- Posty: 44
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
- MM24
- Wylogowany
- gaworzenie
A jak jest u Was? Rodzicie w swoich miastach?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lusieńka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
dawno się nie odzywałam. U mnie powoli ma się ku lepszemu.Po krótkim pobycie w szpitalu - cukrzyca ciążowa, wszystko ok.
Jeśli chodzi o porodówki to osobiście polecam( jestem z Poznania) szpital Raszei- leżałam na patologii kilka dni.Na Polną chodzę na kontrolę ginekologiczno-diabetologiczną, i to co tam się dzieje MASAKRA mam nadzieję ze tam nie trafię.FABRYKA DZIECI- szpital wojewódzki.Zero intymności, prywatności i spokoju. Koleżanki i kuzynki rodziły więc coś wiem.Podobno nie jest żle w Świętej Rodzinie. O oddziale na Lutyckiej nic nie wiem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sisi82
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 62
- Otrzymane podziękowania: 0
Lusieńka witaj z nam z powrotem. Mi też cukier wyszedł leo ponad normę ale mam wyniki powtórzyć póki co szpital nie jest grany.
Ann moja mała waży teraz ok 1,30 kg właściwie wspomniane "wyżebrane" USG miałam robione prawie tydzień temu. Pewnie przez ten tydzień jeszcze jej się urosło.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dolores181
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 98
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Sisi i Dolores, to macie szanse spotkać się na porodówce
wstawiłam pieluchy tetrowe i wkłady do pieluch wielorazowych do prania - zaczynam tydzień z pralką i żelazkiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Ann ale ci zazdroszcze,ze moglase podejrzec swoja dziewczynke.ciesze sie ,ze ci fajnie rosnie-i niech sie zbytnio nie spieszy na ten swiat,niech poczeka na swoj termin(ja sie urodziam ponad miesiac za wczesnie i wszystkie problemy z plucami sie ciagna za mna do dzis).
Lusienka i Dolores ciesze sie ,ze z waszymi problemami zdrowotnymi tez juz jest lepiej-tak trzymac
ja bede rodzic pod Madrytem. wlasnie mialam okazje przyjrzec sie oddzialowi polozniczemu w tutejszym szpitau i opiece w nim.wiec jestem nastawiona pozytywnie do tego co widzialam i co powiedzialy mi pielegniarki i polozne.Przede wszystkim porod rodzinny i znieczulenie zewnatrzoponowe sa tu standartem.sale dla matek z dziecmi sa jedno-lub dwuosobowe-poza tym istnieje mozliwosc,zeby ktos zostal z wami na noc do opieki. Personel jest bardzo mily-przynajmniej ta czesc ,ktora poznalam. Wiec szczerze mowiac bedzie mi razniej ,kiedy nadziejdzie wielki dzien.
a tu moj brzuszek sprzed dwoch tygodni ( 27 tydzien ciazy)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
fajnie, że ktoś będzie mógł z tobą zostać w nocy do pomocy i opieki nad tobą i maluszkiem
też jestem wcześniakiem, ale na całe szczęście płuca zdążyły mi się rozwinąć i wszyscy zawsze wspominają, że byłam najmniejsza na oddziale ale najgłośniej się darłam ze wszystkich noworodków. A ciążę muszę donosić do lutego, bo mąż mi zapowiedział że do końca stycznia to on ma roboty w huk i musi zamknąć finansowo rok 2011, więc nie ma bata i musimy doczekać do lutego.
a tak w ogóle to mam nadzieję, że okres grypowy nie nadejdzie akurat w lutym i że nie zamkną porodówki dla odwiedzających, bo to była by tragedia , u nas odwiedziny są tylko między 14:00 i 17:00 ze względu na ograniczenie dostępu bakterii, ale jak coś się złego dzieje na oddziale albo właśnie jest okres panującej grypy to zabraniają odwiedzin. Muszę się dowiedzieć czy w takiej sytuacji jest możliwy poród rodzinny.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Ann myslę że poród rodzinny będzie zapewne możliwy w tej sytuacji.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Sylka ja mysle,ze to ze jestes wczesniakiem nie mialo wplywu na przyspieszenie porodu twojego synka.W moim przypadku przynajmniejto by sie nie sprawdzilo . corka odczekala do tygodnia po terminie,a synusia wyciagli lekarze az 12 dni po. wiec mysle ,ze Kubus mial inny "powod" do pospiechu.
Ann dolaczam do klubu mam ze zgaga. jakies sprawdzone pomysly na pozbycie sie jej?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Miałam paskudną zgage która później przerodziła sięw refluks. Domowoe sposoby na nic, później nawet Reniee który jest bezpieczny w ciąży nie pomagał. w szpitalu zaczęto mi podawać w kroplówce lek Controloc a później w tabletkach i jak ręką odjął. A tak podchodziła mi do gradła treść żoładkowa Tylko chyba Controloc jest na receptę. Może poproć gina żeby Ci wypisał. Polecam go w 10000% uratował mi życie W domu musiałam wstawać i siedzieć bo jak tylko na chwilę się kładłam wracała. i tak codziennie w nocy czy wieczorem. Masakra była.Niestety teraz już nic mi nie pomaga na zgagę poza środkami aptecznymi, ale staram się ich unikać i biorę dopiero wtedy kiedy już zgaga jest strasznie uciążliwa. Ponoć pomagają migdały - u mnie wcale, i mleko - kubek zimnego mleka pomaga mi na jakieś pół godziny, więc czasem piję przed snem, żeby spokojnie zasnąć i nie czuć tej paskudnej zgagi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.