Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Lena od 14 spi...obiad się robi...

...a ja zła jestem bo nie mam jeszcze wszystkiego z produktów kupione...a nie chcę za dużo chodzić po dworze jak Lena przeziębiona a na mojego nie można za bardzo teraz liczyć bo praca...wkurzam się tylko bo ja do przodu lubię mieć wszystko na ostatni guzik dopięte.
Jutro ostatni dzień bez opadów ma być i chyba jutro z Leną sie wybiorę do lekarza i po kolejną część zakupów...a jeszcze pranie pościeli chciałam zrobić jutro ...ale jak pójdziemy w tany to będe to musiała przełożyć na czwartek ... ech ...

Ja na wigilię robię zupę grzybową, krokiety z kapustą i grzybami, kapustę kwaszoną z pieczarkami (myślałam by dodać białą fasolę do tego ale nie wiem jak to będzie smakowac bo nigdy nie robiłam) ryba opiekana plus 2 rodzaje ryb w półmiskach ( po grecku i w ananasie) i to wszystko a na drugi dzień swiąt dorobię jeszcze galat, kotleciki z kuraka i może sałatkę. Z ciasta robię rafaello na krakersach i kupię ze 4 kawałki sernika i tyle.

Pierogi uwielbiam ...z kapusta i grzybami albo ruskie...takie własnej roboty...ale nie wyrobię się ze wszystkim...i tak mam sporo pracy z tym co chcę przygotować.

Mężu zabawia się z małym na łóżku dorwali mój tel , a tak w ogóle to mały od niedzieli taki wesoły jest, a jaki ruchliwy zmienił się trochę.

O to wasze maluszki pospały
Moja iskierka spała godzine

Zaczeła dzisiaj wymawiać tak dziwnie brzmiaće " dadadada" cos takiego tak rechocze jakby haha a jakie to śmieszne jest

A ja dzisiaj znalazłam świetny przepis na karpia w galarecie!

Dajcie jakies zdj bo pusto nam tu

A to ja wstawię

Tak wczoraj wyglądało spanie koło 23

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam Was

Pawełek chyba się ode mnie zaraził... Marudzi i troszkę gorączki miał... Ale już jest lepiej..
Zasnął i mam nadzieję że dłużej pośpi..

Ale za to ja się trochę lepiej czuję... Katar nadal męczy ale nie jest już tak upierdliwy...
Dziękuję Wam za życzenia zdrówka

Dzieciaczki jak zwykle słodzakowate
Zośka fajne ciuszki dostała Będzie kolorowa

Ja już zrobiłam uszka do barszczu i zamroziłam Jutro będę robić pierogi z kapustą i grzybami i też zamrożę i rozmrożę jak będzie na nie pora
Okna będę myć jak mnie choróbsko odpuści... Mam nadzieję że zdążę przed świętami... A tylko te cholerne okna mi zostały...

A jutro będę polować na choinkę Zdecydowaliśmy z mężem że zapoluję na jakąś w doniczce małą za rozsądną cenę, bo jednak żywa to żywa a nie te sztuczne bez tego zapachu i klimatu...

Wszystkim życzę duużo zdrowia! Bo coś się rozsypujemy...

Ale Albert jest ślicznyyy :* I jak pieknie sie podnosi fajna ma ta posciel

Hania ale czadoweeeee zyczenia to ja tez Ci zycze kochanaa :*
I Wam dziewczeta :*

A to ja tez wstawie

Pomysł mialas Mega Hania mohlam takie kartki powysyłac hah

Chyba przygotowania ida pelna para bo mało nas dzis

Agusia mi znikneła

U mnie jeszcze nic się nie dzieje za wcześnie nie robimy za dużo więc wystarczy 2 dni wcześniej zacząć, a sprzątam ostatniego dnia a w Wigilię jeszcze kurze wycieram bo nie może być ani pyłku. Taka choroba moja.

Moj maz tak ma Agusia a ja sie od Niego zaraziłam tym pedantyzmem i wszystko tez musi byc na cacy Nawet wszystko na polkach musze miec rowno poukladane a bibeloty rowno rozmieszczone i parzyscie na meblach

Jestem z wieczora

Byliśmy po choinkę kupiliśmy żywą jest bardzo ładna i ponoć ma korzeń wiec się wstawi na działkę. do tego bombki, lampki, i światełka jeszcze kilka rzeczy do dekoracji stołu i bieżnik obkupieni jak się patrzy.

U nas na wigilii jest zupa grzybowa, pierogi z kapustą i grzybami, kapusta z grochem karp smażony, śledzie, makiełki, smażone grzyby kompot z suszu i sernik oraz makowiec. Dorobie jeszcze karpia po żydowsku a teściowa zrobi jeszcze pieczarki w panierce

Alan śpi o dziwo usnął sam ja piję winko i oglądam jak mężu gra ale chyba zaraz mi się to znudzi.

Fajowe kartki! Albert jak wywija

hehe Sophie prawda że fajny pomysł na e-kartki

Albert mały wywijas

Lena spała do 17 potem zjadła deserek z manną...drzemka przed 19 po 20 kapanie i mleko a teraz siedzi i się bawi bo jeszcze spac się nie chce tak za 20 minut ja położę
zaraz lece się kąpać

Mój obiecał mi że jutro rano pójdzie po zakupy

A Agusię ciasteczka pochłonęły na dobre

miłego wieczorku

Pomysł bardzo fajny można by zrobić taką sesje z naszymi bąblami pewnie fotki się posypia po świętach

Hania tylko napisz dokładnie co potrzebne bo wiesz jak to z facetami hihi

Co chcialam napisac posta, to jakis blad sie pokazywal od rana czuje sie dupianie...glowa mnie non stop boli...o 4 wstawalam do Artka na mleko, a w myslach prosilam by sie nie przewrocic nad jego lozeczkiem, lub by ktos mnie dobil...
glowa mi peka przy schylaniu...doslownie jakby ktos mi ja miazdzyl zaczynajac od potylicy a konczac na szczece

Nie wiem jak to zrobilam, ale jeszcze osprzatalam szafki w kuchni...Artus mial dziwna mine jak skakalam po stolkach, a EMi non stop prosila bym zeszla, bo zaraz spadne......a poza tym dzis byla niemozliwa...rano jajecznice mi porozwalala po calym pokoju, pozniej mnie nie sluchala, rzucila pilotem...a ja myslalam, ze oszaleje...a co sie okazuje...pelnia dzis, wiec moze dlatego szalala tak..oby jej szybko przeszlo, bo inaczej to mnie wywioza do wariatkowa

zdjecia dzieciaczkow cudne
a kto dostal takie piekne sukienki?kurcze, ze dla maluchow takowe robia, a dla nas czasem do d
a w lozeczku, kto tak kuka? A tu godzina 23?

mialam Wam tyle napisac...i pisze tak naprawde tego posta ponad godzine...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a odnosnie ciasteczek...to zrobilam je dzis...i sa pyszne...D. pochlonal chyba polowe, z ja zjadlam 2 i mi wystarczylo...

Agusia daj troche tych ciastek
A ubranka Zosine,wystroje ja w swieta


A z mezem co sie stało ?

Gochens a zdj pewnie sie posypią dzieciaczkow koło choinki i wystrojonych przeslicznie

Co to są makiełki ??