MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Ojj ja tez karteczki zbieralam, teraz dzieckjai tez zbieraja Wiec to chyba taki etap w zyciu. Tylko, ze jak ja zbieralam to nie bylo takich z Leo, Leo sie pojawil jak juz trozhe starsza bylam, wiec Kima pewnie jestes ode mnie mlodsza
Vestusia ciekawe co z tymi sasiadami.... Tylko nie denerwuj sie z abardzo....
Kurcze ide sobie frytki zrobic, ukopie troche ziemniakow z ogrodka, takie sa najlepsze Ale mi smaka zrobilyscie, ktora chetna, zapraszam

Właśnie, bo w sumie to chyba Wam nawet nie pisałam a to takie niegrzeczne

Mam 24 lata i jestem w okolic Rzeszowa, Madzia, więc Ty pewnie jesteś ze 2-3 lata starsza

Madzia ja mam chyba niedaleko do Ciebie więc nie zapraszaj, bo wpadnę he, he

Ale się wkurzyłam, kurdę.

Zadzwonił facet z gazowni i spisywał u mnie licznik. Trzymałam psa, bo ten jak oszalały chciał na gościa skakać. I w tym czasie do drzwi zapukała sąsiadka i zapytała czy kurier coś dla niej zostawił. Ja pierdziu. Dałam jej tę przesyłkę i nie miałam nawet jak poruszyć tematu śmieci, bo ten z gazowni stał u mnie w przedpokoju. Kuźwa, jak pech, to pech. Cóż. Jak się sytuacja ze śmieciami powtórzy, to trzeba będzie po prostu zainterweniować. He, he

Oo, TyszAnka jak dobrze, że się odezwałaś
Co do płci to tabelka U nas to tak jak Vestusia mówi. No i ciągle coś

Mam nadzieję, że już nam nie uciekniesz na tak długo.

Vestusia w mojej grzywce nie ma się co układać, bo taka opitolona jest

Leo- noooo Kiedyś, bo teraz nie bardzo.

Karteczki to też był szał A wcześniej były jeszcze takie karteluszki małe. Trzymaliśmy je w tych pudełkach po kiwi czy nektarynkach. Handel na podwórku był jak dziś na allegro

Co do Mc Donalda to nie bardzo lubię, ale za to KFC tak

A najbardziej właśnie takie fryty zrobione w domu z ketchupem Włocławek ze słoiczka koniecznie

Dorcia teraz tak patrzę na Twoją tabelkę i nasuwa mi się nowa teoria spiskowa A mianowicie po dwie dziewczyny na forum mają określoną płeć, jest naprzemiennie. Czyli teraz wypadałoby, żebyśmy ja i Kima miały chłopaków, to porządek będzie zachowany. Powiem Wam, że nawet się cieszę na myśl o chłopaczku. Na pewno będzie fajny Łobuz no i następna w kolejce będzie córcia, Nie ma, że boli, chcę córcię też i tyle. W sumie to przecież jak już nam nie wychodziło z dzidzią to miałam czarne myśli i uważałam, że "niech będzie już obojętnie co, że nie będziemy trafiać w dziewczynkę, żeby po prostu się udało". Więc się udało. Jak będzie sisiorek to też będzie cudnie, a te różowe ciuszki jeszcze w przyszłości wykorzystam

vestusia napisał:

Aniaa_ z tymi śmieciami to tak, jak mówisz. Najgorsze, że mój teść stwierdził, że nie warto się kłócić z głupkami, że lepiej wyrzucić. Na co ja nie wytrzymałam i powiedziałam, że w takim razie ja schodząc z samej góry będę po drodze zabierała wszystkim śmieci, bo nie tylko sąsiedzi z mojego piętra tak zostawiają śmieci po kilka godzin i śmierdzą, no i że będę robiła po prostu przysługę innym. Ciekawe kto się nade mną zlituje, że idę z brzuchem itd. Ech.

Ola, a powiedz na jakim etapie masz ostry dyżur na tvn7? He, he Jestem ciekawa, czy są one równolegle puszczane, czy któraś ma opóźnienie w odcinkach (jeśli tak, to która?)

Dr. Green został ojcem, ta ruda lekarka (nie pamiętam jak się nazywa- szefowa izby przyjęc) przyznała się to tego, że jest lesbijką, zmarł dziadek dr. Cartera. To tak w wielkim skrócie

Dopiero teraz włączyli mi neta

Ja też zbierałam karteczki !!!!

O kurdę Ola, to ja mam chyba u siebie kolejny sezon. Dr Cartera już nie ma, ta, co jest lesbijką i kuleje już chyba nawet nie pracuje w szpitalu. Jest inna ekipa. Dr Lasgota, nowa szefowa Izby Przyjęć - taka czarnulka, która kiedyś nie uratowała swojego dzieciaka, miał białaczkę, a ona tego nie wiedziała. No i dr Rey stracił nogi, bo był pijany i potrąciło go auto, teraz ma sztuczne. Czyli na pewno mam inny sezon, jakiś kolejny he, he To jesteśmy daleko w lesie od siebie he, he

Co do ciuszków to mam już prawie całe duże kartonowe pudełko (takie z przykrywką). Częśc jest kupiona przeze mnie, częśc dostałam. Mąż stwierdził, żebym przystopowała, bo mam już bardzo dużo ubranek - według niego. Ja uważam, że jeszcze sporo mi brakuje, więc do wypłaty się wstrzymam

Znowu mam zgagę. Czego nie zjem - zaraz zgaga. Kiedyś to jak raz na rok miałam to było świat i ludzie a teraz codziennie. Dobrze, że mogę przyjmowac Renie

Vestusia wiem który sezon oglądasz Parę razy udało mi się to obejrzeć, jak byłam w ciągu dnia w domu Tak trochę dziwnie bez starej obsady, ale też mi się podobało

Vestusia zawsze mozesz do mnie wpasc, zapraszam Ale frytki juz zjadlam
Tyszania tak myslalam, ze koszami sie zajelas
Dorcia grzywka opitolona, szybko odrosnie
Ola to masz przekichane z ta zgaga,a Renie mozna brac??? Myslaam, ze nie...
Kima no troche wiecej, 28 za miesiac i jeden dzien

Na ulotce jest napisane, że nie ma przeciwwskazań do stosowania u kobiet w ciąży. Poza tym też za każdym razem nie biorę, bo czasami mnie złapie i po 10 min przechodzi. Dopiero jak trzyma mnie dłużej, ok pół godziny to biorę (czyli w ciągu dnie biorę góra 2 tabletki). Moja siostra też miała zgagę w drugim trymestrze i lekarka jej powiedziała o Renie.

Ola, dobrze wiedziec

wiecie, że ja nigdy nie miałam zgagi nawet nie wiem jak to jest , ale tez słyszałam, że można brać reni

Ania zazdroszczę ci i obyś nie miała. To na prawdę nic przyjemnego

Ja tez nigdy nie mialam, mam nadzieje, ze tak pozostanie