Mamusie MAJ 2012

my używamy butelek i smoczków tomme tippi -smoczek jest bardzo mięciutki-mały musi się przy nim napracować tak jak na piersi

Przymiarki do świeżo kupionego nosidełka

Tak mi gorąco, że nawet rączkami mi się nie chce ruszać

Ślicznego masz synka kochana Ty również jesteś piękną kobietą , a takie nosidełko jakie masz na sobie na pierwszym zdjęciu , jest praktyczne ja sama myślałam o takim nosidle ale sama już nie wiem czy opłaca się taki kupować gdyż widziałam na żywo raz jak taka kobieta z małym dzieckiem szła i strasznie tym maleństwem trzęsło w tym nosidle jak ona szła dość nie ciekawie to wyglądało

Dziękuje iwonaryki za komplementy. Co do nosidełka, to trzeba przytrzymywać miejsce pod karkiem. Nie bardzo można w nim zakupy robić- bo jedna rękę masz zajętą ciągle podtrzymywaniem-chyba ,że nie chcesz i pewnie wtedy się tak trzęsie. Ja raczej będę synka nosić w tym nosidełku jak trochę podrośnie i będzie stabilniej trzymał główkę

Aga
a podajesz juz tylko butelke, czy cyca też?
Ingrid
mój smokiem tak samo pluje. Śmieje się, że nie leci mu to nie będzie się "bez sensu" męczył
Kami no własnie te wyścia choćby moje do lekarza itd spędzają mi sen z powiek
Za chwlę jedziemy do Warszawy na badanie bioderek Maciusia, i też obawiam się że będzie wielki krzyk.
We wtorek wróciliśmy od dziadków (ok.400 km), i podróż byłaby znośna, nawet troszeczkę podałam mu w samochodzie jak był w nosidełku przypięty jeść z butli (udało sie) zeby wytrzymał do najblizszej stacj czy postoju - pilnowałam by się nie zakrztusił itd., ale problem był jeszcze inny. Jak zjadł na stacji, lekko mu się odbiło , a po godzinie chciał znów sobie odbić to była masakra w darciu się - znów do najbliższej stacji czy postoju.
Jednak za mały na taką długą podróż. Na naszego usypianie samochodem nie działa.. podobno na niektore dzieci to działa.

jeżeli chodzi o nosidła - to ja narazie polecam chustę elastyczną. Mam z POLEKNT i jestem bardzo zadowolona.

dziewczyna teraz daję tylko butelkę niestety.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ewel ślicznie a pokazywałaś mu coś z tej strony czy tak sam się obraca? Maksio dopiero co bez płaczu na brzuszku wytrzyma ale nie leży spokojnie tylko próbuje pełzać

a ja mam wrażenie jakby mi ktoś dziek zamienił, Maksio od poniedziałku jest przecudowny nie płacze, nie marudzi, śpi ładnie, sam się bawi karuzelką, reaguje uśmiechem po prostu chyba się już dziecko odnalazło w tym świecie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

właśnie nic mu nie pokazywałam, sam to zrobił i to kilka razy pod rząd

i kolejne uśmiechnięte
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
zdjęcie

KAMI jest cudowny ten Twój Przystojniak i ta fryzura

KAMI, ewel ale macie przystojniaków:)
Czy Wasze dzieciaczki reagują na wasz głos od razu jak tylko staniecie koło nich czy musi minąć chwilka? Moja Tosia jak się czymś bardzo zainteresuje to mogę mówić do woli, a ona i tak nie zwraca uwagi. Natomiast jak nie ma nic ciekawego to od razu (najlepiej jest rano, bo jak mnie zobaczy i usłyszy to śmieje się całą gębą Ale własnie troszkę mnie martwi, że nie zawsze tak reaguje

No dziewczyny pochwalę się fotką z moim kochanym Misiakiem:)