BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 2 miesiąc temu #307900 przez katka
witajcie
My dziś idziemy na kontrol ale obawiam sie że to nie bedzie koniec leczenia bo katar nadal jest :(
Dziewczyny nie wiem czy juz pisałam ale ja grupe na fb założyłam przypadkiem. Byłam pewna że grupuje sobie kontakty :silly: Ja poprostu tego nie ogarniam ale jak już jest to jest. Tez nie czytam wszystkiego co piszecie bo nie moge sie połapac co nowe a co stare :huh: Ciemna masa ze mnie I zdecydowanie wole forum. chociaż czasami fajnie z wami popisać tak w trybie rzeczywistym.
Dorcia numerek przy nosku oznacza ża jak dziecko ma pod noskiem cyferke 1 to leci mu jak z jedynki jak ma pod noskiem 2 to leci jak z 2 a jak pod noskiem 3 no to masz smoczek nr 3. Ale ostrzegam te numerki są według mnie zanizone i 1 to leci jak z 2 i tak dalej. Więc sa dobre dla starszego dziecka. Ja mojemu Robciowi go kupilam jakoś po pół roku a i plus tego smoczka taki że jak je za łapczywie to tylko smoczek przekręcasz na mniejszą cyferkę :P
Malinka moja Olinka tez ma asymetrie tylko że my wizyta na reh dopiero 1 marca bo chce sie z nia dostać do tego ośrodka gdzie jerzdze z Robciem a tam mają długie terminy :( Ale mam go najblizej i pracują tam super rahabilitanci więc według mnie warto chwike zaczekać. Więc sie nie martw bo duzo dzieci tak ma i im to przechodzi. :) :) :) :)
Dobra uciekam sie szykowac pa
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #307906 przez emkapl84
Dzien dobry :) :) :) :)
Malina super, ze tak szybko mogliście zorganizować te rehabilitacje...pamietasz ile ja sie naczekalam???
My dzis nocke jakos przetrwałyśmy...spała od 19 do 6 z dwiema króciutkimi przerwami na jedzenie,,jak sie obudziła o 4 i zaczęła gaworzyć i smiac się to myslałam ze już po spanku ale dziś ja zignorowałam nakryłam sie pierzynką i poszłam spac a ona też za kilka minut usnęła!!!!
Dzis w planach pieczenie ciasta marchewkowego..jutro idziemy na 1 urodzinki synka mojej kolezanki i własnie poprosiła mnie, żebym zrobiła jej to ciasto
byłam wczoraj na spotkaniu childminder i sie okazało, że tyle trzeba w to swojej kasy włożyć, tyle papierkowej roboty, pozwoleń, kursów itp,że musiałam zrezygnowac z tej opcji pracy po urlopie macierzynskim....gdybym planowała karierę childminder to bym się na to zdecydowała ale jesli chcialam to robic tylko przez krótką chwile zeby dorobic top nie ma sensu się w to wszytsko wplątywać...troche się zdołowałam bo będę musiała oddac małą do przedszkola i jak na nia wczoraj spojrzałam i o tym pomyslałam to sie prawie popłakałam...a najgorsze jest to, że pracując 8 godzin dziennie zarobie 900 funtów a 700 musze oddac na przedszkole!!!!ja nie wiem jak my sobie damy rade :( :( :(
A dzisiaj walentynki więc buuuuuziaczki od Natalki dla waszych maluszków :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #307941 przez madziaska
Dzien dobry :)

Wszystkiego najlepszego w DNIU WALENTEGO

Malinka Miska napewno niedlugo z tego wyjdzie. Teraz wiele dzieci ma z tym problem i rehabilitacja dziala cudaaa ;)
Emka no szkoda, ze ta praca nie wypali... 700 funtow za przedszkole??? OOOOO Matko!!!
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #307967 przez luska
Hej kochane

Witaj Iva z powrotem :kiss:

Fuck jakaś paranoja z tymi żłobkami :ohmy: :ohmy: Porażka, a niby u nas jest polityka prorodzinna B)

joanko bede trzymała kciuki za małego , żeby jednak ospa go nie dopadła :kiss:

Madzia wow no to cię załatwili w szpitalu B) Dobrze ,że ci gin wszystko powiedział

Rożyczko bardzo dziękuje zaraz szukam i ściągam, u mama ma go na kompie ale tylko zdjecia tym otwierania, nie wiedziałam , ze tam można robic takie kolaże.Mam zamówionych 10kubkow ze zdjęciami dzieciaków i trzeba coś fajnego na te kubki zrobić B)

Malina bedzie oki na pewno to jest "ukleczalne".Szbyko się na pewno z tym uporacie :laugh:No to ze żłobkiem masz wypas :lol:
Ja sie z Miska chętnie bym zamieniła ;)

no ja na fb tez was nie nadrobię , bo brak czasu po prostu :dry:

Katka ja tez Olowi kupiłam tego smoka ale jak miał coś około 3 m-cy(tyle , że rzadko pił bo na cycu) i to jest dobre jak maił 7 mcy to juz se butle sam przekręcę w zależność jak chciał , żeby mu leciało cwaniaczek mały

Emka wow u was tez przedszkole kosztuje majate, poszaleli .No a ty jakopracownik nie będziesz miała jakiejś ulgi??

Własnie dostała bukiet róż z serduszkiem :lol: :lol:

Wczoraj mnie mój tak wku........., ze az sie popłkalam .Wiecie co ten moj mażł zrobił.Pojechaliśmy specjalnie po obrączki , ale za wcześnie przyjechaliśmy i poszliśmy do baidrony po zakupy , a on mi przy kasie , ze zapomniał pieniędzy.Zanim wyjechalismy to mu przypomniałam o ty.Pózniej na mnie sie wyżywał , ze to niby moja wina :ohmy: :ohmy: :angry: :angry: Honorem się uniósł i od mojej mamy kasy nie chciał wsiąść :angry: W końcu się popłakałam przez niego.Na szczęście go ruszyło pomyślała , teść nam przelał kase na konto i z bankomaty wypłaciliśmy , na złość najpierw był marataon po mieście bo bankomaty cos walniete były B) Na szczęście obrączkę bez problemu mi wydali na przeprosiny dostala pierścien mocy, a dziś bukiet
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #307968 przez [email protected]
hehhehe Madziu dzięuję i wzajemnie!
My z Adasiem Walentynki swietujemy jutro bo dziśnie mamy jak:)


dziewczynki jestem taka zaganiana ze nawetniemam kiedy Was nadrobić ani napisać
o 11 śmigam z Darusiem do lekarza, ale do dzieci zdrowych bo bardzo brzydkie plamy ma na brodzie i na jednym policzku-nie mają wysięków wiec sterydem sama smarować nie chce, niech lekarka zobaczy i da jakąś maść albo znowu ten steryd

ok tym czasem zmykam suszyć włosiwo-zaczeły mi okropnie wypadać
zupełnie jak po ciąży z domisiem-3 miesiącepo porodzie i zaś łyzieje:/
ok papatki!!!!

WESOŁYCH, CAŁUŚNYCH, PRZYJEMNYCH I SEXOWNYCH WALENTYNEK MOJE KOCHANE WAM ZYCZE!!!
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #308067 przez Dorciaition
Hej Kobitki.

Katka oby jednak to już był koniec, a katar szybciutko minął.

Emka na bardzo ładnie Natalka spała :)
Masakra z tym przedszkole? A opiekunka nie wchodzi gre?

O kurcze Luśka, ale mieliscie przygodę. Dobrze, że teściu Was uratował. Dobrze, że Twojego ruszyło :) No i jakie fajne prezenty. :)

My juz po szczepieniu. Ryk był niesamowity, ale nie przez ukłucie, tylko dużo wcześniej- jak doktórka wsadziła Leni tak mocno patyk do buźki.
Dziwna ta babka. Pytam ja czy to normalne, że Lenka śpi w nocy 12 godz., a ona się smieje pod nosem. Potem mówi, że Lena dużo się ślini, no to ja na to czy to dobrze, a ona "no ślini się". Nie potrafi nigdy po ludzku odpowiedzieć!
Powiedziała chociaż że mała ładnie przybiera- ma 5800 g.

Dziewczyny buziaczki dla Was. Szcześliwych Walentynek, no i dużo miłooości!

U nas od wieczora cisza, nie gadamy za dużo, tylko trzeba.

Dobre to, że dostałam złotą literkę "L" do łańcuszka, a Lenka pluszowe serducho.


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #308077 przez Róża
Cześć laseczki :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Emka, szkoda, ze ta robota nie wypali, mam nadzieję, że jeszcze coś wymyślisz ... matko takie kwoty za przedszkole, straszne :( pracować w sumie po to, zeby pracować i nie siedzieć w domu ... dacie radę na pewno!
Fajna nocka, nasza też niczego sobie, po 20 karmienie i potem dopiero 2, 5 i 7 :)

Luśka, miłego obrabiania zdjątek :) Oj, widzisz, czasem nerwy puszczą, najważniejsze, że już jest ok :) było minęło są kwiatuszki i humor pewnie lepszy :)

Madziu dziękujemy i wzajmnie :kiss:

A do mnie dziś pan z Vectry przychodzi i w końcu będziemy mieć normalny internet !!! Bez mocy kabelków doprowadzanych do okna :D
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #308094 przez Róża
Dorcia, fajnie że już po szczepieniu jesteście, biedna Lenka, ale z tego co piszesz to samo szczepienie zniosła dzielnie :) A ta lekarka faktycznie dziwna, jakby nie rozumiała, że to co dla niej jest oczywiste dla rodziców niekoniecznie ... Super prezenty :* :* :* Mam nadzieję, ze w ciągu dnia Wasza cisza minie :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #308095 przez Batmanik
hejka
u nas nocka w miare dzieciaki poszly spac ok 23ciej mala wstala po 7mej dalam jej smoczka i wstala o 8mej teraz spi sobie - bidulka brzusio ja meczy ma problemy z kupka i czopek glicerynowy malo co pomaga:( ale damy rade
ja mam powalentynkowane - mojemu dalam prezent wczoraj a ciekawe czy ja cos dostane - choc od rana juz mam nerwy na niego i jak w jakikolwiek sposob nie bedziemy swietowac walentynek i nie okaze nic ze swojej str - to mu pokaze gdzie pieprz rosnie! :angry:
Luska to mieliscie przygode hehe ale dobrze ze wszytko sie dobrze skonczylo!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

milego dnia!!!
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #308115 przez vestusia
Hello :)

Luska – ja nawet nie tyle pilnuję godzin snu Zuzi, co po prostu wiem, że nie pośpi więcej jak te 20 min. Miała kilka dni, że kimnęła się pół godzinki, ale powróciła znowu do tych dwudziestominutowych drzemek  Nio ale. Teraz też kima chwilowo, więc staram się streścić :D
Mnie też bardzo boli kręgosłup i szczerze to wysiadam przy noszeniu Zuzi. Nie daję po prostu rady, jest taka ciężka. Dziś się okaże, ile kluska waży, ale stawiam że 6kg to na pewno.

Z tym moim żłobkiem, to się załamałam. U nas jest tak, że owszem – kto pierwszy, ten lepszy, ale na pewno muszą wziąć różne kryteria pod uwagę. M.in. właśnie to, czy się pracuje. Ja jestem w o tyle dobrej sytuacji, że formalnie jestem „samotną matką” i w dodatku pracującą, więc raczej na pewno się załapię. Tak wczoraj pomyślałam, że to niemożliwe, że tylko 7 dzieci przyjmą. Potem pomyślałam, że tej koleżanki synek skończył w styczniu roczek, więc może ona jak pytała, to dotyczyło to grupy wiekowej dla jej synka, a Zuzia przecież młodsza od niego o równe 10 m-cy, więc może nie będzie tak źle z jej grupą. Tak czy inaczej nastawiam się na stanie od jakiejś 4-5 dnia poprzedniego (rano) do tej 6 rano dnia następnego. Trzeba stać w kolejce, ale zaangażuję kilka osób w zmiany w kolejce. Będzie moja mama, babcia, Piotrek, ja, moja Psiapsióła, więc jakoś ponad dobę damy radę wspólnymi siłami wystać to miejsce w kolejce :D

Batmanik, Ty to sobie posiedzisz w domku z dzieciaczkami :)
Ja osobiście chciałabym posiedzieć z Zuzią chociaż do tego września w domu, bo nie mam pojęcia, co mam z nią zrobić od czerwca do sierpnia włącznie. Jak Piotrek znajdzie pracę na tyle płatną, aby był w stanie nas utrzymać przez te 3 m-ce, to chyba wezmę wychowawczy do września. Ale to zobaczymy jeszcze.

Madziaska – no to się dowiedziałaś, że Ci podwozie nieźle ponacinali. Aż dziwne, skoro nie było komplikacji, to czemu aż tak Cię tam załatwili. Nio ale… czasami niektórych spraw nie da się tak super zaplanować. Ja też chciałam być twarda i dzielna i rodziłam sama. A to był błąd, bo jakbym jednak zadzwoniła po psiapsiółkę, to przynajmniej położne bardziej by koło mnie skakały. No i miałby mi kto podać choćby tę cholerną butelkę wody. A tak to rodziłam o suchym pysku, bo nie miałam siły podnieść dupy z tego łóżka, aby iść do stolika po wodę. No ale. Było minęło.

Ivuś – nio to faktycznie masz przewalone z tymi bólami. Często jest tak, że jak akurat pójdziesz do szpitala, to nagle wszystko pięknie i ładnie, a takie „ataki” łapią w domu. Mam nadzieję, że wyluzujesz, odejdzie Ci troszkę stresów i już nie będą łapały Cię te ataki.

Róża – dzięki za info odnośnie tego programu Picasa. Właśnie go ściągnęłam i w wolnej chwili obadam go. Ja używam w sumie Photoshopa, ale nie znam go na tyle, aby bawić się nim i szukać takich fajnych opcji. Pewnie gdzieś są, ale ciemna masa ze mnie :D

Malina – głowa do góry, takie rzeczy u dzieci są na pewno „uleczalne”, to kwestia ćwiczeń i będzie wszystko dobrze. Zobaczysz. Chociaż rozumiem, że Cię to zmartwiło, bo jednak każda z nas chciałaby, aby było wszystko dobrze z dzieciaczkami.
No i zazdroszczę, że miejscówka dla Miśki w żłobku jest „zaklepana” :D Fajnie. Mnie teściowa mówiła, że jakbyśmy byli w Oleśnicy, to ona by nam załatwiła miejsce dla Zuzi w żłobku (bo pracuje w UM i ma znajomości). Nio ale… Piotrek i tak nie ma pracy, więc ja nie mogę zwolnić się i żebyśmy oboje byli bez pracy.
No i uśmiałam się z tego Twojego psiaka ha, ha,ha :D Jak on to zrobił? Bueheheh :D

Anakol – ja pamiętam Bobka (chyba) he, he, He :D
Nio i ja również grupę na fb traktuję tak na luzie, bo nie jestem w stanie nadrabiać i forum, i fb. Zresztą, jakoś forum bardziej mi się podoba, a jak jestem akurat na fb i mam chwilę, to i tam coś skrobnę.

Emka – to nieciekawie wyszło. Fajny plan miałaś z tą pracą, ale rzeczywiście drogo to wyniesie. Tyle, że jak piszesz żłobki u Was masakrycznie drogie!

Luska – oj bidulko, to Cię małż wkurzył. Faceci to naprawdę czasami takie Ciołki, że szkoda gadać. Ja mojemu też nieraz coś mówię, a on jak zapomni, to jeszcze drze się na mnie, że gdzie ja mam mózg i o czym ja myślę. Tak mnie wkurza, że masakra. Nio ale dobrze, że w końcu Cię przeprosił, bo widać przegiął.

Sarna – mnie również tak okropnie włosy wypadają, normalnie garściami!!! Okropnie mnie to wkurza i martwi troszkę!

Dorcia – lekarka widać bardzo „rozmowna”. Ja to myślę, że nigdy nie spotka się tak do końca dobrego lekarza. Ja aż się boję dzisiejszej wizyty i nowej lekarki. Ciekawe co powie, jaka będzie. Wezmę te nazwy leków ze sobą, bo to ulewanie i tak mnie wykańcza.
No i co Krzyś tam naskrobał?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja jestem względnie wyszykowana, Zuzia jeszcze chwilowo śpi. Jak wstanie, to muszę ją przebrać, przemyć, bo jest pewnie obrzygana gdzieniegdzie, potem posiedzimy jeszcze, nakarmię ją i pójdziemy na krótki spacer i na to szczepienie. Piotrek jednak idzie ze mną, bo sama jakoś nie chcę iść. Po pierwszym szczepieniu miałam dość, a dziś pewnie też będzie okropny ryk :(

O, Zuzia wstała. Lecę :*
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #308213 przez emkapl84
No dokładnie z tymi żłobkami (a w anglii przedszkolami) to jest tu masakra..ja wlasnie w takim żłobku pracowałam...kase z tego dyrektorka ma taka, że szkoda gadać bo to jest jej prywatny interes-jak zreszta wszytskie żłobki w anglii- a nam pracownikom daje najnizszą mozliwa stawkę :( :( generalnie to ja w lipcu moge wrocic do tej pracy i wziąc ze soba natalke-ona bedzie w baby roomie a ja w pre school ale tak jak wam pisałam na pół etatu zarobie 500 funtów a oddac muszę 270!!!!!!!!moze dostane 10% znizki od szefowej....M poszedł się zapytac czy fabryka, w której pracuje nie da mu jakiegos dofinansowania do przedszkola...niektore fabryki daja jakas kase rodzicom wiec sie łudze..a na pełen etat nie wyobrazam sobie wrócic bo kończyłabym prace przed 18 a Natalka chodzi spac o 19 wiec wogole bym dziecka nie widziała...no jakos bedziemy musieli sobie dac radę...a najśmieszniejsze jest to, ze tyle ludzi mysli, że w anglii tak różowo zycie wygląda..może jest nam troszke lepiej niz jakbyśmy w polsce zostali ale jakiejś kolosalnej różnicy to nie widzę..
Własnie wróciłysmy ze spaceru i kupiłam Natce basnie i bajki disneya do słuchania na płycie i do czytania...troche kaski wydałam ale pomyslałam, że poki jeszcze mam to zainwestuje w książeczki :lol: :lol:
Vestusia trzymamy za was kciuki na szczepieniu!!!
Róża ja uwazam, że twój m bardzo dobrze zrobił..w nowej pracy na pewno da sobie rade..poza tym trzeba sie rozwijac..nie można stac w miejscu!!!a co do tego urlopu to każdy na jego miejscu postapił by tak samo!!!trzeba walczyc o swoje i tyle..należało mu się to wział sobie urlop..kierownik jest po porstu bezczelny, że mu tow ogóle wypomina.z tym jest w anglii dobrze, ze jak cos ci sie nalezy to nikt nie ma nawet prawa ci zrobic głupiej uwagi...
Dorcia
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #308216 przez emkapl84
Dorcia no to sie dowiedziałas dużo od lekarki....eh jakas nawiedzona!!!!jeszcze 2.5 miesiaca i bedziesz sie wylegiwac w słońcu!!!!!!weź laptopa bo jak wrócisz to będziesz miała ze 100 stron do nadrobienia :)
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #308240 przez Batmanik
Vestusia- posiedze troszke w domciu - choc mi to nie sluzy:( bo juz mi bije na dekiel hehe zreszta i chcialabym wrocic i nie...moj to nie chce zebym wracala mowi ze chyba ze zarobie z 5 tys a jak zarobie i pol wydam na paliwo to lepiej siedziec w domu...ale jak mysle ze ja bylabym w pracy a niunia stwaialaby pierwsze kroki i mnie przy tym by nie bylo to mi smutno:(
Empakl ja mysle ze my mieszkajac w Polsce myslimy ze wszedzie jest lepiej niz u nas bo nie mamy wiesc z innych krajow tak jak z pL a wszedzie nie jest az tak rozowo zeby bylo cudnie choc w szwecji sa naprawde dobre warunki samego macierzynskiego ma sie ponad 400dni a nie jak w pl 100pare tylko...
Vestusia - co do wagi to wczoraj wzielam pampki od 7-18 kg i sa dobre na moja kluche B) a wogole na jaki rozmiar ubieracie dzieci???
hehe ale angaz w stanie w kolejce ale to jest w pl nienormalne i istna komedia chyba wraca czas prl-u hihi
daj znac co tam na szczepieniu - ja powinnam isc koncem lutego ale pojde poczatkiem marca jak bedzie nasza lekarka...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #308311 przez Malina86
Hej :)

Duzo milosci w dzisiejszym dniu zakochanych Wam zycze!

emka faktycznie nie wyglada to tak kolorowo z ta praca...szkoda. A co do oplaty za przedszkole to ja bym chyba wolala siedziec w domu z Mała niz pracowac za 200 funtow. A na pol etatu nie daloby rady tak wykombinowac, zeby Natka nie musiala isc do przedszkola, tylko, zebyscie sie z M jakos wymieniali w opieca nad nia?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorcia faktycznie lekarka jakas nawiedzona, jak mnie wkurza cos taakiego to szok, ja juz tez powiedzialam, ze nastepnym razem przejade sie na tej od szczepien bo jest wyjatkowo glupio- madra.
Co tam Krzysiu nawywijal? :lol: Ale jakie ladne prezenty kupil :)

Vestusia powodzenia na szczepieniu!!!

My 21.02 idziemy na pierwsza rehabilitacje, mamy ponoc bardzo dobra rehabilitantke wiec pokladam w niej duze nadzieje, ze Misi szybko sie polepszy. Dolujace jest troche chodzenie tam i patrzenie na niepelnosprawne dzieci.

A mnie na Walentynki nawiedzila ciocia :) Dostalam @... Malz bedzie napewno zadowolniony :)

Na 16:30 jedziemy do ortopedy na kontrole bioderek.
Temat został zablokowany.
13 lata 2 miesiąc temu #308354 przez emkapl84
Malina no właśnie najgorsze jest to,że nawet jak bedę pracowac na pół etatu to nie mam z kim zostawić Natalki..M jak ma dniowki to wychodzi o 7.30 a wraca o 19...ale myslelismy,że jak bedzie wracał po nocce po 11 godzinach pracy to do 13 wpoludnie bedzie siedzial z mała a poźniej ja juz wróce z pracy...ale nie nie wiem czy on tak długo pociagnie...
a z tym okresem to faktycznie pech...teraz napisze cos oblesnego więc jak ktos nie chce czytać to proszę ominąć ten wers..apropo okresu to M kiedys mi rzucił hasło "dobry koń to i w błocie pociągnie" :lol: :lol: :lol: :lol: masakra no nie????
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl