BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 3 miesiąc temu #205764 przez vestusia
Chłopek, ale skąd te 700 zł? Bo z tego, co mnie się wydaje, to wysokość tego ubezpieczenia zależy od ubezpieczyciela i od wysokości składki... ja np. jestem ubezpieczona w PZU i mnie będzie się należało dodatkowo 900 zł.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #205765 przez chłopek
no możeliwe ze zalezy od składki, ja sie nie orientuję tylko wiem ze moja sis tak miala moze placiła mniejsze składki. powiem ci jak bede w ciazy i urodze :)bo mąż ma takie ubezpiecznei
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #205768 przez Aleksandra
Juz jestem po obchodzie, teraz czekam na badanie....a głodna jestem niesamowicie.....
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #205779 przez aniaa_
Hejka,

Nie było mnie wczoraj bo byliśmy z mężem na chrzcinach Michałka i tak nam cały dzień zleciał, a widze, że tutaj sie dzieje.
Kurcze biedna Kima, ale dobrze, że wyszło jej to teraz z nie poźniej po porodzie jakby z dzidzią sie cos zaczęło dziać, dostanie antybiotyk i bedzie wszytko dobrze.

Olu trzymam kciuki i koniecznie daj znać co zadecydowali :woohoo:

Dorcia wózek śliczny to nic, że czarny ważne że sie nieźle prezentuje i na następna dzidzie juz będziecie mieli :woohoo:

Vestusia muszę Ci powiedzieć, że masz niezłą zagwozdkę gdzie rodzić, ja sama nie wiem co bym wybrała na Twoim miejscu, bo z technicznego punktu widzenia, na miejscu byłoby wygodniej, ale z drugiej strony, po tym co wiedziałam w szpitalu jak traktuje sie pacjentki, to chce rodzić tylko przy swoim lekarzu, bo prawa jest taka, że Ci którzy Cie nie znaja bede do Ciebie podchodzili przedmiotowo, zostawią Cie z tymi bólami samą i czasem może zajrzą do Ciebie, nikt nie bedzie sie rozczulał, przyktra prawda ale sama to widziałam, że lekarze tych pacjentek które leczyli interesowali sie nimi, a reszte miała w dupce. Dlatego ja już sie modle, że jak trafie do szpitala na poród to tylko wtedy żeby byl mój lekarz, żadna siła nie zmusi mnie żebym urodziła wcześniej, po prostu boje sie, a wiem że on chociaż będzie zainteresowany i bedzie wiedział co sie dzieje. Teraz jak bede miala 13-tego wizyte musze chyba z nim o porodzie pogadac i troche go pomęczyć :)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #205786 przez chłopek
aniaa_ napisał:

Hejka,

Nie było mnie wczoraj bo byliśmy z mężem na chrzcinach Michałka i tak nam cały dzień zleciał, a widze, że tutaj sie dzieje.
Kurcze biedna Kima, ale dobrze, że wyszło jej to teraz z nie poźniej po porodzie jakby z dzidzią sie cos zaczęło dziać, dostanie antybiotyk i bedzie wszytko dobrze.

Olu trzymam kciuki i koniecznie daj znać co zadecydowali :woohoo:

Dorcia wózek śliczny to nic, że czarny ważne że sie nieźle prezentuje i na następna dzidzie juz będziecie mieli :woohoo:

Vestusia muszę Ci powiedzieć, że masz niezłą zagwozdkę gdzie rodzić, ja sama nie wiem co bym wybrała na Twoim miejscu, bo z technicznego punktu widzenia, na miejscu byłoby wygodniej, ale z drugiej strony, po tym co wiedziałam w szpitalu jak traktuje sie pacjentki, to chce rodzić tylko przy swoim lekarzu, bo prawa jest taka, że Ci którzy Cie nie znaja bede do Ciebie podchodzili przedmiotowo, zostawią Cie z tymi bólami samą i czasem może zajrzą do Ciebie, nikt nie bedzie sie rozczulał, przyktra prawda ale sama to widziałam, że lekarze tych pacjentek które leczyli interesowali sie nimi, a reszte miała w dupce. Dlatego ja już sie modle, że jak trafie do szpitala na poród to tylko wtedy żeby byl mój lekarz, żadna siła nie zmusi mnie żebym urodziła wcześniej, po prostu boje sie, a wiem że on chociaż będzie zainteresowany i bedzie wiedział co sie dzieje. Teraz jak bede
miala 13-tego wizyte musze chyba z nim o porodzie pogadac i troche go pomęczyć :)


aniaa ja rodziłam w całkiem innym szpitalu wogóle nie przy swojej lekarce ( nasz szpital był zamkniety) musiałam jechac 50km do innego miasta i jeszcze jak dostałam skurczy pojechałam do szpitala w mojej miejscowosci, połozenie wogóle mnie nie zbadały, zapytały sie z kim jestem i kazały jechac z mężem 50km. byłam godz 21, wogóle karetki nie wysłali .
w tym szpitalu co rodziłam panie płozne były super, cała noc do mnie przychodziły, jeste z tego szpitala zadowolona
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #205789 przez aniaa_
No to pewnie co szpital to obyczaj, ja tylko wiem jak podchodzili do mnie inni lekarze, i to co słyszałami widziałam, co do połóżnych to tez różnie :woohoo:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #205792 przez aniaa_
A co do bujaczków to ja mam w palnie kupić właśnie z fisher price, słyszałam, że sie sprawdzają i dzieciaki bardzo zadowolone,
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #205796 przez chłopek
ania wiesz moja lekarka co u niej na wizycie byłam to za azdym razem nie ma skórczy do porodu 10 dni przenoszona ciaza w dzien mojego wyjazdu do szpitala, ginka mi poweidziala widzimy sie w sobote bo nie ma skórczy do porodu, ja o 21 pojechałam, wiem ze róznie bywa i szybko moze sie zmienic, ale przy podejrzeniu ze dziecko ma 4 kg i moim niskim wzroscie pani doktor powinna mnie chyba juz skierowac do szpitala

ja mam hustawke fisher, ale moj misiek z niej nie korzystał i musze ja sprzedac
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #205800 przez aniaa_
To racja powinna skierować do szpitala i jeszcze rozważyć cesarkę, ja na szczęscie ufam mojemu lekarzowi, jejku to wszytko już niedługo koniec, właśnie spojrzałam na suwaczek a tu już 34 tydzień zaraz, w sumie to juz jest wg OM :ohmy:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #205804 przez luska
Hej laseczki

Vestusia fajnie , ze już podjęłaś decyzje gdzie jednak rodzisz i pewnie spokojniejsza już jesteś:)

Olu to niestety dziś się pewnie namęczysz , a najgorsze jest to , ze jak już nie wolno jeść , pic to się wtedy akurat najbardziej chce ;)

Macie z tym pzu zakręcone z poplątanym .Ja jestem w krusie , wiec zupełnie inna bajka.

Batmanik mój uwielbia leżaczek , właśnie mi się wydaje , ze wszytko zależny jak wykorzystamy "sprzęt" ;) Moj do dziś w nim zasypia na dzienna drzemkę nie mam zamiaru tego zmieniać bo i ja to lubię .Wtedy stawiam go na przeciwko siebie puszczam sobie buziaczki, oczka, uśmiechamy, a jak ma dosyć to mówi mi "mama już" , odwraca głowę ja biorę gazetę , bujam go on sobie odlatuje z misiem , przedkładam go do wyrka potem i mam 2.5h dla siebie.A na ogół, w dzień jak już coś to buja w nim swojego kotka :P
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #205845 przez Aleksandra
Ja już leżę pod ktg z cewnikiem :) Więc zaczynamy szykować się do porodu :)) Jak mnie odłączą to cos zjem i idę na spacer bo mam dużo chodzić...
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #205866 przez aniaa_
Olu wszystkiego dobrego, trzymam bardzo mocno kciuki, żeby poszło wszystko dobrze, i miłego spacerowania :kiss: :kiss: :kiss:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #205885 przez Aleksandra
Teraz mam przerwę w chodzeniu. Kurcze zmeczyłam sie okropnie :) Posiedzę trochę, napiję cię herbatki i ruszam dalej. Narazie nie mam skurczy jakiś dużych. pobolewa mnie brzuch tak jak przy łagodnej miesiączce.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #205887 przez vestusia
Ola, trzymam kciuki za Ciebie i Moniczkę! Już nie mogę się doczekać pierwszej Forumowej Dzidzi :D :D Kochana jesteśmy z Tobą!
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #205904 przez madziaska
dzien dobry :)
Olu trzymam kciuki i zdawaj nam tu relacje w miare mozliwosci. Jejku snilo mi sie dzisiaj, ze mialam duzo spraw do zalatwienia, a nie chcialam tego robic bo wciazy jestem i ciezko z brzuchem ;) SZ powiedzial, ze wyciagniemy Hanie na te kilka godz zebym mogla sobie pozalatwiac i9 zostawimy ja jego mamie, tak tez zrobilismy.... Widzialam ja przez chwilke... dziwny sen, pozniej byl troche meczacy, ale moze proroczy i Ola dzisiaj urodzi ;)
Wyplata za ur dziecka z PZU zalezna jest od wysokosci skladek, wiem to napewno, bo niedawno w pracy nam podnosili te skladki i podpisywalam papiery. Tam byla tabelka, w ktorej widnialy sumy za poszczegolne wypadki, operacje itp. Mi akurat przyslugfuje 1600 zł. Specjalnie zwrocilam uwage, bo planowalismu juz wtedy Hanie. Sz jak sie dowiedzielismy o ciazy tez chcial sie dodatkowo ubezp., ale musialaby conajmniej 9 miesiecy przed porodem, w przeciwnym razie nie nalezaluby mu sie zadne pieniazki z tego tytulu...
Dorcia wozek bardzo ladny, jesli sie Tobie podoba to nie masz co sie zastanawiam...
Tak jak juz wspominalam ja tez mam Ecoli, w moczu, teraz jest zaleczona. W pochwie nigdy nie mialam, ale ta bakteria jest teraz tak czesto spotykane, ze niektorzy nawet nie wiedza, ze ja maja. Ona bytuje w jelicie gdubym i tam jest pozyteczna, gdy dostanie sie do ukl moczowego lub rozrodczego, to zaczyna byc niebezpiecznie. Takze kazdy z nas moze w kazdej chwili sie nia zarazic, albo od samego siebie, albo np plywajac np w jeziorku, bo tam np plywala sobie kupa ;) Ecoli jest bardzo niebezpieczna, ale mysle, ze antybiotyk u KIMY zadziala i bedzie oki :) Tez do niej wczoraj pisalam, zalamana.... ale kto by nie byl. Ja jestem dobrej mysli :)
Anyanka wcale nie musi byc tak, ze dziecko musi miec Twoje nazwisko, chyba ze zle Ciue zrozumialam. Ja chce zeby Hnia miala nazwisko SZ, niedlugo bierzemy slub i potem znowu trzeba bedzie zalatwiac zeby zmieniac jej nazwisko...
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl