czyli 23-24 i 3-4...ale nie bede jej za bardzo chwalic bo znowu mi sie poprzestawia teraz tez spi wiec ja jak zwykle korzystam i ogarniam mieszkanie, szykuje sobie sniadanko no i ogarniam troche siebie bo w koncu nie ma to jak sexi mama
Sarna naprawde udali ci sie chlopcy!!!!!!slodziaki z nich
Malina jejku to troche sie nameczylas z mala poprzedniej nocy..ja zawsze na noc daje Natalce odciagniete mleko...i serio jak wypije cala butle to lepiej spi niz po cycu moze tez tak sprobuj
luska wiem co czujesz bo ja dokladnie to samo przechodzilam na pazdziernikowkach...wszytskie dziewczyny rozpakowane...chwala sie maluszkami a ja czekalam i czekalam...
Aleksandra zgadzam sie- jablka to podstawa..mnie maz tarl na tarce i wstawialam sobie do mikrofali, zeby byly gorace i polewalam jogurtem waniliowym!!pysznosci..poza tym czytalam, ze dobrze wplaywaja na laktacje wiec jadlam je kilogramami
Róza gratuluje dzieciaczka...tez mialas dluuuuuuugi porod ale bylo warto