Mamusie MAJ 2012

no może rzeczywiście ta czapka w samochodzie to przesada, tylko miałam na myśli oczywiście taką cieniutką, po kąpieli.
Ingrid wstyd się przyznać, ale ja dzisiaj wstałam z mężem o 6 rano, zjadłam DWA PĄCZKI i poszłam dalej spać.. a teraz jem drugie śniadanie..

ewel ja też mam rozbierzność..tylko trochę słabo orientuję się w tych cyklach o których piszesz, bo nigdy nie miałam regularnych. Termin z usg przypada na 20 maja a z OM na 27 maja, i nie wiem, którego się trzymać

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Martita wiesz co u mnie w sumie właśnie też ta rozbieżność 7 dni jest, trzymam się jednak 20 bo taki termin cały czas podkreśla moja pani doktor, w której szpitalu chcę rodzić... zresztą tak jak pisałam też z długości cyklów moich bliższy jest 20 niż 13.

beadka co do sprzątania to się właśnie uśmiałam bo mi kumpel ze szkoły rodzenia na fb napisał, cytuję: "Ja na jego miejscu jak bym zobaczył, że na tym świecie trzeba tyle sprzątać, to też bym wolał zostać na swoim miejscu " także może coś w tym jest i trzeba trochę odpuścić

brzuszki kochane ja Was chyba przebiję w kwestii głodomorstwa

dzisiaj o 7,30 jak wstałąm - jogurcik, potem 6 kromeczek z warzywami + 2 jajaka sadzone na cebulce i pieczarkach. Potem poszłam na zakupy i wtranżoliłam sporego rogala z posypką i teraz kończę 3 drożdżówkę i popijam zsiadłym mlekiem. Jak się zaraz nie zes... to bedzie bida, chociaż już raz dzisiaj poszło

Ewel ten tekst o sprzątaniu to sama racja

Martita Ten Twój lekarz jakiś niepoważny. Ja jak przyjmowali mnie na IP to miałam rozwarcie na 2 palce, skurczów na ktg nie było, a jak już były to nieregularne.

My jak wychodziliśmy ze szpitala to w samochodzie zdjęliśmy jej czapeczkę, bo było ok 30st.

Dzisiaj byłyśmy u położnej. Lilka ładnie przybiera, ostatnio tydzień ważyła 3170, a dzisiaj 3490g Niestety troszkę jest jeszcze zażółcona i mamy tydzień. Jeśli za tydzień będzie jeszcze zażółcona to robimy badania.

Kami niezła mieszanka-raczej taka wybuchowa

Misia oby zażółcenie minęło
Ingrid fakt wybuchowa ale to wszystko takie dobre

Dzień dobry dziewczynki:) Widzę że biedne się zarabiacie a efektów nima:(
Kami to jesteś mocna z taką ilością jedzonka. Mi to by juz tyłek rozerwało
Martita jak nic pogięło Twojego doktorka... 2 cm rozwarcia i nic nie powiedział? Kochana wątpię byś do weekendu dotrwała...
Misia fajnie, że malutka juz tak Ci przybiera na wadze, a poza tym żeby dużo cycusia piła to coś jeszcze musisz podawać? A badania to z krwi z paluszka będą czy jak?

A i miałam pisać jeszcze że byłam u endokrynologa i zapisał mi leki na zahamowanie tarczycy na czas porodu. Mam je zacząć brać na 7-10 dni przed porodem ale jak mam to kurka obliczyć? A jak urodzę 2 tygi po terminie? A nie mogę brać tych leków dłużej bo wpadnę w niedoczynność a tego mam uniknąć. Muszę zapytać mojego lekarza ginekologa, idę dziś do niego. Będą na siłę wywoływać? Też bym zbytnio tego nie chciała...

rzeczywiście Katiuszka, niezłą masz zagwozdkę

ja jak wychodziłam z mała to nie zakładałam jej czapeczki miałam taki kapturek ale to był troszkę chłodniesz chłodniejszy dzień a raczej już nawet późne popołudnie bo wychodziłyśmy o 19 i bylo ciepło ale bez przesady miała tez body z krótkim rękawkiem, pajacyk i taki kombinezon polarkowy jak kocyk z kapturkiem i wszystko do fotelika i poszliśmy a w szpitalu na początku była opatulona baaardzo ale w połowie pierwszej nocy mi sie obudzila bo za gorąco i zaczęłam rozbierać pierwsze co to czapkę zdjęłam i lekko rozwinęłam dziecko z tego wszystkiego w co było zawinięte. pod pajacyki polecam krótki rękaw bo ciężko długi na długi założyć do śpiochów długi od body w szpitalu bylo gorąco i powiem szczerze ze nawet raz ubrałam w body z długim rękawem skarpety na nogi otulaczek kocyk i też małej było gorąco ale juz lepiej wiec same zobaczycie jak to będzie w szpitalu


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


misia czy twojej malej schodziła skorka ?? wczoraj byla u nas położna i wszystko ok z mala przezywała że długa he he he pępuszek jeszcze nie odpadł ale już jest blisko i jeszcze powiedziała żeby z niunia wyjsć dopiero jak pepuszek odpadnie.

katiuszka
trzebabyło się zapytać co ma na myśli mówiąc "przed porodem"? Jakiś nieprecyzyjny ten endokrynolog i chyba nie wie jak się dzieci rodzą
No mi powiedział że po porodzie mam schodzić z dawki 75 euthyroxu na pół tabletki i potem po 3 tyg. od porodu zbadać. No ale da się określić kiedy jest "po porodzie".
Może twojemu chodziło o termin...trzebabyło go dopytać.

KAMI
ja też się kręcę co tu zjeść, ale boję się że znów dostanę dużej biegunki, więc staram się troszkę ograniczyć.

Dziewczyny...normalnie popsuła nam się pralka którą mamy 3,5 roku! Trza to zrobić do porodu bo sobie nie wyobrażam Obsrajmajtka w domu i prania ręcznego...hi