- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- [email protected]
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- MaMut
Mniej Więcej
13 lata 4 miesiąc temu #250042 przez [email protected]
joł joł joł!!!
wyobrazcie sobie, zeod rana chodz epo domu i szukam, szukam niewaiadomo czego tzn czegos slodkiego ale sama nie wiem czego chce i po milon razy otwieralam te same szafki
aż tu angle TADA!!! olśniło mnie!!! GOFRY!!! ALLELUJA!!!
tak więc zrobiłam ciasto, ubiłam śmietanę, rozmroziłam malyny i dawaj łowić gorfownice gdzieś z głębi szafy...jak już mi się udało ją wyciągnąć to co się okazało?
ZE NIE MA KABLA!!! jakżewielnie ogarnęło mnie wkurwienie! myslalam ze sie poplacze z tego nieszczescia:( ale, zadzwoniłam na telefon alarmowy (do rodziców) i się okazało ze oni maja taki kabel od starego prodiża heheh
tatuś kabel przyniosl i wlasnie siedze, pisze i jem...cała upaćkana bitą śmietaną-ale co tam
a tu druga historyjka z dnia dzisiejszego:
tata moj wziął Domisia na spacer, wiec sobie mysle, cisza spokoj wiec zrobie Darusiowi jakąś fajną sesyjkę! pomysł miałam swoj, fajny i oryginalny. Przygotowalam tło, podłoże, i reszte dupereli. Nakarmiłam dziecko, poodbijałam zeby nie ulewał, przewinęłam i dawaj umieszczac go w tym kartonie...
jakie efekty?
*zarzygana cała ja-bluzki dwie, spodnie i włosy
*zasikane wszystkie rekwizyty biorące udział w sesji
*Daro jeszcze nigdy sie tak nie darł
*...no i ani jednego zdjęcia:/
-taka chyba ze mnie jednak bardziej dupa a nie fotograf:/
Luska-sie doczekasz sie doczekasz!!! i wszytsko bedzie w stanie idealnym, tosz masz jeszcze ponad tydzien do terminu!!!
Iwa-ta czapusia jest akurat kupiona hehe z nexta:) ale nastepnym razem ubiore mu swoją -czerwoną
Batmanik-ja tez mam strategie co do wyjscia:) najpierw ubieram sie ja, tylko kurtke i buty zostają, potem Domisia na gotowo i sru go na dwór! Domis szczesliwy jezdzi rowerem po podworku wtedy ja ubieram szkraba, pakuje do wozka i ubieram kurtke:) gotowe:) mozna isc!
Madzia-w sumie rozumiem ze nie zostalas ale skoro jutro i tak idziesz na oddział? no iczemu tak pozno do szpitala pojechalas? tzn po 23?
miałam Wam jeszcze odpisac ale juz nie pamietam co grrrrrr
i dziekuje za milutkie słowa o moich dzieciaczkach heheh
rzeczywiscie sa cudowni-jak i wszystkie Wasze maluszkinsy tez
wyobrazcie sobie, zeod rana chodz epo domu i szukam, szukam niewaiadomo czego tzn czegos slodkiego ale sama nie wiem czego chce i po milon razy otwieralam te same szafki
aż tu angle TADA!!! olśniło mnie!!! GOFRY!!! ALLELUJA!!!
tak więc zrobiłam ciasto, ubiłam śmietanę, rozmroziłam malyny i dawaj łowić gorfownice gdzieś z głębi szafy...jak już mi się udało ją wyciągnąć to co się okazało?
ZE NIE MA KABLA!!! jakżewielnie ogarnęło mnie wkurwienie! myslalam ze sie poplacze z tego nieszczescia:( ale, zadzwoniłam na telefon alarmowy (do rodziców) i się okazało ze oni maja taki kabel od starego prodiża heheh
tatuś kabel przyniosl i wlasnie siedze, pisze i jem...cała upaćkana bitą śmietaną-ale co tam

a tu druga historyjka z dnia dzisiejszego:
tata moj wziął Domisia na spacer, wiec sobie mysle, cisza spokoj wiec zrobie Darusiowi jakąś fajną sesyjkę! pomysł miałam swoj, fajny i oryginalny. Przygotowalam tło, podłoże, i reszte dupereli. Nakarmiłam dziecko, poodbijałam zeby nie ulewał, przewinęłam i dawaj umieszczac go w tym kartonie...
jakie efekty?
*zarzygana cała ja-bluzki dwie, spodnie i włosy
*zasikane wszystkie rekwizyty biorące udział w sesji
*Daro jeszcze nigdy sie tak nie darł
*...no i ani jednego zdjęcia:/
-taka chyba ze mnie jednak bardziej dupa a nie fotograf:/
Luska-sie doczekasz sie doczekasz!!! i wszytsko bedzie w stanie idealnym, tosz masz jeszcze ponad tydzien do terminu!!!
Iwa-ta czapusia jest akurat kupiona hehe z nexta:) ale nastepnym razem ubiore mu swoją -czerwoną

Batmanik-ja tez mam strategie co do wyjscia:) najpierw ubieram sie ja, tylko kurtke i buty zostają, potem Domisia na gotowo i sru go na dwór! Domis szczesliwy jezdzi rowerem po podworku wtedy ja ubieram szkraba, pakuje do wozka i ubieram kurtke:) gotowe:) mozna isc!
Madzia-w sumie rozumiem ze nie zostalas ale skoro jutro i tak idziesz na oddział? no iczemu tak pozno do szpitala pojechalas? tzn po 23?
miałam Wam jeszcze odpisac ale juz nie pamietam co grrrrrr
i dziekuje za milutkie słowa o moich dzieciaczkach heheh
rzeczywiscie sa cudowni-jak i wszystkie Wasze maluszkinsy tez

Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250059 przez Aleksandra
Cześc dziewuszki 
Odzywam się dopiero teraz bo po jedzonku ok.12 poszłyśmy na dłuuugim spacer do tatusia na robotę. Tam napiłam się herbatki z Panią właścicielką domku w który robią i dawaj z powrotem. Złaziłam się aż mnie nogi bolą
Mała teraz śpi a ja się wzięłam za szycie. Muszę wszyc gumkę w trzy pary półśpioszków bo rozciągają się tam gdzie jest ściągacz, niedrapka mi się podarła przy odrywaniu metki, czapeczce odpruło się jedno wiązadełko a druga jest popruta na szwie no i rajstopki się popruły przy gumce. Tak wiec siedzę i szyję 
Wczoraj Nacia marudziła strasznie. O 22 zjadła ale oczywiście się nie najadłą tak więc po 3 podaniu cyca zwątpiłam jak jeszcze chciała. Tak mnie suty bolały, że się poddałam i dałam jej bebilon który nam został. Zjadła 60 ml i usnęła przed 24-tą, a ja standardowo o 24-tej. I zowu nas mile zaskoczyła bo spała do 5.45

Sarna to miałaś przygody. Uśmiałam się z tymi goframi i sesją. Kochana następnym razem ci się uda zrobic małemu śliczne zdjęcia
Madziaska widzisz, samo się rozkręca, jutro pójdziesz do szpitala i już urodzisz
Luśka doczekasz się w końcu i ty

Odzywam się dopiero teraz bo po jedzonku ok.12 poszłyśmy na dłuuugim spacer do tatusia na robotę. Tam napiłam się herbatki z Panią właścicielką domku w który robią i dawaj z powrotem. Złaziłam się aż mnie nogi bolą


Wczoraj Nacia marudziła strasznie. O 22 zjadła ale oczywiście się nie najadłą tak więc po 3 podaniu cyca zwątpiłam jak jeszcze chciała. Tak mnie suty bolały, że się poddałam i dałam jej bebilon który nam został. Zjadła 60 ml i usnęła przed 24-tą, a ja standardowo o 24-tej. I zowu nas mile zaskoczyła bo spała do 5.45




Sarna to miałaś przygody. Uśmiałam się z tymi goframi i sesją. Kochana następnym razem ci się uda zrobic małemu śliczne zdjęcia

Madziaska widzisz, samo się rozkręca, jutro pójdziesz do szpitala i już urodzisz

Luśka doczekasz się w końcu i ty

Temat został zablokowany.
- madziaska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- ann-sunshine
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nieopisana radość
Mniej Więcej
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
- madziaska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
- [email protected]
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- MaMut
Mniej Więcej
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250117 przez [email protected]
juhuuuuu Madzia!!!
wroooooze Ci poooooród...za 2 dni!!! 
olus a jak dajesz młodej w nocy butle ze swoim mlekim i zje duzo to tez tak spi?
emka-rozumiem Twoje obawy, o swoje dziecko zawsze boi sie inaczeji szlag trafia z niemocy pomocy. no i jak u Was ten system dziala? czekasz na "zaproszenie" od pediatry? nie mozesz sama zarejestrowac dziecka? mowilam Ci ze moja siostra pracuje w londynie w przychodni na recepcji? na munster i na lilly road. a Ty gdzie mieszkasz?


olus a jak dajesz młodej w nocy butle ze swoim mlekim i zje duzo to tez tak spi?
emka-rozumiem Twoje obawy, o swoje dziecko zawsze boi sie inaczeji szlag trafia z niemocy pomocy. no i jak u Was ten system dziala? czekasz na "zaproszenie" od pediatry? nie mozesz sama zarejestrowac dziecka? mowilam Ci ze moja siostra pracuje w londynie w przychodni na recepcji? na munster i na lilly road. a Ty gdzie mieszkasz?
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250128 przez Aleksandra
Sarna raz mi tak długo spała po butli z moim mlekiem. Zastanawiam się czy nie kupić jej Bebilonu odpowiedniego dla niej i po prostu na noc jej nie dawać. Jak ona jest taka żarłoczna to może dopijałabym ją Bebilonem bo jednak moje suteksy też muszą odpocząć... Sama nie wiem co zrobić....
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250185 przez Aleksandra
Umówiłam się już do gina na piatek. Szkoda, że syn mojej ginekolożki zajął 2 miejsce w Tańcu z gwiazdami...a sms'a wysłałam

Temat został zablokowany.
- Dorciaition
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 4 miesiąc temu #250235 przez Dorciaition
Sarna Ty diablico! Ty tu o gofrach, a ja głodna!
Ha ha chciałabym zobaczyć tą Waszą "sesję"
Widocznie Twój Synuś nie lubi zdjęć 
Ola weź autograf od ginki
Wróciłam przed chwila od kosmetyczki. Robiła mi jakąś mikrodermabrazję. Coś cudnego. Polecam. Odprężyłam się na maksa, choć moje myśli i tak ciągle krążyły przy Lence i Krzysiu.
Ha ha chciałabym zobaczyć tą Waszą "sesję"



Ola weź autograf od ginki

Wróciłam przed chwila od kosmetyczki. Robiła mi jakąś mikrodermabrazję. Coś cudnego. Polecam. Odprężyłam się na maksa, choć moje myśli i tak ciągle krążyły przy Lence i Krzysiu.
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
- jo_anna20
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 199
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250331 przez jo_anna20
Właśnie wróciłam ze szpitala, ale tylko ja bo dziś z Filipem został na noc tata.... Szpital to chyba najgorsze miejsce na świecie! Jestem tak zmęczona, że dziś Wam wszystkiego nie opiszę, ale jutro mają nas już wypisać do domku, więc jak odpoczne to dam znać. Na razie nic jeszcze nie wiemy - usg wyszło dobrze, dziś była cystografia czy jak to się tam nazywa, a jutro lekarz obejrzy wyniki. Badanie polega na podaniu kontrastu przez cewnik i zrobienie zdjęć rentgenowskich. Na szczęście tą "przyjemność" wziął na siebie mój mąż bo ja bym tego nie zniosła.... Wczoraj zniosłam pobieranie krwi z rączki przez 2 pielęgniary, których omal nie zabiłam - nie dość, że igła była wręcz OGROMNA! - i nie przesadzam - to jeszcze tak nią kręciły i wierciły w tej rączce bo krew nie leciała! W końcu ta druga się zlitowała, wyjęła igłę i wyciskała krew z tej dziury, która została! MASAKRA!!!!
Padam na ryj a na 8:00 muszę być w szpitalu.... A puste łóżeczko w domu to kolejny dramat.... nie wiem jak zniose tę noc.....
Padam na ryj a na 8:00 muszę być w szpitalu.... A puste łóżeczko w domu to kolejny dramat.... nie wiem jak zniose tę noc.....
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 4 miesiąc temu #250373 przez Aleksandra
Jo_anna wiem co czujesz i szczerze Ci współczuję. Skoro jutro planują was wypisac to jest dobrze
Wszystko się ułoży, zobaczysz 
Idę się myc i kimnę się troszkę. Mała nakarmiona, Z śpi (jak zawsze) to i czas na mnie. Do jutra kochane


Idę się myc i kimnę się troszkę. Mała nakarmiona, Z śpi (jak zawsze) to i czas na mnie. Do jutra kochane

Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona