MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Ja nie chciałam was nastraszyćtym obwodem brzuszka mi lekarz nie kazał mierzyć, ale ja co jakiś czas- raz na miesiąc czasami na dwa mierzę, ale to tak raczej dla siebie. Poziom wód też lekarz sprawdza na każdej wizycie, więc jakby było coś nie tak to by powiedział. Ale moja koleżanka miała tak, że mało przybierała w brzuszku i lekarz kazał jej to kontrolować, bo miała podejrzenie zbyt małej ilości wód. Ale nie stresujcie się, już nie będę wypisywać takich rzeczy

vestusia- ta twoja psina jest nie do ogarnięcia a myślałaś nad jakimś psychologiem zwierzęcym dla niej

I udanego wesela

hej laseczki.

Eh no mi by tez już mogły zostać te 3 pełne miesiące hehe ale spoko się doczekam w końcu

Vestusia udanego wesela.Ja tak na chwile dziś mam zalatany dzień .Nie wiem jak się wyrobie do 16 Teraz zrobiłam przerwę bo kroje cebule jest świeża ja daje pierońsko po oczach.No ale oczka odpoczęły idziemy dalej walczyć

Madzia skarpeteczki słodziutkie, a koszyczek na pewno się przyda na komodę:)Do kosmetyków, nożyczek itd żeby nie latać i nie szukać.Wiec nie wymyślasz

A dzia za ten przepis jak tylko się wyrobie dziś to na pewno zrobię

Cześc laseczki.

Wczoraj po pracy padłam. Było strasznie duszno i parno, nie miałam na nic siły. Dopiero ok. 20 się ruszyłam bo zrobił się przyjemny wiaterek i poszłam posiedziec na balkon. Dziś też jest gorąco a przede mną sprzątanie Po mału się zrobi Właśnie kończy się prgram na Zone Reality "Narodziny co minutę". Oglądam go w miarę regularnie. Zawsze jest o porodach a dziś było o wcześniakach (jedna dziewczynka urodziła się w 23-cim tc) i o chorych maluszkach. Smutne, że takie maleństwa muzą tak cierpiec, rodzice też....

Ja też planuję kupic oddzielną komodę dla maluszka na właśnie takie potrzebne rzeczy. Może jutro pojedziemy do ikei i się rozejrzymy, bo chcemy nie długo meblowac sypialnię

Madzia, skarpetusie przesłodkie a ten koszyczek się przyda, też zakupie coś takiego, żeby przy kąpieli Dzidziusia mieć pod ręka wszystkie rzeczy w jednym miejscu. A swoją drogą, fajnie, że masz już wszystko, przynajmniej będziesz spokojna

Dorcia i co odezwał się ktoś w sprawie tych felernych kluczyków?

Vestusia niezły ten Twój Funiol, niedobra jak cholera ale tak samo kochana dobrze, że Piter zauważył to kupsko, chociaż podejrzewam, że Ty i tak byś go poczuła, nawet gdybyś go nie zauważyła hehe aha Kochana baw się dobrze, pokaż wszystkim, że kobietka w ciąży też potrafi być piękna, świetnie wyglądać i dobrze się bawić. Czekamy na relację

A teraz wiadomość dnia: ZDAŁAM PRAWKO! hehe, chciałam koniecznie zdążyć przed porodem, żeby potem być bardziej niezależna, już dawno chciałam to zrobić, ale jakoś tak schodziło, miałam sto innych spraw, wszędzie woził mnie mężulek, ale coraz bardziej odczuwałam potrzebę, żeby sama jeździć. A teraz Dzidzia mnie tylko zmobilizowała do tego. Może wyrośnie mały rajdowiec, skoro był w brzuszku w takim momencie Tak czy inaczej, strasznie się cieszę

Kima gratulacje !!! Pewnie, lepiej byc bardziej niezależną, nie zawsze oboje będziecie mogli gdzieś pojechac a tak to wsiadasz w samochód i jedziesz Ja mam juz prawko 3 lata i nie widzę siebie bez samochodu, szczególnie, że nie mieszkam w mieście tylko poza więc samochód i prawko jest niezbędne

Madzia skarpetusie są słodziutkie a koszyków nigdy za wiele. Sama mam ich chyba z 12 i na tym nie kończę. Szczególnie jak się wyprowadzimy to będę kupowac. Dzięki temu wszystko jest pod ręką i nie trzeba latac i szukac

Dzień dobry

Kima, gratuluje prawka! Na pewno będzie Ci dużo łatwiej z dzidziolem, jak będziesz mogła sama jeździć

Ja mam w brzuszku tyle co anyanka - 107 cm.
Co do smaku glukozy, to dla mnie też to nie było straszne - dokładnie woda z cukrem pudrem, wiadomo że nic dobrego ale da się wypić. Na żadne wymioty mnie nie naciągało. I też nie mogłam później usiedzieć później, bo myślałam że moja mała wyskoczy z brzucha, tak harcowała Normalnie jakby jakieś dragi dostała


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witajcie

Vestusia ale Wam Funia nr zrobiła hahahaha niedobra pewnie tez chciała z wami iśc do sklepu cos na kolacje sobie wybrać
A i baw sie dobrze na weselichu i czekamy na zdjęcia

Kima moje GRATULACJE !!!! Ja pamiętam jak ja sie cieszyłam jak zdałam kamień z serca tym bardziej, że to było KILKA razy

Madzia skarpetki super!!!!

U mnie dzisiaj znowu taka sama duchota jak wczoraj nie do wytrzymania a najgorzej mam mój bedny pis co sie tylko męczy i meczy i miejsca nie może sobie znaleźć
W nocy słuchajcie taki skurcz łydki mnie złapał, że myślałam że wyrwe sobie noge nigdy czegoś takego nie miałam, ludzie jak ja przeżyje skurcze porodowe ?????!!!! Jak ja w nocy ledwo przeżyłam skurcze łydki

Hej Kobitki.

Oszaleje z tym errorem!

Kima gratuluję prawka! Super. To jest wielka wygodna.

Madzia skarpetusie cudne. koszyk też. Uwielbiam je. Mam też już przygotowane. Będę w nich trzymała kilka pampersów, kremik, chusteczki- rzeczy, które powinny byc pod ręką

Vestusia to Twoja Funia to agentka A moze zrobiła to ze złości? Bo ją zostawiliscie. Moi znajomi mają pudla. Nie dawno pojechali na wesele, no i pies został sam na całą noc. Rano wracają, a na sordu stołu, na serwetce kupa

Vestusia miłej zabawy. Czekamy z niecierpliwością na fotki

Nikt od kluczyków się nie odezwał. Tak sobie myśle i mam nadzieję, żebe był to ktoś z 3miast, bo jeśli przyjechał tutaj na urlop to ma problem.
Musze isć tą kartkę koniecznie wywiesić.

Miłego weekendu Dziewczęta

Hej Dziewuszki

Ale mam zapał do roboty, fajnie tak mieć udany dzień od rana. Wyjęłam właśnie sernik z borówkami, jestem ciekawa jaki mi wyszedł, ale jeszcze za gorący a na obiadek zrobiłam sobie racuszki z boróweczkami, bo do pierogów z borówkami to już się nie mogłam zmusić
A potem jeszcze zrobie deserki lodowe

Uczta normalnie, ale w końcu nie codziennie się zdaje taki egzamin. Ehh gość mnie prawie godzine męczył po mieście. Dobrze, że mam to już za sobą. A Wy dziewczynki widzę, że już wszystkie chyba macie prawko, tylko ja taka za murzynami

Pranie nastawione, musze odkurzyć, ale to i tak niewiele da, bo przez to ocieplanie bloku w całym mieszkaniu latają pyłki styropianu a jest taki skwar, że musze otworzyć okna, bo bym chyba padła, tak źle i tak niedobrze nie ma lekko

Ok, idę kończyć smażyć te racuszki, bo zrobiłam kilka i od razu zabrałam się za jedzenie, taka jakaś wygłodzona byłam z tego stresu

Kima gratuluje. Ja juz mam to za soba, prawko mam chyba z 7 lat... Nie wyobrazam sobie go nie miec Mieszkam na wsi
Dorcia kupa na stole hehehe, te psiaki maja wyobraznie... Moj latem jest w kojcu, ale biega sobie tez na podjezdzie i wyobrazcie sobie, ze nigdy nie narobi na swoim terytorium, trzeba go kilka razy dziennie na łąkę wyprowadzac, no ale do domu sie nie nadaje, świrrr
Vestusia baw sie dobrze, no i czekam na zdjecia
Ja juz posprzatalam, ale ciezko w takiej duchocie. Zachmurzylo sie, mam nadzieje, ze troszke popada...
Ja mam problem z zasypianiem, najwczesniej udaje mi sie o 1 w nocy, jak wstaje to i tak jestem nie do zycia No i znowu chyba apetyt mi rosbie, dzisiaj w nocy o 2 jadlam platki z mlekiem Dzisiaj juz po dwoch sniadaniach i znowu jestem glodna...
Mi lekarz zawsze na zwolnieniu pisze, ze moge chodzic...
Milej soboty

Kim gartuluje zdanego prawka :laugh:Ale i tak ci sie dziwie , że ta późno ja jak tylko lata skończyłam to zamiast o dowód składać to ja na prawko składałam No a teraz i tak sie czuje jak bez prawka

U nas tez pogoda masakryczna Z 35 stopni żar ja nie wiem i jeszcze ciepły wiatr
a ja się dziś wzięłam za pierogi.Miała saunę w kuchni myślałam , że ducha wyzionę.U kleiłam z 60 i w nosie.Ale w sumie obiadek pychotki.Barszczyk ziemniaczki z cebulka i pierogi A teraz wsunełam pół rolady lodowej.Chyba schłodzenia mi było trzeba.Idę z Oleskiem do wanny a potem muśmy jeszcze uszykować 5 skrzynek pomidorów z 2 wiadra ziemniaków trzeba ukopać , buraczki i ogórki nie wiem jak ja to zrobię w ten żar , ale obiecałam

Kima no to faktycznie poszalałaś Borówki rządzą

Prawko mam już 6 lat. Tylko jakieś autko by mi się przydało, bo jak Krzysia ciągle nie ma to i samochodu też nie.

Madziaska ha ha dziwne te psiaki Moi rodzice mają działkę taką ogrodnicza z domkiem, no i Daisy też tam nigdy nie narobiła. Nawet na trawkę

Luśka Ty pracusiu, opanuj się

A ja już samotna w moim domciu. Dziewczyny pojechały

hehe Docia widzę , ze strasznie jesteś zawiedziona ta samotnością Czyli teraz znowu wszystko po staremu Dobra uciekam do młodzieży bo się roztopie a ten już dupkę moczy

hejka dziewczyny
Kima gratulacje ogromne !!!!
ja pamietam jak rok temu zdawalam za pierwszym razem zdalam taka bylam szczesliwa pewnie kima ty tak samo !!!
Madzia skarpetunie przesliczne !! ja dzisiaj bylam w sklepie z uzywana odzieza i taki piekny dresik kupilam z adidiaasa poprostu przesliczny oczywiscie rozowiutki
Vestusia milej zabawy zycze i czekamy na zdjatka jak pieknie wygladalas
a ja gotuje obiadek ziemnaczki piersi z kuraka duszone w cebulce i fasole szparagowa
teraz tylko czekam na mezulka i bede jesc obiadek
u mnie taka sobie pogoda jest slonko swieci ale jak wiatr zawieje to nie ma zadnej rewelacji bo mi jest zimno heheh