- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
13 lata 1 miesiąc temu #250965 przez kima
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zapomniałam Wam napisać, ze wczoraj była lekarka u Kubusia. Zamówiłam sobie prywatną wizytę domową. Chciałam, żeby go zobaczyła, osłuchała, bo czasami zdarza mu się zakaszleć. No i chodziło mi żeby poradziła coś na kolkę. Niestety pani doktor stwierdziła, że Kubuś jest dzieckiem mocno kolkowym, brzuszek twardy jak kamień, wzdęty, trzeba dużo masować, kłaść na brzuszku, zapisała mi jeszcze takie kropelki Bio Gaia, które ma brać oprócz Delikolu i Espumisanu, a jeśli po tygodniu nie będzie poprawy to mam dodać jeszcze jeden lek, który wiąże mleko w papke już w żołądku, dzięku czemu zapobiega ulewaniu. Zaznaczyła oczywiście od razu, że mogą pomóc, ale nie muszą, bo wiadomo, że z reguły kolke trzeba poprostu przeczekać, te 3 - 4 miesiące. I mówiła, żeby go dużo nosić, że noszenie przynosi dziecku ulge i dlatego dzieci, które miały kolkę są przeważnie bardzo rozpieszczone
A co do chrzcin to my też robimy w drugi dzień świąt i też musze się rozejrzeć za jakimś fajnym garniturkiem albo czymś ciekawym, żeby Kubuś pięknie wyglądał
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zapomniałam Wam napisać, ze wczoraj była lekarka u Kubusia. Zamówiłam sobie prywatną wizytę domową. Chciałam, żeby go zobaczyła, osłuchała, bo czasami zdarza mu się zakaszleć. No i chodziło mi żeby poradziła coś na kolkę. Niestety pani doktor stwierdziła, że Kubuś jest dzieckiem mocno kolkowym, brzuszek twardy jak kamień, wzdęty, trzeba dużo masować, kłaść na brzuszku, zapisała mi jeszcze takie kropelki Bio Gaia, które ma brać oprócz Delikolu i Espumisanu, a jeśli po tygodniu nie będzie poprawy to mam dodać jeszcze jeden lek, który wiąże mleko w papke już w żołądku, dzięku czemu zapobiega ulewaniu. Zaznaczyła oczywiście od razu, że mogą pomóc, ale nie muszą, bo wiadomo, że z reguły kolke trzeba poprostu przeczekać, te 3 - 4 miesiące. I mówiła, żeby go dużo nosić, że noszenie przynosi dziecku ulge i dlatego dzieci, które miały kolkę są przeważnie bardzo rozpieszczone
A co do chrzcin to my też robimy w drugi dzień świąt i też musze się rozejrzeć za jakimś fajnym garniturkiem albo czymś ciekawym, żeby Kubuś pięknie wyglądał
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #250967 przez emkapl84
powiem wam, ze moj to tez pomaga i jak wzial dwa tyg wolnego to wszytsko za mnie robil...sprzatal...gotowal... codziennie rano mialam naszykowane sniadanie i kawke....wczoraj mu tylko odbilo no i dzisiaj rano...co do przytulania to poza calowaniem poki co nic nie robilismy...tez juz nie krwawie ale troche sie jeszcze boje..poczekam jeszcze ze dwa tygodnie...albo po prostu zrobie M prezent na gwiazdke i dopiero wtedy sie bedziemy pierwszy raz seksic:)
Aleksandra oj tez bym sie wkurzyla...dokladnie tak jak piszesz bedziecie kapac dziecko po 22 pozniej on pojdzie spac a ty zostaniesz ze wszytskimi obowiazkami!!!!!no masakra!!!!!
Aleksandra oj tez bym sie wkurzyla...dokladnie tak jak piszesz bedziecie kapac dziecko po 22 pozniej on pojdzie spac a ty zostaniesz ze wszytskimi obowiazkami!!!!!no masakra!!!!!
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu #251001 przez Dorciaition
Mój też pomaga, sprząta, robi zakupy. Chciałby już się sexić, ale mnie rana jeszcze boli (ciekawe jak długo). Zreszta 2 tyg to zdecydowanie za krótko.
Po urodzeniu Alanka po równych 6 tyg. pierwszy raz się kochaliśmy, ale pamietam, że bardzo bolało Może ze stresu.
Kima, a to ciekawe z tym noszeniem przy kolkach.
Oj, Ola też bym się zdenerwowała. Planujesz, organizujesz, a za chwilę okazuje się, że na marne :/ Ach z tymi chłopami.
Sarna a Ty gdzie dzisiaj zaginęłaś?
Jutro mam wizytę położnej. Trochę się denerwuje, choć to taka fajna babka.
Ale akurat jak będzie ona to jeszcze cała moja familia (brat, bratowa, mama, dzieciaki).
Miłej i spokojnej nocki
Po urodzeniu Alanka po równych 6 tyg. pierwszy raz się kochaliśmy, ale pamietam, że bardzo bolało Może ze stresu.
Kima, a to ciekawe z tym noszeniem przy kolkach.
Oj, Ola też bym się zdenerwowała. Planujesz, organizujesz, a za chwilę okazuje się, że na marne :/ Ach z tymi chłopami.
Sarna a Ty gdzie dzisiaj zaginęłaś?
Jutro mam wizytę położnej. Trochę się denerwuje, choć to taka fajna babka.
Ale akurat jak będzie ona to jeszcze cała moja familia (brat, bratowa, mama, dzieciaki).
Miłej i spokojnej nocki
Temat został zablokowany.
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #251030 przez anyanka
Hej!
Teraz Was nie nadrobie niestety... Po za tym ja tylko na chwile bo mały przy cycku po kolce, nie wiem po czym
Jak czyscicie maluszkom noski?? Bo ja psikam woda morska na patyczki te bezpieczne i w ten sposob pedzluje mu w nosie.
Po za tym Bartuś skonczył dzis miesiac Nie wiem kiedy to minelo bo ja sie czuje jakbym go wczoraj urodzila
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Oki znikam bo maly konczy jesc
Teraz Was nie nadrobie niestety... Po za tym ja tylko na chwile bo mały przy cycku po kolce, nie wiem po czym
Jak czyscicie maluszkom noski?? Bo ja psikam woda morska na patyczki te bezpieczne i w ten sposob pedzluje mu w nosie.
Po za tym Bartuś skonczył dzis miesiac Nie wiem kiedy to minelo bo ja sie czuje jakbym go wczoraj urodzila
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Oki znikam bo maly konczy jesc
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu #251137 przez Dorciaition
anyanka to smutne co piszesz. Mam nadzieję, że wkrótce sytuacja się poprawi.
Całuski dla Bartusia z okazji 1 miesiąca
Ja też używam soli morskiej do noska. Wkrapiam ją.
Całuski dla Bartusia z okazji 1 miesiąca
Ja też używam soli morskiej do noska. Wkrapiam ją.
Temat został zablokowany.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
13 lata 1 miesiąc temu #251277 przez luska
hej dziewczyny
ja po wizycie i nie mm normalnie siły już pisac
Otoz jak sie spodziewałam napomkną doktorek o SN.......Ze mam predyspozycje , że dzidek nie jest duży , bo szacowana waga to 3200.Oczywiście pełna mobilizacja , kontrola natlenienia krwi jakaś trachocostam , ktg.Ale decyzja należy do nas jeżeli chcemy to "na zimno"robimy cc.Zostawia nam wolna rękę i się dostosuje do naszej decyzji bo rozumie , ze mamy obawy jak najbardziej podstawne.Tak czy siak mam sie zgłosić w pon do szpitala , no chyba, ze się coś rozkręci bo jest 1cm rozwarcie ale ja mam zero jakich kol wiek objawów czy skurczy Co 2 dni ktg kontrolne i wizyta w szpitalu
Eh co byście na moim miejscu zrobił Sn to jednak jakiś rodzaj magi... i prężycie niesamowicie łączące z dzidzia i partnerem ,a cc to właśnie takie bez uczuciowe dla mnie jest......Na razie tak dla świętego spokoju postawiliśmy z Łukaszem na los .Czyli jak do pon się rozkręci to niech będzie naturalnie , a jak nie to w pon powiem doktorkowi , ze cc
Eh brzuch mnie od tego wszystkiego boli , niedobrze mi i pewnie nocka z głowy
ja po wizycie i nie mm normalnie siły już pisac
Otoz jak sie spodziewałam napomkną doktorek o SN.......Ze mam predyspozycje , że dzidek nie jest duży , bo szacowana waga to 3200.Oczywiście pełna mobilizacja , kontrola natlenienia krwi jakaś trachocostam , ktg.Ale decyzja należy do nas jeżeli chcemy to "na zimno"robimy cc.Zostawia nam wolna rękę i się dostosuje do naszej decyzji bo rozumie , ze mamy obawy jak najbardziej podstawne.Tak czy siak mam sie zgłosić w pon do szpitala , no chyba, ze się coś rozkręci bo jest 1cm rozwarcie ale ja mam zero jakich kol wiek objawów czy skurczy Co 2 dni ktg kontrolne i wizyta w szpitalu
Eh co byście na moim miejscu zrobił Sn to jednak jakiś rodzaj magi... i prężycie niesamowicie łączące z dzidzia i partnerem ,a cc to właśnie takie bez uczuciowe dla mnie jest......Na razie tak dla świętego spokoju postawiliśmy z Łukaszem na los .Czyli jak do pon się rozkręci to niech będzie naturalnie , a jak nie to w pon powiem doktorkowi , ze cc
Eh brzuch mnie od tego wszystkiego boli , niedobrze mi i pewnie nocka z głowy
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #251296 przez emkapl84
luska dokladnie tak jak piszesz w pon zadecydujecie z M jak bedzie mozna to na pewno warto rodzic SN ale jesli nie to nic na sile
ja mialam niestety tragiczna noc!!!mala sie dzis totalnie rozlegulowala i nie chciala spac..probowalam ja ululac od 18 do 23!!!!zasnela na 3.5 godzinki i od tej pory zero snu!!!!!!generalnie czasem jak idzie spac do sypialni to zachowuje sie jak oszalala!!!placze...prezy sie itp wzielam ja do salonu i w minucie po prostu inne dziecko!!!spokojne i gotowe do spania!!!chyba mam zla aure w sypialni
no i znowu 13 godzinny maraton z moja mala ksiezniczka...mam nadzieje, ze pospi w dzien bo ja juz padam z nog a jest dopiero ranek...teraz tata przed praca ja karmi wiec moge chwilke na netku posiedziec
Aleksandra buziaki dla twojej natalki..nasze ksiezniczki maja dzis imieniny
ja mialam niestety tragiczna noc!!!mala sie dzis totalnie rozlegulowala i nie chciala spac..probowalam ja ululac od 18 do 23!!!!zasnela na 3.5 godzinki i od tej pory zero snu!!!!!!generalnie czasem jak idzie spac do sypialni to zachowuje sie jak oszalala!!!placze...prezy sie itp wzielam ja do salonu i w minucie po prostu inne dziecko!!!spokojne i gotowe do spania!!!chyba mam zla aure w sypialni
no i znowu 13 godzinny maraton z moja mala ksiezniczka...mam nadzieje, ze pospi w dzien bo ja juz padam z nog a jest dopiero ranek...teraz tata przed praca ja karmi wiec moge chwilke na netku posiedziec
Aleksandra buziaki dla twojej natalki..nasze ksiezniczki maja dzis imieniny
Temat został zablokowany.
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #251368 przez aniaa_
Dzień dobry mamusie
Ja tak dzisiaj średnio spałam, mały troszeczkę marudził o 3 później o 5 i o 7 no i znowu się obudził
Luśka ja podobnie myślę, poczekajcie do poniedziałku może samo sie rozkręci, a jak nie to w poniedziałek cc, ja życzę szczęśliwego rozwiązania i szybkiego jakie by nie było
Anyanka dużo sił i wytrwałości życze
Ja tak dzisiaj średnio spałam, mały troszeczkę marudził o 3 później o 5 i o 7 no i znowu się obudził
Luśka ja podobnie myślę, poczekajcie do poniedziałku może samo sie rozkręci, a jak nie to w poniedziałek cc, ja życzę szczęśliwego rozwiązania i szybkiego jakie by nie było
Anyanka dużo sił i wytrwałości życze
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez aniaa_.
Temat został zablokowany.
- [email protected]
- Wylogowany
- gadatliwa
- MaMut
Mniej Więcej
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #251385 przez [email protected]
Bosz co za okropny poranek!
Obudziłam się z mega bólem głowy, a w nocy prawie nie spalam bo niuniojedna ma ten katar-nie cieknie mu z nosa ale co jakis czas mu tam bulgocze w nosku i on sie wtedy denerwuje, placze, wciąga te gile i pokasłuje- a my oczywiscie jak to wszyscy kochanie rodzice stoimy nad maluszkiem i jest nam go tak strasznie szkoda:( no i w nocy co niunio jęknął czy głośniej sapnął to ja już na nogach. Znalazlam w apteczce nasivin dla niemowląt i mu zakropiłąm-pomoglo do rana. Ale dopiero znalazlam ulotke a tam napisane ze po pierwszym miesiącu dopiero, w dodatku krople są juz przeterminowane. Nie widziałam tego w nocy i mam teraz spraszne wyrzuty sumienia:(
Pozostaje nam aspirator, no i Adas juz w pracy kupił sol morską wiec czekam, bedzie w domu o 15 i jak maluszka bedzie meczylo to zakropie-bo kurcze no on oddycha przez nosek. W nocy wydawało mi sie ze mlody ma tez chrype, ale juz nie słysze-to chyba z przewrazliwienia bylo. Tak czy owak chce zeby zobaczyla go lekarka-tak dla pewnosci-wiec przyjdzie po poludniu.
NO I!!! Domis coś jęczał rano ze chce kupe, cos smierdziało wiec pytam czy zkasztanił się w piżamę on że tak-WTF ok zdarza sie:/ poszłam go przebrac ale pizama czysta, zrobil siku do kibelka i popierdywał ciągle ale mowi ze kupy nie chce. Nie chciał ubrac majtek wiec tylko bluzke i zkarpety mu ubralam. 3 minuty pozniej robie sniadanie a on przybiegl do kuchni, siuski ciekną po nogach i BĘC mega ogromną kupe zrobił na podłogę i w płacz-dzizas a sikał bez konca-a tak potezną kupe to stary dziad mowglby zrobić...nie wiem co sie dzieje, dlaczego tak zrobil? Cos mu dolega? Zeby umial mowic to by sie wytlumaczyl...ehhhhh nie krzyczalam na niego ani nic, pytalam tlumczylam. Ale boje sie zeby sie nie zaczelo to powtarzac. No nigdy czegos takiego niezrobil od kiedy tylko sie odpieluszkował...
ok to tyle żali i problemów na dzisiaj
teraz zabieram sie za zytanie Waszych wypocin i zaraz cos odpisze:)
Obudziłam się z mega bólem głowy, a w nocy prawie nie spalam bo niuniojedna ma ten katar-nie cieknie mu z nosa ale co jakis czas mu tam bulgocze w nosku i on sie wtedy denerwuje, placze, wciąga te gile i pokasłuje- a my oczywiscie jak to wszyscy kochanie rodzice stoimy nad maluszkiem i jest nam go tak strasznie szkoda:( no i w nocy co niunio jęknął czy głośniej sapnął to ja już na nogach. Znalazlam w apteczce nasivin dla niemowląt i mu zakropiłąm-pomoglo do rana. Ale dopiero znalazlam ulotke a tam napisane ze po pierwszym miesiącu dopiero, w dodatku krople są juz przeterminowane. Nie widziałam tego w nocy i mam teraz spraszne wyrzuty sumienia:(
Pozostaje nam aspirator, no i Adas juz w pracy kupił sol morską wiec czekam, bedzie w domu o 15 i jak maluszka bedzie meczylo to zakropie-bo kurcze no on oddycha przez nosek. W nocy wydawało mi sie ze mlody ma tez chrype, ale juz nie słysze-to chyba z przewrazliwienia bylo. Tak czy owak chce zeby zobaczyla go lekarka-tak dla pewnosci-wiec przyjdzie po poludniu.
NO I!!! Domis coś jęczał rano ze chce kupe, cos smierdziało wiec pytam czy zkasztanił się w piżamę on że tak-WTF ok zdarza sie:/ poszłam go przebrac ale pizama czysta, zrobil siku do kibelka i popierdywał ciągle ale mowi ze kupy nie chce. Nie chciał ubrac majtek wiec tylko bluzke i zkarpety mu ubralam. 3 minuty pozniej robie sniadanie a on przybiegl do kuchni, siuski ciekną po nogach i BĘC mega ogromną kupe zrobił na podłogę i w płacz-dzizas a sikał bez konca-a tak potezną kupe to stary dziad mowglby zrobić...nie wiem co sie dzieje, dlaczego tak zrobil? Cos mu dolega? Zeby umial mowic to by sie wytlumaczyl...ehhhhh nie krzyczalam na niego ani nic, pytalam tlumczylam. Ale boje sie zeby sie nie zaczelo to powtarzac. No nigdy czegos takiego niezrobil od kiedy tylko sie odpieluszkował...
ok to tyle żali i problemów na dzisiaj
teraz zabieram sie za zytanie Waszych wypocin i zaraz cos odpisze:)
Temat został zablokowany.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #251406 przez Suari
Sarna- mój też ma katar i to już dość długo, aż poszłam z nim do leakrza, bo strasznie charczał i bałam się żeby nie siadło mu to na oskrzela czy płuca. No ale lekarz stwierdził, że nic nie słyszy, a nosek zapuszczać wodą morską, albo solą fizjologiczną i odciągać. U mnie to jeszcze działą tak, że po zapuszczeniu kładę go na brzuszek i to ładnie spływa,wtedy da się odciągnąć, ale nie fridą, tylko zwykłą gruszką i mały nie protesuje i jeszcze do nawilżacza wpuszczam krople olbas oil, może coś pomoże a smarowałam mu jeszcze pod noskiem maścią majerankową
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #251475 przez Aleksandra
Cześc dziewuszki
Emka całusy dla twojej Natalki z okazji imienin
Ja czyściłam gruszką ale nie katar tylko jak Natalci się nosem ulało to resztki wyciągałam.
Oj Sarna no to ci chłopaki troszkę dali do wiwatu. A może Domiś zobaczył, że Darowi pieluszki zakładasz i jemu się przypomniało i też chce ??
Anyanka nie wiem juz co mam ci napisac. Żal mi ciebie, że musisz mieszkac w takich warunkach
Luska zgadzam się z Anią...poczekajcie do poniedziałku, chyba że w weekend coś się rozwianie bardziej.
Wczoraj pojechaliśmy na te zakupy a małą została z babcią Babcia ją nakarmiła a jak wróciliśmy o 21.10 to tylko przebrałam ją w piżamkę i spała do 1.30 !!! Kupiliśmy Bebilon 1. Natalka zjadła o 1.30 i spała do 6 rano Oczywiście przed wyjazdem zdążyliśmy się ściąć. Rozmawiałam później ze Zbyszkiem aż sie popłakałam bo mi emocje poszły. Powiedziałam mu, że czuję się samotna, zmęczona bo mała potrafi przez cały dzień dac mi do wiwatu i nie mam nawet kiedy obiadu zrobic i że jego czepianie się o szczegóły jak przychodzi z pracy w cale nie pomaga. A z tym spaniem chodzi mi o to, że ja zostaję ze wszystkim na noc a on śpi. Wysłuchał mnie i nawet chyba się przejął...zobaczymy jak długo sielanka będzie trwała, bo wczoraj po powrocie cały czas zajmował się Nacią a ja mogłam wreszcie iśc po prysznic, bo od 4 dni nie miałam okazji (!!!) a później obejrzeliśmy film wspólnie i poszliśmy spac.
Emka całusy dla twojej Natalki z okazji imienin
Ja czyściłam gruszką ale nie katar tylko jak Natalci się nosem ulało to resztki wyciągałam.
Oj Sarna no to ci chłopaki troszkę dali do wiwatu. A może Domiś zobaczył, że Darowi pieluszki zakładasz i jemu się przypomniało i też chce ??
Anyanka nie wiem juz co mam ci napisac. Żal mi ciebie, że musisz mieszkac w takich warunkach
Luska zgadzam się z Anią...poczekajcie do poniedziałku, chyba że w weekend coś się rozwianie bardziej.
Wczoraj pojechaliśmy na te zakupy a małą została z babcią Babcia ją nakarmiła a jak wróciliśmy o 21.10 to tylko przebrałam ją w piżamkę i spała do 1.30 !!! Kupiliśmy Bebilon 1. Natalka zjadła o 1.30 i spała do 6 rano Oczywiście przed wyjazdem zdążyliśmy się ściąć. Rozmawiałam później ze Zbyszkiem aż sie popłakałam bo mi emocje poszły. Powiedziałam mu, że czuję się samotna, zmęczona bo mała potrafi przez cały dzień dac mi do wiwatu i nie mam nawet kiedy obiadu zrobic i że jego czepianie się o szczegóły jak przychodzi z pracy w cale nie pomaga. A z tym spaniem chodzi mi o to, że ja zostaję ze wszystkim na noc a on śpi. Wysłuchał mnie i nawet chyba się przejął...zobaczymy jak długo sielanka będzie trwała, bo wczoraj po powrocie cały czas zajmował się Nacią a ja mogłam wreszcie iśc po prysznic, bo od 4 dni nie miałam okazji (!!!) a później obejrzeliśmy film wspólnie i poszliśmy spac.
Ostatnio zmieniany: 13 lata 1 miesiąc temu przez Aleksandra.
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona