- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
13 lata 5 miesiąc temu #165112 przez aniaa_
Cześć Mamusie
Ja od rana wziełam sie za porządki i dopiero teraz mam chwilkę, żeby ochłonąć
Na początku WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH AŃ
www.100lat.pl/kartki/23,Imieniny/2,108,0,Tort_imieninowy.html
A tak swoja droga to mój maż wziął dzisiaj wolne i ja głupia myślałam, że zrobił to dla mnie specjalnie a on jak zwykle nie pamięta, no ale taka jego natura, on pamieta tylko kiedy jest Boże Narodzenie
Ciekawa jestem jak sie zachowa jak przyjdzie mój tata z kwiatami bo co roku przychodzi
Miłego dzionka dla wszystkich
Anakol czekamy na wieści z wizyty powodzenia
Ja od rana wziełam sie za porządki i dopiero teraz mam chwilkę, żeby ochłonąć
Na początku WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH AŃ
www.100lat.pl/kartki/23,Imieniny/2,108,0,Tort_imieninowy.html
A tak swoja droga to mój maż wziął dzisiaj wolne i ja głupia myślałam, że zrobił to dla mnie specjalnie a on jak zwykle nie pamięta, no ale taka jego natura, on pamieta tylko kiedy jest Boże Narodzenie
Ciekawa jestem jak sie zachowa jak przyjdzie mój tata z kwiatami bo co roku przychodzi
Miłego dzionka dla wszystkich
Anakol czekamy na wieści z wizyty powodzenia
Temat został zablokowany.
- marthunia
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 27
- Otrzymane podziękowania: 0
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #165169 przez kima
Witam Mamusie
Na wstępie również moc gorących życzeń dla dzisiejszych solenizantek
W Zakopcu było super! Niestety pogoda nam się niezbyt udała praktycznie cały czas padało, ale jak towarzystwo jest fajne, to pogoda nie jest najważniejsza. Zdobyliśmy Kasprowy Wierch! (nieważne, że kolejką ) ja już teraz nie piszę się na jakieś wyczynowe chodzenie po górach. Przejechaliśmy się bryczką, a potem do końca dnia był tylko jeden tekst "śmierdzisz kuniem" faktycznie, te konie dosyć śmierdziały... Ogólnie wszystko spoko, odpoczeliśmy, pośmialiśmy, pozwiedzaliśmy i muszę Wam się czymś pochwalić...
Graliśmy sobie w te uliczne automaty, tzw "Buldożery", tam są okienka z nagrodami, np. zegarek, albo telefon komórkowy, albo cyfrówka, albo tylko kasa. Trzeba było popchać taką dźwignię, żeby strącić sobie nagrodę. Graliśmy w to pare razy i jak już mieliśmy odchodzić, to ja stwierdziłam, ze wydam już ostatnie 5 zł (5zł- 3 szanse, a 2zł - jedna szansa) i strąciłam najpierw cyfrówke Kodaka, a potem komórkę LG, która jak spadała strąciła jeszcze jedną cyfrówkę Kodaka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale czad normalnie, czułam się niczym bohater narodowy
Niestety moje emocje szybko opadły, jak okazało się, że te nagrody nie są nowe, jeden aparat jest całkowicie porysowany, drugi w sumie niewiele lepszy,bez ładowarek, a w tym telefonie nie ma nawet baterii, nie wspominając o ładowarce ale co tam i tak było warto
Wróciliśmy wczoraj po 12, więc tylko wskoczyłam pod prysznic i poszłam lulu, a dzisiaj rano, móż mężulek mnie obudził i wycałował imieninowo a życzenia mi złożył wczoraj po północy, ale w sumie to już nawet nie bardzo pamiętam co mówił, bo byłam tak nieprzytomna, a prezent dostanę później. Swoją drogą, ciekawe co to będzie... hmm..
Aha i jestem jeszcze zła, bo kupił mi pantofelki góralnie, ale wzięłam sobie nr 38, bo ja noszę 37-38 i okazało się, że wisi mi pięta a na oko to wyglądają jakbym miała stopę 36
i jeszcze najadłam się oscypków i mój nie chciał mnie całować, bo mówił, ze śmierdze oscypami
Anakol, dziękuję za zaproszenie, niestety przeczytałam przed chwilką i nie przejmuj się swym chłopem, oni czasem zwyczajnie nie myślą
A swoją drogą nadrabiałam Was od wpółdo 10 masakra
Dorcia, pośmiałam się z tej deski, którą podobno rozwaliłaś zbyt częstym sikaniem ja też teraz jestem staszna sikawka, normalnie od knajpy do knajpy tylko kibelków szukałam Zdjęcie fajniuśkie, brzuszek kochany, taki okrąglutkie, kobiety w ciąży to naprawdę są piękne a Daisy jest czadowa, taka mała modeleczka, jak się wypinała do tej foteczki
Madzia, ja też mam chyba takiego dinozaura jak Ty (w sensie faceta). Jak sobie zasypiamy to często mówi, że niedługo nasz synek będzie leżał sobie tak między nami, że już się nie może doczekać i nasłuchuje odgłosów z brzuszka
Aniaaa nie masz się co martwić, bo jak się Dzidzia urodzi, to sama będziesz wiedziała co robić i jak. W końcu jest coś takiego jak instynkt macierzyński, napewno sobie poradzimy Dziewczynki. A co do szkoły rodzenia, to ja mimo wszystko polecam, bo wydaje mi się, że to jest super sprawa, wiedzy nigdy za wiele
A co do toxo, ja je robie za darmo,ale pewnie dlatego, że chodzę do lekarza na NFZ.
Eeee, szkoda, że ja do Wrocławia mam 430km i nie ma szansy żebym przyjechała ani na targi,ani na herbatkę czemu mieszkacie tak daleko, niedobre Wy
Ok, nadrobiłam zaległości, siedze sobie w pidżamkach, a to już prawie południe hehe, ale co tam, dzisiaj mam imieninki i wszystko mi wolno
pozdrawiam Dziewczynki, nogi mnie już bolą z tych za małych kapeci
Na wstępie również moc gorących życzeń dla dzisiejszych solenizantek
W Zakopcu było super! Niestety pogoda nam się niezbyt udała praktycznie cały czas padało, ale jak towarzystwo jest fajne, to pogoda nie jest najważniejsza. Zdobyliśmy Kasprowy Wierch! (nieważne, że kolejką ) ja już teraz nie piszę się na jakieś wyczynowe chodzenie po górach. Przejechaliśmy się bryczką, a potem do końca dnia był tylko jeden tekst "śmierdzisz kuniem" faktycznie, te konie dosyć śmierdziały... Ogólnie wszystko spoko, odpoczeliśmy, pośmialiśmy, pozwiedzaliśmy i muszę Wam się czymś pochwalić...
Graliśmy sobie w te uliczne automaty, tzw "Buldożery", tam są okienka z nagrodami, np. zegarek, albo telefon komórkowy, albo cyfrówka, albo tylko kasa. Trzeba było popchać taką dźwignię, żeby strącić sobie nagrodę. Graliśmy w to pare razy i jak już mieliśmy odchodzić, to ja stwierdziłam, ze wydam już ostatnie 5 zł (5zł- 3 szanse, a 2zł - jedna szansa) i strąciłam najpierw cyfrówke Kodaka, a potem komórkę LG, która jak spadała strąciła jeszcze jedną cyfrówkę Kodaka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale czad normalnie, czułam się niczym bohater narodowy
Niestety moje emocje szybko opadły, jak okazało się, że te nagrody nie są nowe, jeden aparat jest całkowicie porysowany, drugi w sumie niewiele lepszy,bez ładowarek, a w tym telefonie nie ma nawet baterii, nie wspominając o ładowarce ale co tam i tak było warto
Wróciliśmy wczoraj po 12, więc tylko wskoczyłam pod prysznic i poszłam lulu, a dzisiaj rano, móż mężulek mnie obudził i wycałował imieninowo a życzenia mi złożył wczoraj po północy, ale w sumie to już nawet nie bardzo pamiętam co mówił, bo byłam tak nieprzytomna, a prezent dostanę później. Swoją drogą, ciekawe co to będzie... hmm..
Aha i jestem jeszcze zła, bo kupił mi pantofelki góralnie, ale wzięłam sobie nr 38, bo ja noszę 37-38 i okazało się, że wisi mi pięta a na oko to wyglądają jakbym miała stopę 36
i jeszcze najadłam się oscypków i mój nie chciał mnie całować, bo mówił, ze śmierdze oscypami
Anakol, dziękuję za zaproszenie, niestety przeczytałam przed chwilką i nie przejmuj się swym chłopem, oni czasem zwyczajnie nie myślą
A swoją drogą nadrabiałam Was od wpółdo 10 masakra
Dorcia, pośmiałam się z tej deski, którą podobno rozwaliłaś zbyt częstym sikaniem ja też teraz jestem staszna sikawka, normalnie od knajpy do knajpy tylko kibelków szukałam Zdjęcie fajniuśkie, brzuszek kochany, taki okrąglutkie, kobiety w ciąży to naprawdę są piękne a Daisy jest czadowa, taka mała modeleczka, jak się wypinała do tej foteczki
Madzia, ja też mam chyba takiego dinozaura jak Ty (w sensie faceta). Jak sobie zasypiamy to często mówi, że niedługo nasz synek będzie leżał sobie tak między nami, że już się nie może doczekać i nasłuchuje odgłosów z brzuszka
Aniaaa nie masz się co martwić, bo jak się Dzidzia urodzi, to sama będziesz wiedziała co robić i jak. W końcu jest coś takiego jak instynkt macierzyński, napewno sobie poradzimy Dziewczynki. A co do szkoły rodzenia, to ja mimo wszystko polecam, bo wydaje mi się, że to jest super sprawa, wiedzy nigdy za wiele
A co do toxo, ja je robie za darmo,ale pewnie dlatego, że chodzę do lekarza na NFZ.
Eeee, szkoda, że ja do Wrocławia mam 430km i nie ma szansy żebym przyjechała ani na targi,ani na herbatkę czemu mieszkacie tak daleko, niedobre Wy
Ok, nadrobiłam zaległości, siedze sobie w pidżamkach, a to już prawie południe hehe, ale co tam, dzisiaj mam imieninki i wszystko mi wolno
pozdrawiam Dziewczynki, nogi mnie już bolą z tych za małych kapeci
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #165187 przez Aleksandra
Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych solenizantek
Właśnie mam przerwę na papusiane
Aniaa nie przejmuj się, mężczyźni nie mają pamięci do dat (mój nawet nie pamieta o urodzinach swojej matki )
Oj oscypka bym zjadła....
Właśnie mam przerwę na papusiane
Aniaa nie przejmuj się, mężczyźni nie mają pamięci do dat (mój nawet nie pamieta o urodzinach swojej matki )
Oj oscypka bym zjadła....
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- marthunia
- Wylogowany
- gaworzenie
Mniej Więcej
- Posty: 27
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #165215 przez marthunia
Więc chwalę się .
Będzie córeczka podobno.
Jestem z Lublina, póki co ciążę znoszę całkiem nieźle, do tej pory pracuje. Trochę mam niskie ciśnienie, ale to podobno lepiej niż by miało być zbyt wysokie. Generalnie nie mogę się już doczekać mojej Kruszynki .
Będzie córeczka podobno.
Jestem z Lublina, póki co ciążę znoszę całkiem nieźle, do tej pory pracuje. Trochę mam niskie ciśnienie, ale to podobno lepiej niż by miało być zbyt wysokie. Generalnie nie mogę się już doczekać mojej Kruszynki .
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #165253 przez Aleksandra
Ach te wasze żyrafy Ja też mam bodziaka w UFO ale z kr rękawem
Witam nową mamusię. Ja też mam niskie ciśnienie, ale zawsze miałam więc się tym nie przejmuję
Właśnie sie dowiedziałam, że jednak bratowa zostaje do końca tygidnia nad morzem Czyli mój kręgosłup bedzie jeszcze cierpiał przez 2 noce , bo z piątku na sonbote teściowie tam będą spać bo my w sobotę raniutko wyjeżdzamy...
Witam nową mamusię. Ja też mam niskie ciśnienie, ale zawsze miałam więc się tym nie przejmuję
Właśnie sie dowiedziałam, że jednak bratowa zostaje do końca tygidnia nad morzem Czyli mój kręgosłup bedzie jeszcze cierpiał przez 2 noce , bo z piątku na sonbote teściowie tam będą spać bo my w sobotę raniutko wyjeżdzamy...
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 5 miesiąc temu #165258 przez Dorciaition
Witajcie Dziewczynki
TyszAnka, Aniaa, Anaconda, Vestusia, Kima- kochane wszystkiego najpiękniejszego!
Kima to wspaniale, że wypad się udał. Nie ważne jaka pogoda jak jest fajne towarzystwo. Wtedy zawsze wymyślą coś do roboty
Gratuluję superowych nagród hi hi
A zakupy świetne. Vestusia się zakocha jak zobaczy żyrafki Ale wcale się nie dziwię bo są cudne
Oj, ja też bym Cię nie całowała po oscypku Nie lubię
Witaj Marthunia Gratuluję maluszka Mam nadzieję, że z nami zostaniesz
Ja do Wrocka mam prawie 500 km, ale jeszcze wczoraj z moim rozmawiałam, no i powiedział, że pojedziemy, ale pod warunkiem, że nie będę mu już mówiła nic o szkole rodzenia
TyszAnka, Aniaa, Anaconda, Vestusia, Kima- kochane wszystkiego najpiękniejszego!
Kima to wspaniale, że wypad się udał. Nie ważne jaka pogoda jak jest fajne towarzystwo. Wtedy zawsze wymyślą coś do roboty
Gratuluję superowych nagród hi hi
A zakupy świetne. Vestusia się zakocha jak zobaczy żyrafki Ale wcale się nie dziwię bo są cudne
Oj, ja też bym Cię nie całowała po oscypku Nie lubię
Witaj Marthunia Gratuluję maluszka Mam nadzieję, że z nami zostaniesz
Ja do Wrocka mam prawie 500 km, ale jeszcze wczoraj z moim rozmawiałam, no i powiedział, że pojedziemy, ale pod warunkiem, że nie będę mu już mówiła nic o szkole rodzenia
Temat został zablokowany.
- aniaa_
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 959
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 5 miesiąc temu #165269 przez aniaa_
Witajcie ponownie
Dzięki dziewczynki, za życzenia , co do mojego mężulka to ja wcale sie nie przejmuje tym, że nie pamięta o moich imieninach, bo to u niego norma, a urodzinach jego mamy ja mu przypominam , tylko wiecie ja naiwna jak powiedział wczoraj, że wziął wolne to pomyślałam, że dla mnie specjalnie a tak to z niego żadnego pożytku dzisiaj nie mam tylko lezy i nic nie robi a ja ciągle zapierniczam ze sprzątaniem praniem itd. a on siedzi przed tv albo leży, powiedział, że wywiesi pranie po obiedzie, a co zrobił po obiedzie położył sie bo zmęczony (chyba prędzej znudzony niczym nie robieniem) i pranie ja wywiesiłam, ręce opadają, no ale zrobił dzisiaj dla mnie śniadanie, chociaż zawsze robi jak jest w domu wiec nie wiem czy zrobił coś nadzwyczajnego
Kima gratuluję udanego wypoczynku i nagród oczywiście, jakie by nie były zawsze coś i wspomnienia zostają, tak poza tym to niezła szczęściara z Ciebie jest
No i piękne bodziaki
Marthunia gratuluję córeczki
Dzięki dziewczynki, za życzenia , co do mojego mężulka to ja wcale sie nie przejmuje tym, że nie pamięta o moich imieninach, bo to u niego norma, a urodzinach jego mamy ja mu przypominam , tylko wiecie ja naiwna jak powiedział wczoraj, że wziął wolne to pomyślałam, że dla mnie specjalnie a tak to z niego żadnego pożytku dzisiaj nie mam tylko lezy i nic nie robi a ja ciągle zapierniczam ze sprzątaniem praniem itd. a on siedzi przed tv albo leży, powiedział, że wywiesi pranie po obiedzie, a co zrobił po obiedzie położył sie bo zmęczony (chyba prędzej znudzony niczym nie robieniem) i pranie ja wywiesiłam, ręce opadają, no ale zrobił dzisiaj dla mnie śniadanie, chociaż zawsze robi jak jest w domu wiec nie wiem czy zrobił coś nadzwyczajnego
Kima gratuluję udanego wypoczynku i nagród oczywiście, jakie by nie były zawsze coś i wspomnienia zostają, tak poza tym to niezła szczęściara z Ciebie jest
No i piękne bodziaki
Marthunia gratuluję córeczki
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona