Macierzyństwa pierwszy tom ;)

hej napisze teraz szybko bo pozniej wszystko mi wylatuje z glowy.

Agusia wiem o czym mowisz takie przytulaski sa super i nawet jak stare konie jak moje podchodza i mowia kocham cie mamusiu to az serce ze wzruszenia sciska wtedy czujesz sie super mama.

Ikunia exstra kapiel tez chetnie bym tak z moim bablem ale mamy wanne zamala a zanim zrobimy na gorze gdzie mamy narozna z hydromasazem to mina wieki wogole jeszcze rury nie sa tam doprowadzone wiec mozna pomazyc, dlatego zazdroszcze i jak tak jej sie podobalo to pewnie ze szybko zdrowiejcie i na basen.

Aleksia pokazuj kombinezon i całą reszte.

Ja dziś do 24 czekalam az wszyscy domownicy pujda spac zeby powrzucac do skarpet drobiazgi . Dzis mimo tej wichury jak dzieciaki wroca ze szkoly to pakuje je w auto i jedziemy do wa-wy bo masz zaprzyjazniony ksiadz zaprosił nas na spotkanie z mikolajem tzn. po mszy moj k bedzie mikolajem i bedzie rozdawal dzieciom prezenty dzieciaki nasze sa zawsze zachwycone i na poczatku te maluchy to nie poznaja ze to k. teraz te starsze to juz bez mrugniecia ale zawsze maja frajde ( moga sie posmiac ze staruszka ) . A ksiadz zawsze sie wystara o fajnych sponsorow i organizuje niezle upominki naprawde szacun dla niego dzieciaki cieszylyby sie nawet za pare mandarynek a juz przy takich upominkach sa wniebowziate.

Miłego wietrznego dzionka pozdrawiam i przesylam buziaczki papa

Witamy Mikołajkowo

U nas noc w sumie fajna pobudka przed 5 na mlenio i później wstał już koło 8. Teraz spijam kawę a brzdąc śpi. Mialam dziś jechać do Carrefour ale jak taka wiechura to ja dziękuję bardzo.

Mój małżonek szanowny chyba chce miec drugiego bobaska bo coś sie ostatnio zapomina i bierze przykład z Chajzera w słowach IDŹ NA CAŁOŚĆ dziś już mi się śniło że w ciąży jestem

Jeśli chodzi o karmienie ja dałam rade do 5 msc, później już mieszane trochę cyc trochę mm a teraz już przeszłam na mm w sumie cieszę, się że mogłam mu dać kawałek siebie

Ika jak bedziesz na basen szła daj znać może tez sie wybierzemy

Ikunia karmię go kaszkami on dużo je czasem potrafi zjeść a za godz jeszcze poprawia.
Gochens Alanek gotowy do wystartu
Szósteczka Pawełek zaatakowany przez ośmiornicę a bombka piękna
Póki co drzemka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aleksia pokaż ciotkom kombinezon

To dostał od nas

Kombinezon i czapunie będą później jak się aparat podładuje znaczy baterie

Mi się to w głowie nie mieści takie malutkie dziecko sobie poszło

Odkąd mały zaczął chorować na tego wirusa żołądkowego i prawie w nocy nie spałam to przestałam narzekać, że się w nocy budzi na jedzenie. Niech się budzi i 4 razy byle był zdrowy i się nie męczył. Tak więc już mnie nie denerwuje, że go położę, a on nie chce spać.
Wrzuciłam na luz. Ważne żeby był zdrowy.
I Dziś znów było podglądanko z łóżeczka jak to słodko wygląda jak się jeszcze uśmiecha

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Gochens to może mezus taki prezent. na mikołaja chciał Ci dac

Aleksia buciki super te drugie prze słodkie

szosteczka fajne takie mikołajki ja jak mała byłam to zawsze u mamy w pracy organizowali takie mikołajki z mikołajem Dzieci będą wniebowziete

Moja mała spi już godz , matkę z łóżka wygonila co by za długo nie odpoczywala a sama noc odsypia , cwaniara
pranie się robi, obiad gotuje , karmelu się odnotowuje więc ciacho będę kończyć

dobra to najpierw pokomentuje was bo zapomne

a tak ogolnie to dzien dobry

szosteczka ale psikusa wywineliscie dzieciom

alanek jeszcze chwilke i ucieknie mamie gratuluje zabka, zuch chlopak. :-*

haniu to co napisalas o tamtej dziewczynie wstrasnelo mna na maxa, az sie poryczalam. to jest niesprawiedliwe.

oskar bidulenko, oby ci przeszlo, nie wazne co to jest, ale niech sie skonczy :-*

oj agusia zazdroszcze juz wykazywania milosci coreczki :0 nie moge sie tego doczekac, az sama mala bedzie podchodzila i buzi mi dawala

boze ale masakra na dworze a nasz tatus jeszcze na dworze robi na rusztowaniu. stresa mam mega, oby go nie zwialo.juz myslalam, ze szef dzis odpusci, ale niestety nie.

wczorajsze plotki z kolezanka udaly sie na maxa. nie widzialysmy sie 5 lat, a jakby tego czasu nie bylo i chyba w takich momentach wiadomo, ze ktos jest tobie bardzo bliski. kiedys byslysmy nierozlazne, ale zycie troche pogmatwalo nam relacje, ale wiem ze dla mnie bedzie wazna czescia mojego zycia. wypilysmy winka, eliza dostala kupe ciuszkow, no i o dziwo pierwszy raz sie smiala do dziewczyny, bylam w szoku.

maluch moj marudzi caly czas przez zeby, dzwieki przy tym wydaje nie samowite, ale najczesciej jest muuuuuuuu ( nie wiem moze mysli, ze jest krowka ), albo buuuuuuu, auuuuuuu i miny przy tym strzela takie wkurzone, a ja nie moge sie powstrzymac ze smiechu. nerwus maly

teraz zasnela, wiec mam chwile spokojnie posiedziec i sie obudzic. noc tragiczna, mala non stop sie przebudzala od krecenia sie i znowuz przez zeby, smoka chciala caly czas. ale powiem wam, ja sie chyba przyzwyczailam do wstawania, robie to na automacie i nie moge powiedziec, ze jestem jakas nie wyspana ( o dziwo, bo moj organizm zawsze sie domaga snu jak mu brakuje).

szosteczka jak ja tak czytam o waszej rodzinie to z zalego serca zazrdroszcze ( ale oczywiscie biala zazdroscia ), myslalam, ze takie rodziny sa tylko w filmach. te tradycje zabawy itd sa mega zarabiste, wiem, ze u mnie by to nie przeszlo bo ja jestem len, ale to cos wspanialego, ze sa takie rodziny

co sie doiedzial, ze ta moja kolezanka robila aborcje. pamietam jak juz majac 17 lat zarzekala sie ze nigdy w zyciu tego nie zrobi. ale wyszlo tak, ze facet sie wypia, ona mieszkala w akademiku ( tez jest z bialorusi, wiec nie ma nikogo tu), dostawala 900 zl stypendium, a na bialorusi nie ma warunkow u niej w rodzinie by wrocila i sie pogubila. i co najlepsze, ze nawet jak sie pogodzila, ze bedzie dziecko znalazl sie kumpel co ma dziecko i zaczal ja namawiac na aborcje, bo dziecko tyle i tyle kosztuje, a ona w depresji posluchala go i zrobila sobie skrobanke, mowi, ze przez 2 lata nie mogla patrzec na dzieci i na matki. ale teraz ubzdurala sobie, ze to nie bylo z nia, ze to byl tylko sen i zrobila psychiczna blokade i dlatego spokojnie o tym teraz mi opowiedziala. ale ja bylam w szoku.

Witam i ja

Lena zasnęła wczoraj juz o 20 i spała do 8 rano z jedną pobudką o 3 na mleko

Dziś w planach był spacer bo pięknie słońce świeciło...więc ubrałyśmy się i az to zrobiłyśmy to chmury naszły...ale co tam mówię sobie pójdziemy powoli w razie czego się cofniemy...no i miałam rację w 5 minut zaczął padac śnieg z deszczem i wiać wiec heja do domu...potem Lena ucięła sobie półgodzinną drzemkę i w tym czasie słońce wyszło...ale powiedziałam pitole już nie wychodzę...bo Lena to sie ostatnio drze przy ubieraniu i kolejnej batalii nie chciało mi się toczyć

Zaraz idę robić obiad...makaron ze sosem pomidorowym...a na kolację sałatkę Gochensika kurczak curry z ananasem jakoś dziś te mikołajki trzeba uczcic (mimo że piątek ) ale co tam...raz nie wciąż

Gochens - wczoraj własnie czytałam że mają dobę ciszy straszne to
a Tobie to chyba faktycznie mężu chce niespodziankę strzelić tylko daj znać jakby co

kakaszka - fajnie że spotkanie się udało...i masakra że dziewczyna posłuchała jakiegoś dupka i usunęła dziecko. Wiem że sytuacja może niepewna u niej...ale z dwojga złego mogła urodzic i zostawić w szpitalu. Ech czasem to życie się niestety tak potoczy...ale moim zdaniem nic nie usprawiedliwia aborcji...no chyba że ciąża zagraża matce i dziecku.
A facet da radę..niech pracuje ładnie bo kasa zawsze potrzebna czapę ciepłą na głowę i będzie okej plus ciepłą herbatkę z cytrynką w termos


dobra lece bo mała najpierw mnie zaczepiała żebym na nia patrzyła i chwaliła jak przekręca sie na boki...a jak odwróciłam głowe bo pisze do Was to marudzi

miłego dnia

Dzień dobry

O 2 podobno byla burza toteż sie obudzialam Ikuniu i oczywiscie byłam na forum

Ikunia super ze kąpiel udana i że jest tv ale powiem wam szczerze ze super było jak sie przeprowadzilismy i nie mielismy antentu ani kompa

Gochens to Ci mężus

Aleksia ładnie buciorki

Agusia ... ślicznie emilka uczucia okazuje ... z chłopakami pewenie bedzie "oj mamo ... przestań "

Kakaszka ... straszne z tą aborcją ... ale jej wybór ...

A co do Jagódki to mi brak słow ... to napweno najgorsza rzecz w zyciu matki jak musi pochować dziecko

Ja byłam własnie w lumpku kupilam sweterek i bluzke tak na rok bo śliczne i nowe :)a na teraz bluzkę z napisem Super Cool Tyle slicznych rzeczy tam jest że szok ... ale głownie na dziewczynki i na maluszki malutenkie

Co do mikołaja to Bartuś od dziadków dostał sanki:



Od babci dostał pieniazki na foteli do karmienia

od chrzestnego pierwszy samochód



Chrzestna w tygodniu przyjedzie a od nas dostanie dywan 2x3 m tylko szukamy jakiegos superowego

Popatrzcie co znalazłam (bo zgrywam zdjęcia Bartka z kompa u teściowej):


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hania to możemy sobie piątkę przybić bo ja właśnie skończyłam robić sałatkę miałam tylko 3 łyżki płaskie majonezu ale w zupełności wystarczy. Aha nie wiem czy pisałam żeby nie solic bo w majonezie i musztardzie juz sol jest. Dla dbających o linie polecam majonez light a dla nie dbających można dodac ser żółty w kostke krojony

Bartuś jaki mały człowieczek, teraz to juz rosły mężczyzna ! No i świetne prezenty
kakaszka przykre to co pisałaś o koleżance, oby jej sie w życiu poszczescilo i żeby nie miała problemu z zajściem
Szósteczka ja tez zazdroszcze tych wszystkich bajerów, ktore razem tworzycie i całej tej otoczki
Karolka ale Ci sie córka wycwanila
Aleksia fantastyczne buciki

Marta ale z Bartusia byl bobasek malutki a teraz taki przystojniak duży prezenciki super

Ja to myślę tak jak Hania odnośnie usuwania ciąży , jakie to niesprawiedliwe jest bo niektórzy tyle się starają o dziecko żeby dac mu miłość i się nie udaje a niektórzy usuwają , mogli by przecież w oknie życia zostawić jak już niechca i napewno znalazło by rodzinę która by je pokochała i byli by najszczesliwsi pod słońcem ale każdy ma swoje sumienie i robi jak uważa .

Hania to miałyście hece z ta pogodą , malutka to lubi jak jej się cala uwage poświęca co ??

Gabi znowu marudzi dzisiaj, jeść niechce za dużo, ale udało się ją ululac i śpi naradzie
Drugi dzień jemy gluten z zupka i nic narazie się nie dzieje, dam jej dzisiaj chrupka zobaczymy czy będzie smakowalo

Witam

Co za pogoda Myślałam ze tu nad morzem tak strasznie wieje ale czytam ze u was tez.

Kakaszka ten szef Twojgo to jakiś walnięty jest za przeproszeniem, tak wjeje ze cos moze im pospadac na głowy, nieodpowiedzialny człowiek.

Bartuś slodziak na tym drugim zdjęciu szczególnie A prezęty od Mikołaja supr dostał, Jula mu zazdrości

Karolka udanego spotkania

Szósteczka fajna sprawa z tym mikołajem ciekawe jak Pawełek zareaguje.

Srenka co tam u was?

Bartuś będzie miał na czym śmigać go śniegu. A my mamy sanki po nas- będzie jeździł na spadku po mamusi.