- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
dostalam od coreczki kwiaty na Dzien Matki i cale mnostwo usmiechow
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
ja też dostałam bukiecik kwiatuszków polnych
jak Justyna chrzest ?
ja akurat nie mogłam trzymać małego (koleżanka mówiła, że tak najlepiej.. więc chciałam) pielęgniarka mówiła, że boi się że dziecko się poruszy ...
milego dniaaaa my zaraz lecimy na spacer potem do dziadków i tak niedziela nam minie..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
od 2,5 tyg walczę z bólem gardła i niestety nie jest lepiej, wręcz przeciwnie, dostałam antybiotyk ale nie brałam go bo miałam nadzieję, że samo przejdzie niestety jest gorzej i boję się czy nie porobi się coś gorszego i smutno mi bo muszę na 5 dni odstawić małą od piersi.. boję się, że po 5 dniach nie będzie chciała już piersi a nie chcę ryzykować i karmić jej biorąc antybiotyk..
mam nadzieję, że Wy jesteście zdrowe i oby tak pozostało
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aisod
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 617
- Otrzymane podziękowania: 0
a lekarz nie może Ci przepisać antybiotyku przy którym można karmić? Ja miałam w zeszłym tygodniu wyrywaną ósemkę i wdał się stan zapalny, także musiałam brać antybiotyk. Dostałam Augmentin czy jakoś tak... Jest to antybiotyk, który jest troszkę słabszy w działaniu i nawet w ciąży można go brać... Także walcz o inny lek, bo po co małą odstawiać... Mam nadzieję, że się Ci udajest mi smutno..
od 2,5 tyg walczę z bólem gardła i niestety nie jest lepiej, wręcz przeciwnie, dostałam antybiotyk ale nie brałam go bo miałam nadzieję, że samo przejdzie niestety jest gorzej i boję się czy nie porobi się coś gorszego i smutno mi bo muszę na 5 dni odstawić małą od piersi.. boję się, że po 5 dniach nie będzie chciała już piersi a nie chcę ryzykować i karmić jej biorąc antybiotyk..
mam nadzieję, że Wy jesteście zdrowe i oby tak pozostało
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
marigra, a pewnie, mezowi sie spodobalo i to bardzo , mi w sumie tez, ale to odczekiwanie mnie cieszy. Zosia bedzie starsza i podejrzewam, ze bedzie nam latwiej . ale za poltora roku znowu probujemy, na pewno! a jesli chodzi o blizne, to niestety czasem niefajnie pobolewa . sa dni, kiedy moge dotykac bez dyskomfortu, ale czasem wystarczy zwykly ucisk, zeby zabolalo. tam w srodku niestety sie jeszcze nie zagoilo, a szkoda, bo uwielbiam spac na brzuchu. ale mam nadzieje, ze z czasem wszystko wroci do normy! rozumiem, ze u ciebie tez jeszcze niewygojone
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- strangerwold
- Wylogowany
- rozmowna
- Kocham Cię synku BARTUŚ !!;**
- Posty: 562
- Otrzymane podziękowania: 0
Chrzest powiedzmy ze udany Bartuś w trakcie ceremoni zaczal gaworzyc gdzie inne dzieci plakały a razem z nami były 4 chrzty;D malutki ani razu nie plakal tlyko juz byl tak zmeczony ze jak wyszlam z nim z kosciola to zasnal w pionowej pozycji;D
Co było źle? TESCIOWA I SZWAGIERKA...
Tak sie wkurzylam ze szok po ceremoni chcialam zrobic zdjecie z moim i chrzestnymi a co zrobila tesciowa wyrwala mi dziecko z rak i powiedziala ze ona chce zdjecie...lol a pozniej to samo zrobila szwagierka tylko jeszcze gorzej wszyscy stalismy do zdjec a ona powiedziala ze chce sama z bartusiem..czego nie wiecie o niej? od poczatku ciazy na mnie napieprza ze jestem w ciazy nie mam pracy itd i przed chrzcinami tak smao a co do czego przyjdzie to"moj kochany bartus" tak sie wkur*** wczoraj caly dzien normalnie plakalam bo stalam z boku jak jakas przybleda az mojej babci przykro sie zrobilo jak to zobaczyla..jak mnie potraktowali;/
Ale koniec juz nie bede mila skonczylo sie bede mowic tesciowej co mi lezy na sercu a szczegolnie te zle rzeczy ktore mi sie nie podobaja. Zaluje ze jeszcze na chrzcinach jej nie wygarnelam...!!
JAK TO SIE MOWI RODZINY SIE NIE WYBIERA...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
strangerwold- Nie przejmuj się teściową moją też nie cierpie normalnie przeklinam na nią sobie bardzo brzydko z róźnych powodów jak urodzil sie mój synek to dopero po 3 dniach w domu przyszła go odwiedzić bo nie miała czasu predzej bo musiała wychodzic z pieskiem też mi go ciągle szarpie i poucza ona w wieku dwóch tyg by go budyniem nakarmiła dobrze że z nią nie mieszkam jeszcze odkad sie urodził to nic mu nie kupiła a jak ja coś kupowalam to powiedziała nie za dużo temu dziecku kupujecie tak chocby za jej kase kupowała lecz ona chyba by wolała żeby jej dać albo jej pieskowi.
gustig- ja miałam bardzo silny ból gardła ąz płakałam i nie spałam w nocy i moja ciocia kazała mi płukać z woda z wodą utlenioną normalnie dwa dni i przestało boleć więc polecam.
Mój mąż już w domu na szczeście wszystko jest dobrze zrobiono mu wszystkie badania i nic mu nie jest miałam bardzo stracha bo 6 lat temu miał guza mózgu i miał operacje a teraz stracił przytomność od zmiany ciśnienia i osłabienia organizmu moja kochana teściowa powiedziała że to moja wina i na mnie z pretensjami itd jak dopiero lekarz powiedział że tak się dziać będzie bo to normalne po takich operacjach to dopiero milutka się zrobiła.
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
nic sie nie martw Justyna znam ten bol Szwagier ze swoja przyszlo zona i tesciami zepsuli mi i mojemu mezowi ceremonie slubna ( ta bratowa byla glownym problemem i prowodyrem ) - dochodzilam po tym traumatycznym dniu do siebie prawie rok a i teraz jak o tym pomysle to mnie trafia
dlatego wspolnie z mezem podjelismy decyzje ze jego ( meza ) bratowej nie bedzie na chrzcinach, wlasnie dzisiaj zaproszenie na samego brata meza trafi do skrzynki na listy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
ja gardlo plukalam szalwia i mi pomoglo ( lekarka zalecila )
zaraz sie wybieramy na szczepienie moje malenstwo
a po drodze wyrobic niuni jej pierwszy dokument - paszport bilety kupione do Polski a paszportu nie ma
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Justyna nie denerwuj się na drugi raz ale się po prostu postaw i Ty rządź.
Ewelinda my też najpierw kupiłyśmy bilety do Polski a paszport później robiłyśmy, ale w Konsulacie robią to w 5 dni więc luz.
a co do gardła to płukałam już różnymi płukankami ale to mi nigdy nie pomagało. Mam strepsils, mam sól emską, mam rutinoscorbin i antybiotyk..
po tylu tabletkach to już mi musi w końcu przejść.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
justyna - współczuje tesciowej, naprawde nie ma to jak popsuc tak wazna uroczystosc. Nastepnym razem powiedz ze to twoje dziecko i ty bedziesz decydowac kiedy gdzie co i jak, a ona niech sie nie wtraca.....
martyna - najwazniejsze ze maz sie dobrze czuje, a tesciowa.......szkoda słów
ewelinda - trzymasm kciuki za szczepienie, bedzie dobrze
u nas bez zmian:) mala po sobotnim gilu na szczescie jest spokojna co prawda nie szalałam z jedzeniem, ale troche sobie "podskubałam"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
my weekend spędziliśmy u moich rodziców, grill, spacerki itp super było
jeśli chodzi o kontakty z teściowymi to mój mąż uwielbia moją mamę i tylko jak chce się z nią drażnić to mówi, że najlepsza teściowa jest na 102 - 100 metrów od domu 2 metry głęboko ja ze swoją teściową też nie miałam łatwo; wiele razy płakałam a jeszcze częściej przeklinałam... teraz moja teściowa już nie żyje, a ja żałuję, że nie miałam z nią takiego kontaktu jakiego bym chciała
gusiag jeśli chodzi o antybiotyk to zgadzam się z emmą, nie czytaj ulotek tylko słuchaj lekarza; jak byłam w ciąży 2 miesiące przed porodem lekarz przepisał mi lek na serce, którego nie wolno było wg ulotki podawać kobietom w ciąży a zwłaszcza w trzecim trymestrze i też miała dylemat, ale zaufałam lekarzowi i wszystko jest ok
martyna super, że mąż już w domu i że wszystko jest dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ewelinda83
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2185
- Otrzymane podziękowania: 1
juz jestesmy po szczepieniu narazie nie jest zle, mala wsumie ciagle spi.
na szczepieniu plakala bardzo glosno ( jeszcze mi tak nigdy nie plakala ) ale po chwili tulenia sie uspokoila. zaczela plakac jak jej trzymalam z mezem sztywno nozke i to chyba ja najbardziej zezloscilo
tak wiec dostala plynna szczepionke na rotawirusy i dwa zastrzyki w udo, najpierw w jedna nozke potem w druga dobrze ze mamy to juz za soba
paszport tez zalatwiony 19 czerwca ma przyjsc poczta
zaproszenie na chrzest wyslane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.