MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Ola, nie tylko Ty przy Ivie wyglądasz jak słonica Głowa do góry

Imprezę w Wilanowie musisz jakoś przeżyć. Staraj się nie denerwować, głęboko oddychać, a w razie możliwości wychodzić na świeże powietrze A wypadku chyba nie kojarzę, albo umknął on mojej pamięci (co jest możliwe, bo mam ostatnio duże dziury w mózgu he, he)

Iva chowa Oliwkę przed nami he, he, he Ale faktycznie masz duże plusy tego wszystkiego, bo jak się Oliwka urodzi, to pewnie nie będziesz miała nawet co zrzucać Fajno

Luska, ja mam trzy numery z w mixie pierwszy pare lat temu przenosiłam z simplusa to zaswiadczenie z pracy ze pracuje a nastepne juz nie, tylko podpisywalam ze sie nic nie zmienilo
ale byc moze teraz nie trzeba...
Naprawdę nie mam pojęcia

TyszAnka pigwa z tej sędziny, ale fajnie, że udało się podwyższyć alimenty.
No i życze Tobie, żeby faktycznie z Tobą już nikt nie wygrywał.
Koniecznie pokaż brzucholek

Iva malusi brzusio, ale śliczny, no i urósł od ostatniej foty Staniczek też fajny

Joanka cudowny jest Filipek. Już widać, że przystojniaczek Nie mogę się napatrzeć. Piękna pamiątka

Luśka chętnie Tobie podrzucę prasowanie, bo sporo tego :/

Oj, Ola to faktycznie przekichane. Kurka, lepiej napij się tej melisy Chociaż może nie będzie tak źle i daleko usiądzie

Do mnie właśnie Krzysiek dzwonił, że po psa pojedzie w niedziele Nie wytrzymam tak długo bez niej Zabierze też swoją siostrę, która będzie u nas, bo w firmie będzie pracowała. Nie chcę- ostatnio mnie drażni.

Byłam w sklepie, kupiłam pięknego storczyka. No ale co z makaronami? Dupa

Przestańcie z tymi słonicami. Cudnie wyglądacie!

TyszAnka laseczka z Ciebie

Ivcia, nie gniewaj sie czasem na mnie za ten staniczek...i nie sciemniaj ze z ciebie balaganiara.....to byl ten ostry sex czy nie? Nie chcesz sie przyznac do ostrej jazdy??? ha ha

Buziolki jadziem do lasu luknąć czy grzyby są.....

Dorcia- laseczka???? jak wazyłam 58 kg to tak a teraz 79 kg (no własnie nie pisalam ze od poczatku ciazy do ostatniej wizyty przytylam 7 kg) ale sie ciesze, bo w poprzedniej ciazy w trzecim miesiacu to mialam +15 kg na plusie , łacznie wtedy przytyłam 27 kg....masakra, w dniu porodu wazyłam 85 kg, mam nadzieje ze nie przekrocze teraz tej wagi co wtedy...he he

Laseczka i już Trzymam kciuki żebyś nie przekroczyła tej wagi jaką sobie założyłaś

Daj znać czy grzybki były

Uwielbiam reklamę Pampersów jak ta dziewczynka tańczy. Myślicie, że ona tak faktycznie?

Własnie patrzę, że nie mam żadnych fot, a sama nie umiem robić. Tylko to:

Z tydzień temu



Z wczoraj



i z dzisiaj, co se sama przed lustrem zrobiłam

TyszAnia Ty Łobuzie. Nie gadaj, że na grzyby jedziesz, jedziecie się gździć w lesie, bo tak przyjemnie jak wiaterek w dupkę wieje he, he, he Kto tu ma kosmate myśli

Dorcia, to Cię mąż urządził. Ty, jak Ty, ale czy Daisy wytrzyma tak długo? Bu... chociaż wszystko ma swoje plusy, ma teraz cieczkę więc mogą się z nią męczyć he, he
A te makarony to naprawdę taka lipa? Może trzeba jakiś sposób znaleźć, aby do nich podejść odpowiednio. Może trzeba pogadać z nimi?

Brzusio fajniusi, taki okrąglutki. Podoba mi się bardzo Mnie się wydaje, że podobny do mojego

hhiihihi TyszAnia jaka dociekliwa hmmm ostry moze nie bo nie ma jak ale nikiedy sie marzy o takim ale jak dzidzia jest to nie bardzo hmmm wtedy nie bylo ostrego sexu ale niedawno tak ; hmm male powiem wam szczerze ze jak sie kiedys kochalam z moim mezulkiem to az sie poplakalam bo to takie dziwne bo mi sie chcialo a potem jak doszlo co do czego to mi bylo zle i nie czulam z tego zadnej przyjemnosci to mnie mezus przytulil i mowi ze to dzidzia nie chce zeby do domku jej zagladal ktos heheh tez tak macie niekiedy ?? ja jestem wtrakcie gotowania i tutaj zagladam co sie dzieje hehe
a staniczek fajny bo nie dawno kupilam bo musialam miec wiekszy na moje cycuchy hehe i tez mi sie podoba :P

Pójdzie człowiek naleśniki zrobić i je zjeść, a tu Szalone Mamuśki już 2 strony spisały

ale już nadrobiłam

Iva, Twój brzuszek to rzeczywiście jakbyś się porządnie najadła, a już napewno nie wygląda na 7 miesiąc

a tam w tej sypialni to TyszAnka ma racje, jakieś ostre porno i duszno było, może chcieli dorobić siusiaczka,hehe

właśnie, gdzie lepiej niż na łonie natury,hehe grzyby to tylko ściema

Iva, Ty aparatko he, he, he Się uśmiałam

Faktycznie, cycuszki Ci rosną, widać na tym ostatnim zdjęciu
Ja jakoś nie mam ochoty na ten tegens, a mówią, że kobiety w ciąży to w ogóle mają jakąś chcicę na seksa. Może to dlatego, że jestem jak wieloryb i mam wrażenie, że Piotrek kocha się z jakąś olbrzymią orką he, he, he, że nie wie, z której strony do mnie ma podejść On oczywiście zaprzecza, ale ja wiem swoje. Zresztą, sama się czuję jakaś ociężała. No i ostatnio też jak coś tam było, to Zuzolek nie spał i mi dziwnie było. Na szczęście Zuzolek i Piotrek uzupełniali się nawzajem - jak On działał, to ona siedziała cicho, a po ona się rozkręciła he, he, he

Kima, dawaj naleśnika. Kurka, narobiłaś mi już smaka. Jakieś na słodko bym na kolację wpierdzieliła. A potem będę Wam marudzić, że waga się znowu popsuła, bo licznik za szybko idzie do góry

hehe, zaglądnij Vestusia, zostało mi jeszcze pare

Ja teraz mam mniejszą chęć, a mój mąż powiedział, że poczeka, bo nie będzie mnie zmuszał :)ale tak k. chyba 5tego miesiąca, to miałam taką chcicer normalnie, wygłodzona byłam strasznie ale fakt, że jak teraz się Dzidzia rusza, to takie dziwne uczucie, tu Dzidzia, tu sexik, nie wiadomo na czym się mam skupić. Ale ja mam troche inne odczucia do Ivy, ja bym powiedziała, że teraz bardziej odczuwam te doznania, chyba dlatego, że macica jest bardziej ukrwiona

Teraz już mi się nic nie chce, odkrzuanie i prasowanie zostawiam na jutro. No i łazienki połowe sprzątnęłam, ale płytki już na jutro sobie zostawiam, bo się normalnie zmęczyłam

a kobieta w ciąży powinna leżeć i pachnieć

Czesc dziewczyny ostatni tydzien zaniedbałam troche forum a to dlatego ze nie było mnie w domku,mój mąż był w delegacjia ja wyrwałam do mamusi:) a niestety tak netu nie uraczysz heh widze nowa zdj brzuszków heh śliczne :)musze nadrobic ten tydzien poczytac na forum co sie u was dzialo .JA dzis byłam na tescie obciązenia glukoza i wiecie co krew miałam badana glukometrem a nie z zyły a swiecie bylam przekonana ze to z zyły cos kojarze przy pierwszym dziecku krew szła do laboratorium a tu wynik na miejscu na czczo;65 a po godzinie od wypicia 106mg jak wy mialyscie?