MAMY LISTOPADOWE :-)

Właśnie Basia pokazuj tą swoją sukienkę.

Kaśka mój też nie wiele w dalszym ciągu śpi. Tyle co da się rano wykąpać. Ale gorzej z ubraniem! Zazwyczaj daje mi czas tylko tyle żeby się ręcznikiem okryć

Hm... Czy Wasze dzieciaki podnoszą się już na przedramionach ? Trzymają głowę wysoko leżąc na brzuchu?
Ja swojego codziennie kładę na brzuch. A on obraca głowę na bok i wcale nie chcę unosić głowy.. Leniuch .. Tylko ja nie wiem czy tak powinno być?
albo też czy Wasze maluchy są zainteresowane grzechotkami, zabawkami? Mój wcale. Nie patrzy nawet na zabawki... O chwytaniu ich też nie ma mowy. Najlepiej mu jak widzi ścianę albo żyrandol... Nie wiem czy to normalne...

Hello Dziewczynki
jeju jak ja sie ciesze ze Klarson to mi daje i sie wykapać i ubrać i nawet włosy wyprostowac hehe, ale z Kacperkiem tez tak mialam, tzn owszem miałczał troszkę, ale i tak sie kąpałam, żeby nie lecieć na każde piśnięcie.

wklejam linka kiecki, moje foto w kiecce dam zatydzien:) jak na dietce juz bedzie widać efekt hehe, a juz 1.5 kg mniej łiiii:)

Kaska jak ty taki chudziak jestes to po co Tobie dietka:) ale brzuszki jak najbradziej bo to fajnie rzezbi ciało:) polecma 6stek weidera....)) to dopeiro maraton ale warto!!!

Zuzu- dzieci od 3 mc powinny sie intersowac zabawkami gryzakami grzechotkami, wczesniej to rodziców wymysł bardziej ze ooo moje miesięczne dziecko bawi sie grzechotka ;P wiec nic sie nie martw pełna norma:)
Moj Kacperek byl raczej silny i głowke trzymal jak mial 5 dni serio, a po miesiącu sie przekręcał z plecków na brzuszek, ale to wyjatkowo szybko bylo, Klara skoczy jutro 6 tyg i owszem glowke trzyma ale nie tak mocno i sie wierci i wywija ale na bok jeszcze nie fika.

Musze się umówć też wizytę do mojej gin, zwłaszcza, że tez juz nie wytzrymaliśmy seksowo do wizyty hehe
Miłego weekednu ))

Ja na szczescie ze spaniem Poli nie mam problemow bo w dzien tez duzo spi wiec moge cos porobic Pola podnosi sie na przedramionkach i unosi glowke, ale nie zawsze, czasem tez przekreci glowke i sobie lezy.
Po niedzieli wybieram sie do gina na "przeglad". I cholercia dzisiaj znowu mam plamienie... Czyzby kolejna miesiaczka sie zaczynala? Tylko ze 2 tyg temu mialam przeciez wiec juz nie wiem o co chodzi...

Drogie mamy,
Zapraszam was serdecznie do czytania i komentowania bloga mojego 7-miesięcznego syna. Jest on pisany z jego perspektywy, i założony w związku z wyjazdem mojego męża a jego taty na 3 lata do pracy do Turcji!!! Teraz jeszcze bardziej rozumiem, jak wspólne wsparcie „MAM” jest ważne.
Mamusia Majowa (2012) – a tak naprawdę czerwcowa (5 dni opóźnienia w terminie porodu)
www.maciejko.blog.pl

SYLWIA

Witam dawno mnie nie było...
no coz u nas w sumie jest ok.ostatnio miałam troszke problemow zdrowotnych z julcia ale generalnie jest juz dobrze
Mała rosnie i rozwija sie prawidłowo.
Od jakis 2 tygodnii zaczal sie nowy etap w rozwoju Julki.Otoz Moje kochane słoneczko reaguje juz na zaczepki słowne i dotyk.Tzn nie usmiecha sie "w ciemno" jak to na poczatku tylko konkretnie jak jej sie cos spodoba w gestach i dotyku podczas zabawy.Zaczxyna juz niezle gaworzyc bardzo interesuja ja grzechotki Poza tym duzo sie slini i wsadza piastke do buzki co oznacza ze gruczoły slinowe zaczynaja nabierac juz wiekszych obrotow przygotowujac malenstwo do spozywania innych produktow (jeszcze daleko do tego ale w 3 miesiacu juz tak dzieci maja...)
Chyba nie pisalam o tym wczesniej ale mala karmie mlekiem modyfikowanym.Na poczatku byly problemy bo musielismy znalzc odpowiednie mleko bo byl problem z kupka ale od dluzszego czasu jest dobrze.
Julcia ma troszke anemie no ale niestety u wczesniakow to norma wiec podaje zelazo.
w nocy wstaje tylko na jedzenie i dalej spi nie to co na poczatku
jak sobie wspomne tamte chwile to sie ciesze ze mam to za soba

Oooo Iza Faktycznie sporo do nas nie zaglądałaś. Dawaj zdjęcie Małej bo jako jedna z nielicznych nam jej jeszcze nie pokazałaś

Zuzu ja i tak sie idę kąpać bo przecież brudna nie będę chodzić, ale balsamuję się zazwyczaj już przy nim bo to mały łobuz i wolę go mieć na oku

Basia sukienka super no dietę to ja mam, ale taką żeby przytyć zawsze tak było. no ale teraz brzuch trzeba ujędrnić. Całe życie trenowałam także brzuch był umięśniony, a teraz taki flak. 6 też robiłam, ale przed ciążą. Teraz nie mam czasu i siły w sumie też hehe Pracę mgr muszę pisać.... do 2 lutego mam mieć 2 rozdziały a jeszcze nic nie napisałam...

Kacper podnosi głowę aż tak,że mam wrażenie,że sobie coś zrobi. Probuje nawet się przekręcić na plecy. Niewiele mu brakuje, ale myślę,że musi jeszcze troszkę poćwiczyć

Co do zabawek to lubi gadać ze swoim misiem, ale to już pisałam heheh No i też go interesuje wszystko co się świeci: począwszy od lusterek a skończywszy na wszelkiego rodzaju oświetleniu


Sander zgłaszałaś te kupki lekarzowi? bo to chyba takie troszkę dziwne,że tak rzadko robi.

No i mam do Ciebie pytanie, bo Ty ściągałaś pokarm i dawałaś w butli. Ile Iza wypijała jednorazowo???

Mój Maciek też zadko robi kupki. Czasem jedną na dwa dni. Mi pediatra powiedziała,że dzieci karmione mm i mlekiem z cycka ew samo mm mogą nie robić kupki nawet do 4 dni. I jak brzuch nie boli i nie jest twardy to wszystko jest ok

Kaska mój też uwielbia oświetlenie a z misiem swoim nie chce gadać, raz tylko jak misio mu opadł nosem na policzek to myślał ,ze to cycuś i chciał go ssać

O Iza jak Cie tu dawno nie było Dobrze,że Julcia zdrowa, Jest tutaj najstarsza

Dziewczyny ktore karmia mm-kupka (bo widze temat biezacy)faktycznie moze wystepowac raz na 4 dni i nic dziecku nie dolega pod warunkiem ze niunia nie placze i nie ma wzdetego brzuszka.
Ja sama przerabialam ten temat i z kazdej kupki Julci cieszyłam sie jak głupia
Na zatwardzenia najlepszy sposob to masaz brzuszka jak najczesciej i oklady z cieplej pieluszki.Czopek glicerynowy to juz ostatecznosc a metoda z termometrem moim zdaniem zła-szkodzi maluszkowi.
pozdrawiam

No jestem dziewczyny!!

Byłam dziś u neurologa, i jestem poprstu zbulwersowana!!!! Pani doktor ponoć od 11,30-13,30. Przyjechalismy tak 11.20. R. poszedł zając kolejkę z Izą a ja stałam w rejestracji przez ponad 20 minut, mimo że rejestrowałam się telefoniczne a one kartuy nie założyły... Pani doktor przyszła o 12stej. Dzieciaczków małych była chyba 5cioro. A pani doktor przyjmowała raz dorosłego a raz dzieciaczka... Jak można czekaż z takimi małymi dziećmi?!?!?!?! No i tak czekialiśmy aż do 13,30!!! R. miał na 14stą do pracy i już chciał iść na autobus. Wyszła kobitka z gabinetu i my chcemy wchodzić a lekaraka że mamy poczekać. I czekalismy 5 minut a ta pipa gadała przez telefon!!!!!!! Potem potraktowałą nas jak małolatów!! A czemu nie mamy kocyka??? Bo nikt nie mówił że jest wymagany!! To Pani nie ma takich rzeczy??? No mam w aucie pod przychodnią!!! No i że mała zacienko ubrana!! Body z krótkim, bluzeczka z długim, śpiochy, łapki, skarpetki i na to kombinezon ale nie puchowy, no taki grubszy, bo przeciez szłam tylko do auta!! Na szczęsie dla Małej była ok.
Musze iść Isia płacze, potem napisze reszte!

Sander a czemu Twojej małej potrzebny neurolog??
No niestety często tak się zdarza,że panie w rejestracji są ... mało ogarnięte! Ale niestety często to jest spowodowane złą organizacją administracji... Denerwujące strasznie ale ,że sama pracowałam na podobnym stanowisku mam więcej tolerancji na ich pomyłki, ale dopiero jak ochłonę he he

Basiu kiecka ekstra!!

Kaśka ten Twój Maluszek to jest cudny!!!!!!!! Mini facet

No z kupkami już lepiej dziś rano była planowo po 1 dobie, więc chyba organizm wraca do swojego rytmu

Kasiu co do karmienia piersią to że tak powiem to "było dawno i nie prawda" Kiedyś to po 60 zjadała. Tobie chodzi ile sćiągałam jednorazowow czy poprostu ile Mała jadła??

Isia również uwielbia wszystko co daje światło, no a co do podnoszenia się na przedramionach to w ogóle jej to nie wychodzi... Jak lezy na brzuszku to podnosi do góry pupę a nie ramiona hehehe. I żadką ją kłade na brzuchu, musze nad tym popracowac. Isia się cała za to podnosi tzn głowa do brzucha i nóżki do góry - jak taki kłębek. Najlepiej jak lezy na przewijaku to się ciągle obraca na boczek. Moja Mała musiała miec kontrole u neurolaga bo przy porodzie miała tylko 3 punkty.

Iza fajnie że się odezwałąś Czekamy na zdjęcia!!!

Czy któraś nie dostała jeszcze miesiączki??? Bo ja dalej nic... tydzień temu takie leciutki plamienie i myślałam że to już a tu jednak nic... Powiedziałam siostrze a ona się zaczełą śmiać i powiedziała że mam sobie test zrobić... Chyba faktycznie go zrobie na wszelki wypadek... Bo z Isią w ogóle nawet cień podezeń ciąży... a tu była!! Więc lepiej to sprawdze... Zresztą mi nie wolno być w ciąży poprostu!! Macica się nawet nie zrosła... I nie wiem co wtedy... No ale na razie nie mam się co martwić póki test nie zrobiony.... Co prawda teraz już wcale nie wierze swojemu organizmowi... i pewnie już bede robiła test jak 2 dni się okres spóźni

czesc
ja od 2 dnii siedze sama w domu i usycham z tesknoty za Julka
Musiałam ja zawiezc do mamy poniewaz ja mam angine(cholerstwo sie przyplatało )Maz tez sie z domu ewakuował zeby sie nie zarazic.
W ciagu dnia to jeszcze daje rade ale pod wieczor to płacze w poduszke
Probowałam umiescic zdjecie Julci ale cos zrobiłam nie tak.Jak wpadnie maz na chwile to go poprosze zeby wsadził fotke Małej.
Dzis mam zamiar zrobic porzadek w ubrankach małej bo juz od dluzszego czasu sie zbierałam a teraz skoro mam tyle czasu (az mi dziwnie) to ,to zrobie.
sander takie sa uroki słuzby zdrowia
My tez mielismy jeszcze z karty informacyjnej ze szpitala zalecenie zeby udac sie do neurologa na usg mozgu z racji wczesniactwa ale na szczescie zadnych zmian nie ma.Poza tym do roku czasu z julka musimy jezdzic do okulisty co miesiac (oczka ma w porzadku)po prostu to jest wymagane i tyle.
Juz niedługo bedziecie sie wybierały na usg/badanie bioderek.
Mojej małej sie udało i nie musi miec nawet szerokiego pieluszkowania...uffff bo to dla dziecka z pewnoscia niewygodne.
A 23 znow szczepienie Samej mi sie chce płakac jak widze jak Niunia płacze no ale trzeba.Widze ze chyba wszystkie wziełyscie nowe szczepionki.My po długich przemysleniach wybralismy jednak stare.Za duzo sie nasłyszałam o powikłaniach,jak dzieci cofaja sie w rozwoju-nie chcielismy ryzykowac.Pani dr powiedziała ze mamy pneumokoki za darmo z racji ze mała jest wczesniakiem a ja jej mowie ze to jest swiadoma decyzja ze nas stac nawet na te 6w1 ale my po prostu nie chcemy i tyle.Nie wiem czy sie orientowałyscie ale tylko nasz bidny kraj został z tymi szczepionkami bo w europie juz tak sie ich powoli nie stosuje.
Mam nawet sporo znajomych w srodowisku medycznym i kazdy po cichu (kasa) stwierdzil ze wogole nie potrzebnie weszlo to na rynek.
mi to wytłumaczyli tak ;
wiadomo na raz jest wszczepiana duza ilosc wirusow i jesli taka chmara zaatakuje jakis gen u dziecka bo to zalezy od organizmu dziecka tak d...a po takiej szczepionce mowiac najogolniej.poza tym przeciez ile jest odmian rotawirusow a szczepi sie od 4 czy to daje szanse na zdrowie -raczej nie.
PODKRESLAM JA NIKOGO NIE KRYTYKUJE TO JEST MOJE ZDANIE.kAZDY SIE KIERUJE SWOIM INSTYNKTEM.

A mnie tak brzuch boli,że chyba jeszcze dziś bd miała okres... Jezu, już brałam 3 proszki i dalej boli. Nienawidzę tego... odzwyczaiłam się od tych dolegliwości...

Jesli chodzi o szczepionki ja zdecydowałam sie na te skojarzone tylko dlatego zeby zmniejszyc ilosc wkluc, zeby malej tak nie meczyc
Tesknicie dziewczyny za brzuszkami??? Ja musze sie przyznac ze bardzo Mąż chcial kolejnego bobasa za jakies 1,5-2 lata, ja sie wczesniej upieralam ze za minimum 4 lata. Ale teraz to najchetniej juz bym zaszla w ciaze heh No ale po cesarce musze troche poczekac z kolejna ciaza. Uwielbiam byc mamą, zajmowac sie takim malenstwem