BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 3 miesiąc temu #206865 przez Batmanik
Witam!!!
kurcze no to Ola ma ciekawie hehe:)
Kurcze a ta Anayka to ma chyba pecha do tych lekarzy w co wogole nie moge uwierzyc ze sa takie konowaly jeszcze
ja dzis padam od rana na nogach zwiedzilam cale miasto z buta za poszukiwaniem kalpek i du....mam nie klapki- nie ma nigdzie basenowek na rzep :angry:
ogolnie to ostatnio kiepsko sie czuje- najgorzej z chodzeniem ale przy siadaniu to brzuchol na dole boli( wczoraj mialam wieczorem maly kryzys z moim synkiem kochanym bo juz nie wytrzymalam nerwowo z tym jego spaniem- ale wyplakalam sie i jest juz troche mi lepiej:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ja ide sie legnac poki igora moja spi bo brak sil nawet z krzesla wstac
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #206897 przez Dorciaition
Dziękuję Luśka za książkę :kiss: Myślałam, że sobie ją druknę, ale to chyba trochę za dużo stron :)

Kurka biedna Anyanka. Ci lekarze jacyś porypani. Powinni ją zostawić na obserwacji. Tym bardziej, że też już jest po przejściach. Ach szkoda słów. A do tego Jej mama...
Anyanka trzymamy kciuki! :kiss: :kiss:

Aniaa koniecznie zdaj nam relację ze szkoły :)

A ja prasuje, prasuje, prasuje. Zrobiłam sobie przerwe, tzn żeby obiad przygotować. Teraz jak usiadłam to aż mi tyłek pulsuje ;)
Poprałam jeszcze dziś pieluchy, więc myślę, że prasowania mam jeszcze na 2 dni.


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #206924 przez madziaska
Zajrzalam z mysla, ze sa wiesci od OLI...
Z Anyanka naprawde nieciekawie, ja chyba nie wyszlabym z tego szpitala, a moj SZ chyba poprzestawilby tych wszystkich lekarzy!!!! Aniu trzyma sie :)
Dorcia dwa dni i bedziesz miala z glowy to prasowanie ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #206928 przez Batmanik
dokladnie- ja sobie tak lezalam i myslalam o anayce i jest to kuzwa dla mnie nie do pomyslenia!!! ani nie moge az w to uwierzyc co pisze anayka ze jest zle a lekarze nie zatrzymuja jej na obserwacji!!!
szok i brak slow :ohmy: :ohmy: :ohmy:
przeplywy zle a oni nic nie reaguja...nie mogge tego pojac
a jeszcze zachowanie jej mamy !!!
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #206939 przez aniaa_
Witajcie,

Ja już po szkole, ale nie bedzie relacji, bo to było takie podsumowujące i ostatnie spotkanie, wiec nic sie nie dowiedziałam nowego, a tydzien temu były zajęcia o karmieniu i mnie to ominęło :( :( :(

Wiecie co ja też myśle ciągle o anyance, nie rozumiem dlaczego jej nie zatrzymali.

dzisiaj jeszcze położna opowiadała o jakiejs babca co dzwoniła do lekarza i powiedziała, że nie czuje ruchów, on natychmiast kazał jej sie zgłosić do szpitala, a ona czekała 1,5 doby i niestety ale straciła dzidzie
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #206954 przez Dorciaition
Z mojego doświadczenia wiem, że jak się czuje jakieś innego ruchy, nawet jakieś takie dziwnie mocne, albo wiadomo- w ogóle, to trzeba jak najszybciej wybrać sie na IP.

Aniaa to pewie smutno Ci, że już ostatni raz byłaś na szkole? Teraz to już czeka Ciebie tylko praktyka :)

Ciekawe jak Ola i Monisia :)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #206956 przez aniaa_
A no szkoda, że sie zajęcia skończyły :( :( :( bo było na prawdę fajnie, a praktyka nas wszystkie czeka :)
Ja też ciekawa jestem jak dziewczyny sobie radzą.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #207022 przez Dorciaition
Vestusia żyrafki allegro.pl/komplet-czapka-sliniaczek-buc...46968.html?source=oo

I to jest na dodatek u Pana u którego nie dawno robiłaś zakupy :)

Mam pytanko- kupowałaś u niego może ręcznik kąpielowy jakiś albo okrycie? Nie wiem na co się zdecydować. A przygotowuję zakupy :)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #207038 przez anyanka
Hej! Już jestem. Musiałam pospaniu coś zjeść, choć z nerwów i z tego wszystkiego kiepsko mi to jedzenie poszło.
Mojej siostrze udało się dodzwonić do tej lekarki, która prowadziła moją ciążę i powiedziała o mojej sytuacji tzn o usg, o przepływach że źle wyszły, hipotrofii że jest podejrzenie. A ona na to, że szpital nie powinien zwalać na nią odpowiedzialności :ohmy: :ohmy: :ohmy: że z ciążą jest coś nie tak, bo gdyby ona widziała :ohmy: że coś jest nie tak to od razu by mi dała skierowanie do szpitala(taaa jasneee). Widać już zapomniała, że po usg połówkowym, na którym wyszło, że mały jest za mały i że każdą część ciała jaką miał sprawdzaną była z innego tyg a różnica miedzy nimi nawet dochodziła do 3 tyg a ona stwierdziła że wszystkie dzieci są nieproporcjonalne i że wszystko jest normalne, i że lekarz który robił mi usg chciał mnie postraszyć. A on był na serio tym zaniepokojony, bo pamiętam, że mówił, że nie powinno być aż takich rozbieżności. A teraz nagle ta lekarka mówi, że ona nic nie wiedziała, że z ciążą jest coś nie tak :angry: :angry: I nie uważa, że powinna dalej prowadzić ciążę, bo jak rozwiązała umowę to nawet na końcu ciąży może mnie przejąć inny lekarz :ohmy: :ohmy: :ohmy: Aaa i że ona jest w szpitalu w czwartek i piątek i że jak przyjadę to oni mnie przebadają, zrobią mi ktg i wtedy postanowią czy mnie zostawią w szpitalu czy nie...
Widzę że zbyt chaotycznie napisałam, ale wybaczcie mi, ale moja głowa jeszcze na wolnych obrotach pracuje :( Mimo spania nadal czuję się strasznie zmęczona :(
Bartuś w końcu się obudził bo znów napiera na dół brzucha, ale cieszę się, że go czuje, bo jakoś dzięki niemu idę do przodu, przynajmniej się staram walczyć o niego. Skurczybyki nadal mam, ale są nieregularne, więc jeszcze nie rodzę :) Następne kontrolne ktg mam w czw i wizytę u lekarza
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #207067 przez luska
Ania to co juz koniec relacij, szkoda...........

Madzia powiem ci , że "język dwulatka" juz nie jest taki pomocny jak pierwsza cześć.Obie sprawdziłam w praktyce , no i pierwsza to rewelka , druga przydała się sporadycznie ;)

Też cały czas mysle o Oli i jak sobie jej córeczka poradzi.Jednak to dużo za wcześnie , a Moniczka będzie "wczesniakiem"..........Ola to i tak dzielna kobietka , bo nie panikowała i pozytywnie podchodziła do tego.Na jej miejscu to bym chyba osiwiała , :dry: ale panikara ze mnie

Anyanka lekarka zachowała się po prostu nieprofesjonalnie i nie wiem kto jej dał prawo wykonywania zawodu :dry: Olała ci totalnie jako pacjentka.......umyła ręce .Siora mogła to nagrać jej wypowiedz i zgłosić skargę na nią do komisji(chociaż ciekawe co by to dało jak to jedna kita :dry: )No ale najważniejsze , że ma w piątek kolejne badanie.Wez opierd......tam co niektórych, a jeżeli znowu coś na usg wyjdzie nie tak , to żądaj pisemnego wyjaśnienia czemu nie chcą cie przyjąć na oddział i wyjaśnić nieprawidłowość.W urzędach zawsze skutkuje hehe ;) i problem rozwiązany.W szpitalu tez za pewne będą się bali podpisać czego takiego , bo automatycznie ta osoba która to podpisała odpowiada za to co w takiej odmowie jest napisane i przyjmują.A z tego co piszesz to nie są żarty coś może (ale oczywiscie nie musi)być nie tak i lepiej jak dla twojego zdrowia i Bartusia by cie zostawili i zwykłe ale częste ktg by starczyło.Napewno bys była spokojna miała mniej stresu.
Eh kochana ty to masz.Uprzykrzaj Ci ludzie ten wyjątkowy okres w życiu.Ale 3mam za ciebie kciuki , żeby w końcu i Wam słoneczko zaświeciło i odpędziło ten stres, problemy.A ty na pewno ze wszystkim dasz sobie rade :)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #207073 przez luska
A my po wizycie.Młodzież ma poczatki anginy B) Teraz bez antybiotyku sie nie obeszło.Ale powiem Wam , że ciesze sie , że zmieniłam przychodnie.W marcu się przenieśliśmy i z każda wizyta jestem coraz bardzie zadowolona z tego .Pediatra jest rewelacyjny , bo poprzednia nasz rodzinna lekarka to maskra jakaś :S
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #207120 przez madziaska
Anyanka nawet nie wiem co Ci napisac... Przykro mi tak jak pisala Luska, ze w tak pieknym okresie Twojego zycia musisz przechodzic przez przykre sytuacje... Ja mysle jednak, ze wszytsko sie ulozy... No i nie pozowl sobie w czawartek, aby znowu Cie olali. Moze idz ze swoim partnerem, moze inaczej na to popatrza...
Cos ta OLA sie nie odzywa...
Luska duzo zdrowka dla Ola :)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #207124 przez Dorciaition
Oj Anyanka, ale ta Twoja lekarka mąci. Jak pójdziesz na te badania w czwartek nie wychodź dopóki wszystkiego Tobie nie wyjaśnią. Niech dokładnie małego pobadają, a nie, że mówią, że coś jest nie tak. Są lekarzami więc niech szukają co.
Najważniejsze, że Synek się rusza. Dzięki temu zawsze będziesz spokojniejsza.

Luśka dużo zdrówka dla Olka.


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #207147 przez Batmanik
dziwna ta lekarka jest- Anayka
ja tez nie wiem co Ci napisac na temat Twojej sytuacji z ta lekarka bo mam totalny brak slow i nie potrafie pojac jej zachowania
a mi to juz bije na dekiel bo raz ze mam lek odnosnie porodu a dwa to boje sie ze przegapie porod hehe :side: ( tylko czy mozna to przegapic)
ide lulki bo juz ledwo patrze na oczy
a zagladam dzis czy juz jestesmy ciociami czy nie---ale cos cisza w eterze>....jak narazie
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #207188 przez vestusia
Dobry wieczór :)

Luska, jakby cio to mój adres to Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. :) Będę wdzięczna za podesłanie literatury :)

Anyanka, jestem również w szoku jak czytam, co piszesz. W głowie mi się nie mieści, że z takimi podejrzeniami i rzekomo złymi wynikami wypuszczają Cię po prostu do domu i zostawiają samej sobie. Ja pierdziu, to przechodzi nawet moje wyobrażenie. A ta lekarka to chyba coś z głową ma nie tak, albo cierpi już na jakąś amnezję lub inną demencję starczą. Porażka. Mam nadzieję, że w czwartek wszystko się wyjaśni no i życzę dużo siły, abyś umiała się tam wydrzeć na personel, jeśli znowu będą chcieli wysłać Cię do domu.

Dorcia, fajne śliczniaczki. A wiecie, ja nie mam śliniaczka ha, ha, ha, ale chyba mam jeszcze czas na jego zakup? :D He, he :)

A co do ręczników, to ja akurat nie kupowałam przez Allegro. Jeden kupiła mi Mamcia w .de, a drugi miałam tutaj, po starszym synku siostry Piotrka. Więc odpadły mi ręczniki z listy zakupów :)

Luska, dobrze, że z Olo będzie coraz lepiej no i że lekarz Ci odpowiada. Jej, dzieciaczki to mają przewalone z tymi chorobami.

Aniaa_, dokładnie tak, jak napisała Dorcia - teraz pozostaje Ci tylko praktyczne wykorzystanie zdobytej wiedzy :D

No i cio z tą Olcią?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Idę powolutku spać. Życzę kolorowych snów i do napisania jutro :)
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl