Mamusie marzec 2012

A co tu napisać o sobie?
Moja ciąża trochę z rewelacjami była bo mój szkrab chciał wyłazić już na początku stycznia. Ale na szczęście po kilku dniach w szpitalu skurczę ustąpiły. I Dominik urodził się zamiast 17 marca to 25 (już mu się później nie śpieszyło). W ciąży dokuczały mi na początku mdłości i wymioty przez które schudłam ok. 4kg a przez całą ciąże przytyłam ok. 7kg. Co najfajniejsze to po porodzie ważyłam mniej niż przed zajściem w ciąże Karmiłam nie długo bo przez ok. 2 miesiące bo mój szkrab nie dawał sobie rady z moim nadmiarem pokarmu i z tego wynikł stan zapalny jednej piersi. I był koniec karmienia. Szkrab mój miał 55 cm i 3360 wagi po urodzeniu. Mały rzadko choruję z czego się cieszę. Najczęściej chorował przez ząbki. Teraz staramy się o drugie dziecko.

A mam pytanie jak oduczyć małego od smoczka? Bo najchętniej by się z nim nie rozstawał

Hej wam z rana;)

U koleżanki siedzialam długo dlatego nie zajrzalam już wczoraj zresztą jak chcialam to był jąkis błąd na stronie;/

Gusiag zdjęcia super, szkoda ze siostra się rozchorowala obyscie jakimś cudem wróciły zdrowe.

Aisod wiesz, tyle czytałam i już właśnie nie chodzi o to ze to lapisowanie robi czarne żeby ale podobno nie jest skuteczne w dużo przypadkach wieć nie wiadomo..
U nas za to zimą pełną parą, śniegu pełno, mróz i niestety nad czym ubolewam wiatr ;/

Meli ze smokiem nie pomogę bo zabralam jak młody mial miesiac, wieć nie przeżywał tego bardzo, chociaż jednak się domagal.

Najlepiej za pewne drastycznie, zabrać, wyrzucić i mówic, ze nie ma po jąkis paru dniach o nich zapomni.

Ja jestem na etapie oduczania nocnego jedzenia, ale całkiem dobrze nam idzie;) dziś wstal o 1 dostał wodę i spal do rana, czyli bez mleka.. Oby tak dalej.

Dziś znowu wybywamy na urodziny dziadka, fajnie;)

Dorota jeszcze raz najlepszego, na prawdę super wyglądala! W tych włosach no i figura też dużo lepsza jak na ostatnich zdjęciach. No i miałyśmy okazję zobaczyć Maje;) tak się zastanawiam do kogo ona podobną..

Dobra koniec lezenia, bo Adrian zaraz dom rozniesie;) i będę sprzątać godz..

Czesc

Ale mamy brzydko za oknem, leje, wiej brrr

Dorota fajnie ze urodziny sie udaly i mialas doborowe towarzystwo
Udanej zabawy i relaksu na spa
ogromne gratulacje za postepy nocnikowe

Gosia zazdroszcze zimy zdjecia jak zwykle super jak Ola reaguje na snieg ?
Fajne mialyscie przygody, oby droga powrotna byla spokojna
mam nadzieje ze uda wam sie ominac choroby.

emma nie poddawaj sie, kto jak kto ale ja cie rozumie doskonale ja mam nadzieje ze tym razem bedzie wynik pozytywny pamietasz 2014
pochwal sie skonczonym remontem i odpocznij troszke, bo ty ciagle na obrotach jestes

Gabi udanej imprezki jak tam twoje sprawy zawodowe, szukasz czegos czy odpoczywasz ?

meli witamy napisz cos jeszcze o sobie i o obecnych osiagnieciach synka
My smoczek odstawilismy spokojnie, tlumaczac Kindze ze juz jest duza dziewczynka i nie potrzebuje smoka wspolnie go wywalilysmy do smietnika ( jeden schowalam w razie histerii ) poszlo szybko i spokojnie


Kinia nadal przeziebiona, z nosa leca gile i strasznie po nocach kaszle dobrze ze juz goraczki nie ma )
Smaruje ja cala, kropie nosek, podaje flegamine, do picia dostaje herbatake z miodem i cytryna.

Cześć Kochane
Meli witaj
Emma Ewa ja cały czas Wam kibicuje! I trzymam kciuki. Oo jeszcze Meli-teraz są juz trzy staraczki
Gabi taki wypad pomaga-wczoraj tez odwiedziliśmy znajomych i od razu inny humor
Ewa duzo zdrowka dla Kini <3
Dorota udanego wypady i oczywiście wszystko nam opowiedz
Martyna kapiel dwa razy w tygodniu

U nas noc kiepska. Maly płakał i marudzil. Zaczyna nareszcie gadać po naszemu i moze to skok rozwojowy?? Sama nie wiem ale wczorajszy dzień, noc i dzisiaj od rana jest okropny. Teraz śpi i mam nadzieje ze wstanie prawą nogą.

Ale tu dzisiaj ruch

Asia spokojnej, przespanej nocy
fajnie ze wasza komunikacja z Kacperkiem sie poprawia
Ja wczoraj cos Kinge upomjnalam i mowie do niej podniesionym glosem RAZ a ta zaraz dodaje dwa, cyyy, tery, piec no jak tu sie na nia zloscic

Dalej nie urodziłam

Przepraszam, że więcej nie napiszę, ale po prostu dziś jest nie mój dzień :/

Dobrej nocy!

hejka

ja tylko na chwilę, bo ten relax w spa mnie wymęczył niedawno wróciłam i marzę tylko o tym, żeby się położyć, jutro zawozimy Maję do mojej mamy i po powrocie napiszę więcej

Witam.
My dzisiaj mieliśmy ciężką noc. Mały miał stan podgorączkowy i biegunkę. prawdopodobnie mu zaszkodziła jajecznica bo dawno nie jadł bo nie chciał wcześniej jeść jajek. A wczoraj trochę zjadł. Ale na szczęście przeszło bo już się bałam że będzie nas czekał szpital.

A co tam więcej o nas .... Mój szkrab już od ponad roku nie pije mleka a od pewnego czasu kaszek. Jak tylko widzi to płacze albo rzuca butelką. Martwi mnie to ale nie zmuszę go na siłe do jedzenia. W nocy nie je już odkąd miał kilka miesięcy. Zaczął siedzieć jak miał 5 miesięcy a chodzić ok 10. Nadal nosi pampersy bo nie chce wołać na nocnik. Ale jak go posadzi to zrobi siku. Zaczyna coraz więcej mówić ale nie każdy jeszcze go zrozumie. Ale wydaje mi się że to wina smoczka. Ostatnio to by tylko oglądał bajki. Ale to przez pore roku bo tak to by siedział cały czas na podwórku i się bawił. A ulubione słowo to "soka". Nie wiem co mogę jeszcze napisać?

Staram się z mężem o drugie dziecko. Czy ktoś powie mi kiedy najprawdopodobniej miałam dni płodne. Miałam okres 8 stycznia przez 6 dni a moje cykle trwają ok 31-32 dni ?

ja na szybko zatrulam sie malzami. a maly nadal ma katar i kaszle bez goraczki biedny sie meczy

meli witaj na forum. Twoje dni plodne byly od 15 lub 16 dnia cykla a najbardziej to poznac gdy sluz jest przezroczysty i gesty.
powodzenia

aisod hehe pierwsze co przeczytalam to to ze urodzilas trzymajcie sie dzielnie dziewczyny

meli ja nigdy nie umialam liczyc dni plodnych bo zawsze mi sie cos nie zgadzalo wiec sciagnelam sobie aplikacje na telefon ktora robi to za mnie
No to masz wybrednego gagatka jezeli chodzi o mleko, a normalne jedzenie je czy taki niejadek z niego ?

Dorota niezle cie musieli tam zrelaksowac, ze az zmeczona jestes odpoczywaj po spa a jutro zdaj nam szczegółową relacje jak bylo

Martyna mam nadzieje ze szybko wroca ci siły po zatruciu.

To jeśli dni płodne mi tak wyszły to jest prawdopodobne że zaszłam w ciąże. A co do śluzu to ja nieraz nie mogę się wyznać bo mam nadżerkę i nie raz jest trudno

A co do mojego szkraba ewelinda83 to jest trochę wybredny co do jedzenia. Najbardziej to podchodzą mu zupki inne rzeczy to nie zawsze

Hej Meli polecam Ci forum testy owulacyjne tam ci dziewczyny na pewno wszystko wytlumacza .ile się staracie jeżeli mogę wiedzięc oczywiście.

Młody dziś znowu nie chciał mleka dopiero o 6;)

Wczoraj było fajniee;)

Dorota to faktycznie hihi napisz koniecznie jak było;)

Miłego dniaaaa

Ja tylko na chwile..
Bylo fajnie i sie ryplo. Cudow nie bylo. Ola ma 37, 6 temperatury a mnie boli gardlo.
Czyli chyba pozostje nam juz nie wychodzic z domu do wylotu