Mamusie sierpień 2010

hehe basik chyba zadna z nas nie odmowi mleczka maluszkowi chyba ze z przyczyn niezaleznych od nas samych. wiadomo ze dla dziecka najlepsze co moze byc to pokarm mamusi jest najzdrowszy i maluszek nabiera odpornosci ja bym chciala karmic w miare jak najdluzej ale wiem ze np moja mama nie miala pokarmu albo tlyko kilka tygodni ( a mam 3 rodzenstwa) zobaczymy jak bedzie ze mna
basik a jak tam sie czujesz?? dziewczynki sie sluchaja i siedza grzecznie w brzuszku??
ja czasem mam takie dni ze juz bym chciala urodzic nie moge sie juz doczekac a z drugiej strony sie boje

No ja się z tym nie zgadzam, że tak nie jest. Nawet lekarz powiedział, że karmienie piersią pomaga w szybszym pozbyciu się nadmiernych kilogramów. To nie jest mój wymysł
Warto poczytać opinie specjalistów:

• karmienie korzystnie wpływa na organizm matki karmiącej: zmniejsza krwawienie poporodowe, przyśpiesza inwolucję macicy, sprzyja szybszemu chudnięciu po ciąży, zwiększa remineralizację kości w okresie poporodowym, zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jajników (25%) i raka piersi (50%) w okresie postmenopauzalnym.

• Karmiąc piersią szybciej można wrócić do formy po ciąży, gdyż podczas karmienia wydziela się oksytocyna, która przyspiesza kurczenie się macicy. Karmiąc dziecko kobieta zabezpiecza swoje zdrowie na przyszłość-karmienie zapobiega m.in. osteoporozie. Również istnieje taka możliwość, że ryzyko zachorowania na raka sutka przed menopauzą kobiety karmiącej spada niemal o połowę. Warto także karmić, ponieważ chudnie się bez wysiłku(dziennie kobieta karmiąca spala od 500 do 700 kalorii), a co za tym idzie –oczywiście fakt, że bardzo łatwo można uzyskać figurę sprzed ciąży.

To tylko dwa przykłady
Ja się tym troszkę interesowałam, dlatego wypytałam dokładnie co i jak.

Paulinka, zerknij tu:

www.szpitalkarowa.pl/sr_cwicz.htm

przedporodem.pl/gimnastyka.html

tu znajdziesz fajne ćwiczenia

paulinkaaa2202 też coś dorzucę www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzyn...ez-kopotu_33766.html

no...i teraz masz już pakiecik ćwiczeń

ja tez zawsze slyszalam ze karmienie pomaga zrzucic zbedne kg ale nie mam jakis potwierdzonych dowodow na to wiec nie bede przedstawiala swoich racji mysle ze duzo tez od organizmu zalezy moja szwagierka nie karmila a bardzo szybko schudla

Dosyć tego leniuchowania! Idę sprzątać szafki w kuchni i ugotować jakiś obiadek

jasne, że zależy od organizmu. każda z nas jest przecież inna, ale na pewno warto pamiętać o tym, że karmienie ma fajny wpływ i na te właśnie zbędne kilogramy i generalnie na organizm

paulinko to ja jeszcze moge ci cos do rzucic:) ja kupilam sobie pilke rehabilitacyjna taka duza z rogami i cwicze na niej juz ok 2 miesiacy ale przyznam sie ze nie codziennie choc sa takie dni ze ze codziennie roznie z ty jest jak bedziesz zainteresowana to wyle ci kilka filmikow z takimi cwiczeniami dla mnie rewelacja:))

piłki są super też polecam , a jaka frajda i ile śmiechu czasem

Dziękuje za linki
No piłka fajna sprawa ja chodziłam do szkoły rodzenia tam były ćwiczenia na piłkach ale powiem wam szczerze że pozapominałam tych ćwiczeń a z tego co się orientuje to te piłki są w miarę tanie chyba ok. 20zł na allegro

Dzisiaj sobie leżałam na boczku gadałam do maleństwa głaskałam po brzuchu i ruszało się chyba przez 30min takie fajne ruchy pewnie wiecie o co mi chodzi nie wiem jak to opisać tak nagle taka gulka się robi albo jak takie fale przechodzą po brzuszku.... Może porównac to do rosnącego ciasta w piekarniku takie okrągłe piłeczki wyskakują do góry

Kurcze nie mogę się doczekać takiego momentu kiedy dzidziuś się będzie wyciągać i zobaczę jego małą nóżkę a nie tylko takie wybrzuszenia i zastanawiam się cały czas czym sie wypina do mamusi


Coś takiego: (ale chyba to 9 miesiącu pod sam koniec ciąży

ja kupilam ta pilke w sklepie z zabawkami i tak jak piszesz zaplacilam chyba ok 23zl jak bedziesz chciala to wyle ci te cwiczenia

Iwka to wyślij mi może się napalę i kupie sobie tą piłkę hehe

uwielbiam , kiedy mała się rusza :)zwłaszcza wtedy, gdy do niej mówimy to taka łączność na maxa między rodzicami a dzieckiem - dobrze przecież głosy swoich najbliższych
I masz racje paulinka...zobaczyć taka stopeńkę... to musi być coś wzruszenie gwarantowane - przynajmniej w moim przypadku