Mamusie marzec 2012

Gosia, pociesze cie, ze Zosia w nocy co prawda tylko kaszle, ale ma ostatnio faze na wstawanie o 5 - od kilku dni. robi drzemki w dzien normalnie, ale ta godzina 5 jest zabojcza dla nas... chyba zaczniemy sie klasc o 20, zaraz po niej a widac po Oli ze niektore dzieci musza swoje w nocy odreagowac, my tez mamy przeciez czasem sle sny...

no u nas to nie bedzie imprezka, predziej obiadek z duzym deserem niestety dla mojej dupy no ale co, tortu mam nie sprobowac albo babeczkek??

a co do Sanostolu to ja chcialam kupic, ale mi odradzono, wiec po prostu wam przekazuje, moze sie komus ta wiedza przyda. mnie pani przekonala i nie kupilam .
no to ide do lekarza... a scislej - do PANI lekarz

hey u nas nawet spokojna noc ale krzyczał dwa razy tata.

Asia- Kapi super, piękne oczy ma bedzie łamał dziewczyną serca.

Emma- zdrowia.

Ewa- Szymon nie przeżywa mojego krzyku bo ja mało kiedy krzycze chyba że na męża ale małego nie ma przy nas przeważnie.

Gosia- biedna Ola miała ciężki sen.

Ja podaje sanostol co drugi dzień lub co 3. mleko pije od krowy albo z kartonika. owoców nie je więc wole dawać mu te sztuczne witaminy niż żeby ich nie miał wcale, od kiedy dajemy sanostol nie choruje mocno był tylko zakatarzony i kaszlał a kiedyś ciągle zapalenie oskrzeli gardła itp. apetyt mu się po sanostolu nie zmienił no może troszkę bo czasami sobie poje ale dziś jeszcze nie jadł tylko nad ranem mleko z kakao.

nie mam pomysłu na obiad a i może zaczniemy robić tabele wzrostu i wagi tak jak kiedyś więc zaczynam.

Martyna- 23.02 waga 12,5 kg wzrost 86 cm

Szymon - 23.02., waga 12,5 kg, wzrost 86 cm
Zosia - 01.03., waga 14 kg, wzrost 90 cm

Emma no godzina 5 rano jest kosmiczna raczej, Ola teraz dwa dni pod rząd nie spała w dzień wcale i dziś zapowiada się podobnie i na noc szła wczoraj o 19 30 spać i wstała o 7 20. Także oby Zosia dawała wam do tej 7 spać, bo wcale nie polepszy Ci się jeśli będziesz tak przemęczona i niewyspana. Zdrówka
Martyna no Szymon to inna bajka jeśli chodzi o te witaminy bo on w ogóle nie nie je.. Ale dobrze, że Emma mówi, bo może ktoś inny skorzysta z porady i policzy czy nie za dużo czegoś z tych witamin dziecko dostaje.
właśnie odłożyłam wielki worek ubranek Oli więcej miejsca w komodzie od razu jest, mam już poukładane rozmiary 92 i troszkę 98 ale większość 98 jeszcze w pudełku.

no to tabelka:
Ola - 17.02., waga 11,5kg, wzrost 85,5cm
Szymon - 23.02., waga 12,5 kg, wzrost 86 cm
Zosia - 01.03., waga 14 kg, wzrost 90 cm

j

Ola - 17.02., waga 11,5kg, wzrost 85,5cm
Szymon - 23.02., waga 12,5 kg, wzrost 86 cm
Zosia - 01.03., waga 14 kg, wzrost 90 cm
Michaś- 14.03 , waga 10kg, wzrost 84 cm

Ola - 17.02., waga 11,5kg, wzrost 85,5cm
Szymon - 23.02., waga 12,5 kg, wzrost 86 cm
Zosia - 01.03., waga 14 kg, wzrost 90 cm
Michaś- 14.03 , waga 10kg, wzrost 84 cm
Kapi-14.03, waga 15kg, wzrost 93cm

Asia, ciesze sie, ze moglam pomoc tez jestem niecierpliwa, no ale niestety trzeba czekac... damy rade!

A u mnie troche kicha...
nic sie nie poprawilo, wiec nowe leki (na jednym wlasnie wyczytalam w ulotce "utrudnia zajscie w ciaze" - super, juz wiem, ze go nie przyjme, na szczescie kosztowal tylko 10 zl ), zwolnienie do konca tygodnia. mam sie inhalowac, lezec, odpoczywac i przyjsc we wtorek, jak nic sie nie poprawi to antybiotyk... wiec trzymajcie kcuiki! pliz!

Fajna ta nasza tabelka, lubie to!
Dopisywac dzieciaki!

Ola - 17.02., waga 11,5kg, wzrost 85,5cm
Szymon - 23.02., waga 12,5 kg, wzrost 86 cm
Zosia - 01.03., waga 14 kg, wzrost 90 cm
Michaś- 14.03 , waga 10kg, wzrost 84 cm
Kapi -14.03, waga 15kg, wzrost 93cm

Emma jesteś szybka jak błyskawica, dobrze, że posiedzisz jeszcze w domu, na pewno Ci to pomoże, szczególnie, że masz tak mało snu. oby obyło się bez antybiotyku, a z Zosią co?
Asia wiesz takie coś zdarzyło się pierwszy raz od około roku, wczoraj o tym pisałam bo Szymon Martyny ma takie spanie kiepskie i przyciągnęłam to chyba na Olę. Ola melisy nie wypije, bo ona nie pije nic oprócz wody i soków, żadnych herbatek.
ulitowała się nade mną i poszła dziś spać, jest mi to na rękę bo umieram na okres.

Gosia, nie umieraj! lepiej opowiedz, jakie imiona wybieraliscie! moze cos zgapimy!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No probuje odpoczywac - wlasnie konczy sie drugie pranie, zaraz rozwieszam Zosia na szczescie spi. ma brzydki kaszelek, ale juz coraz mniej. za to pary do rozrabiania ma tyle co zawsze niestety . na szczescie zrobilam wczoraj obiad na 2 dni, wiec w tym temacie laba .

hehe no Emma jeszcze jak Ola miała być chłopcem to byłaby Błażejem ale jak tak rozmawialiśmy to ja bym chciała Stefana, na co mój się nie godzi bo to moja pierwsza wielka miłość i kumpel do tej pory myśleliśmy oprócz Błażeja o Stasiu i Olku a co do dziewczynki to ja bardzo chciałam Marię poprzednio ale mój ma ciotkę która mieszka/ła nad nimi i mu się kojarzy z wołaniem "Maryśka!" a u nas w rodzinie jest już jeden Olek, synek mojej siostry. Ale to takie pierwsze myśli były o imionach, jak przyjdzie co do czego to będziemy znów toczyć batalie o imię. Aleksandrę wybraliśmy chwilę po tym jak dowiedzieliśmy się, że muszę mieć na drugi dzień cesarkę..

to niedobrze, że jeszcze kaszle, moja Ola też czasem pokasłuje, w nocy już w cale, w dzień jak się rozpłacze. Ale osłuchiwał ją lekarz i nic nie ma na oskrzelach to tylko od tego kataru który jest zdecydowanie od górnych trójek.
no ale najważniejsze, że Zosia ma energię

Ejjj wiedziałam, ze tak bedzie ja w pracy, a wy tu takie wypracowania piszecie

Ejjj wiedziałam, ze tak bedzie ja w pracy, a wy tu takie wypracowania piszecie

Oj, Ewcia, nie wkurzaj sie! ja to tak z nudow moze i troche wypracowania, ale ty za to az dwa posty napisalas! Co ja mam powiedziec, jak jestem na zwolnieniu pierwszy raz od poltora roku?? A potem jeszcze czytam, ze sie nie udzielam . Zaraz nas nadgonisz!

Gosia, Staś mi sie bardzo podobal kiedys, ale M powiedzial, ze nie bo mu sie z kolei kojarzy z jakims menelem ze wsi "panem Stachem" . no wiec został Jasiek . nie wiem czy pamietacie, ale Zosia miała być Jasiem dosyc długo, jak cos kupowalismy, to nawet moja przyjaciolka sie teraz smieje, ze mowilam "zanies to do pokoju Jaśka" .

drugie pranie rozwieszone, Zosia spi, zrobilam se salatke i wpierniczam


edit./
Aisod, widze cie, dawaj zdjecie Kingi!!!
Gabi, ciebie tez widzialam, Adrian spi i pada deszcz: NO excuses!

dobra, zzarlam i znowu mi sie nudzi, chyba zaraz ide budzic dzieciaka
Aisod cos dlugo siedzi, moze cos tam nam skrobnie

sluchajcie, potrzebuje dobry inhalator i mam pytanie, czy ktoras moze cos polecic?? jakie kropelki do inhalatora stosowalyscie? tylko sol fizjologiczna czy jakies zapachowe tez??

Ewa oj tam oj tam, pisz z pracy
Emma no właśnie najgorsze te wyobrażenia, szukanie podobieństw do kogoś kogo się o tym imieniu już zna itp. Adaś mi się podoba to mówi, że masakra bo Adam kościelne! Janek to nie bo kolega jest Janek i coś tam, Jędrek WIELKIE NIE, Stefan nie bo mój Stefan. no tak jak u was z żulem co do Błażeja byliśmy zgodni cały czas dopóki na usg nie zniknął nagle siusiak
no ale póki co nie ma potrzeby wymyślać nic

a co do inhalatorów to nie posiadamy, więc nie pomogę ale już nie raz myślałam o zakupie.