- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
Mniej Więcej
13 lata 1 miesiąc temu #221748 przez luska
Vestusia z tym brzuchem to wiesz jak to jest.Mnie dziś sąsiadki jak zobaczyły to padło "o matko ty masz brzuch na kolanach , niedługo się rozpakujesz" Zaraz je uświadomiłam , że jeszcze co najmniej miesiąc.To doszły do w wniosku , ze jestem grubsza jak z Olem i ogólnie źle wyglądam .Nie ma jak to szczera opina heheheh ale moja mama mi to samo powiedziała
Temat został zablokowany.
- anyanka
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 327
- Otrzymane podziękowania: 0
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu #221792 przez Dorciaition
Dobry Wieczór
Nie mogę się napatrzeć na te nasze Dzieciątka. Są śliczne. Najcudniejsze! Jejku chcę też już przytulać tak jak Olcia swoją córeczkę.
Vestusia kto wie, może jednak tak późno nie urodzisz.
Podziwiam Cie, że tak daleko jechałaś samochodem. Ja już dziś Krzysiowi zaznaczyłam, że na pewno nie będę wracała do domu, a to 80 km. No i znowuż podziwiam, że bez sikania całą drogę wytrzymałaś
Anyanka też myślę, że nie da się tego przegapić. Na pewno ze wszystkim zdążysz Choć też się martwię, jak Vestusia, że wody mi gdzieś umkną.
Batmanik dużo zdrówka dla Igorka.
Luśka bardzo miła ta sąsiadka, nie ma co
A ja dziś spędziłam dzionek u kuzynki, która też w ciąży jest, wiec tematy były
Tylko kurka pobolewa mnie tak brzuch nad pępkiem, tak jak by w środku. Wydaje mi się, że mocno się napiął ostatnio i może dlatego. Sama nie wiem, ale martwię się.
Jejkuś jakie te "nasze" maluszki są cudowne!
Miłego wieczorku
Nie mogę się napatrzeć na te nasze Dzieciątka. Są śliczne. Najcudniejsze! Jejku chcę też już przytulać tak jak Olcia swoją córeczkę.
Vestusia kto wie, może jednak tak późno nie urodzisz.
Podziwiam Cie, że tak daleko jechałaś samochodem. Ja już dziś Krzysiowi zaznaczyłam, że na pewno nie będę wracała do domu, a to 80 km. No i znowuż podziwiam, że bez sikania całą drogę wytrzymałaś
Anyanka też myślę, że nie da się tego przegapić. Na pewno ze wszystkim zdążysz Choć też się martwię, jak Vestusia, że wody mi gdzieś umkną.
Batmanik dużo zdrówka dla Igorka.
Luśka bardzo miła ta sąsiadka, nie ma co
A ja dziś spędziłam dzionek u kuzynki, która też w ciąży jest, wiec tematy były
Tylko kurka pobolewa mnie tak brzuch nad pępkiem, tak jak by w środku. Wydaje mi się, że mocno się napiął ostatnio i może dlatego. Sama nie wiem, ale martwię się.
Jejkuś jakie te "nasze" maluszki są cudowne!
Miłego wieczorku
Temat został zablokowany.
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 1 miesiąc temu #221804 przez madziaska
Natalka przeslodka
Dorcia pewnie nic sie nie dzieje... takie uroki koncowki
Nooo Vestusia dalas rade... Ja juz do lekarza nawet sama nie jezzde Ale jak bym sie wkurzyla tak jak TY tez pewnie pojechalabym
Nie wiecie czy Sauri wyszla ze szpitala???
Ojjj "komplementy" ludzi sa nieocenione
Dorcia pewnie nic sie nie dzieje... takie uroki koncowki
Nooo Vestusia dalas rade... Ja juz do lekarza nawet sama nie jezzde Ale jak bym sie wkurzyla tak jak TY tez pewnie pojechalabym
Nie wiecie czy Sauri wyszla ze szpitala???
Ojjj "komplementy" ludzi sa nieocenione
Temat został zablokowany.
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #221816 przez kima
Dorcia nie martw się, brzuszek może się napiął i dlatego troszkę boli, weź sobie może Nospe, ja odkąd biorę ją 3 X dziennie to mnie mniej boli przy napinaniu.
Oj dziewczynki, nie wiem jak Was, ale mnie już naprawdę zmęczyła ta ciąża, tzn. chodzi mi oto, że już bym chciała mieć małego przy sobie, a nie wciąż nosić go w brzuszku... Ale cichoooo bo jeszcze usłyszy i wyjdzie
Do mnie Suari nie pisała, że wyszła więc nie wiem czy ją wypuścili czy nie.
Oj dziewczynki, nie wiem jak Was, ale mnie już naprawdę zmęczyła ta ciąża, tzn. chodzi mi oto, że już bym chciała mieć małego przy sobie, a nie wciąż nosić go w brzuszku... Ale cichoooo bo jeszcze usłyszy i wyjdzie
Do mnie Suari nie pisała, że wyszła więc nie wiem czy ją wypuścili czy nie.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 1 miesiąc temu #221819 przez Dorciaition
Madzia mam nadzieję, że tak właśnie jest.
A komentarze ludzi są czasami naprawdę niesamowite.
Kima wezmę w takim razie Nospę.
He he Kima, moja niech słyszy, bo chcę żeby już była tutaj ze mną, na tym świecie Bardzo, bardzo chcę!
A komentarze ludzi są czasami naprawdę niesamowite.
Kima wezmę w takim razie Nospę.
He he Kima, moja niech słyszy, bo chcę żeby już była tutaj ze mną, na tym świecie Bardzo, bardzo chcę!
Temat został zablokowany.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #221833 przez Kredka
Witam po długiej nieobecności... Gratuluje mamom które tulą już swoje maleństwa w ramionach..
Anyanka, Luska niestety ludzie są podli i nie myślą nad tym co mówią. Czasem mam wrażenie że te "pseudo- komplementy" że żle się wyglądaa ciąży dają dziwną satysfakcję tym osobą co je wypowiadają... A noszenie dzidziusia w sobie to cięzka praca dla organizmu i trzeb wziąść na to poprawkę. Co niektóre osoby powinny się "ugryść w język".
Nie ma co, mnie tez co druga osoba mowi, że mam duuzyyyy brzuuuch, a skolei inni że mały. Tak więc nie nadąży sie nad ludzmi. Nie przejmujmy się i tyle.
Dorciatron ja też chciałabym już tulić dzieciaczka w ramionach ale musimy być cierpliwe i poczekać na ten właściwy moment. Teraz to już z górki
Kima rozumiem Cię. Końcówka ciąży daje w kość.. Mnie ostatnio puchną ręce i nogi. W nocy budzę się z ogromnym bólem i drętwieniem rąk. Z tego co czytałam to nazywa się zespół cieśni nadgarstka. Po prostu organizm jest juz obciązony i daje temu wyraz. Ale wszystko wytrzymam, byleby maleństwo było zdrowe i przyszło na świat w odpowiednim momencie.
Anyanka, Luska niestety ludzie są podli i nie myślą nad tym co mówią. Czasem mam wrażenie że te "pseudo- komplementy" że żle się wyglądaa ciąży dają dziwną satysfakcję tym osobą co je wypowiadają... A noszenie dzidziusia w sobie to cięzka praca dla organizmu i trzeb wziąść na to poprawkę. Co niektóre osoby powinny się "ugryść w język".
Nie ma co, mnie tez co druga osoba mowi, że mam duuzyyyy brzuuuch, a skolei inni że mały. Tak więc nie nadąży sie nad ludzmi. Nie przejmujmy się i tyle.
Dorciatron ja też chciałabym już tulić dzieciaczka w ramionach ale musimy być cierpliwe i poczekać na ten właściwy moment. Teraz to już z górki
Kima rozumiem Cię. Końcówka ciąży daje w kość.. Mnie ostatnio puchną ręce i nogi. W nocy budzę się z ogromnym bólem i drętwieniem rąk. Z tego co czytałam to nazywa się zespół cieśni nadgarstka. Po prostu organizm jest juz obciązony i daje temu wyraz. Ale wszystko wytrzymam, byleby maleństwo było zdrowe i przyszło na świat w odpowiednim momencie.
Temat został zablokowany.
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #221841 przez Milla
Dobry wieczór mamusie!
Śliczne maluszki mamy na forum! Ja już nie mogę doczekać się kiedy przytulę malutką.
A dziś zgrzeszyłam
W McDonaldzie Zeżarłam bib maca w zestawie. Pychotaaaaaaa
Hubi wypatrzył przez okno psa no i tak szalał, że przygryzł soie dolną wargę.Pięknie będzie jutro wyglądać
Ja mimo 2 tabletek magnezu od dwóch dni wieczorami biorę również nospę. Jestem spokojniejsza bo brzuch już się tak nie napina.
Anyanka, tak jak piszą dziewczyny przegapić się tego nie da, ale w Twoim przypadku ważniejsze jest to byś zdążyła na czas do szpitala, no chyba że chcesz by synek miał darmowe przejazdy np. pkp Żąrtuję oczywiście, mam nadzieję, że uda Ci się dotrzeć do szpitala w dwupaku
Jak się uda dołącze zdjęcie ścian. W rzeczywistości jeszcze lepiej kolorek wygląda
A po malowaniu mój mężuś stwierdził, że od dziś mogę do niego mówić BOB BUDOWNICZY
Śliczne maluszki mamy na forum! Ja już nie mogę doczekać się kiedy przytulę malutką.
A dziś zgrzeszyłam
W McDonaldzie Zeżarłam bib maca w zestawie. Pychotaaaaaaa
Hubi wypatrzył przez okno psa no i tak szalał, że przygryzł soie dolną wargę.Pięknie będzie jutro wyglądać
Ja mimo 2 tabletek magnezu od dwóch dni wieczorami biorę również nospę. Jestem spokojniejsza bo brzuch już się tak nie napina.
Anyanka, tak jak piszą dziewczyny przegapić się tego nie da, ale w Twoim przypadku ważniejsze jest to byś zdążyła na czas do szpitala, no chyba że chcesz by synek miał darmowe przejazdy np. pkp Żąrtuję oczywiście, mam nadzieję, że uda Ci się dotrzeć do szpitala w dwupaku
Jak się uda dołącze zdjęcie ścian. W rzeczywistości jeszcze lepiej kolorek wygląda
A po malowaniu mój mężuś stwierdził, że od dziś mogę do niego mówić BOB BUDOWNICZY
Temat został zablokowany.
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
- Milla
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 278
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- kima
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Najszczęśliwsza na świecie, bo mam Ciebie..
Mniej Więcej
- Posty: 1121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #221912 przez kima
o kurczę Milla, jaka landryna od razu widać, że będzie córunia
Ja lecę spać, jakoś tak zeszło, właśnie wyszłam spod prysznica i leje się ze mnie dalej. Kaloryfery niby skręcone, ale gorąc i tak straszny
Miłej nocki dziewczynki, ciekawe czy któraś z nas urodzi tej nocy hehe
buziaczki
Ja lecę spać, jakoś tak zeszło, właśnie wyszłam spod prysznica i leje się ze mnie dalej. Kaloryfery niby skręcone, ale gorąc i tak straszny
Miłej nocki dziewczynki, ciekawe czy któraś z nas urodzi tej nocy hehe
buziaczki
Temat został zablokowany.
- Aleksandra
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
Mniej Więcej
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 1 miesiąc temu #221915 przez Aleksandra
Miałam jedno zdjęcie w całej okazałości mojej buzi ale te worki pod oczami niestety nie są zbyt fotogeniczne. Obiecuję, że jak będę miała jeszcze zdjęcia to wam pokażę
Jutro jedziemy we trójkę na wycieczkę do Warszawy bo muszę pozałatwiac kilka spraw a sama boję się jeszcze jechac taki kawał. Do Piaseczna mam rzut beretem ale do Wawy 35 klocków, a ,mnie jednak ten brzuch pobolewa.
Do jutra kochane. Odezwę się jak wrócimy.
Miłej i spokojnej nocki
Jutro jedziemy we trójkę na wycieczkę do Warszawy bo muszę pozałatwiac kilka spraw a sama boję się jeszcze jechac taki kawał. Do Piaseczna mam rzut beretem ale do Wawy 35 klocków, a ,mnie jednak ten brzuch pobolewa.
Do jutra kochane. Odezwę się jak wrócimy.
Miłej i spokojnej nocki
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona