MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Właśnie mi przyszły kolejne przesyłki z allegro - te body od tego kolesia, który się rzucał o koszt przesyłki - są przesłodkie i takie jeszcze jedne zielone. Też fajne. Akurat od tego sprzedającego co dostałam przesyłki w zieloną żabkę i zielone paseczki nie miałam żadnego maila. Fajnie, że przesyłka została wysłana i dotarła do mnie, ale wolę jak ktoś mnie mailowo informuje, bo jestem spokojniejsza. Przynajmniej nie muszę się już martwić. No i czekam jeszcze na 3 przesyłki ale będą pewnie najwcześniej jutro, albo dopiero w piątek.

Zaguś, witaj na naszym forum. Jeżeli chodzi o moją tabelkę, to muszę znać datę Twojej następnej wizyty u lekarza

Zenja, jeżeli i Ciebie mam w mojej tabelce umieścić, to również potrzebuję tę informację. No i czy wiesz kto mieszka w Twoim brzuszku?

Madziaska, jakie fajowskie ciuszki

Zaguś, będzie Ci ciężko do września niczego nie kupować, bo jak tylko dowiem się płci na następnej wizycie, to popadnę w kolejny szał zakupowy, a u nas to zaraźliwe i co chwilę któraś coś kupuje

Vestusia ja też właśnie zachwycam się rzeczami, kóre dotarły do mnie. Są cudowne. Kocyk taki milusi- świetny. Żyrafki też super
Ale jestem zadowolona

Dorcia, te żyrafki są genialne. Jej, jeszcze parę dni i wpłynie wypłata i też zamówię troszkę rzeczy, kocyk najwyżej uniwersalny kolor, żeby nie było.

Dopiero teraz widzę, że żeście napisały tutaj 2 strony a ja jakoś miałam zamulenie jak odpisywałam i dopiero teraz widzę wszystkie posty

Kima, 10kg kupa He, he, he

Ola, KDKF? ha, ha, ha To jednak nie tylko ja miałam w głowie tak nieźle pokopane he, he, he

My to na punkcie BSB miałyśmy bzika, wszystkim podobał się Nick, a mojej Przyjaciółce Brian i wszystkie jej dokuczałyśmy, że ona zawsze wybiera tego, który nam się nie podoba he, he, he. Przynajmniej nie miała konkurencji

Ale mnie rozbawiłyście he, he

Ja przez Was właśnie słucham Kelly Family He, he

Ja czekam z niecierpliwością na resztę moich ubranek

wizyt u lekarza nie pilnuję tzn moja pani doktor jest dostępna 5 dni w tygodniu (mimo że to NFZ nie mogę narzekać) i jak tylko potrzebuje to jadę (bez kolejki - no że chyba inne brzuchate panie są przede mną), na razie średnio raz w miesiącu- dzisiaj jest jakoś chłodniej i nie ma słońca więc postanowiłam mimo ogromnego przeziębienia wyturlać się z domu, przynajmniej nie zaleje się łzami, bo wczoraj nie mogłam samochodem jechać bo i ten katar, kichanie i oczy napuchły od słońca.. koszmar

co do zakupów to przy was jest strasznie i mimowolnie wchodzę na linki które podajecie i oglądam na allegro ciuszki, wanienki,łóżeczka itp chociaż się napatrzę, a i moją listę zakupów uzupełnię, coś zawsze podpowiecie.

Cześć !!!!!

Aleeeeee sie rozpisałyście Nie wiem od czego zacząć, bo już wszytko zapomniałam

Witaj Zaguś gratuluje synka

Ja wczoraj wróciłam ze spotkania jakoś po 18 i mój pies po moim powrocie jeszcze bardziej mnie kochał niż przed wyjazdem, nawet jak do łazienki szłam to wył Wariat
Moja koleżanka ma przepiękną półroczną córeczkę i nie moge sie mojego brzdąca już doczekać ale wiecie co tak sobie wczoraj uświadomiłam, że powinnyśmy korzystać z tego czasu który teraz mamy kiedy możemy byc same, bo poźniej już tak nie bedzie całe nasze życie będzie sie kręciło koło naszego maluszka, najpierw on później jak czasu starczy to może zrobimy coś dla siebie. Niby o tym człowiek wie, ale tak właśnie wczoraj mnie ruszyło jak byłam u tej koleżanki i najpierw obiadek, piciu, mleczko, później pobawić sie z brzdącemi znowu dać coś jeść, do sklepu z maluszkiem i ewentualnie jak w ciągu dnia starczy czasu to można coś w domu ogarnąć, albo jakiś obiad zrobic ale bedziemy miały szalnone życie, już nie moge sie doczekać

Vestusia nawet sie nie zastanawiaj i zmieniaj lekarza !!!

Co do swędzącego brzucha, to mnie czasami swędzi po bokach, chociaż też smaruje sie oliwką albo perfecta mama

Co do badania podczas wizyty, to mnie lekarz tez bada na każdej wizycie, ciśnienie, waga, usg i badanie gin.

Tak poza tym to niestety ale wczoraj jak wróciłam to bardzo mnie bolał brzuch nie wiem od czego może przez to, że nie tak wytrzęsło w autobusie, dzisiaj jest juz lepiej ale potrawi mnie zaboleć, na szczęście dzidzia dawała znaki wczoraj i dzisiaj wiec jestem spokojna, a jutro wizyta

A co do kg to u mnie też bedzie jakoś już 5-6 na plusie, jutro sie okaże dokładnie, ale u mnie to tez raczej w brzuch wszystko idzie

Cześć dziewczynki

Wczoraj tu nie zaglądałam w ogóle, ale miałam przyjemny dzień. Rano pojechaliśmy z mężem nad rzekę, pokazał mi taką miejscówkę gdzie jeździł z rodzicami jak był mały, nie było nikogo oprócz nas! W mojej okolicy niełatwo znaleźć coś takiego. Poleżeliśmy sobie nad rzeczką, bocian czarny latał i w ogóle było pięknie. A wieczorem przyszli do nas znajomi, zapaliliśmy sobie świeczuchy i siedzieliśmy do wpół do pierwszej, a za oknami była burza i zlewa niesamowita, w sumie taki klimacik się zrobił domowy i cieplutki

No a dziś Was czytam od rana i muszę powiedzieć, że parę razy się uśmiałam Kima, twoja 10 kg kupa brzmi naprawdę zachęcająco, chyba dziś zapodam sobie borówki a jak zadziała to Wam się pochwalę, że jestem z wagą na minusie ja póki co przytyłam 6 kg od pierwszego ważenia przez gina, ale to było w 12tc i tak na moje oko, to wcześniej przytyłam drugie tyle Do mojej normalnej wagi mam daleeeeko, ale będę się tym martwić po porodzie teraz się nie obżeram, a przybywa mi ok 2 kg na miesiąc.

Ja nie byłam fanką żadnego z zespołów, o których piszecie - miałam krótki etap (parę miesięcy) słuchania Piaska, ale teraz nie pamiętam nawet żadnego kawałka i jako facet też za bardzo mi się nie podoba. Można by powiedzieć, że w młodzieńczych latach kochałam się w Jimie Morrisonie, tylko że on już wtedy nie żył

Mnie też brzuch swędzi, chociaż smaruję rano i wieczorem – na zmianę Perfekta Mama, takim preparatem Babydream i Efektami Pharmace. Ostatnio czasem w nocy tak mnie swędzi, że wstaję dodatkowo posmarować

Zenja, ja też się nie spotkałam z czymś takim jak piszesz w przypadku L4. Ale wkurzałoby mnie to, ze zmusił mnie do prywatnej wizyty u siebie i chyba na złość poszłabym do innego lekarza taka jestem okropna

Zaguś, witaj wśród listopadówek! Bardzo mi się podoba imię, które wybrałaś dla synka

Ale zlewa! Jejku, lubię tak

Ja też już planuję przystopować z allegro - poza tymi aukcjami, które już obserwuje i wiem, że chcę licytować Ale tak to ewentualnie jeszcze w sklepie coś kupię, jakby były przeceny, żeby Natalia miała też całkiem nowe ciuszki.

Póki co musiałam też przystopować ze względów finansowych, bo od lipca byłam na zwolnieniu i mój wykaz godzin przepracowanych w czerwcu miała zanieść do działu płac sekretarka, ale mimo, że dzwoniłam dwa razy w tej sprawie w dzień, kiedy miała to zrobić, to i tak jakoś jej to nie wyszło i w dodatku nie dała mi znać! Musiałam pojechać sama go zawieźć, ale było już parę dni po terminie, co oznacza, ze moją pensję za czerwiec dostanę za miesiąc, razem z lipcową! Strasznie mnie to wkurzyło, bo nagle się okazało że z resztek poprzedniej pensji muszę przeżyć jeszcze cały kolejny miesiąc.

Vestusia słuchaj, słuchaj. Ja właśnie wróciłam z poczty i sobie podśpiewuję słuchając KF

A ten kocyk piaskowy też jest świetny. Sama się nad nim zastanawiałam. Chyba Madziaska właśnie taki zakupiła. A te pieluchy z flanelki jakie fajne są Uwielbiam flanelkę
Jejku Vestusia ale będę ściskała kciuki żebyś się dowiedziała

Aniaa brzuszek boli właśnie może przez ten autobus. Mnie właśnie ostatnio tak bolał po 2godzinnej jezdzie samochodem, gdzie połowa to korki były. ciągle w tej samej pozycji. Wszystko mnie bolało i pewnie przez to brzuszek też.

Anakol to faktycznie cudowny dzień spędziliście Zazdroszczę
Nie lubiłaś Kelly Family???

A to małpa z tej sekretarki :/

Idę ciapu ciapu

Zaguś, hmmm... no to nie wiem sama co wpisać do mojej tabelki A lekarka nie mówi Ci, kiedy masz się zgłosić na następną wizytę? Dziwnie tak, no ale ok

Aniaa_ fakt faktem, że później już nie będzie tak dużo czasu, jak teraz. Ja generalnie widzę, że mam lenia ogromnego, ale tłumaczę to sobie tym, że teraz jest mój czas i on już nigdy nie wróci Później będzie mnóstwo obowiązków wokół dziecka, a dla nas pewnie na końcu czasu zostanie. O ile coś zostanie. Chociaż jestem dobrej myśli, bo grunt to dobra organizacja i ja jakoś widzę wszystko w kolorowych barwach Że owszem, będzie ciężko, ale to jest nasze szczęście, na które czekamy Jak się zechce, to znajdzie się czas dla siebie. Wydaje mi się, że dużo też daje to, czy możemy liczyć na naszego partnera, jeżeli tak, to już dużo. Bo zawsze możemy się wyrwać choćby na piwko z koleżankami, albo na jakieś zakupy, albo gdziekolwiek, bo wiemy że dzidziusiem dobrze opiekuje się tatuś

Spadam na ostry dyżur. Będę później. Buziole :*

Dorcia, kocyk piaskowy, znaczy, że z Piaskiem?

anakol napisał:

Dorcia, kocyk piaskowy, znaczy, że z Piaskiem?

Ha ha Chciałybyście

Taki kolor Jak dla mnie to żółty, ale napisali piaskowy

WARIATKI !!!!!!!!!!!!! hahahahaahahahaha
Piaskowy !!!!!!!!!!!! hahahahaha

Weźcie! Bo gapię się w komputer i się cieszę. Jak by ktoś na mnie spojrzał to by pomyślał, że stuknięta jestem

dorcia przestań, bo właśnie sobie siebie wyobraziłam