- Posty: 348
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Paletka
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- A...jest juz z Nami:)
Mniej Więcej
- Batmanik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250650 przez Batmanik 
ja nosze bo wierze w zauroczenie pamietam jak siostra byla mala a dziewczyna sie na nia tak perfidnie spojrzala to monia jak zaczela sie przeookropnie drzec bo to nie byl placz i dopiero pomoglo jak ja sie bodami przetarlo...co wiecej mama kupila kiedys jemiole na swita i w te swieta wyladowala w szpitalu... nastepnym razem kupila i powiesila siostrze nad lozeczkiem i oczywiscie (mala miala miesiac) byl niesamowity placz i dopiero jak tata wyniosl jemiole to byl spokoj....mysle ze jednak cos w tym jest a nie tylko zbieg okolicznosci
uroczy synekdobrze ze Domis darł sie na kazdego kto do wozka zaglądał wiec olałam babe i poszłam a Domis krzyczał " nie pacz dzidzi! odojć pani! ODOJĆ!!!" hihihi

ja nosze bo wierze w zauroczenie pamietam jak siostra byla mala a dziewczyna sie na nia tak perfidnie spojrzala to monia jak zaczela sie przeookropnie drzec bo to nie byl placz i dopiero pomoglo jak ja sie bodami przetarlo...co wiecej mama kupila kiedys jemiole na swita i w te swieta wyladowala w szpitalu... nastepnym razem kupila i powiesila siostrze nad lozeczkiem i oczywiscie (mala miala miesiac) byl niesamowity placz i dopiero jak tata wyniosl jemiole to byl spokoj....mysle ze jednak cos w tym jest a nie tylko zbieg okolicznosci
Temat został zablokowany.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 4 miesiąc temu #250677 przez luska
No to sie udupiłam z ta karuzela 
Vestusia , teraz nie ma czasu ale spoko w koncu sie wszytko unormuje a na pewno sie do pewnego stopnia przyzwyczaisz.Ale fajnie , że P. tak ci pomaga i jest dla ciebie wsparciem:)
Sarna no oby było wszytko oki i daro niczego nie złapała a fotka sie nie przejmuj
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Vestusia , teraz nie ma czasu ale spoko w koncu sie wszytko unormuje a na pewno sie do pewnego stopnia przyzwyczaisz.Ale fajnie , że P. tak ci pomaga i jest dla ciebie wsparciem:)
Sarna no oby było wszytko oki i daro niczego nie złapała a fotka sie nie przejmuj

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250682 przez Aleksandra
Nie zły agent z tego Domisia, dobrze!! Niech broni młodszego braciszka 
Z tą jemiołą to też nie zła akcja. Może faktycznie coś w tym jest??
Chociaż ja nie wieżę w zabobony. Moim zdaniem są one wymyślone kiedyś, przez kogoś komu akurat coś się takiego przytrafiło. Ostatnio słyszałam coś takiego, żeby nie zakładac dziecku ubranika zdjętego po zachodzie słońca ze sznurka bo będzie płakac. Kurczę jakby mi ktoś założył zimne i wilgotne ubranko to też bym płakała
Pod drabiną przechodziłam kilka razy i nic mi nie jest a Natalka nie ma nic czerwonego ani w wózku ani w foteliku, jedynie w łóżeczku ale to prezent od teściowej...

Z tą jemiołą to też nie zła akcja. Może faktycznie coś w tym jest??
Chociaż ja nie wieżę w zabobony. Moim zdaniem są one wymyślone kiedyś, przez kogoś komu akurat coś się takiego przytrafiło. Ostatnio słyszałam coś takiego, żeby nie zakładac dziecku ubranika zdjętego po zachodzie słońca ze sznurka bo będzie płakac. Kurczę jakby mi ktoś założył zimne i wilgotne ubranko to też bym płakała

Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #250709 przez Dorciaition
Paletka napisał:
Paletka jeszcze nie, ale zbliżamy się ku końcowi
jak tam wszySTkie juz Listopadowki rozpakowane/??
Paletka jeszcze nie, ale zbliżamy się ku końcowi

Temat został zablokowany.
- jo_anna20
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
- Batmanik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250801 przez Batmanik
wlasnie byla lekarka mala wazy4020g... jest wsio oki tylko bioderka do kontroli i mamy wizyte 13tego o 13tej:) no i mala moze miec podkurczone nozki przez ta dodatkowa pieluche bo tak to prostuje nozki...
jeszcze sprawy chrztu nie zakonczone a ja dzis buciki juz zamawiam hehe bo ubranko juz jest:)
no a ze w rodzinnej miejscowosci otwieraja dzis biedronke takze wykorzystalam mame o 7 rano zeby szla po schab w promocji;) hehe i biedna chodzila trzy razy przeze mnie bo pozniej w ulotce klocki wypatrzylam ale daleko nie miala bo zaledwie gora 500m od domu...
jeszcze sprawy chrztu nie zakonczone a ja dzis buciki juz zamawiam hehe bo ubranko juz jest:)
no a ze w rodzinnej miejscowosci otwieraja dzis biedronke takze wykorzystalam mame o 7 rano zeby szla po schab w promocji;) hehe i biedna chodzila trzy razy przeze mnie bo pozniej w ulotce klocki wypatrzylam ale daleko nie miala bo zaledwie gora 500m od domu...
Temat został zablokowany.
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #250868 przez aniaa_
Jo_anna cudownie, że już jesteście w domku z Filipkiem i wszytko jest dobrze, oby tak dalej 
No Batmanik nieźle rośnie "malutka" jestem ciekawa jak tam mój chudzielec
moze w piątek wybiorę sie do przychodni żeby go zważyć i zobaczyc jak przybiera na wadze.
Sarna mój mały robi tak samo, jak walnie pierda to jest spokój, tylko rano strasznie długo sie tak wiercił i stękał, jakby nie mógł zrobić kupy, a to przecież żadziochy lecą
no ale żeby nie zapeszyć jest lepiej, A to raczej nie kolki bo jakby były kolki to by sie nam maluchy darły
mam nadzieję że nie poznamy co to takiego.
Dziewczyny a jak u Was z pępkami odpadły??? Bo u nas jeszcze jest i mnie to denerwuje
bo tylko stresuje sie przy kąpieli, że cos sie stanie, chce żeby już odpadł. Ale wczoraj była położna i mówiła, że jeszcze trochę, a jak do wtorku nie odpadnie to na kolejnej wizycie go podwiąże, nie wiem co to znaczy

No Batmanik nieźle rośnie "malutka" jestem ciekawa jak tam mój chudzielec

Sarna mój mały robi tak samo, jak walnie pierda to jest spokój, tylko rano strasznie długo sie tak wiercił i stękał, jakby nie mógł zrobić kupy, a to przecież żadziochy lecą


Dziewczyny a jak u Was z pępkami odpadły??? Bo u nas jeszcze jest i mnie to denerwuje






Ostatnio zmieniany: 13 lata 4 miesiąc temu przez aniaa_.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #250879 przez Dorciaition
Joanna cieszę się bardzo 
Batmanik ale rośnie Tobie córeczka. Super.
Też jestem ciekawa ile moja ma. Wydaje mi się, że jest grubsza niż była, choć te pytki ma takie chude.
Aniaa nasz pępuszek też jeszcze nie odpadł, co tak samo mnie wkurza. Ale położne w szpitalu mówiły, że u nas potrwa to długo, bo mała miała grubą pępowinę :/

Batmanik ale rośnie Tobie córeczka. Super.
Też jestem ciekawa ile moja ma. Wydaje mi się, że jest grubsza niż była, choć te pytki ma takie chude.
Aniaa nasz pępuszek też jeszcze nie odpadł, co tak samo mnie wkurza. Ale położne w szpitalu mówiły, że u nas potrwa to długo, bo mała miała grubą pępowinę :/
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250892 przez Aleksandra
Jo_anna super, że wszystko jest w porządku i Filipek jest już w domku 
Batmanik córa rośnie jak na drożdżach, gratulacje
Aniaa Natalci pępunio odpadł jak miała 1 tydzień i 3 dni. Może też była gruba pępowina. A z tym podwiązaniem to może chodzi o to, że bliżej brzuszka go zawiąże i szybciej uschnie ??
Rozmawiałam z naszą pediatrą. Poleciła mi, żebym kupiła Bebilon 1 albo Nan 1 i dopajała na wieczór, kiedy mała ciągle jest nie najedzona. Bo tylko wtedy jest ten problem.

Batmanik córa rośnie jak na drożdżach, gratulacje

Aniaa Natalci pępunio odpadł jak miała 1 tydzień i 3 dni. Może też była gruba pępowina. A z tym podwiązaniem to może chodzi o to, że bliżej brzuszka go zawiąże i szybciej uschnie ??
Rozmawiałam z naszą pediatrą. Poleciła mi, żebym kupiła Bebilon 1 albo Nan 1 i dopajała na wieczór, kiedy mała ciągle jest nie najedzona. Bo tylko wtedy jest ten problem.
Temat został zablokowany.
- jo_anna20
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250912 przez jo_anna20
U nas pępuszek też jeszcze nie odpadł
Też się tym martwię...
Teraz mam chwilkę to coś tu skrobnę: z nerkami wszystko ok, jedna miedniczka nerkowa jest trochę powiększona, ale niewiele i mamy tylko powtórzyć USG za 3 miesiące. Dziś rano jeszcze było jedno USG w poszukiwaniu jąderka, które się nie zstąpiło, ale juz jest blisko, więc też jestem cała szczęśliwa
Czeka nas jeszcze dziś wieczorem jedna "przyjemność": USG bioderek. Dziś taki kamień spadł mi z serca, że aż mi stopa spuchła jak mi tam upadł
))) Może wreszcie zacznę teraz jeść bo ostatnie dni to powietrzem żyłam. Dzisiejsza noc bez Małego i bez męża była straszna!!!! I to puste łóżeczko! Za to oni spali - od 23ej do 5ej i jeszcze trzeba było Filipa podobno budzić 
W piątek muszę podjechac do szpitala,żeby mi te pętelki po cesarce zdjęli!!! Już się boję
Ja też nie mam czucia na brzuchu, choć juz mi zaczyna schodzić i tylko z jednej strony nie czuję 
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Teraz mam chwilkę to coś tu skrobnę: z nerkami wszystko ok, jedna miedniczka nerkowa jest trochę powiększona, ale niewiele i mamy tylko powtórzyć USG za 3 miesiące. Dziś rano jeszcze było jedno USG w poszukiwaniu jąderka, które się nie zstąpiło, ale juz jest blisko, więc też jestem cała szczęśliwa



W piątek muszę podjechac do szpitala,żeby mi te pętelki po cesarce zdjęli!!! Już się boję


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
- aniaa_
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- kima
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250937 przez kima
Witam 
Mój jest też kochany, nie moge na niego narzekać, oprócz tego, ze niestety chodzi do pracy, no ale trudno, z czegoś trzeba żyć, a moja wypłata to idzie na same rachunki
Ale w zimie na szczęście ma martwy okres w pracy więc pewnie od połowy grudnia do sylwestra będzie z nami. I mój też już szuka barabara, a mi krew praktycznie się już skończyła i tak się zastanawiam czy to jest równoznaczne z końcem połogu? Jak to u Was jest, sexicie się już?
Dzisiaj byliśmy u okulisty z Kubusiem. Wszystko wporządku, siatkówka na obwódce nie jest jeszcze do końca wykształcona, ale p.doktor powiedziała, że na tym etapie to normalne i żeby się nie stresować, bo to się jeszcze wykształci
następna kontrola w styczniu.

Mój jest też kochany, nie moge na niego narzekać, oprócz tego, ze niestety chodzi do pracy, no ale trudno, z czegoś trzeba żyć, a moja wypłata to idzie na same rachunki

Dzisiaj byliśmy u okulisty z Kubusiem. Wszystko wporządku, siatkówka na obwódce nie jest jeszcze do końca wykształcona, ale p.doktor powiedziała, że na tym etapie to normalne i żeby się nie stresować, bo to się jeszcze wykształci

Temat został zablokowany.
- Batmanik
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
Mniej Więcej
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250954 przez Aleksandra
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ja pierwszy raz się sexiłam po 6 tygodniach po wizycie u lekarza. Lekarka powiedziała mi, że mogłam wcześniej skoro już nie krwawiłam ale ja wolałam poczekać aż powie mi to przy wizycie. Od tego czasu zrobiliśmy to tylko 2 razy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ja pierwszy raz się sexiłam po 6 tygodniach po wizycie u lekarza. Lekarka powiedziała mi, że mogłam wcześniej skoro już nie krwawiłam ale ja wolałam poczekać aż powie mi to przy wizycie. Od tego czasu zrobiliśmy to tylko 2 razy

Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona