Macierzyństwa pierwszy tom ;)

I tak mnie wzięło na wspomnienia:

Kasiasia wpisalam Was pod 24 tydzien bo jednak blizej tu niz do 18 tygodnia cieszymy sie ze wrocilas, nadrabiaj i juz nas nie opuszczaj.

Tak niewiele czasu minelo a te nasze szkraby takie juz duzo, a za dwa miesiace to beda wyskakiwac z tych lezaczkow- przynajmniej moja bo taki z niej skoczek, zywy zuczek.

Marta ja nad lozkiem mam nasze zdjecie ze slubu takie w formacie okolo 50cm z najdluzszej strony z pleneru, w zbozu i chabrach

A i co do nocy to bylo ok, ale cosik mi sie wydaje ze te je krecenia to sprawka brzuszka. niby nie byl twardy ani wzdety ale tez do najmiekszych nie nalezal. zanela przed 21 a juz o 21:30 zaczela sie krecic wiec ja wzielam na rece i przytulilam a tak chyba z 3 razy poterznie bekla i wyginala sie na reku jak kiedys gdy ja kolka dopadla, ale po 5 minutach juz byloo dobrze zasnela i pierwsze krecenie po 3 ale zmieniala pozycje bo zaraz zasnela i na jedzonko o 5:45 i wstalaostatecznie o 7:45- jeszcze dwie takie noce i jestem wyspana chyba znowu dodam jej delicolu do mleczka

Witamy sie !!! Moja Zosia dzis od 7 rano piszczy i wykonuje nabyta zdolnosc ciumkania wargami Jak ona tak robi to ja jej mowię " A daj całuska" i Ona wtedy tak sie smieje ze szok Moja gwiazda kochana :*

Bartuś jak sie zmienił i duzy chłopak juz z Niego,ale rosna te nasze dzieciaczki A jesli o bujaczki chodzi to ja tez dodam zdj mojej iskry w bujaku

Sophie a to zdjecie to jak Zosia byla mala czy z teraz? Masz taki duzy bujaczek?

Dzień dobry.

Noc ok właśnie wróciliśmy ze spaceru, synuś śpi.
Wczoraj był dzień przerwy od jedzenia dziś dam mu nowy smak a później bananek.

Lecimy dziś ze znajomymi na obiadek do Bacówki a synuś jedzie do dziadków

Bartuś wciąż przystojny!
Zosienka jak ładnie butelasie trzyma! Malutka gwiazda
Buciki słodycz sama i pewnie cieplusie, super

Malutka to zdj z teraz,bujak jest duzy bo kuzynki 10 miesieczny chlopaczek sie tam miesci

Witam i ja

Noc fajna jak zawsze Lena obudziła się na mleko przed 4 i pospała jeszcze do 8.30 a do 9 pogadała w łóżeczku sobie

Byłyśmy na targu...kupiłam 4 pęczki natki pietruszki...jeden wykorzystam do jutrzejszego "niezwykłego kurczaka" a resztę pokroję i zamrożę
kupiłam też jabłka bo mam zamiar zrobić strudel z jabłkami i rodzynkami

Bartek duży chłopak w porównaniu z wcześniejszym zdjęciem...rosną nam te dzieciaki w niesłychanym tempie.

kakaszka - pewnie odsypia imprezkę

Kasiu - fajnie że jesteś z powrotem

U nas dzis piękna pogoda to troszkę pochodziłyśmy z Lenitą 2h nas nie było...przed chwilą ogarnęłam mieszkanko...Lena się bawi na macie...koło 13-ej pójdziemy spać obiad mam z wczoraj...rybka się ostała

miłej soboty

Hej ja dzis padnieta noc mielismy kiepska bo od 2.30 do 4.30 pawelek nie chcial spac i niby nie ryczal ale caly czas pojekiwal troszke sie soba zajmowal ale tak dyskutowal ze nie dawal nam spac wreszcie k. wyniusl sie do salonu a ja co jakis czas wsadzalam mu smoka rano k wziol go zebym mogla jeszcze pospac ale ja sie juz obudzilam i byl koniec spania zwlaszcza ze rodzice zapowiedzieli sie na kawe po zakupach i trzeba bylo ogarnac dom. Tym sposobem chalupe mam juz posprzatana na gorze dziewwczyny pod kierownictwem k posprzataly no i k ogarnol salon a ja reszte. Teraz mam chwile na odsapniecie mialam sie polozyc ale chcialam do was cos skrobnac, a potem jedziemy do rodzicow k ma im pomuc cos przy antanie do tv teraz cos dlubie z dzieciakami w ogrodzie.

Kasia pawelek sam trzyma juz glowe i juz chwile siedzi ale ze ma manie bujania sie do przodu to jak nic go nie ogranicza to zaraz sie przechyla,a slowami pewnych osob sie juz nie przejmuje choc czasem potrafia zabolec i mimo ze sie smieje z osob ktore je wypowiadaja to cos tam czasem zostaje wtedy staram sie pomodlic za nich i za siebie zebysmy nawzajem sie nie irytowali i zeby te osoby zostaly uzdrowione z glupotu.
Sophie butki sliczne mialam.podobne dla dziewczynek zreszta nadal chyba gdzies je mam, ja jakos nie potrafie pozbywac sie ubranek po dzieciach.. Rzeczywiście ten lezaczek duży a jak pieknie trzyma butle
Marta fajne porównanie zdjęciowej jak szybko te bable rosną .
Hania smacznego kurczaczka.
Gohenes udanego biesiadowania tez bym chetnie poszla gdzies a zwlaszcza do bacowki, ale dzis z k rozmawialam i może uda nam się gdzies w góry na ferie zimowe pojechac moze juz troszke pobiore hormonów na ta nieszczęśna tarczyce to moze ciut schusne i łatwiej będzie mi chodzic albo bede chodzic żółwim sapiacym tempem z pawelkiem a reszta bedzie uprawiac szalenstwa zimowe zobaczymy juz sie napalilam na sama mysl o wyjezdzie zobaczymy jak bedziemy stac z finansami i czy jednak wygra ten konkurs na kierownika:-)
Pozdrawiam milego dnia.

Witam i ją wkońcu
noc do bani od 00.30 pobudki co godzinę ne jedzenie ale pociągła przez 5 minut i zasypiala i tak o 4.30 wzięłam ją do Nas do łóżka przytulilam i spalysmy do 7.30
wczorajszy wieczór całkiem fajny , pogadalismy sobie z mężem od serca i tak miło się zrobiło jak za dawnych czasów przed zareczynowych a teraz już chaupa posprzatana, naleśniki usmazone zostalo farsz zrobic (szpinak z feta dla mnie i pieczarki z serem zoltym dla mojego), malutka drzemie , i po południu zostajemy same bo mój idzie do pracy także może wybierzemy się na spacerek

dziewczyny karmiace powiedzcie mi jakie macie sposoby żeby dziecko nie zasypiało przy cycku i się najadalo ?!

sophie Zosia ładnie już trzyma butle

szosteczka wypad w góry super sprawa , uwielbiam po krupówkach zimą chodzić taka atmosfera jest fajna i kwasnica oczywiście także trzymam kciuki żeby mąż wygrał ten konkurs i wyjazd się udał

Gochens zazdroszczę obiadu w bacowce

Martus ale Bartosz się zmienił niedługo już będzie się uczył chodzić

miłego dnia mamuski

Dziewczyny pytanie man jak wy wprowadzacie gluten?

JA bede wprowadzac małej od 6 mies. Na początek dam pół łyżeczki kaszy manny. Później zwiększę do dwóch i tak az do jednego posiłku dziennie.

Witamy się

Dziś jest już trochę lepiej. Od czasu do czasu przesyła uśmiechy i chyba wiem od czego to.

Więc
Wczoraj miał 38.8 poszliśmy spać po 21 w nocy pobudka 00:30 zjadł trochę zaczął się wiercić i zrobił kupaka jak go przebierałam to bawił się pieluchą i się uśmiechał. zmierzyłam temp i miał 38.4 Następna pobudka nad ranem jedzonko noszonko po pokoju i spaliśmy do 6:50.
Znów zasnął o 8 położyłam go obok siebie i tak drzemaliśmy do 10 obudził się i leżeliśmy jeszcze do 10:30. A tu nagle puścił pierda i co kupsko zaglądam i co oczom nie wierzę kupa jak u noworodka na mleku z cyca. Żółta jajecznica z kawałkami ostatni raz taką robił jak miał 2 miesiące później były już takie plastelinowe 2 razy w tyg a tu takie zaskoczenie.
Chyba coś ma problem z żołądkiem. Czytałam w książce, że może to być wirusowe temp kupa i ulewanie znaczy prawie rzyganie jak fontanna.

Miłego dzionka

Marta co do zdjęć to piękne masz to w słonecznikach. Jakbym miała takie to bym powiększyła w pochmurne dni bym patrzyła na tą żółć takie wspomnienie lata.
My mamy nad łóżkiem 50*70 portretowe w parku na tle drzewa.

Marta - gluten podaje się tak:
dziecko na piersi - pół łyżeczki kaszki zbożowej raz dziennie przez 2 miesiące (2-3g na 100ml) a po 2 miesiacach dawkę można zwiększyć do 6g.
dziecko na MM - pół łyżeczki kaszki przez 2 miesiące (2-3g na 100ml) a po 2 miesiacach można podać 2 łyżeczki.

Zależy jaką kaszkę masz jeśli zwykła manną to pół łyżeczki gotujesz przez 5 minut w pół szklanki wody bodajże. I później ją dodajesz do posiłku.

Ja mam kaszkę mannę mleczną i tak się zastanawiam czy mogę ją połączyć z deserkiem na przykład ??? Bo jeszcze 3 tygodnie i trzeba będzie podawac mojej lalce

Hej

Malutka jestes kochana i dzięki za wpis Haniu dla ciebie za pamięć też

Nadrabiam czytanie...

Gochens ja wczoraj tez zrobiłam przerwe od jedzenia warzywek i dzis podałam marchewke z ziemniakiem i było lepiej. Małozjadł ale nei chciał juz mleka wiec chyba było ok.

Aleksia my środa 16:15 więc dzieci w środę tez sie duzo urodziło

malutka wiki słodka..czy ona już sama siedzi????

Haniu ta piłka o której pisalas jest teraz w realu za 85zł więc możesz rodzicow porosic o kupienie.

Marta już wspominasz.... za rok a co dopiero za kilka lat bedziemy płakac nad takimi zdjęciami musze ci się przyznac ze ja z kilkoma pierwszymi ubrankami się chyba nie rozstanę
Krzesełko super. A Bartuś już w nim siedzi tak normalnie czy odchylasz je lekko do tyłu?

vIOLCIA WSPÓŁCZUJE.Nie wiem na co twoj mąż reaguje - na spokojną rozmowę w cztery oczy, awanturę czy olanie (jak pisały dziewczyny zajmuj się synkiem i soba). Cos w tym jest co pisała Kakaszka. Moj jak z pracy przyjdzie to tez się zajmuje wiecej niz jak ma wolne. Niedawno tez cos tam przezywał i swoje filozofie mi wciskał ale miał wtedy troche zamęt w pracy wiec odreagowywał. teraz jest juz ok. Z tego co rozmawiam z koleżankami to facet na dłuższą mete w domu to właśnie takie kłopoty. Trzymaj się!!
i powiedz mu że gdybysmy my tam wszystkie do niego trafiły na czele z Hanią to byłby biedny

miłego wieczoru:)

ide budzic synka bo zasnął 1,5 godziny temu ze zmeczenia i śpi dalej będziemyteraz pół nocy tańczyć przy muzyce żeby go uspać