MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

suari chyba się M zorientował, że głupotę walnął bo widział ,że mała była wczoraj nie do zniesienia...normalnie dwa razy dziennie codziennie wychodzimy na spacery i nagle bez świeżego powietrza była małym zgredkiem...być może dlatego tak kiepsko spała dzisiejszej nocy..
Dziękuję za wszystkie milutkie komentarze na fb... jeśli ktoś nie widział jeszcze Natalki w nowej piżamce to wklejam fotkę ...

Witam
Sauri ja po prorodzie tez chcialam spac na brzuchu bo to moja ulubiona pozycja no , ale tez nie moglam bo strasznie mnie bolaly i lecialo jak trza z nich wiec teraz spokojnie sie wysypiam na moim brzuszku kochanym

Roza ty masz diete! Staraj sie jesc wszystko pomalu jak twojemu bobasowi nic nie jest to mozesz spokjnie probowac i eliminowac na podstawie prob i bledow

Madziaska garuluje !!! Slub to fajna sprawa Oczywiscie jak pragna tego dwie osoby To duzo szykowania przed Toba sie szykuje no i fajnie bo Hania bedzie juz wieksza kluska

Emka no to Natala zartownisia Chciala tylko zebyscie sie wyspaly i razem wstaly, nie bata , ze bedziesz nie spac, a ona spac musi ci dac popalic troszeczke hihihi Ty z mala wychodzisz na spacerki jak ma katarek Natala ?? Bo ostatnio pisalas , ze ma jesli tak to czy po tych spacerkach jest lepiej czy gorzej , bo moja mala juz ma tyle czasu ten katar

Aleksandra twoja Natalka jaka silna dziewczynka Glowke trzyma swietnie !! Mezowi niezla niespodzianke zrobisz

Sarna no to chrobsko ci zlapalo ! Zdrowiej szybko !!

U mnie nocka spokojna budzila sie tylko na jedzenie mala i nie ucinala sobie gaworzenia w ciagu nocy hihi to mala sie wyspla to ja tez
Jesli chodzi o Walentynki to ja jeszcze nic nie wymyslilam hehe my z tych co sa ze soba 4 lata wiec stare malzenstwo hahah Kurcze musze do sklepu bo male braki sa a nie wiem co z tym moim dzieciem bo ma caly czas ten katar Moja mala wlasnie usypia w lozeczku oczy sie kleja to miejmy nadzieje , ze zaraz zasnie bo juz tak spiaca klucha oki zmykam sieogarnac troszke bo wygladam jak potwor hihi

aaa emka twoj krasnalek slodki hihih

Suari obiecuję, że jeszcze w tym tygodniu zadzwonię i się umówię do gina

Emka moim zdaniem też możesz spokojnie wychodzić.

Iva może wybierz sie z Nadią do lekarza skoro ten katarek nie odpuszcza. A leci jej z noska? Może to sapka?

Emka Natalcia wygląda bobmowo Mamusia już też gotowa do snu

A ja w szoku jestem. Mama do mnie pisała rano na gg, że jak będę miała chwile to mam zadzwonić na skypa bo chce ze mną porozmawiać. Zestresowałam się i szybko zadzwoniłam. A ona proponuje mi wyjazd na Teneryfe w maju z moim bratem i jego rodzinką. Oczywiście by nam go fundnęła. Super propozycja, ale troche mi głupio. Musiałabym zapłacić tylko za lot do i z Londynu. Wszystko pięknie, ładnie, ale Lenka musiałaby zostać u teściowej. nie wiem czy bym to wytrzymała.

hejka
ja nie nmam weny na pisanie od 3 dni chodze spac jak zwykle o 24tej a igor robi pobudke o 3ciej i juz do rana nie ma spania bo jedno przez drugie sie kreci:(
dzis Igor juz 1,20 dal popis:( no ale coz musimy sie jakos przemeczyc
u nas mroz jak cholera:(
mala po soczku z jablek zrobila wczoraj 3 kupencje:))
uciekam zaraz obiad robic a mam takiego lenia:(
milego dnia moze w miedzy czasie jakos was nadrobie ale to chyba graniczy z cudem:)

Witajcie

Emkapl - coż mogę powiedzieć, u nas noc do kitu, ostatnie karmienie 23:50 i pobudka 02:50 i już do rana nie spaliśmy, przepraszam, złąpałam pół godziny jak koło 5 mąz zabrał Smyka do drugiego pokoju, a tak to karmienie, płacz, lulanie i spanie, ale tylko na rączkach, a teraz susełek odsypia ... a ja chodze nieprzytomna, w głowie mi się znowu kręci, bo o 6 się podnieśliśmy, bo mąż wcześniej jechał do pracy ... ja już tak długo nie pociągne ;/

Dorcia, ciesze się, że nie jestem sama , hehe i leć do lekarza, nie ma co zwlekać, pójdziesz i będziesz miała to za sobą! no tak, 5 lat bycia razem, akurat od 14 lutego

Suari - zazdroszczę przerwy 01:30 do 05:30 marzenie najgorsze jest to, ze Szymcio spał jesczez 2 tyg temu od 23 średnio do 4 ... i potem już do rana była porażka, ale zdążyłam się w te kilka godzin wyspac ;/ Ja byłam u lekarza i nie dam się pobić, o !
też oglądałam ddtvn, on jeszcze powiedział później, że niemowlaki, jak temperatura spada poniżej zera najlepiej tylko werandować, żeby otwierać okna , zrobić w domu temp 5-10 stopni na plusie i im to wystarczy ;]

Batmanik trzymaj się widze, że noce masz podobne, miną na pewno niedługo a Ty odeśpisz !

Trzymajcie się idę ogarniać mieszkanie i jakiś obiad podszykować o ile nie zasnę na stojąco ;]

Dorcia propozycja wyjazdu faktycznie super ale kurcze bez Lenki....pewnie byś tęskniła
Iva ja mam wrażenie, że Natalka to ma katar od urodzenia!!!!czasem jest lepiej czasem gorzej ale katarek ciągle jest... idę we czwartek na szczepienia to może coś mi na to poradzą...
Batmanikwitaj w klubie nieprzespanych nocek... chociaż u ciebie to chyba troszkę gorzej nawet wygląda ale nie łam się tak jak wczoraj pisałam...nadejdzie taki dzień kiedy tylko nasze dzieciaczki będą smacznie spały
Ja właśnie relaksuje się po spacerku(mała śpi w wózku)przed tv i z deserem nestle aero biała czekolada...o matko niebo w gębie!!!!

DORCIA LEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEĆ!!!!

jak dają to bierz jak bija uciekaj

jaaaaa ale Ci fajnie... a jak Lenia nie na cycku to czego boisz sie zostawic?
jak tescie nie palą? czyto muszą miec-bo skąd Kyniu pedant?
LEC LEC LEC!!!!!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Róża- małe sprostowanie !!!!!!!! bo aż nie uwierzyłam co napisałaś, a potem co ja napisałam, mój spał do 4.30 a nie 5.30 !!!! ale jak dla mnie to itak rarytas

Dorcia i Róża- same zróbcie sobie prezent na walentynki w postaci wizyty u gienka, przyjemne z pożytecznym

Sarna i tak tylko pozazdrościć teściów, którzy co kolwiek moga ci zafundować....wiem o co ci chodzi z tą niesprawiedliwością bo fakt troche sa nie fair ale masz super, ze wiesz, ze jakby co to mozesz na nich finansowo liczyć...ja z M jestesmy zdani tylko na siebie...i jeszcze ciągle musimy pozyczac pieniadze rodzicom(a raczej dawac bo i tak nam ich nie oddadza bo nie maja z czego)i normalnie mi sie plakac chciało jak mama przyleciala do mnie i sie pól godziny w sklepie zastanawiala czy kupic jedno czy dwa jablka no ale cóż życie...nie jest łatwo...
Moje dziecko śpi!!!!!!!!!!!!!!!alleluja!!!!!!!!!no ale jak w nocy nie bardzo chciała to teraz nadrabia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Suari no żarty się Ciebie trzymają, nie ma co to dopiero byłaby atrakcja he he he


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A ja biję rekordy pomysłowości ;] wykipiała mi woda z ryżu no i czym ja wycierałam z kuchenki, jak garnek stał na gazie? ręcznikami papierowymi, które oczywiście się zapaliły, a potem gasiłam je w zlewie biegnąc z tą pochodnią przez kuchnię jeszcze troszkę i puszczę to mieszkanie z dymem to jest pochodna niewyspania

Suari jak jakiś przystojny gin to czemu nie he he

Róża natychmiast do łóżka.

Dorcia dokładnie tak jak napisałaś- fajnie jest mieć satysfakcję, że samemu się wszystko osiągnęło...
Sarna no to trochę nie fajnie jak w trudnych syt nie możesz na nich liczyć ja znowu nic nie dostaje bo wszyscy uważają, ze jak jestem w Anglii to nie wiadomo jak dobrze mi się tu żyje!!!!!eh...no nie ma sprawiedliwości na świecie i tyle...najlepszym przykladem na to jest fakt, że wasze dzieci spią po nocach a moja nie ale teraz chyba chce mamę "przeprosić" za nockę i już od 3 godzin śpi w wózku!!!!nie ma to jak świeże mroźne powietrze!!!!