Mamusie sierpień 2010

basik... podziwiam Cię..naprawdę. Dzielna babeczka z Ciebie...Cholera jasna, myślałam, że twój szybko po rozum do głowy pójdzie...a on jak dzieciak. Ja nie wiem..jak można zostawić kobietę w ciąży samą w domu...pod koniec ciąży..i to bliźniaczej. tatuś..phiiii..kompletny brak odpowiedzialności!

Jakby coś to masz kogoś pod ręką,w gotowości do kogo możesz zadzwonić, gdyby coś zaczęło się dziać? Dobrze by było, gdyby ktoś taki był..ktokolwiek,na miejscu, kto mógłby Ci pomóc, gdyby się zaczęło...

buziaki serdeczne :*

no niby jest ale roznie to bywa

najwazniejsze to tel z doladowaniem i naladowana bateria zadzwonie se do szpitala po karetke jakby co

jeja... mam nadzieję, że jakoś w miarę spokojnie to się u Ciebie stanie, bez buuummmm!

Gosia ja wczoraj dostałam smsa że paczkę nadano z Gdańska a dzisiaj po 10 już wózeczek przyszedł później wstawię foty na razie nie mam siły takie mam sine nogi, tak mi popuchły jedna nogą to już w ogóle do kapcia mi się nie mieści

w ogóle jestem zdołowana NA RAZIE NIE RODZĘ ktg w porządku oczywiście ale te bóle, skurcze to tylko przepowiadające ;/ szyjka nie jest już tak twarda, ale nie skraca się ani nic wszystko się przygotowuję, główka jeszcze nie weszła do kanału rodnego. Jeszcze nic się nie dzieje

Następna wizyta za 2 tygodnie ...

Basik czytam i czytam i tego Szymona bym wziela i tak porzadnie potrzasła to by widział :/ Chyba za dobra bylas do niego normalnie! Az mnie trzesie jak czytam twoje wpisy co za gamoń jeden! Kobieta lada dzien rodzi a ten sie wybrał niewiadomo gdzie :/

Ja śpie calymi dniami przez te leki chyba co dostałam, cos tam na ulotce pisalo że na uspokojenie.. Przydaja sie, przynajmniej nie jestem taka nerwowa już i chyba tż zrozumiał że ma mnie nie denerwować bo tez ciezko z nim. Teraz o dziwo ładnie sprzata za mnie i wszystko robi, ale ja i tak nie umiem non stop leżeć bo do glowy dostaje. Śpie tak po 3 godziny w ciagu dnia..

Martela a ty jak tam ? Calymi dniami lezysz ?

paulinkaaa2202 napisał:

Gosia ja wczoraj dostałam smsa że paczkę nadano z Gdańska a dzisiaj po 10 już wózeczek przyszedł później wstawię foty na razie nie mam siły takie mam sine nogi, tak mi popuchły jedna nogą to już w ogóle do kapcia mi się nie mieści

w ogóle jestem zdołowana NA RAZIE NIE RODZĘ ktg w porządku oczywiście ale te bóle, skurcze to tylko przepowiadające ;/ szyjka nie jest już tak twarda, ale nie skraca się ani nic wszystko się przygotowuję, główka jeszcze nie weszła do kanału rodnego. Jeszcze nic się nie dzieje

Następna wizyta za 2 tygodnie ...

No to paulinka ustal ze swoja coreczka, zeby do tego czasu wyszla;) Moze uda Ci sie tak jak mi sie udalo;)

No niestety większość dnia leże,czasami coś porobię bo dobrze się czuję ale nie chcę przeginać

Kurcze przechlapane, ja nie umiem wyleżec :/ To siedze przed komputerem , troche pochodze, wieczorem wyjde gdzies siaść bo idzie oszalec :/

a ja dzisiaj poszłam na basen do sąsiadki ma taki fajny duży że można popływać do piersi woda super sprawa odżyłam normalnie ruszałam się skakałam troszkę żeby pobudzić małą mamusia już chce żeby słonko przyszło na ten świat

Laski ja cały dzien spie

CAŁY

wstałam o 8 bo tabletki jakos udalo mi sie cosik ogarnac w pokoju zdrzemlam sie zanim przyszla pigula z godz

pozniej spalam od ok 13 do 18 z pobudkami na siku

Szymon przyszedł zrobił mi jesc i poszedł i znowu poszlam spac i obudzilam sie o 21

a wydzieliny mam tyle i takiej ciagnacej sie ze az prawie sie przestraszylam...

ale przezroczysto biała

moze jak dzieci uslyszaly ze i tak sie musza wykluc to wykluja sie same.... heh

No Basik to chyba dobrze że większość dnia śpisz sen to dobra sprawa .
No jak masz taka wydzielinę może rzeczywiście szykujesz się do porodu to dobry znak
Mi wszystko powoli się szykuję do porodu chyba aż za wolno

A Szymon jest w domu czy znowu wyszedł?

a ja właśnie wróciłam ze spaceru. Chodzimy sobie codziennie wieczorem, kiedy jest chłodniej ufff...ale duszno i tak....

Basik..odpoczywajcie...należy się wam. Jak najmniej stresu i dużo snu.

Paulinka..i jak tam wózek?

poszedł był tylko z pol godz zrobil mi jesc popytal o badania pogadal i poszedl

basik..i jak oceniasz jego zachowanie? Widać jakąś poprawę?