- Posty: 111
- Otrzymane podziękowania: 1
MAMY LISTOPADOWE :-)
12 lata 3 miesiąc temu #427081 przez ania1985
diablica moje malnstwo w nocy spi ale w ciagu dnia szaleje na maxa co tez mnie czasami troche martwi. strasznie sie wierci. zuzu moejmy nadzieje ze nas sluchaja 
mnie juz duzo nie zostalo do zakonczenia wyprawki,jeszczem usze pokupic do szpitala dla siebie rzeczy i sie spakowac bo wszystko bedzie gotowe a ja bede w lesie heh
mnie juz duzo nie zostalo do zakonczenia wyprawki,jeszczem usze pokupic do szpitala dla siebie rzeczy i sie spakowac bo wszystko bedzie gotowe a ja bede w lesie heh Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #427084 przez Dorciaition
Alanek[*]
Zuzu19 napisał:
Kochana no ja nie wspominam dobrze, bo po pierwsze miałam cc w znieczuleniu ogólnym, bo inne nie zadziałało. W domu dostałam zespół popunkcyjny.
Dziewczyny jak będziecie miały cc to po leżeć koniecznie na płasko.
W dniu porodu wieczorem przyszedł do mnie ordynator, że zostało u mnie narzędzie w brzuchu, co na szczeście okazało się nie prawdą.
Troszkę przeżyłam, ale teraz się cieszę i mogłabym te bóle przeżyć jeszcze raz.
Nie stresujcie się, będzie dobrze. Już nie mogę się doczekać Waszych maleństw. Jeszcze troszeczkę, choć końcówka się strasznie dłuży.
P.S. Polecam Wam takie gąbki do wanienki. Super sprawa, mega ułatwiają kąpiele maluchów.
Myślę co jeszcze jest przydatne. Jak coś mi się przypomni dam znać
Pode mną jest tabelka "Listopadówki" to mozecie sobie zerknąć jak my się rozpakowywałyśmy. Chyba większośc około terminu.l
Ale mam dziś skurcze, co prawda tego Hicksa ale mam... ;/
Ja kupiłam proszek marki Dzidziuś, urzekła mnie nazwa.
Dorciaition - jak wspominasz poród? jak się czułaś przed rozwiązaniem? Opowiedz nam o swoim doświaczeniu:D
Kochana no ja nie wspominam dobrze, bo po pierwsze miałam cc w znieczuleniu ogólnym, bo inne nie zadziałało. W domu dostałam zespół popunkcyjny.
Dziewczyny jak będziecie miały cc to po leżeć koniecznie na płasko.
W dniu porodu wieczorem przyszedł do mnie ordynator, że zostało u mnie narzędzie w brzuchu, co na szczeście okazało się nie prawdą.
Troszkę przeżyłam, ale teraz się cieszę i mogłabym te bóle przeżyć jeszcze raz.
Nie stresujcie się, będzie dobrze. Już nie mogę się doczekać Waszych maleństw. Jeszcze troszeczkę, choć końcówka się strasznie dłuży.
P.S. Polecam Wam takie gąbki do wanienki. Super sprawa, mega ułatwiają kąpiele maluchów.
Myślę co jeszcze jest przydatne. Jak coś mi się przypomni dam znać
Pode mną jest tabelka "Listopadówki" to mozecie sobie zerknąć jak my się rozpakowywałyśmy. Chyba większośc około terminu.l
Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #427318 przez kaska
Jakie słodkie te Wasze listopadowe dzidzie bozeeee co za lekarze -jeszcze nastraszyli ze coś zostawili. Super! 
Tez do swojego Kacperka ciagle mówię zeby jeszcze te 5 tyg posiedzial . W pon mam wizytę i zobaczę czy się nic nie pogarsza.... Najgorsze ze mały ułożony jest główka w dół i naciska podobno czego ja osobiście nie czuję...
Dzisiaj mnie coś uciskalo miedzy zebrami i oczywiście musiałam się zestresowac ciśnienie podskoszylondo 131/85 o pulsie nie wspominając... Mam nadzieję ze to mały wkladal tam swoje stopki, bo innych objawów nie czułam niby nie wolno mi się stresowac, ale chyba doszukuje się jakiś głupot przez to lezenie... 
Zuzu dużo tych skurczy odczuwasz ? Ja odkąd leże to nic nie czuje , raz czy dwa mi się brzuch napinal jak wstawalam do toalety i to przez 5 dni
bozeeee co za lekarze -jeszcze nastraszyli ze coś zostawili. Super! Tez do swojego Kacperka ciagle mówię zeby jeszcze te 5 tyg posiedzial . W pon mam wizytę i zobaczę czy się nic nie pogarsza.... Najgorsze ze mały ułożony jest główka w dół i naciska podobno czego ja osobiście nie czuję...
Dzisiaj mnie coś uciskalo miedzy zebrami i oczywiście musiałam się zestresowac ciśnienie podskoszylondo 131/85 o pulsie nie wspominając... Mam nadzieję ze to mały wkladal tam swoje stopki, bo innych objawów nie czułam
niby nie wolno mi się stresowac, ale chyba doszukuje się jakiś głupot przez to lezenie... Zuzu dużo tych skurczy odczuwasz ? Ja odkąd leże to nic nie czuje , raz czy dwa mi się brzuch napinal jak wstawalam do toalety i to przez 5 dni
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #427329 przez Sander
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #427533 przez Zuzu19
Kaska o to chodzi,że ja mam skurcze non stop, a fenoterolu już biorę najwyższą dawkę, nie pomaga, skurczy mam ok 15-20 na dobę...
Jestem przerażona...
Jestem przerażona...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #427614 przez kaska
ten stres jest najgorszy. ja sobie tlumacze zeby sie nie stresowac, ale srednio mi to wychodzi.... moze jak Ci nie przejdzie to idz na IP .,ja ostatnio stwierdzilam, ze jak bede sie stresowac to sama sie poloze do szpitala a z drugiej strony w domu najlepiej
nie duzo nam zostalo wiec 3maj sie tam. leki na pewno dzialaja !!
nie duzo nam zostalo wiec 3maj sie tam. leki na pewno dzialaja !!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #427996 przez Zuzu19
Znów cisza... Jak w każdy weekend:P
Ja dziś jadę na zakupy!
Zamawiam wózek. I ruszam do centrum handlowego tylko z rzeczami dziecięcymi.
Już czuję jak mnie bolą nogi... \
Miłej niedzieli!
Ja dziś jadę na zakupy!
Zamawiam wózek. I ruszam do centrum handlowego tylko z rzeczami dziecięcymi.
Już czuję jak mnie bolą nogi...
\Miłej niedzieli!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #428002 przez Sander
Cześć !!
Mam nadzieje że się dziś lepiej czujecie dziewczyny no i skurczy coraz mniej!!! Ja tu cały czas kciuki trzymam!!!
No a mnie zaczyna coś rozkładać... Strasznie bolą mnie migdałki... i są olbrzymie... Teraz sama nie wiem czy iść do lekarza ogólnego czy poczekać do środy bo wtedy mam wizytę u gina... Znacie jakieś domowe sposoby na podleczenie migdałów?? Mam nadzieje że nie mają one wpływy na Malutką...
Zuzu owocnych zakopów życze
Mam nadzieje że się dziś lepiej czujecie dziewczyny no i skurczy coraz mniej!!! Ja tu cały czas kciuki trzymam!!!
No a mnie zaczyna coś rozkładać... Strasznie bolą mnie migdałki... i są olbrzymie... Teraz sama nie wiem czy iść do lekarza ogólnego czy poczekać do środy bo wtedy mam wizytę u gina... Znacie jakieś domowe sposoby na podleczenie migdałów?? Mam nadzieje że nie mają one wpływy na Malutką...
Zuzu owocnych zakopów życze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #428042 przez kaska
slyszalam,ze plukanie gardla roztworem z sola pomaga. Nie sprawdzalam,ale widzialam jak znajoma tak robila na bank nie zaszkodzi witaminke c zawsze mozesz zawsze jesc- polecam cytyne z miodem i malinami, zawsze to pilam na przeziebienie zanim zaszlam w ciaze
zuzu a Ty za dlugo tam nie lataj jak skurcze masz. napisz jak zakupy
ja lezakuje jak mi nakazano i wstaje tylko na toalete i obiadek no i juz jutro wizyta czyli tydzien lezenia. da sie wytrzymac
w weekendy faktycznie ciszej.
co do listy to moge pokombinowac po niedzieli jak lekarz chociaz pozwoli mi siadac. tylko nie obiecuje, ze bedzie to tak ladnie zrobione, ale zawsze fajnie jest sobie przypomniec bo po suwaczkach nie chce mi sie liczyc
na bank nie zaszkodzi witaminke c zawsze mozesz zawsze jesc- polecam cytyne z miodem i malinami, zawsze to pilam na przeziebienie zanim zaszlam w ciazezuzu a Ty za dlugo tam nie lataj jak skurcze masz. napisz jak zakupy
ja lezakuje jak mi nakazano i wstaje tylko na toalete i obiadek
no i juz jutro wizyta czyli tydzien lezenia. da sie wytrzymac w weekendy faktycznie ciszej.
co do listy to moge pokombinowac po niedzieli jak lekarz chociaz pozwoli mi siadac. tylko nie obiecuje, ze bedzie to tak ladnie zrobione, ale zawsze fajnie jest sobie przypomniec bo po suwaczkach nie chce mi sie liczyc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #428218 przez Zuzu19
Kaska ja już w domu świruję więc jak mam okazję pojechana na zakupy to mi sie dziób tydzień przed już cieszy
O matko jak się złaziłam a ile kupiłam... Np.: Ręczniczek z kapturkiem z napisem " Kocham Mamę"
Ale najważniejsze ,że wózek zadatkowany, bd u mnie 20. 10. 12
O matko jak się złaziłam a ile kupiłam...
Np.: Ręczniczek z kapturkiem z napisem " Kocham Mamę" Ale najważniejsze ,że wózek zadatkowany, bd u mnie 20. 10. 12
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #428243 przez Sander
Hej!!
Zuzu ciesze się ze zakupy udane!! Ale dobrze sie czujesz po nich?? Nic Ci nie jest??
Kasiu jakoś chyba dało się wytrzymać to leżenie?? Ciekawe co Ci lekarz jutro powie??
No a ja rozchorowałąm się zupełnie.... Mam straszny katar, wszystko schodzi z zatok, i psikam strasznie... ale nie mam temperatury no i dobrze że z tych zatok schodzi a nie tam siedzi
Chyba zadzwonie jutro do gina czy moge przyjśc na wizytę jutro, niech on coś na to poradzi... No i kuruje się herbatką z miodem i cytrynką, teraz jeszcze sobie zrobiłam z sokiem z mniszka lekarskiego - może to lepiej zadziała
Zapomniałam Wam powidzieć... odebrałam pozwolenie na budowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!
niestety jest jedno ale... musze mieć do kredytu też dziennik budowy, a go dostane dopiero za jakieś 3 tygodnie.... Moja Izka musi siedzieć w brzuszku jeszcze jakieś 5 tygodni... mam nadzieje że zechce... bo nie będe mniałą kredytu... Ale napewno będzie kochana i grzecznie poczeka
Pozdrawiam!!
Zuzu ciesze się ze zakupy udane!! Ale dobrze sie czujesz po nich?? Nic Ci nie jest??
Kasiu jakoś chyba dało się wytrzymać to leżenie?? Ciekawe co Ci lekarz jutro powie??
No a ja rozchorowałąm się zupełnie.... Mam straszny katar, wszystko schodzi z zatok, i psikam strasznie... ale nie mam temperatury no i dobrze że z tych zatok schodzi a nie tam siedzi
Chyba zadzwonie jutro do gina czy moge przyjśc na wizytę jutro, niech on coś na to poradzi... No i kuruje się herbatką z miodem i cytrynką, teraz jeszcze sobie zrobiłam z sokiem z mniszka lekarskiego - może to lepiej zadziała
Zapomniałam Wam powidzieć... odebrałam pozwolenie na budowe!!!!!!!!!!!!!!!!!!
niestety jest jedno ale... musze mieć do kredytu też dziennik budowy, a go dostane dopiero za jakieś 3 tygodnie.... Moja Izka musi siedzieć w brzuszku jeszcze jakieś 5 tygodni... mam nadzieje że zechce... bo nie będe mniałą kredytu... Ale napewno będzie kochana i grzecznie poczeka
Pozdrawiam!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #428295 przez Zuzu19
Sander - oprocz tego, ze jestem zmeczona i juz ide spac to w sumie nic mi nie jest... tylko kregosslup boli i stopy okropnie. W brzuchu spokojnie, bez napiec
budujcie dom i wyprawiajcie parapetowke
budujcie dom i wyprawiajcie parapetowke
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #428299 przez Dorciaition
Alanek[*]
Sander polecam syrop PRENALEN.
Sorrki, że tak się wtrącam
ale to z sentymentu
Sorrki, że tak się wtrącam
ale to z sentymentu Alanek[*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #428429 przez Sander
Dziewczyny bardzo dziekuje za rady!! Meżuś zaraz jedzie po ten syrop
Noc mineła mi starsznie spałam od 5-7 rano... cały czas inhalacje... herbatki... nawet masuje sobie buzie bo to tez zawsze rozlużnia... Byle do 15stej i do mojego gina Lece teraz pod kocyk
Pozdrawiam!!
Noc mineła mi starsznie spałam od 5-7 rano... cały czas inhalacje... herbatki... nawet masuje sobie buzie bo to tez zawsze rozlużnia... Byle do 15stej i do mojego gina
Lece teraz pod kocyk Pozdrawiam!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
12 lata 3 miesiąc temu #428870 przez kaska
Sander zdrowka życzę
Ja wrocilam od lekarza, niby nic się nie pogorszyło, ale Kacperek nadal naciska więc dostałam skierowanie do szpitala. Powiedział, ze na wszelki wypadek dostanę lek na rozwój płuc ale żadnego krążka nie będzie zakładał bo nie jest to takie poważne. Zreszta zobaczymy jak sytuacja się będzie rozwijać. Najwazniejsze, ze nerwy jakoś mi przeszły. Małemu się troszkę przybyło, bo waży już prawie 2200 (oczywiście lekarz mówił, ze +/-300 ale to i tak coś koło 2kg
Pozdrawiam
Ja wrocilam od lekarza, niby nic się nie pogorszyło, ale Kacperek nadal naciska więc dostałam skierowanie do szpitala. Powiedział, ze na wszelki wypadek dostanę lek na rozwój płuc ale żadnego krążka nie będzie zakładał bo nie jest to takie poważne. Zreszta zobaczymy jak sytuacja się będzie rozwijać. Najwazniejsze, ze nerwy jakoś mi przeszły. Małemu się troszkę przybyło, bo waży już prawie 2200 (oczywiście lekarz mówił, ze +/-300 ale to i tak coś koło 2kg
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
