Mamusie MAJ 2012

Arturek waży 5300g. i dostałam ochrzan, że za dużo i mam nie dawać butelki (dawałam 2 rano i wieczorem i jadł po 100ml.). Jak miał 6 tygodni ważył 4100g. a teraz ma 10 tygodni. W ciągu miesiąca przybrał 1200g. i pediatra powiedziała, że to za dużo.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Ingrid moja Tosia jak miała 6 tygodni ważyła 5130g (jak się urodziła to 3810) pediatra nic nie mówiła, ze za dużo tylko,że jak ma taki apetyt to niech je i tak to wszystko zrzuci jak zacznie raczkować i chodzić. Moja Tosia też nie podnosi jeszcze główki jak ją próbuję podciagnąć za ręce, ale to chyba jeszcze za wczesnie na takie wyczyny. Gdzieś czytałam, ze dopiero po skonczeniu 3 miesiąca dziecko powinno dźwigać główkę, ale moze się mylę.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

aga2+1 nasz synek urodził się z wagą 2860g

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Ingrid ja sobie bardzo chwalę rehabilitację, oprócz wizyt sama ćwiczę z Maksiem
Maksio w ciągu 2 miesięcy przytył 2250 i też nie mówili, że za dużo. Teraz kloc ma już prawie 6,5 kg

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

ingrid
coś dziwny lekarz dzieci z mniejszą wagą urodzeniową nadrabjają szybko. Ja tak miałam...urodziłam się kruszynką a do kruszynek nie należałam jako dziecko.
mi wychodzi na wadze łazienkowej, ze Miluś 5 kg waży to też dużo? bez przesady!
a powiedz mi jeszcze czy te nosidełko to jest na jedno ramię i czy cię nie boli jak dłużej nosisz?

dotka
nas czeka szczepienie 14 sierpnia, wtedy też do ortopedy na kontrolę idziemy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Akciak jak Twój waży 5kg. to okej-bo przybrał kilogram przez miesiąc, nasz za dużo o 200gr. A teraz nie może przybrać więcej jak 500gr. do szczepienia (mamy 21 sierpnia).

Pediatra powiedziała, że mam karmić piersią, co 2 godziny.

I tak się do tego nie zastosuje. Będę go karmić, jak będzie głodny. Tak sobie myślę, co mam głodzić dziecko. Jak chce jeść, to co mam go nie karmić?

Zrypana ta baba trochę. Na razie nie mam wyboru i muszę do niej chodzić. B o do której jest synek zapisany jest na urlopie.

Co do nosidełka -to super odciążą kręgosłup. Można też nosić na szyji, ale wolę na ramieniu i przez plecy i nic nie boli.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

zapamniałam Wam też napisac, że synuś mierzy już 65cm, czyli od dnia narodzi urósł 14cm. My to pediatrze mówimy, a ona na to tekst-wzrost mnie nie interesuje A przecież te dodatkowe centymetry też ważą.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

ingrid dziwna jak dla mnie ta lekarka, przy takim wzroście ile by niby miał ważyć...
duży już chłopczyk:)

Miśka obudziła poranna kupa jak co dzień więc teraz głodomorra także póki co mykam

---

Matka do góry nogami

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Ingrid dziwna ta lekarka faktycznie, powiedziałabym ze rąbniętą poradę dała.
mój przerazliwie płacze jak jest głodny i niby miałoby sie czekac az zemdleje? masz racje, karm gdy potrzebuje, moj w 7 tygodniu wazył 5130 (agi tyle w 6stym , ale moj mial 3 kg przy ur. wiec sporo, i mi powiedziała "SUPER, BARDZO LADNIE". a ja myslalam ze powie ze za duzo. teraz waga bedzie rozna, on je i lezy. dopiero jak bedzie raczkowal to to zrzuci sam, i wtedy mysle ze mozna sie przejmowac ze jest grubiutki lub chudziutki.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Ingrid Ja bym wyśmiała tę lekarkę Moja Lila ważyła na jednym szczepieniu 6250g, a za tydzień już 6420g. I co? Za dużo przybiera? Lekarz powiedział, że bardzo ładnie, tym bardziej, że jest na samym cycu. Wskoczyła na 75centyl. Tyle że Lila urodziła się 55cm, a teraz miała 60cm. Ale i tak jest wszystko w porządku

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

ingrid
wzrost ją nie interesuje? niech weźmie koło i wali się w czoło 65cm to bardzo dużo jak na 10 tydzień więc i kilogramów przybywa. Może właśnie będzie wysoki-ile wzrostu ma twój mąż? Waga urodzeniowa i wzrost urodzeniowy o niczym nie świadczą jakim się dużym będzie człowiekiem. No ja powinnam być "krasnalem" a mam 165 cm i 60 kg

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

widzę dziewczyny, że macie taką samą opinię jak ja. Dzięki za słowa otuchy
Akciak mój mąż 180cm. Do tego obaj dziadkowie Arturka po 192cm. Właściwie z bliskiej rodziny, tylko ja taka malutka 162cm, nawet moja siostra ma 178cm. Dlatego też mam ksywkę mała w rodzinie bo jestem najmniejsza z 4 rodzeństwa (2 braci po 195cm,. i siostra 178cm). Podejrzewam także, że Arturek będzie wyskoki i mamę przerośnie,jak będzie miał 14 lat

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Ingrid dokładnie tak jak piszą dziewczyny, karm ile Arturek chce i nie przejmuj się "lekarką" !!!
Mam do ciebie pytanie o nosidełko, masz dokładnie takie jak pod linkiem? czy łatwo się do niego wkłada maluszka samemu? czy zmiana pozycji noszenia wymaga skomplikowanych przestawień?
muszę coś wykombinować bo mi kręgosłup pada a Maks nie toleruje chusty.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

KAMI mam właśnie to nosidełko- zmiana pozycji jest bardzo łatwa, ale jeśli chodzi o wkładanie samemu, to już to opanowałam- nie jest to aż takie proste. Najpierw zapinam pas brzuszny na plecach, potem biorę synka na przewijak, następnie rozkładam nosidełko-wsuwam małego do nosidełka, dokładnie sprawdzam czy nóżki są okej-a następnie nakładam drugi pas przez szyję na ramię. Zajmuje mi to około 10-15 minut.

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Dzięki Ingrid, chyba je zakupię, nawet jak Maksio nie będzie chciał w nim "chodzić" to wydatek nie aż taki duży

---

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.