MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Anakol he, he, he Rozmawiałam ostatnio z tą koleżanką i pokazałam jej zdjęcie tej paczki, którą kazała mi zakupić. Ona nadal twierdzi, że mi się przydadzą, że niby później zamiast podpasek żebym je zakładała, bo one mniej uwierają, są wygodne i w ogóle. No nie wiem, jak to będzie, ale zapowiedziałam jej, żeby nie kupowała podkładów dla siebie, bo mam zapasu na całą porodówkę Śmiała się tylko

Jeżeli chodzi o laktatory to też ostatnio o tym myślałam. Dziewczyny polecały chyba z Aventu (chociaż z tego, co pamiętam, to on nie ma jakiejś tam regulacji ssania??) no i Kima, albo Aniaa_ (ciągle mi się mylą przez tę szkołę rodzenia) mówiły o jakiejś firmie laktatorów, chyba MEDELA?? - poprawcie mnie, jeśli się mylę. Ja na razie nie kupuję, tzn. i tak będę musiała się rozeznać i wiedzieć, jaki chcę. Jak urodzę dzidzię i będzie wszystko w porządku z pokarmem (np. nie stracę go) to wtedy zakupię laktator. Na razie tylko chcę wiedzieć, jaki w ogóle będę kupować.

Anakol, ja Cię podziwiam z tym leżeniem. Wiem, że trzeba i leżysz, ale zgaga bywa tak upierdliwa i nieznośna, że aż współczuję... ;/

Ja też zakładałam, że pomyślę o laktatorze dopiero po porodzie, ale zorientowałam się że dokładnie 2 tygodnie po terminie mam dwudniowy zjazd w Krakowie i bardzo zależy mi, żeby być na zajęciach (które oczywiście trwają cały dzień). Dlatego raczej teraz kupię laktator, żebyśmy od początku mogli się uczyć go obsługiwać, żeby zdążyć sprawdzić ile muszę odciągnąć pokarmu na 1 dzień, żeby mój P miał możliwość pokarmić ją próbnie butelką jeszcze w domu, itd.

Co do zgagi to ciężko to wytrzymać. Po jedzeniu to w ogóle nie ma mowy, żebym leżała na tym skośnym łóżku, bo chyba bym zaraz wszystko zwróciła Teraz zjadłam śniadanie, chwilkę siedziałam przy kompie a teraz idę wziąć prysznic i dopiero się położę...

Heh, Anakol nie chcę Cię straszyć, ale może nie urodzisz o czasie, ale po terminie i nie będzie mowy, abyś na ten dwudniowy zjazd w ogóle jechała

Dla mnie laktator to dość spory koszt, więc mimo wszystko powstrzymam się do porodu A Tobie w takim razie życzę wypakowania się wcześniej niż według OM, żebyś miała czas oswoić się z laktatorem

Jej, po jedzeniu leżeć jeszcze z głową ku dołowi. Masakra. Ja czasami tak mam, że wieczorem mam zgagę, jak np. kładę się na prawym boku. Nie wiem dlaczego tak jest, ale na lewym nie mam Tzn. jak mam, to mam w ogóle, ale czasami jest to uzależnione od pozycji. Oczywiści gaviscon jest w pogotowiu I jak coś zjem na wieczór, to już profilaktycznie go wypiję. Bo mnie ostatnio to po słodkim zgaga męczy, więc i słodkości ograniczam.... (na wieczór, bo w ciągu dnia jakoś jest oki)

Hejka dziewczyny wy juz tyle naskrobalyscie
Vestusia nalesniczki bardzo ladnie wygladaja az bym schrupala jednego
co do fasfoodow niekiedy sie skusze ale u nas nie ma kfc tylko do MacDonald wiec zadko tam bywam
ja mam dwa laktatory bo mi kolezanki dale nowe nieuzywane jeden mam z aventu a drugi nawet nie wiem ale jest inny od tego pierwszego
Anyanka tez sie szykujesz na porod super !!!1
tez tak macie moja mala jak sie teraz rusza to tak mnie ta skura boli na bruchu jak by mi miala peknac niekeidy naprawde sprawia bol
ja jak narazie posprzatalam pranko wstawilam i garki pomylam narazie wolna teraz sprawa obiadku bo nie wiem co mam zrobic macie jakis pomysl

Iva, ja dziś na obiadek mam również naleśniki, ale tym razem nie na słodko Wsadzę do środka parówkę, paprykę i ser żółty i albo podsmażę na patelni, albo podgrzeję w mikrofali. Bo w piekarniku to chyba wyschną zamiast się ładnie zapiec

No i mnie też czasami Zuzia tak się wypycha, że aż boli. Też mam wrażenie, że mi skóra pęknie... dotykam ją wtedy i smyram, aby się jakoś przekręciła...

Witajcie,

Piałam, pisałam i zniknęło
Suari ale pojechałaś z tymi podkładami wariatka

Co do laktatorów, to ja też planuje kupić po porodzie, bo jak sie okaże że nie mam pokarmu, albo jest go za mało, a tego sie boje bo mi bardzo malo piersi urosły i myśle że skuszę sie na ten z aventu, cena przystępna i koleżanki go używały i chwaliły.

Co do obiadu to ja dzisiaj na szybko planuje jakąs zapiekankę makaronową zrobić

A moja pierwsza myślą też dzisiaj rano po przebudzeniu było, jej juz październik ja ciągle nie moge oswoic sie z myślą, że już niedługo moje życie zmieni sie na zawsze i już nie bedzie tak jak do tej pory nigdy, że zostanę mamą. Nie moge w to uwierzyć i coraz wiecej mam wątpliwości, czy sobie poradze czy dam rade , zaczynam sie bać, nie wiem czy bede dobra mamą

Cześć mamusie

Wy znowu o jedzeniu i to z rana

Ja mam dwa laktatory - ręczny i elektryczny. Oba chyba Aventu.

Ja też mam zgagę jak leże długo na prawym boku (choć ostatnio nie miałam, aż się sama zdziwiłam ). Znowu na lewym boku nie mogę też długo leżeć bo mi lewe udo drętwieje i czuję jakbym miała je z waty, a ostatnio moja najwygodniejsza pozycja to na plecach

Jej dziewczyny, ja nawet nie wiem o czym Wy piszecie z tą zgagą, ja nigdy tego nie miałam,, ale podejrzewam, że jest to bardzo nieprzyjemne.

a ja mialam zgage i mi sie zdarza niekiedy wiec przygrzewam sobie duzy caly kubek mleka i przechodzi

dzien dobry
Aniaa ja tez nigdy zgagi nie mialam i nie zamierzam
Laktator mam od siostry, w sumie dwa z Aventu elektryczny reczny. Siostra byla zadowolona z recznego. No i przyznam sie ze raz sobie nacisnelam, zeby sprawdzic jak to dziala, cycucha wciaga wiec jest ok
Moja Hania tez czasami daje popalic w brzuchu, mam wrazenie, ze mi macica peknie. Od jakiego sczasu rusza sie non stop, chyba ma malo miejsca wtym moim maly brzuchu
Dzis znowu piekna pogoda Ahhh fajnie byloby gdyby caly pazdziernik taki byl
No dziewczyny w przyszlym miesiacu rodzimy !!!!!!!

Madziaska, dobrze, że nie zassało Ci cycucha i nie zaczęło pokarmu odciągać

Iva, a ja myślałam, że na zgagę jest dobre zimne mleko, o podgrzewanym nic nie słyszałam

Aniaa_, ja też nie mogę się doczekać listopada i dziś rano też pomyślałam, że już październik

Oj Dziewczynki, teraz przez miesiąc pomarudzimy sobie, że nam ciężko, a potem się rozpakujemy. Czas najwyższy, bo ileż można z tym brzuchem chodzić? he, he, he

Vestusia troche zassalo, az sie zdziwilam jak cycuch wygladal jak kozi dydek Ale nic nie polecialo, siary wtedy jeszcze nie mialam

A, no to okej. Sama jestem ciekawa, jakie to uczucie. Pewnie śmieszne he, he, he

vestusia napisał:

Heh, Anakol nie chcę Cię straszyć, ale może nie urodzisz o czasie, ale po terminie i nie będzie mowy, abyś na ten dwudniowy zjazd w ogóle jechała

Dla mnie laktator to dość spory koszt, więc mimo wszystko powstrzymam się do porodu A Tobie w takim razie życzę wypakowania się wcześniej niż według OM, żebyś miała czas oswoić się z laktatorem

Heh, biorę pod uwagę że tak też się może zdarzyć, byłoby mi okropnie szkoda No ale może tak nie będzie, w każdym razie ze swojej strony chcę być przygotowana, żeby to się mogło jak najlepiej udać
I też mam nadzieję, że się wypakuję troszeczkę wcześniej. Jak dla mnie to koniec października byłby optymalny

Jej, po jedzeniu leżeć jeszcze z głową ku dołowi. Masakra. Ja czasami tak mam, że wieczorem mam zgagę, jak np. kładę się na prawym boku. Nie wiem dlaczego tak jest, ale na lewym nie mam

Hm, ciekawe, bo ja jak leżę na prawym boku to mi lepiej pod kątem zgagi, a jak się obrócę na lewy to od razu mi się robi i myślałam, ze to dlatego, że żołądek jest po lewej stronie i jak leżę na lewym boku to go bardziej zgniatam

vestusia napisał:

No i mnie też czasami Zuzia tak się wypycha, że aż boli. Też mam wrażenie, że mi skóra pęknie... dotykam ją wtedy i smyram, aby się jakoś przekręciła...

Ja moją małą mogę smyrać do woli, ale nie ma mowy, żeby zmieniła pozycję... Wygląda na to, że ma swoją ulubioną i za nic z niej nie rezygnuje W innej była przez 1,5 doby w 27 tygodniu, akurat miałam wtedy wizytę - ułożyła się pięknie główką do dołu, ale czułam wyraźnie kiedy się przekręciła z powrotem i zaczęła mnie kopać w sposób doskonale mi znajomy I tak już zostało

Dzięki dziewczyny, czyli raczej jesteście za Aventem Zdaje mi się, że moja siostra też miała z aventu, ręczny. A nie wiecie czy on ma tą regulację siły ssania? Czy to tylko w elektrycznych jest ważne?