Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Szósteczka super Pawełek

Gochens - no to nam Alanek wystrzelił Pupunia zgrabniutka

Bartuś dziś był pierwszy raz na roratach - była msza za teścia wiec poszliśmy rodzinnie w wózku nie wyleżał ale na kolanach mu się super siedziało taka msza typowo dla dzieci i w pewnym momencie myślałam ze gdybym umiał chodzić to by tam pod sam ołtarz pobiegł

Do Bartusia Mikołaj już przyszedł

Do mężulka przyjdzie jutro Śnieżynka

Cos miałam pisać i mi umkło

Violcia może to ząbki faktycznie bo ponoć bardziej dokuczaja pod wieczór , biedny Oskarek oby szybko przeszło

Alanku gratulacje drugiego zabka:) i pokaz ten usmieszek ciotką

Bartus pochwal się prezencikiem

Haniu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


My też już po mikolaju , dostałam od męża bluzkę i sweter (sama sobie wybrałam) wolę takie praktyczne niż pierdolki , Ją mu dokupilam perfum Diesel, swoją droga to dla siebie też bo uwielbiam jak nim pachnie , a Gabcia dostała miseczke na zupki i lyzeczke
chciałam kupić też taka torbę żeby mieć na wszystkie pierdolki Gabi ale jak zobaczyłam cenę 100 fr to mi galy z orbit wyskoczyły a tak propos to orientuje się którąś ile takie torby w polsce kosztują ??
Niunka śpi a ją idę "ciasto balowe" robić bo jutro mają przyjść koleżanki z byłej pracy żeby włosy obciąć

Miłego wieczoru

Karolka to Ty jesteś fryzjerką tak? to fajny zawód...i nawet fajne perspektywy w Polsce

Tu w DE jak zobaczyłam te torby na pierdołki do dzieci to też mi oczy wyskoczyły z orbit tak samo jak Tobie Karolka bo u nas 99.99 kosztują

prezenty fajne dla mężów i żon a jutro to sobie Panowie pewnie swój typowo prywatny od nas odbiorą...a my od nich

Ja też nie mogę sobie wyobrazić co ta mama czuję...i nawet nie chcę sobie wyobrażać bo to przekracza ludzkie pojęcie

hehe Bartuś grzeczny roratowicz

miłego wieczorku

Ikunia to nic trudnego tylko wymaga czasu, kilku karteczek byle kolorowych i kleju najlepeij magik

szosteczka ladne te bombki, ostatnio nawet sie nad nimi zastanawialam ale stwierdzilam ze za duzo mam zamowienia na te co pokazalam a chce wiecej czasu zapewnic Wiktorii i odpuscilam teraz

Oj Gochens to Twoj zaraz za Rysy podąrzy- super. teraz kochana to oczy dookola glowy

A ja dzis cos wyczulam ale nie jestem pewna czy to to. zajadala chrupki kukurydziane i wciagnela wiekszy kawalek i zeby sie nie zakleila to jej wyciagalam palcem i cos zachaczylam palcem. jeszcze raz przejechalam i wyczuwam tarke na dolnym dziasle. tak nie dala zajrzec ale jak zasnela wzielam latarke i zajrzalam na spokojnei do buzki i zobaczylam dwie jedynki, ale jeszcze zasloniete wiec lada dzien i my dolaczymy do grona zebaczy

Haha malutka ale z ciebie szpieg z latarka szperac w buzce malucha hihi ale musiało to komicznie wygladac. To te ozdoby z papieru sa?! Wyglądało na tych zdjeciach jakby wyrzezbione w jakims mydle czy czyms takim. poprosze na to przepis bo az ciekawa jestem.

To coraz mniej jest juz bezzebnych dzieciaczkow moja nadal ma pupe z buzi haha

Violcia wiem o czym mowisz najpierw placze bo gile bo nie moze oddychac bo nie moze jesc a jak go odetkasz to ryczy bo dziasla swedza moja to wszystko gryzie nawet pieluszke. Wlasnie na noc najbardziej przezywa te dziaselka. Wysylam wam duzo usmiechu zeby Oskarek nie plakuniał :*

Zosiek odziwo humor ma zajebiaszczy bym nawet powiedziala ze lepszy niz przed tym gilem ktorego złapała. Ciagle sie śmieje no tylko przy czyszczeniu nosa troche marudzi ale tez juz sie przyzwyczaja do gruszki. Katarek mamy zamowiony wiec lada dzien bedziemy odkurzac babolki to moze bedzie miala ulge na dluzej.

No i bede miala tv bo tesciowka kupiła sobie nowy specjalnie zeby nam oddac (B. jak wynajmowal z kumplem mieszkanie to dal swoj tv rodzicom)

A i wlasnie na mikolajki planowalam zamienic sie w ose wskoczyc w gorseta i pobzyczec a tu wczoraj @ i ch.. i tym samym nie mam prezentu :/

Ikunia jak poczeka na prezent to będzie lepiej smakowalo więc jak to mówią co się odwlecze to nie uciecze
My też jeszcze bez zebne choć tak jak Zonia gryzie nawet pieluche

Malutka to wypatruj bo chwilą moment będą

Haniu tak jestem fryzjerka i bardzo chce tu znaleźć pracę w zawodzie a później otworzyć coś swojego w polsce
co do tej torby to patrzylam na allegro i po 50 zł już są ,więc napewno tu nie będę tyle dawała ,o nie .
allegro.pl/praktyczna-torba-do-wozka-gle...ego-i3746072770.html
Jutro to dopiero będą pustki na forum jak wszystkie będą dawały i odbieraly prezenty

Ciacho w połowie zrobione reszta jutro Mała mi się już 2 razy z płaczem budziła i też niewiem czy to przez dziasla
a martwi mnie bo ssie sobie kciuka :/ najpierw wkladala cala raczke do buzi a teraz samego kciuka albo wskazujacego ssie
idę pod prysznic ,
Dobrej nocy

kochane jestem, fizycznie jest kiepskawo...musiałam dziś Emisie spakować i dać babci na kilka dni...boję sie, że zarazi się od nas, a wówczas nie wiem jak bym miała sobie poradzić z 2 chorych maluchów i sobą równie chorą...
Artuś chyba troszke lepiej się czuje, ale co wieczór ma mnóstwo kataru...dziś usnął mi o 19 na macie bawiąć się misiem...musiałam szybko wziąść go i umyć, wysmarować maścią, dać mleczko i od 19:30 mój mały mężczyzna juz śpi.
Wiecie, to dziwne, bo choć chorusiany, to w nocy budzi sie tylko raz na jedzonko...tej nocy o 2:30, a wczesniejszej o 3:30

Lencia, gratuluje drugiego ząbka...lecisz jak torpeda

Alanku, faktycznie, Ty za niedługo bedziesz raczkował ślicznie wyglądasz w tej pozycji

Pawełek z zabaweczką cudny

Haniu,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a wczoraj Emisia sprawiła, że promieniałam resztę dnia...karmiłam Artusia, a ona siedziała na wprost nas na fotelu, w pewnym momencie zeszła i rzuciła mi się na szyję mówiąc "moja mama"...i tak kilka razy...i przytulała się ze 3 minuty...urocze, poryczałam się

Oj jojojo ...ale chorowitków mamy sporo Violcia duuuużo zdrówka dla Was a jak tak płacze to albo na ząbki albo może go gardełko boli ? kurcze może przejdź sie do lekarza z nim? dla swojego spokojnego sumienia.

Agusia to samo duuuużo zdrówka dla Was :kiss i dobrze że Emi dałaś do mamy...po co ma się od Was zarazić. A gest Emisi na piątkę...brawo za takie przytulaski

Ikunia również zdrowiaaaa moc oj te gile paskudne...niech ida precz !!! i fajnie że Tv u Was zawita a Zosia będzie umiała spac przy TV? ja wiem że kiedyś tez z rodzicami miałam jeden pokój i mi tv nie przeszkadzał...bo byłam od początku tak nauczona.

Agusia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


do jutra
dobranoc

Ikunia dzieki za usmiech moze jakos pomoze zeby Oskarus nie płakuniał
A pomysł z Osą bardzo fajny,ato nic nie szkodzi ze teraz nie mozesz,minie okres i mozna nadrabiac


A tak propo to gdzie moja ciocia??? juz chyba zakocze karmic piersia bo dzisiaj odciagnełam tylko 50 ml przez cały dzien,ale ciesze sie ze ze prawie 6 miesiecy na piersi był mały,ale załuje ze juz sie skonczyło.

Karola to ja tez wpadam a strzyzenie .

Oskarek spi juz 3,5 h,kilka razy zaplakal i troche mruczy ale to przez sen,oby noc dobrze mineła.

Wasze dzieci tez sie tak obracaja,a raczej pełzaja jak leza na brzuszku??moj coraz wieksze postepy robi bo nie dosc ze sie obraca z brzuszka na plecy i odwrotnie to przesuwa sie ,do raczkowania pewnie jeszcze daleka droga ,ale jestem dumna z niego.

znow mnie meczy bol plecow

lece do lozka.

dobranoc.

Violcia, możemy sobie podać ręce...dziś rano po całej nocy odciągnełam 60ml a wieczorem 90ml...tak więc i u nas kończy się mleko
Ale za to bedę mogła wsio jeść tylko wiecej kasy zejdzie na jedzonko...hahaha...mam jeszcze zapas w zamrażarce, pewnie za kilka dni bedę musiała uruchomić swoje zapasy...

Obudzila mnie burza, kurcze w grudniu?

Agusia super przytulas Emisiowy, nie dziwota ze uronilas łezkę bo ja czytając sie roztkliwiłam.
Duzo zdrowka Wam życzę:*

Karolcia to niedlugo sobie zamówisz torebusie:)

A wlasnie zapomnialam wam powiedziec jak bylysmy u mamy to zrobiłyśmy sobie z Zonią wspólną kapiel w dużej wannie nawet piane z mustelli zrobiłam aaaaalllleeee mała byla zadowolona trzymalam ja tylko za glowe a ona sie wiła hehe śmiać mi sie z niej chcialo albo łapała sie za stopy i szła na dno:p no i pianka ja bardzo ciekawila. Jak tylko ze zdrowiem sie polepszy to lecimy po karnecik na basen hihi.

A co do karmienia piersia to ja tez jestem w szoku ze mimo tego calego stresu wciaz jestem dojna mućka. I tak jak Vilcia ciesze sie ze udalo mi sie karmic całe poł roku. Planuje do konca grudnia karmic a pozniej pomalutku odstawiac od cycucha choc z drugiej strony przyznam ze juz sie uzaleznilam troche od tych endorfin:) ale wiem ze to co najlepsze moglam dac to juz dalam no i pozniej bedzie trudniej odzwyczajac a w okolicach lutego marca chce juz zaczac szukac pracy bo bycie na garnuszku zdecydowanie mi nie lezy.

A wy kiedy planujecie odstawic od piersi?

Lece spac dalej, troche grzmoty przycichly, za to wiatry nuesamowite az mam wrazenie ze szybe wywali zaraz. Dobrze ze Zoska chora i siedzimy w domu bo nie moge wychodzić inaczej by mnie chyba porwało

O czesc Martusia:) nocna zmiana?buziaki :*

Witam i ja sie obudzilam...przebralam Artka,odciagnelam gile ,dalam cyca i zasnal...mąż powinien juz wstawac do pracy,a przytulil sie do mnie i udaje,ze nie slyszy budzika...

Ikunia,fajnie,ze Zosi podobala sie kapiel:-)

Ja chyba juz teraz będę musiala odzwyczajac od mleka...no cóż,Emi tez karmilam pół roku i jaka dużą i madra dziewczynka z niej rosnie:-)

Cześć
Zgodnie z zapowiedzią pogodynek mamy śnieg, jestem ciekawa minę małego jak go zobaczy.
W środę idziemy na szczepienie to dokonam ważenia bo wczoraj na kuchennej się nie dał.
W końcu mamy kombinezon zakupy udane.
Wczoraj były u nas mikołaje- chrzestna włożyła parę słoiczków z zupkami i co przy niej zjadł pół dużego o takie miałam oczy może mu posmakowało lub konsystencja była dobra czyli trochę gęstawo lub potrzebował widownię.
Jak nie mieliśmy czapki i rękawiczek i grubych skarpet tak teraz mamy po 2 pary.
Tak słodko i śmiesznie w czapurynach wygląda.

Teraz zabieram się za nadrabianie póki mały się nie obudzi. W nocy 4 pobudki na papu.

Dzień dobry

My już na nogach od 7 bo myszka się wyspala tylko szkoda że ja nie no ale nikt nie mówił że będzie kolorowo , wstawalam w nocy chyba z 10 razy :/ i wkońcu o 4 nie wytrzymalam i wzięłam ją do Nas i co i spała do 7 bez wiercenia niewiem o co kaman

Violcia zapraszam , przy okazji i na ciacho

Agusia ale milutko taki gest od dziecka , aż ją sama się rozweselilam i mam przed oczami obrazek mojej Gabi jak tak mnie przytula już się doczekać nie mogę

Aleksia pokaz nam tu Albercika w kombinezonie i czapie

Ikunia ale fajnie musiała Zosia wyglądać w tej pianie hihi super że była zadowolona

Ja narazie mleko mam i też myślę do grudnia normalnie a później ewentualnie tylko na noc i w nocy.
miłego dnia.

Ikuniu prosze bardzo to zadna tajemnice, tu masz pierwsza czesc kusudama flower:

a tu druga i tzrecia krok po kroku



Ten drugi sie nazywa kusudama venus.

Ale mamy damska pogode- pizga jak cholera. przestawilo mi antene i w sypialni nie mam programow a w salonie wybrane...

Mialam dzis jechac do wielkiego miasta bo musze auto ubezpieczyc, na zakupki chcialam i do dziadkow moich zajechac, ale mama mnie nastraszyla fruwajacymi galeziami i sie wacham- a tak sie anstawilam.

Ale chyba sie ogarne i wybiore na powolna ptrzejazdzke- nie moge oprzec sie zakupom