- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
i po co mi te tabletki ??? tak mi dobrze bylo bez tego dziadowskiego okresu !!!! zachcialo mi sie sexu do ktorego i tak jeszcze nie doszlo bo sie boje
hormony znowu zaczynaja buzowac bo maz wczoraj caly dzien obrywal za byle co
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
no to ja jestem jak narazie farciarą bo zadnych plamien i buzujących hormonów.. a kysz! na samą myśl rwę włosy z głowy..
dziewczyny pijecie np wode smakową albo coś oprócz soku jabłkowego wody i herbaty na laktacje?
piękny dzień, życzymy wam miłego dnia! [img/]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Wy też tak macie? Że steką pręzy się i dość często płacze przy kupie... :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
No to zazdroszczę, ja nabiału w ogóle nie jadam i pijam bo później są rewolucje ze zrobieniem kupy. W ogóle mamy z tym problem czego bym nie jadła.. raz na jakiś czas się normuję -myślę, że już wszystko ok. Ale szybko nawraca ten problem .
Wy też tak macie? Że steką pręzy się i dość często płacze przy kupie... :/
u nas odpukac sprawa kup sie juz prostuje, mala sie nie prezy i nie steka jak na poczatku, chociaz czasem jeszcze sie zdarza, ale juz zdecydowanie mniej..
ja pije herbatke zwykla, na laktacje, soki Kubus - marchew banan jablko, malina, poziomka, czasem jablkowy no i woda, a i jeszcze sok malinowy. Nabiału to nie jem, czasem jakies ciastka i ciasto gzie w skladzie jest mleko, aha i sos beszamelowy tez jadłam i odpukac nic sie nie działo. Ja tez mysle zeby zaczac jesac wiecej, ale w sumie nie wiem co. Z zup jem rosól krupnik i pomidorowa. Jecie cos wiecej???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
o jedzeniu wole nie gadac... w sobote zrobilam dyspense i tak sie obzarlam, ze bylo mi niedobrze nawet na drugi dzien (organizm nieprzyzwyczajony... ), a teraz znowu odciagam do woreczkow, wiec jem jak przed dyspensa - "zero, czyli nic" , z napojow tylko herbaty owocowe, laktacyjna, woda i sok wyciskany z jablka lub marchewki.
Zośka ma po tacie kolosalny apetyt, robie jej mleko jak w przepisie, a ona wypija duszkiem i drze sie, ze malo, a wyglada naprawde DOBRZE - wszyscy mowia, ze na 4 miesiace . dlatego ostatnio zaczelam ja oszukiwac i dwa razy dziennie podaje 100 ml herbatki koperkowej, zwlaszcza ze goraco. lubi to i problemy z brzuszkiem zniknely. czasem jeszcze steka przy kupie, ale to nic w porownaniu z tym co bylo .
asia, ciesze sie, ze wam oilatum tez pomaga, u nas wlasnie bardzo ladnie nawilzal cala sucha skorke. jak mala jadla moje mleko, czesto robila taka kwasna biegunke, od ktorej robily sie jej nadzerki, mimo ze przewijalam ja niemal co godzine , potem godzinami wietrzylysmy pupe i nadzerki znikaly, za to pozostawala sucha skorupka, z ktora tylko oilatum sobie radzil. na szczescie te czasy za nami .
gabi, my bardzo chetnie na spacer. srode i czwartek mamy wolne, w piatek wyjezdzamy na kilka dni i wracamy w dzien dziecka, za to juz na dluzej. kolejny wyjazd planowany dopiero w sierpniu. to decyduj. nasz tata pracuje codziennie do 17, i dobrze, bo pewnie tylko by przeszkadzal . napisz, np. na fb.
dzisiaj "zalatwilismy" chrzciny, ogladalismy wybrana restauracje i wypadla calkiem fajnie. termin zaklepany na druga polowe lipca - Zośka bedzie miala prawie 5 miesiecy! ale ten czas leci...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Emma też obrałam taką taktykę i zatykam młodego chociaż raz herbatką -bo jak widzisz nieźle też wygląda jak na 2 mc ;D
to w srode w czwartek mamy szczepienie i może być nie znośny więc teraz co do godz się dogadamy na fb.
Coś się nam wykruszyły mamuśki.Aliah ? ee i chyba jeszcze pare na naszej liście "aktywnych" było ...
chrzciny ... my chyba we wrześniu, o ile ksiądz nam udzieli bo na "kocią łapę" żyjemy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
mamuski sie wykruszaja, fakt. no ale u aliah to raczej zrozumiale - 3 dzieci - podziwiam . pewnie jest tez sporo "tylko czytajacych" - a mi sie tam czasem chce cos napisac, nie ma na mnie sily niestety . jakas taka zzyta sie z wami czuje, ze szkoda byloby nagle zrezygnowac . ale tez ciekawi mnie, co sie stalo np. z gucha...
co do chrzcin to chyba zalezy od ksiedza i od parafii. u floriana np. (nie chrzcimy u floriana) przed chrzcinami chrzestni i rodzice musza odbywac jakies katechezy - masakra, zwlaszcza ze zjada sie z calej polski, nie widze takiej opcji jakos . trzeba tez przedstawic akt slubu (w naszej parafii nie trzeba i nie ma zadnych nauk przed chrztem). w niektorych jest, jak piszesz, ze trzeba byc malzenstwem i ze chrzestni tez musza byc zaobraczkowani . ale czesto mozna sie dogadac, pewnie w zaleznosci od tego, ile dacie "co laska" - bo kto wam udowodni, ze nie wezmiecie slubu zaraz po chrzcie . jak my bralismy slub, bylismy jeszcze na studiach. pytamy ksiedza, ile taka impreza u niego kosztuje, a on na to: "co laska, 600 zl" (dodam, ze bylo to pare ladnych lat temu), "ale my jestesmy biednymi studentami", "no to 500 zl" .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
my chrzciny mamy ustalone na sierpien moja siostra ma byc chrzestna a nie ma slubu koscielnego ale mysle ze jakos to przejdzie bo w zeszlym roku ten sam ksiadz chrzcil jej dziecko i nie zrobil problemu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
bo czasami o cos pytam i zostaje bez odpowiedzi i juz sie zastanawiam, ze moze cos u mnie jest nie tsk.....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiula2134
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 987
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.