MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


O mamo Vestusia, tyle czasu w kolejce? Ocipieli tam normalnie!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Malina własnie w programie "Mamo już jestem" mówili o tym "naszym" ułozeniu. Pediatra mówił, że w prawie wszystkich przypadkach to nawykowe (z brzuszka) Więc główka do góry!
My jutro do neurologa.

Ha ha ja też dziś dostałam @. Dobrze, że bez tej Luteiny.
Proszę napisz mi jeszcze raz jak te tabletki (zamienniki) się nazywają. Dzięki

Emka mój brat z bratową tak właśnie działali z opieką. Ona pracowała na nocki, a on w dzień. Dali radę, ale ciężko było.
MAm nadzieję, że coś wykombinujecie i zorganizujecie.

Ha ha też słyszałam ten tekst. Malina nie wszystko stracone.

My w zeszłe Walentynki kłótnia i w tym roku też. :)W zeszłe o dziecko, bo Krzysiu nie chciał tak szybko, ale co robi sexi strój (w dni płodne oczywiście) ha ha

własnie przekonuję siostrę bliźniaczke, zeby dołączyła do forum wrzesniówek 2012 ale nie wiem czy da się wkrecić...
Dorcia tez sobie obejrzałam "mamo juz jestem" ale sie narobiło z tym wyjazdem...a nie moze twoj Krzysiek uprzedzic klienta ze tydzien go nie bedzie...przeciez kazdy ma prawo do wakacji..serio przeciez nie wylatujecie na miesiac tylko na kilka dni...trzebamyslec pozytywnie...zobaczycie bedzie wszystko oki

hejcia:)
Malina po rehabilitacji wszystko bedzie dobrze i juz nie bedzie literki C a to ulozenie to chyba jeszcze z brzuszka cio??? hehe wygrana to wygrana Malinko!!! nawet trojka dobrze wiaddomo ze na slepo nie trafiasz
Anakol to ja nawet nie wiem ,ze jest taka grupa na fc ::P

€mka to sobie poradzilas szybciutko z corcia mmm ciasto marchewkowe pychotka:) hmm no to z przedszkola lipa jak masz tyle placic za przedszkole

Luska prezencik super Roze , czerwone??? bo ja lubie czerwone chlopy to zawsze zganiaja na baby ze to nasza wina hehe mnie to zawsze smieszy i z mojego sie wysmiewam
Dorcia to lekarka bardzo wylewna byla najwazniejsze ,ze Lenka przybiera i ladny z niej klocuszek:)

Roza ludzie tacy sa ale jestem tego zdania co lepsze trzeba brac nie patrzec do tylu a tak bdzie mial troche czasu dla was

Vestusia, tez mam nadzieje , ze ataki odejda i bedzie normalnie teraz jeszcze nie mialam ich chyba sie wystraszyly lekarzy hehe

Batmanik popieram w szwecji sa super warunki jesli chodzi o dzieci i to nie sa jakis pare groszy tylko troche tego jest Niech mezus zalatwi i przyjezdzajcie tutaj;) bedziesz zdala od super tesciowej

WWszystkiego Najlepszego z okazji Walentynek Duzo milosci radosci i nocek nie przespanych

Ja juz zaliczylam 2 godzinny spacerek z moja kluska oczywiscie spala tyle czasu:)
Ja dziewczynki dostalam lancuszek z kolczykami ,a nie spodziewalam sie tegopo moim mezu bo kasy za bardzo nie mamy no ale prosze:)
Ja nocka super ! hii zasnela o 18 wstala o 10 i pobudka co godzine

No i jesteśmy z powrotem!!

Zuzia samo szczepienie przeżyła nawet nienajgorzej - lepiej niż to pierwsze. Fajna lekarka, dużo mówiła i dobrze, że byliśmy pierwsi w kolejce, bo za nami potem był tłum ludzi i chyba się wkurzali, że tak długo siedzimy. Ale musiałam o wszystko wypytać i zapisałam wszystko na kartce zanim tam poszliśmy.

Zaczynając od spraw istotnych. Zuzolek krejzolek waży 5920kg I jest długa na 62 cm. Któraś pytała o ciuszki - ja dzisiaj już założyłam Zuzi bodziaka na 68, bo te na 62 już nie dopinam w kroku. Może ze dwa jeszcze dopnę.

Co do ulewania, to pani doktor powiedziała, że mamy przejść tylko i wyłącznie na sam Bebilon AR albo Enfamil AR. W sumie nie wiem, jaki jest ten drugi więc może lepiej nie eksperymentować po raz kolejny i zostać tylko przy Bebilonie AR. Tylko go mamy podawać BEZ DOPAJANIA. Powiedziała, że ewentualnie jak jej się uleje (bo jeszcze będzie ulewać, ale powinna stopniowo mniej ulewać), to dać jej kilka łyczków wody albo herbatki do popicia, ale tylko do popicia, a nie do napicia się. Że ma dostawać wyłącznie gęste posiłki, zagęszczane. Za miecha mamy próbować dawać jej w słoiczkach, ale też gęste, ewentualnie ciut rozrzedzić i przez butelkę, jeżeli nie poradzi sobie z tym przez łyżeczkę. No i musi być ciągle w pozycji prawie że siedzącej - min. 50 stopni kąt nachylenia, nawet w nocy. Mamy albo podnieść łóżeczko (np. postawić pod nóżki jakieś książki), albo pod materac, generalnie nie na płasko. I nie przejmować się i nie martwić, że to coś na kręgosłup siądzie, bo powiedziała, że jej dziecko tak samo ulewało i się męczyło (bo to po prostu refluks), że nie było innej opcji. W leżaczku też nie na leżąco, ale na siedząco praktycznie.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Idę, Bob wraca!!!

Dorcia tabletki nazywaja sie Naraya, jest jeszcze jeden zamiennik Lesinelle, rowniez tanszy od Yasminelle.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dorcia, a mowili, ze trzeba to rehabilitowac?

emka moj Maz wlasnie ten tekst mi powiedzial jak mu powiedzialam o @... i jeszcze cos, ze "dobry marynarz i morze czerwone przeplynie"

U nas dzisiaj rocznica poczecia Misia- czyli mozna by uznac, ze wlasnie skonczyla rok

Czekam na Malza i jedziemy do ortopedy

Dzięki dziewuszki,
macie racje, najgorszej jest tylko jak się ma takie głupie charaktery i wszystkimi dookoła się człowiek przejmuje, zamiast dbać o swoje ... a ja z nerwów mam taki ból glowy, że ledwo się telepie po domu, ale oby do przodu Byleby tylko wszystko sie udało, ale jak nie spróbujemy to sie nie dowiemy
No i fakt, gdyby trzeba było kogoś zwolnić, pewnie nie mieliby sentymentów ...

Był panz vectry, też ma 2 miesięczne dziecko fajnie tak, pocieszył mnie, że jego Mały je w nocy co dwie godziny i wygląda to u nich tak, że z zegarkiem w ręku np. 22 jest jedzenie, godzina noszenia na rękach i o 24 pobudka, znowu jedzenie, godzina noszenia i pobudka o 2 załamka, nie mam az tak źle stwierdziłąm od razu

No i nie mógł się przewiercić przez ścianę, wiercił i wiercił, bałam się czy się Szymek hałasu nie pzrestraszy a on usnął chyba pora kupić wiertarkę

Vestusia daj znać jak tam po szczepieniu, pwoodzenia dziewczyny !
MAlinka, to Ci @ zrobiła prezent walentynkowy ;]
Dorcia, mam nadzieję, ze podejmiecie dobrą decyzję z tym wyjazdem dla Was obojga i że jakoś się ułoży

Buziaki

Cześc kochane

Ja w sumie tylko na chwilkę bo mam sekundę aby usiąsc. Wczoraj przyjechały meble do salonu, jutro przyjeżdża kuchnia więc nie mam na nic czasu. Dziś mąż robi nam romantyczna kolacje u nas w domku, ale najpierw chce panele skończyc w salonie. Jaq sprzatam bo wczoraj Natalka cały czas mnie potrezbowała a dziś mam "wolne" bo przeważnie śpi. Może na dniach uda mi się was nadrobic i popisac.

Zmykam. Miłych Walentynek

Roza ja tez jestem osoba, ktora wszystkim i wszystkimi sie przejmuje, tylko nie soba. Niestety. Przez to nie raz dosatalam po d... od ludzi. Zawsze sobie mowie, ze musze sie zmienic, bo sie wykoncze, ale to nie takie proste. Zobaczysz bedzie dobrze i nie martw sie juz
Widzisz inni maja jeszcze gorzej z dzieciaczkami

Vestusia Zuzka juz fajna kluseczka Moja Hania nigdy nie lezy na plaskim, pod materacem poduszka, w bujaczku na siedzaco, u nas w lozku na poduszcze. Jest juz duzooo lepiej z refluksem, ale nadal jest. Dzisiaj odstawiam MALOX, bo mozna go przyjmowac tylko 3 tyg. Tylko, ze ja karmie piersia, wiec mam utrudnione. TY mozesz wlasnie zagescic jedzonko, a my podajemy DEBRIDAT, wlasnie w tym celu. BOB sobie przechalapal Kurczakiiii tez wscieklabym sie masakrycznie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Emka ludzie mysla, ze w Anglii sa kokosy, bo oni sami czesto chwala sie i opowiadaja niestworzone rzeczy na temat zycia na wyspach. Mam taka kolezanke, ktora wiecznie dawala mi do zrozumienia, ze ja nic w POLSCE nie mam. Bylysmy razem na studiach. Jest tam juz 5 lat, a wynajmuje pokoj w jakims mieszkaniu i pracuje na kasie w FAST FOOD. Nie mam nic do takiej pracy, ale po co sie tak chwalic...

Malinka to CI @ niedobra. Mi lekarz powiedzial wczoraj, ze jeszcze dluuuugo moge nie dostac. Tabletki mam jednak brac od razu, nie czekac az @ przyjdzie. Brac bez przerwy. Kurka tylko troche tak gluipo bez @. Bede w niezlym strachu ciale

Iva zdrowka duzo zycze A czym TY tak sie stresjesz KOCHANA, ze masz takie bole???


Batmanik ja juz ubieram malej ciuszki na 68cm. Mam jeszcze tez takie na 62m, ktore sa jeszcze dobre, a le to zalezy z jakiej firmy.

super Vestusia - cora rosnie jak na drozdzach:))
ja tez mojej ubieram na 62/68 zalezy co oczywiscie...choc te 62 to sa na styk:/

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Olu jak super ze juz meblujecie:)))
Dorcia dokladnie po co zarobic i wydac na wczasy jak mozna nie robic i miec je za free na jedno wychodzi- moze nie bedzie tak zle wkoncu...a moze Krzysiu nie chce sie przyznac ze bedzie bardzo tesknil ze lenka i wymowke prace znalazl hehe
Vestusia Bob nagrabil sobie- sama wscieklabym sie i tak Cie podziwiam ze wytrzymalas bo ja w gabinecie bym eksplodowala ze zlosci
co do sloiczkow to ja mojej dzis probowalam podac jabuszko ale szlo opornie - z Igorem nie mialam problemu od samego poczatku jadl bardzo ladnie...
Vestusia nasze cory sa z tego samego dnia a moja 1kg wiecej ma bo tyle to co Zuzia moja wazyla miesiac temu teraz bedzie klocek mial z 7kg...jak kiedys robilamjej zdjecia jak podnosi glowke to jej tak poliki wisialy

Vestusia fajnie, że jesteś zadowolona z wizyty. Poradziła Tobie, wiec super. A Bob to niezły jest. Chyba bym go udusiła. Mądrala jeden.
Na a Zuzia to niezła kluseczka
Tak myślała dziś o tym ulewaniu Zuzi, że Lenka też zaczęła he he

Malina dzięki Musze dziś zacząć brać coś skoro @ jest. Mogły do jutra poczekać
Ha ha tego tekstu to jeszcze nie słyszałam

To nie chodzi o jedno zlecenie. Ale w tej branży jest niestety tak, że jak raz odmówisz to już do Ciebie nie wrócą.
Z jednej strony się cieszę, że nie pojedziemy, ale z drugiej głupio mi przed mamą. Jeszcze nie wie. Smutno jej będzie

Róza ha ha może to jest sposób na Szymka- wiertarka. Spróbuj w nocy. To nic, że sąsiedzi spać nie będą. Ważne, że Szymuś tak

Batmanik pochwal się córeczką

P.S. Malina mówił o rehabilitacji, że często po kilku wizytach widać poprawę i wszystko jest ok. Mówił, że absolutnie nie ma sie czym przejmować.

Hejka!
JA tylko na chwilę bo mały mi już krzyczy :/
Wszystkiego Najlepszego z okazji Walentynek
Byliśmy dziś u ortopedy, mały miał również robione usg i jest wszystko w porządku
Oki lecę do małego bo się zakrzyczy!

Witajcie
Jak czytam to nie tylko ja mam nerwowe walentynki i z @
Tylko że ja jestem zła nie na małża tylko na doktora. Jak wam pisałam byłyśmy dzis na kontroli i nie było naszej doktorki tylko taki lekarz którego bardzo nie lubie. Więc już mi sie ciśnienie podniosło. Kazal mi Ole rozebrac i jak była golutka to on dopiero poszedł ręce myć a dziecko marznie ale nic potem kazał mi ja na kolana wżiąźc i trzymać rece bo sie za bardzo rusza i jej zbadac nie może normalnie paranoja jakas 3 mieś dziecko ma mu sie nie ruszać Ale i tak to nie bylo najgorsze tak jej wsadził patyka do bużi że prawie zwymiotowała a wogóle to ja tak trzymał za buzie że sie popłakała i tu już nie wytrzymałam i zjebałam go na funty szterlingi suchej nitki nie zostawiłam To stwierdził ze mi też jakies tabletki na uspokojenie przepisze normalnie debil Jedyny plus wizyty taki że zmienił Oli krople do nosa i już widze po nich poprawe.

Róża hi hi już widze jak masz mieszkanie jak ser szwajcarski całe w dziurach.
Anyanka super że z bioderkami ok
Dorcia ale do bani z tym wyjazdem i tak żle i tak niedobrze. Ale na pewno znajdziecie rozwiązanie i bedzie dobrze
Vestusia no nieżle waży twój Zuzolek
A co do ubranek to moja Olka chyba jakas bardzo długa jest bo ja już 68 niektóre odkładam bo małe

Madziaska, więc doskonale mnie rozumiesz, już mi przechodzi, ile razy ja sobie obiecywałam, że zmienię nastawienie i nie będę się tak strasznie przejmować tym co dookoła, może z czasem z tego wyrosnę, chociaz coraz mniej w to wierzę

Vestusia, Bob faktycznie przegiął, no i jeszcze biedna w gabinecie musiałąś się hamowac, wyobrażam sobie, ze prawie tam eksplodowałaś ...

Dorcia, sprawa z wiertarką do przedyskutowania

Katka, współczuje wizyty, co za idiota, widac od razu, ze nie potrafi się obchodić z dzieciaczkami, no tylko przylutować takiemu ... wcale Ci się nie dziwię, ze go przywołałaś do porządku ... że ktoś taki zostaje pediatrą ...
Niom powiem Ci, ze gdybym przestawiła sie na taki sposób usypiania, to mielibyśmy bardzo oryginalny wystrój chałupki

Lece dziewuszki, szykuje kapiel dla Małego i czekam na Dużego, hehe, zeby poprawić mu humor

Czesc Mamusie!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
No i ladnie wazy Zuzolek.

My po kontroli bioderek i wszytstko dobrze wiec chociaz tyle. Nastepna kontrola jak Misia sama juz bedzie mogla do doktora pojsc czyli ok. 15 miesiaca. Obejrzal ja jeszcze doktor odnosnie tego kreczu i powiedzial, ze nie jest zle.

Dostalam od Malza wielki wiechec kwiatow- no piekne sa. Misia tez dostala maly bukiecik. U mnie tez Malz kolacje serwuje i wlasnie sie drze, ze chociaz w Walentynki bym sobie forum darowala wiec zmykam zaraz, niech mu bedzie.

Po drodze od lekarza odwiedzilismy hurtownie dziecieca, kupilam wieksze butelki dwie i smoczek do kaszek, bo jeszcze troche i bede dawac, troche ciuchow, lyzeczki z czujnikiem temperatury i poszlo 250zl.

Miśka dzisiaj tak gada caly dzien, ze ubaw z niej mamy po pachy!

Uciekam!
Upojnej nocy