BezpiecznaCiaza112023

SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #376620 przez olencja
Nie udalo nam sie odebrac paszportu. bo nie byl gotowy. Wyprawa ciagle przed nami.
Anusska wspolczuje astmy. To musi byc straszne nie moc zlapac oddechu. Dbaj o siebie.
Lusienka, slyszalam o probie glukozowej, ale nie bardzo wiem z czym to sie je. Tutaj polozne kazaly mi unikac glutenu jak dlugo sie da. Musze cos poczytac o tym.
A jubileusz? Hmmm, angole sa bardzo dumni z krolowej i calego dworu. Jak dla mnie troche za duzo ich wszedzie. W koncu w innych krajach Europy tez sa Krolowe i krolowie i jakos trzymaja sie troszke bardziej z boku. A tych wszedzie pelno. O jejku, zlinczowali by mnie gdybym to publicznie powiedziala :blink:
Angela, mielismy okres marudzenia z byle powodu w zeszlym tygodniu. Nie schodzila wtedy z rak, nie mogla zasnac, budzila sie co 15-20 minut i ogolnie bardzo wyczerpujace dla nas obu to bylo. Na szczescie przeszlo jej i dzisiaj spi od 9:30 bez budzenia. Musze ja chyba obudzic, bo mnie zalewa i boli okropnie.
Lusienka, do biblioteki idziemy znowu dzisiaj. Siadamy na podlodze w koleczku i spiewamy. Starsze dzieci dostaja instrumenty, czasem sa tance. Jednym slowem niezla zabawa.
Maya tez chce siadac. Czasem pozwalamy jej siedziec na kolanach, bo juz nie ma mowy, zeby ja utrzymac na lezaco. wierci sie na boki, wszystko chce zobaczyc, jak wscipska malpeczka. No i odkryla, ze ma stopki. Nie bierze ich jeszcze do buzi, ale ciagnie je raczkami i oglada uwaznie. Tez smieje sie w glos, co jest dla mnie najpiekniejszym dzwiekiem :lol: Zawsze jak mamusia caluje w szyjke, raczki (dlonie), stopki albo brzuszek. Najbardziej podobaja jej sie caluski-pierdzioszki :side: Nadstawia wtedy szyjke i pogania mnie. :blink: Kochana jest

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #376710 przez anuskka
Angela kiedy podalam malej butelke z mm przygotowalam 180 ml.okazalo sie ,ze Milenka zjadla jedynie 60 ml i za jakies 2-3 godz znow mniej wiecej tyle samo. Troche sie tym zmartwilam-ale u nas upal robi swoje-no i nagla zmiana pokarmu na pewno tez. Nicolas moze tak miec przez zmiane otoczenia.jest przyzwyczajony do swoich katow,a tu juz od paru dni w innym miejscu.

to mieliscie ubaw z Nicolasa kiedy sie smial. Dzieci tak maja,ze zwracaja bardziej uwage na inne dzieci niz na doroslych,zreszta co sie dziwic :my jestesmy spokojniejsi (czym sie tu zachwycac) a taki podobny wzrostowo kumpel coraz to cos nowego wymysla-jest co obserwowac.

Lusienka dolaczam do klubu "wywieszonych jezorow". U mnie nosidelko juz sie znudzilo-wozek zreszta tez(chyba ze dziecko spiace) wiec czesto matka tacha Lale na rekach pchajac jednoczesnie wozek z oprzyrzadowaniem. Dziecko zachwyca sie wszystkim -a wszyscy nim-wiec spacer trwa i trwa a mamusia po powrocie do domu marzy zeby sobie chwile usiasc na d....,bo przeciez dziecku przeszkadzalo na spacerze ,ze mama siadla 5 min n lawce :P ale kocham ta mala czasem terrorystke i czas z nia spedzany.
Lusienka wiem co to jest nietolerancja glutenu i -moze zle zrozumialam ale pisalas o probie glukozowej i to mnie ciekawi .czy jedno ma zwiazek z drugim?

Olencja tutaj jest wielu przeciwnikow monarchii-ale jako obcokrajowiec lepiej nie opowiadac sie po zadnej stronie-bo zdanie kogos z zewnatrz boli...
u nas tez odkrycie nozek w toku. na razie wiemy ze mamy cos jeszcze oprocz raczek i siegamy do kolanek.do stopek najlepiej sie dostaje przy zmianie pieluch.uwielbiamy jak sie nam te stopki caluje.
Mamy laskotki wlasnie pod szyjka z czego mama korzysta jak chce posluchac tych smiejacych dzwoneczkow.no i doskonalimy dzwieki . a w wanience uprawiamy czyste szalenstwo. rece ,nogi i wszystko czym mozna ruszac jest w robocie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #376727 przez olencja
O tak, kapiel to teraz wyzwanie. Tata musi stac obok i przytrzymywac, bo tak sie wierci. To samo jest z ubieraniem balsamowaniem po kapieli. Pomoc jest coraz bardziej potrzebna, a i wesolo jest przy tym. :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #376797 przez anuskka
dziewczyny moja coreczka jest prawdziwym skarbem.Pisalam o jej polgodzinnych drzemkach.a od wczoraj Milenka spi dwa razy (2i 2i pol godz)w ciagu dnia. :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #376941 przez Angelaw
anuskka
to zuch dziewczynka

jak czytam te wasze wypowiedzi to widze ze to po prostu takie etapy maja nasze pociechy i juz
zaden z naszych przypadkow nie jest odosobniony
po prostu tak ma byc
kazdy etap trzeba przejsc

nasz synus juz w miare sie zaadoptowal do nowego otoczenia i w dzien sypia sobie o stalych porach jak w domu ale nadal noc pomiedzy 23.00 a 7.00 to wyzwanie bo w domu zaczal nam sypiac bez pobudek a teraz znowu budzi sie okolo 2.00 lub 3.00
czasem wypija herbatke i zasypia znowu ale strasznie sie rzuca w tym łóżeczku, nogami az pod sufit skacze i widac ze mu cos dokucza
no i ostateczna pobudka to nie pozniej niz 6.30

jutro jedziemy na wesele i synus zostaje pierwszy raz sam na dluzej z babcia a moja mama
zobaczymy jak sobie poradza

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #377143 przez anuskka
hehe jak to mowia dzieckiem i mezem lepiej sie nie chwalic.

dzis noc przerywana co poltorej dwie godz na cyca,a i drzemki znow polgodzinne. :( za to poranna pobudka byla dopiero przed 10. no coz przezyjemy te szalenstwa..

Angela to babcia cieszy sie napewno ze oddasz jej pod opieke swoj skarb. Poradza sobie z pewnoscia. choc ty i tak na pewno bedziesz myslami z nimi. ale rozerwij sie kobieto-nalezy ci sie. Zycze milej zabawy.

My tez mamy wesele w Polsce 29czerwca i wciaz bijemy sie z myslami czy leciec czy wyslac tylko dzieci.Ze wzgledu na meza-bo to w jego rodzinie fajnie byloby poleciec-ale z drugiej strony taki tygodniowy wypad moze byc meczacy dla Milenki.



dzis zdecydowalam sie dac Lence deserek do sprobowania.ale miala mine :ohmy: :huh: chyba w koncu nie bylo takie zle ,bo zlizala pozostalosci z warg ;)

I juz Milenka nie jest najmlodszym dzidziem w rodzince. dzis urodzila sie jej kuzynka

ok ide kibicowac :ORLY DO BOJUUUUU :ohmy: :ohmy: :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #377314 przez ann-sunshine
Uff... kolejny przełom wzrostowy już chyba za nami. Martula znów jest pogodnym i mało marudzącym dzieckiem. A dziś dzielnie kibicowała razem z całą ekipą znajomych. Co prawda kiedy był gol i krzyki to ona robiła taką fajną minkę: "przestańcie, bo zaraz się rozpłaczę" i ta dolna drżąca warga. Boskie to było.

Anuskka współczuję wieczoru na pogotowiu, bidulinko, oby ataki nie były częste.

Angela baw się dobrze na weselu, Babcia (tzn Twoja Mama spisze się na medal jako opiekunka). A nasze pociechy jeszcze są w takim wieku, że spokojnie zostają z innymi i tak bardzo za mamą nie tęsknią.

Co do nocnych pobudek i karmienia. Od dwóch dni Marta domaga się znów dwóch karmień w nocy, ciekawe jak długo ten etap będzie trwał.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #377700 przez anuskka
Ale tu cisza. Angela na weselisku, a reszta dobrze się bawi z maluszkami. Albo ogladacie "Sex w wielkim mieście" . Miłego weekendu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #378025 przez lusieńka
Proszę Pań mamy pierwszego zęba, po tygodniu marudzenia i budzenia się po nocach z niespotykaną dawno częstotliwością.
Co do testu z ta glukozą mi się coś ponieszało mój bład :laugh: :cheer:
Dziś kolejne zajęcia na basenie zaliczone-Filipcio ponownie zachwycony.
Maluch rwie się do siadania.
Menu juniora rozszerzone o kolejne specjały- banan i kalafior.
Jeśli chodzi o żłobek postanowione przynajmniej do stycznia posiedzę z małym w domu.Rok z mojego życia zawodowego to niewiele, a on zasługuje na wszystko co najlepsze. O reszte będe martwić się póżniej.

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #378033 przez Angelaw
Witam dziewczyny
My po weselichu...wróciliśmy dzisiaj jak tylko przespalismy się chwile...nie mogłam pić bo w sobotę z samego rana trafiłam na pogotowie z bólem podbrzusza i lewej strony...dostałam zastrzyki przeciwbólowe i 4 rodzaje tabletek...ach ta Polska...w Holandii daliby mi paracetamol... :)
Synus spisał się na medal, chyba nawet lepiej niż przy nas bo po nocnym karmieniu o 23.00 obudził się dopiero o 5.00 aż babcia w szoku była...

Czy wasze pociechy śpią po południu czy wieczorem zanim idą spac na dobre na noc?

Lusienka
Gratulacje z okazji pierwszego zabka...
Wiem ze nie miałas niczego złego na myśli pisząc ze mały nie idzie do żłobka bo zasługuje na wszystko co najlepsze ale jako matka oddajaca właśnie małego do żłobka od lipca troszkę poczułam się jakbym wyrządzala swemu dziecku straszna krzywdę :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #378252 przez anuskka
Lusienkaa wlasciwie Filipku gratulujemy pierwszej perelki :woohoo: nooo to tylko patrzec jak zaczna dolaczac kolejne zabki i bedzemy gryzc co tylko wpadnie do buzki :lol:

Angela to przykre bol na samo wesele :( przynajniej znasz przyczyne :unsure: Mam nadzieje ,ze juz lepiej :unsure:
A Nicolas dzielny. Ale z kim mu bedzie lepiej pod nieobecnosc rodzicow jak nie z babcia :laugh: Babcie to wspaniale opiekunki .
Angela domyslam sie jakie masz mieszane uczucia myslac o zlobku-ale to naprawde nic zlego kiedy zostawiasz tam dziecko wracajac do pracy. W koncu zapewniasz mu fachowa opieke, wspaniale warunki do rozwoju miedzy innymi dziecmi.przykre jest to ,ze tak naprawde nie mamy mozliwosci wyboru-chce pracowac,albo poswiecic sie dziecku-bo decyduja najczesciej inne wzgledy najczesciej finansowe :angry: :angry: :angry:
I mysle ,ze Lusienka nie chciala nikomu sprawic przykrosci ,a ty bedziesz zdziwiona jakich rzeczy twoj synek nauczy sie w zlobku i okaze sie ze byla to najlepsza decyzja .z wlasnego doswiadczenia moge tylko dodac,ze kiedy wrocilam poprzednim razem do pracy ,mialam popoludniami wiecej cierpliwosci do dzieci ,fakt w pracy tesknilam za nimi i rozmyslalam jak sobie radza,ale tez bylam miedzy ludzmi i odpoczywalam od bycia kura domowa.
Przepraszam jesli sie wymadrzylam-ale naprawde rozumiem twoje rozterki i chcialabym ci jakos pomoc.
jesli chodzi o spanie po poludniu to mamy drzeme od ok. 17-19,lub20(zalezy od dnia), kapiel o 21.30 o 22 dziecko zasypia,ale ostatnio budzi sie jeszcze po jakims czasie i ostatecznie zasypia okolo 23.30-24.00

A teraz na koniec pochwale sie ,ze wlasnie dostalam propozycje przygotowania wzorow paru sztuk ubranek z kolekcji dzieciecej.jesli dojdziemy do porozumienia to moze nie bede zalowac rezygnacji z pracy.

A co u Milenki :unsure: juz wie ,ze ma stopki.Z uporem maniaka probuje siegnac nimi do ust. na razie bezskutecznie. i wracamy do prob przewracania na boki. w koncu kiedys osiagniemy perfekcje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #378327 przez olencja
Lusienka, gratulujemy zabka!!!! I podjetej decyzji. Filipku - dzielny jestes, teraz to juz poleca pozastale ;)
G
Angela, mam nadzieje, ze juz lepiej sie czujesz, dbaj o siebie. Rozumiem, dlaczego jest ci przykro zostawiam Nicolaska z kims obcym, ale w koncu zlobki sa po to, zeby dzieciaczki byly pod fachowa opieka a mamusia znowu poczuje sie kobieta a nie tylko mamusia. Za to po pracy i w weekendy bedziecie tylko dla siebie i niech sie swiat wali! Glowa do gory, nie bedzie zle. Tak jak napisla anusska, w swiecie idealnym mialybysmy mozliwosc wyboru, chcemy zostac w domu z dzieckiem, czy isc do pracy, tylko ze niestety nie zyjemy w swiecie idealnym.
Majeczka spi ciagle bardzo roznie, ja chce co innego a ona i tak robi swoje. Budzi sie kolo 7 i po karmieniu zasypia jeszcze na pol godzinki lub godzinke, potem drugi raz ok 11-12, 16, 19. Budzi sie wlasciwie na jedzonko, kapiel i troche usmieszkow, zazwyczaj ma wtedy bardzo duzo energii, szleje, ale szybko pada. W nocy ok 3, albo wcale. Choc ostatnio jednak budzi sie tez ok 5-6, ale doslownie na 15 minut. Tez wyglada na porzadnie rozbrykana, ale wystarczy ja przytulic i dac cycusia, a od razu zamyka oczka. Za to wczoraj przespala prawie caly dzien... Az sprawdzalam, czy nie ma goraczki, ale wszystko bylo ok.
Dostala juz kaszke, marchewke i bananka. Lubimy bananka, marchewka srednio jej podchodzi, moze dlatego, ze jest mniej slodka.
Dziewczyny, ktora jeszcze daje dziecku tylko piers, zero butelki? U nas butelka ciagle gryzie. Kilka tygodni temu pisalam wam, ze dostala butle wieczorem, wypila, ale byla bardzo zdziwiona. I od tamtej pory znowu nie ma szans, zeby cos wypila. Wody i herbatki tez nie chce. Powinnam jednak walczyc, czy odpuscic i za jakis czas dac wode w kubeczku?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #378507 przez lusieńka
Angelaw w tej sytuacji każda decyzja wydaje mi się jednocześnie zła i dobra.I nie ma co tu owijać w bawełnę. Ja muszę sobie jakoś to wszystko wytłumaczyć i znalezć plusy w tej sytuacji do nas nie przyjęto do żłobka.Może uda się na początku przyszłego roku kalendarzowego.Mam tylko nadzieję że miejsce pracy na mnie poczeka.
Wiem co masz na myśli bo sama jeszcze niedawno byłam totalnie pogubiona w tym temacie.Ale los zadecydował za nas.Jesteś super mamuśką i robisz wszystko co najlepsze dla twojego dzieciątka.N ie miej wyrzutów sumienia że wracasz do pracy.Pozostały czas po pracy spedzisz z bobaskiem na 100 lub nawet 500%.
Najlepsze wyjście z tej sytuacji wygrać 6 w totka przestać martwić się o kasę i rachunki zająć się wychowywaniem dzieci w wolnych chwilach kiedy maluchem bedzie zajmować się babcia( bo przecież jak wygrasz już te miliony ona też nie bedzie musiała pracować) zorwijać swoje pasje twórcze, zainteresowania i dla zabicia czasu rozwinąc swój interes np.projektowanie i zakładanie ogrodów....ach marzenia ściętej głowy. :)ale pomarzyć można.

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #379096 przez ann-sunshine
Lusieńka to już wiesz czemu Filip budził się tak często w nocy - oby kolejne ząbki poszły gładko i bez bólu.

Angela, nie miej wyrzutów sumienia, że dajesz dziecko do żłobka. Zobaczysz jak szybko będzie uczył się nowych rzeczy, a Ty po pracy będziesz uśmiechniętą i stęsknioną za Nicolasem mamą, która będzie mu dawała tyle samo miłości co mama, która siedzi w domu. Jednym słowem będziesz miała rezolutnego i zaradnego malca i uśmiechniętą aktywną mamę (przynajmniej ja tak do tego podchodzę).

Angela współczuję "atrakcji" przed weselem. Brawo dla Nicolasa, że taki grzeczny był.

Anuskka trzymam kciuki za projekty (mam nadzieję, że się pochwalisz i dasz pooglądać jak coś z tego wypali).

Olencja - moja Martula jest ciągle jeszcze tylko i wyłącznie na piersi, ale wiem, że butlę zaakceptuje od razu. W końcu nie będzie musiała się męczyć i ciągnąć cyca, bo z butli samo poleci. Tak więc nie wiem co ci radzić.

Martula wstaje o 7, potem szybkie spanie o 10.00 (15-30 minut), potem dwie godziny na spacerze (13-15), a potem krótka drzemka ok 17-18 (znów 15-30 minut). Na dobre zasypia o 21 - 21.30.

Dziewczyny pamiętajcie, że dla swoich dzieci jesteście najlepszymi mamami na świecie, jedynymi jakie mają.

Jutro jedziemy w Polskę, będę bez internetu przez 2-3 tygodnie. Odezwę się jak wrócę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #379148 przez olencja
Dzieki Ann sunshine. Bawcie sie dobrze na urlopie, odpocznij i zdaj relacje po powrocie. Buzki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl