Mamusie marzec 2012

Ewelina dzieki za link uzywasz tegi inhalatora tak samo jak emma ?
sorki za moje pytanie ale jestem w tym temacie ciemna i chce sie dowiedziec jak najwiecej i najprosciej

emma fajne te wasze wygibasy ja juz przy Kindze nie cwicze bo ona zawsze siadala na mnie i skakala krzyczac ,, mama patataj, patataj mama ,,
fajne te spa, takie spoznione walentynki, czy moze na jutro macie cos innego zaplanowane

meli i do mnie Hamerykanka przyjechala mialam takie delikatne plamienie przez dwa dni wiec mialam nadzieje ... ale w nocy mnie obudzil bol ktory ta nadzieje rozwial ale nie poddaje sie, bedziemy probowac dalej

Gabi ja na temat scinania wlosow sie nie wypowiadam bo wlasnie zapuszczam .... do nastepnego sciecia

dzięki dziewczyny. jak uda mi się przekonać męża to dalej będziemy próbować ale będzie trudno

Dorota, az tak nie zaszaleje na pewno;)
Moja trauma z dzieciństwa robi swoje;) dzięki za komplement!
Fajnie, ze będzie urlop;) zasluzylas!

Ewa do takich inhalatorow zazwyczaj sól fizjologiczna, lub lek przepisane przez lekarza.

Gusiag co to za chwilą dla Ciebie, chyba muszę wziac z Ciebie przykład..

hej
Gabi moja chwila dla siebie była co prawda krótka ale była! byłam na zakupach takich szybkich i kupiłam sobie spodnie w Pimkie, co wyglądają jak ze skóry. a potem postanowiłam usiąść na piwko na głównym placu miasta nie wiem czemu, tak o!
Meli nie zasmucaj się, załatwcie najpierw sprawy domowe, potem będziecie myśleć o drugim dziecku. Będzie dobrze.
Dorota no proszę, wy też szalejecie, jedni na mazury a ci z mazur obiadkują, ciastkują.. fajnie! i super, że się tak układa wszystko w pracy
trzymam kciuki za lotka! jak się uda to się zgłoszę po jakiś fajny prezent za nadwyrężone palce!
Ewa współczuję, Ty tak dwa dni po mnie witasz ciotkę

mam dwie wiadomości, dobrą i złą, dobra jest taka, że Ola dziś zawołała że chce siku, rozebrałam ją usiadła na nocnik i siknęła do końca zaniosła siusie do kibelka i pożegnała a potem bawiła się bez pieluszki z gołą dupką i godzinę po pierwszym sikaniu przybiegła na nocnik nasikać drugi raz mega rzeczy przed tymi 2 urodzinami się dzieją
zła wiadomość jest taka, że nie wiem czy nie odwołam urodzin Oli mój R smarka i kicha, dałam mu mega mocną dawkę leków, jak jutro będzie tak jak dziś to muszę odwołać a tak się cieszyłam..

Ewelinda tak ja tez stosuje tylko sol fizjologiczna do inhalatora. bo chyba jakies kropelki to lekarz przepisuje jesli chodzi o takie male dzieci jak my mamy

Ewa, pisalam ci juz kilka stron wczesniej, ze mozna do nebulizatorow dawac tylko sol fizjologiczna albo niktore leki na recepte, chyba nei czytalas uwaznie to sie tyczy nie konkretnego modelu, ale nebulizatorow w ogole, bo - jak juz pisalam - olejki albo sole mozna dawac tylko do tzw. inchalarotow "ręcznych"

Dorota, zazdroszcze udanego dnia! fajnie, zezaszaleliscie przed walentynkami, bo dzis pewnie masakra bedzie wszedzie, brak miejsc i tlum... nie mam nic przeciwko temu swietu, ale ta zbiorowa histeria i brak miejsc mnie draznia no coz, w tym roku i tak moge se pomarzyc o wyjsciu gdziekolwiek, niestety jak nie urok to... teraz mam wielki czerwony zawalony nochal, z ktorego ciagle cieknie i kreci... wykoncze sie

Meli, cóż, po 3 negatywnych testach nadejscie okresu bylo do przewidzenia . wiadomo, ze zawsze szkoda, ale moze pocieszy cie to, ze ja probuje od 8 miesiecy i nic. mam nadzieje, ze u was to pojdzie piorunem .

Gosia, gratulacje dla Olki! no i coz, laczymy sie z wami w bolu poprzeziebianych. nam niestety nic nie lepiej . katary, kaszle, bol glowy, leki i inhalacje - tak z grubsza wyglada nasz dzien. o odpieluchowywaniu ani o chodzeniu z gola pupa na razie nie ma mowy . trzymajcie kciuki, zeby do wyjazdu nam minelo...

Gabi, ponawiam pytanie o to, jak znalazlas dziury w zebach?

pozdrawiam was smarkajaco...

Dzieki dziewczyny za porady inhalacyjne

Chcialam troszke sprostowac wczoraja rozmowe na temat spania z dziecmi bardzo lubie spac z Kinga i sie w nia wtulac ale niestety tylko przez chwile tzn ok 2h bo pozniej Kinga zaczyna sie rozkopywac, obracac i w najlepszym wypadku to L spi z jej nogami w buzi dzisieja noc spedzila w lozeczku, nie budzac sie wcale, ale zasypiala jak zwykle ze mna, wtulona w mamusie

Gosia o jejku faszeruj R zeby wyzdrowial i nie popsuł wielkich urodzinowych planow.
no niestety ja sie mecze po tobie cale szczescie te meczarnie sa krotsze niz przed ciaza
Wielkie gratulacje dla Oli, idzie jak burza

dzisiaj jeszcze pracowity dzien, wieczor we dwoje a jutro wyjscie do kina

Ewa, fajne plany! a w porownaniu z moimi kazdy wydaje sie niesamowity! ja mam plan nie zdechnac z wysmarkania i ugotowac gulasz supec, co nie?

emma zwracam honor tak to jest jak sie czyta po kiblach
jeszcze raz dziekuje
buziaki walentynkowe zdrowiej

Kurcze co mi tak zawsze z rana podwojnie wkleja te posty

dobra zbieram sie do pracy, dzisiaj mam dyzur na komputerze wiec nie bede miala mozliwosci pisac, moze po 14 sie uda
milego dnia

Emma zobaczylam zoltawy nalot pomiędzy przednimi zębami którego nie dało się doszorowac..
Ewidentnie wina nocnego jedzenia..ale polecaliśmy iść do dentysty, nawet ze zdrowymi zabkami na zabezpieczenie- fluoryzacje.

Twoja Zosia wczoraj ustawiła radio, a mój Adek dziś od rana imrezowal, wstal i włączył wieże;)

Eh walentynki.. Dzień jak codzień

Adek już dobrze, nie smarcze.. Uf.

Witajcie mamusie:*
Ciezko was nadgonic z czytaniem na tel...ale nie poddaje sie
U nas po staremu ja juz po chorobie cale szczescie malego nic nie wzielo.
Taa dzisiaj Walentynki jakos nie czuje tego swieta...:/
Pozniej jakies winko moze kupie to bedzie milo chociaz zawsze znajdzie sie jakis temat ktory zepsuje ten wieczor wolalabym byc w pracy.
Dziewczyny z pracy mnie zachecily na impreze z okazji dnia kobiet mialam nie isc z kasa krucho ale tak bardzo chcialy zebym byla..wspomnie ze juz wszystkie maja 40stke a ja jako jedyna 22 latka:) moze bedzie fajnie zobaczymy.
Urodziny Bartusia tuz tuz i przy okazji remont mieszkania tzn malowanie scian w trzech pokojach
U nas postepow z nocnikiem nie ma...

przez ten durny katar zalapalam jakiegos dola, chyba juz zawsze bede chora
na poprawe humoru ide upiec babeczki walentynkowe! a skoro tak moja dupe chwalicie, to moze sie na jedna nawet skucze!

ech... daliby mróz albo ciepelko, no! przedwiosnie jest "be!" jak mawia Zosia

ło matko, a was gdzie znow wywialo?? sama ze soba bede pisac, jak akurat potrzebuje pilnie porady, super...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kawa z mlekiem!

My po spacerze, ale była frajda. Wyskakali się z Amelia i teraz młody spi, a ja ogladam jakies głupoty w tv prz kawce, no i z okazji walentynek wciagnelam prince polo xxl może mi się humor poprawi;))) a co!