MAMY LISTOPADOWE :-)

iza napisał:

Sander mam do Ciebie pytanko poniewaz jestesmy mniej wiecej w tym samym okresie ciazy.
czy pobolewa albo pobolewało Cie pojednej i drugiej stronie jajnikow(tzn mysle ze to jajniki nie wiem jak to zlokalizowac)te kucia wystepuja tez jak jest spojenie lonowe po srodku.
Nie wiem co o tym myslec
tak sie pocieszam ze to jest wina rozciagajacych sie wiezadeł i macicy no ale juz niczego nie jestem pewna
naczytałam sie w internecie i teraz zaczełam sie martwic-sama na siebie jestem zła

W ogole jesli ktoras z Was tak ma lub miala prosze odpiszcie

Możesz mieć jeszcze objawy typowo miesiączkowe,bo jesteś we wczesnej ciąży.

Nie sadze zeby to były objawy miesiaczkowe.W poprzednich miesiacach ciazy tak nie mialam poza tym to jest troche inny bol niz przed czy przy miesiaczce ale dzieki za odpowiedz.

Iza ja też pomyślałam o bólach miesiączkowych, które na początku ciazy się pojawiają. Ale jak to nie to, a się stresujesz to moze zadzwoń albo wybierz siędo gina.

Dziewczyny trzymam kciuki i z sentymentu będę do Was zagladąc (jeśli mogę).

No więc ja również czasami do Was zajrzę, też z sentymentu

Myślę, że jeśli macie wątpliwości, to zawsze możecie to skonsultować ze swoim lekarzem. Czasami może się wydawać, że przesadzamy, ale ja tam wolę dmuchać na zimne i mieć pewność, że wszystko jest oki

Pokażcie jakieś fotki brzuszków, jeśli się już zaokrąglają

ja wrzuce swoje zdjątko jutro, tutaj.. ahh )

Iza jeżeli chodzi o brzuch to ciężko mi odpowiedzieć, myślę ze tak. Myślę że póki nie ma wyraźnych silnych skurczów i krawiewienia to nie ma co się martwić!! Ja miałam 1,5 roku temu ostre zapalenie nerek i od tego czasu co jakiś czas mnie bolą. Do tego jeszcze w zeszłym tygodniu "strzelił" mi kręgosłup i prawie przez 5 dni nie mogłam chodzić.... Szczerze mówiąc ja już nie wiem co mnie boli czy to nerki, czy jeszcze kręgosłup czy może rozciągająca się macica... Ból nie jest silny, tylko taki ćmiący... myśle że tak musi być i się tym nie przejmuje. Nie denerwuj się, myślę że to naturalna kolej rzeczy. Jakby się coś działo to napewno poczułabyś to dużo bardziej Więc głowa do góry!!!!! Dziś pierwszy dzień nie wymiotowam !!!! Jak sobie radzisz z zastrzykami?? Dajesz rade??
O całej reszcie napisze jutro, oczywiście odpisze też na resztę postów
Buziaki!!

Vestusia i Dortaction
pewnie ze zagladajcie do nas zapraszamy.
Mysle ze kazda z nas podziela moje zdanie.


Na razie czuje sie dobrze nic mnie nie kuje ani nie ciagnie,zobaczymy jak bedzie w ciagu dnia...
Ide w piatek na wizyte do swojego gin i zobaczymy czy panikuje czy moze jednak jest cos na rzeczy.A do tego czsu mam zamiar sie oszczedzac tzn LENIUCHOWANIE
Ja raczej zdjec brzuszka nie wstawie tzn nie na ta chwile bo po pierwsze jeszcze jest ciutke mały a po drugie nie bede pokazywac wam siniakow po zastrzykach bo byscie sie przerazily ale jak brzuch sie pojawi i perzede wszystkim znikna siniaki to oczywiscie wrzuce fotke

Sander jakos daje rade.Raz jest lepiej a raz gorzej ale jak mi napisałas kazdy dzien jest co raz blizszy rozwiazania....

Aisha wrzucaj fote bo az jestem ciekawa jaki juz masz brzuszek bo u Ciebie to jakos 8tc z kawałkiem to Ci szybko sie pojawił

Iza to trzymam kciuki za wizytę w piątek i leniuchuj INTENSYWNIE ;-D
Dziewczyny z poprzedniego rocznika - bardzo Nam miło będzie jak będziecie do Nas zaglądały Jesteście już Mamusiami więc będziemy mogły się Was poradzić
Byłam wczoraj u tej Pani dr na kase chorych. Głupio mi było powiedzieć że jestem pierwszy raz u lekarza w 14stym tygodniu... Powiedziałam jej wszystko... A ona powiedziałą że ten lekarz jest bardzo dobry i mam się nie martwić , bo naprawde jestem w dobrych rękach. Ona nie będzie dublowała badań, ale jak tylko coś tamten lekarz będzie chciał to ona da mi na wszystko skierowania na kase chorych. I powiedziała że zna tego lekarza i jest naprawde świetny. Mam nadzieje że jest tak w rzeczywistości. Okaże się dopiero przy porodzie...
Byłam wczoraj u fryzjera... i coś strzeliło mi do głowy... zawsze miałam długie włosy prawie za łopatki, kręcone , blond z jasnymi pasemkami.... i stwierdziłam że zetne włosy....
Teraz mam włosy do ramion... miał być cieemny blond a wyszedł ciemny brąz... i sama nie wiem co mam teraz zrobić... Mąż powiedział że ok, ale on zawsze powie że dobrze... Mama że żle... a tata powiedział że sam mi da na fryzjera żebym to zmyła... a ja sama nie wiem... są za ciemne napewno ale może się zpiorą?? Nie wiem czy mam lecieć do innego fryzjera bo tak strasznie wyglądam czy próbować się przyzwyczaić... Poprosze męża żeby mi popołudniu zdjęcie zrobił to Wam pokaże... Myślałam żeby kupić inną farbe ale czy mi na ciemny brąz coś pokryje i to jeszcze na farbe profesjonalną?? ;-(

Witam Was z rana mamusie

Leniuchujcie, póki się da

Iza bez względu na siniaki rób zdjęcia. Chociażby dla samej siebie, żebyś miała piękną pamiątkę

Sander no to zrobiłaś sobie totalną zmianę Może poczekaj kilka dni a okaże się, że nawet podoba Ci się ta zmiana

Sander to swietnie ze wizyta sie udala i Pani Dr okazała sie wyrozumiała.Fajnie ze Ci zaproponowała przepisywanie skierowan na kase chorych.Ja tez tak robie tzn mam dobrego lekarza rodzinnego i on mi przepisuje skierowania bo nie ma co sie oszukiwac prywatnie to badania jednak troche kosztuja niestety
Co do włosów to nie nakladaj rzadnej farby sama ewentualnie zrob to w salonie.
Ale moim zdaniem po pewnym czasie włosy Ci zjasnieja i dopiero za jakis czas najwyzej udasz sie do fryzjera.Szkoda włosów tak je meczyc.
Ale wrzuc fotke to ocenimy jak Ci pasuja.W koncu bedziesz miała obiektywny osad bo my nigdy Cie nie widzialysmy w blond.

Nie denerwuj się z tym kolorkiem, wrzuć zdjęcia jak wyglądasz teraz i powiemy Ci prawdę zawsze jest szok przy zmianie koloru. Pamiętam jak ja miałam czarny i chciałam przejść na blond.. po pierwszym rozjaśnianiu miałam gdzieniegdzie blond, ciemny blond, jasny brąz i ciemniejszy. Nie mogłam się przyzwyczaić.. teraz jak patrze na zdjęcia to fajnie wyglądałam

My za dwie godziny mamy wizytę u położnej na pobranie krwi. Trochę sie denerwuję. Tutaj u nas robią badania na wszystkie choroby razem wzięte, łącznie z HIV. Mam nadzieje wszystko będzie w porządku.

Aisha nie denerwuj sie bo to niepotrzebny sters dla malusza.
wszystko bedzie dobrze.Trzymam kciuki

obiecane zdjątko.. dziewczyny, czy jakaś kobitka tutaj miała bliźniaki? i jak wyglądał jej brzuszek? wydaje mi się że mój jest troche duzy ..

http://www.sendspace.pl/file/pic/17fb52f0ea5f2bb3c641498/2