BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 5 miesiąc temu #396923 przez marigra
Dzien dobry mamusie

A gdzie wszyscy sie podziewaja?ja wiem ze jest piatek 13,ale na forum mozna sie pokazac ;)

Georgette-zta kasza manna sprobuje jak ty podac lyzeczka i zobaczymy czy bedzie jadla

Justyna- wypoczywaj, opalaj sie, spaceruj i ciesz sie wypocynkiem z chlopakiem i synkiem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #397012 przez georgette102
witam

faktycznie coś cicho u nas na forum,

dzisiaj wielkie pakowanie, bo wyjeżdżamy na weekend...

marigra
myślę, że to nawet sensowny sposób podawania kaszki, bo ja w ogóle tego nie rozumiem, że wszędzie zalecane jest dodawanie kaszki do zupek jarzynowych niemowlętom po 4-tym miesiącu skoro do ukończenia 6-stego miesiąca zaleca się karmienie wyłącznie piersią :unsure: sami sobie zaprzeczają :angry: tak więc podaję pół łyżeczki po karmieniu, bo przypuszczam, że 100 ml to już dziecko w tym wieku wypija; można ewentualnie potrząsać dzieckiem jak szejkerem i się wymiesza :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #397027 przez mariola2041
hej dziewczyny...u mnie Zosia coraz bardziej robi postępy...w poniedziałek skończy pół roku jak to szybko zleciało... jeśli chodzi o wprowadzenie glutenu to najlepszy czas jak dziecko skończy 8 miesięcy bo tak jest on w sztucznym mleko i mleku matki więc się tak nie spieszcie bo ja rozmawiałam z lekarzem tu i powiedział że dopiero o 8 miesiąca.... Zosia marudzi mi myślę że to ząbki...po za tym szef dal mężowi umowę na stałe więc jestem szczęśliwa bo możemy zostać tu w De i leczyć dalej Zosię...tu ma lepszą opiekę medyczną i przede wszystkim wszystkie leki za darmo a trochę ich przyjmuje...pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę wszystkiego dobrego wam i waszym pociechom...

[url=http://

[url=http://

[url=

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #397099 przez emma
czesc, kobietki! :)
Zosia przysnela, wiec moze zdaze cos napisac!

martyna, nieprzyjemne przygody, wspolczuje ci, mam nadzieje, ze ty i synek czujecie sie juz lepiej! zgadzam sie z marigra, ze to mogl byc ten rotawirus, nam tez lekarka kazala uwazac przy przewijaniu! uwazajcie na siebie!

stranger, gratuluje mieszkania! na pewno bedzie wam tam znacznie lepiej niz gdzies z rodzina na "kupie"! :) no i udanego wyjazdu! ostatnio forum jakby wymarlo, pewnie z powodu urlopow, wiec na pewno nadrobisz szybko zaleglosci! :laugh:

mariola, fajnie, ze wszystko uklada sie po wazej mysli! zdrowka dla twojej coreczki! :)

georgette, witaj w klubie, z tym ze ja mam koszmary codziennie od narodzin Zosi :(, nie wiem, czemu tak jest, chyba po prostu bardzo sie wszystkim stresuje, chce byc idealna mama, zona, pracownikiem, przyjaciolka, a nie zawsze wychodzi po mojej mysli - naprawde nie pamietam juz nocy, kiedy mialam jakis przyjemny sen... :dry: moze po prostu za malo seksu... :unsure: :silly:

marchewke odstawilysmy rowno tydzien temu, podaje tez taki lek na uczulenie - mam jeszcze od gastrologa, dostalysmy, jak Zosia miala krwawienia - i jest lepiej. zostalo tylko pare krostek na polikach, brzuszek juz gladki. w poniedzialek wybieram sie do pediatry, zobaczymy, co poradzi... :dry:

ewa, prosze, opowiedz cos wiecej o tym, jak to bylo z twoim siostrzencem - kiedy przeszlo mu uczulenie?

obzarlam sie mielonymi i ledwo sie ruszam ;), wieczorem ide na silownie - w przyszla niedziele mamy chrzciny i ludze sie, ze to w czyms pomoze :silly:, waga wskazuje 51,5, czyli do idealu zostalo niby 2,5 kg, ale spodnie mowia mi co innego... :dry: :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #397496 przez gaabrysia
Hej ,coś faktycznie forum pod umarło..zapewne urlopy.
My chyba w końcu nigdzie nie pojedziemy ;( może do siostry na wieś.. za późno się obudziliśmy z rezerwacja czegokolwiek..

Adriankowi też idą zęby i nie powiem żeby lekko to znosił..

Emma kobieto przestań z tą wagą , powiem Ci tak szczerze , że jeszcze przytyć by Ci się przydało ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #397647 przez ewelinda83
emma uczulenie na pokarmy juz Kubusiowi przeszly ( jest wielkim zarlokiem :blink: ) odczekaj ok 2-3 tygodnie i sprobuj jeszcze raz z marchewka. wydaje mi sie ze dzieci z uczuleniami potrzebuja wiecej czasu na wprowadzenie pokarmu niz dzieci zdrowe, ale nic sie nie martw, Zosia tez bedzie wszystko zjadac :blink:
Kubie zostalo jeszcze uczulenie na mleko :( ok 6 miesiaca przeszli z nutramigenu na mleko aptamil pepti to jest chyba polski odpowiednik bebilonu :unsure:. dwa tygodnie temu chcieli mu wprowadzic normalny aptamil ale krostki znowu zaczely sie pojawiac, tak wiec poki co musi zostac przy specjalnym mleku :( innych uczulen brak :)


Kinga juz drugi dzien nie robi kupki :( zawsze robila po 4-5 a tu nagle nic :dry:
we wtorek i srode tez nic nie bylo, pozniej w czwartek wystekala :) no i teraz znowu piatek i sobota nic :( nie mam pojecia co to moze byc :S
w czwartek bylysmy na drugiej dawce na rotawirusy i Kinia jest troche marudna :(

zazdroszcze wam tej silowni a bardziej mobilizacji do cwiczen, ja kiedys chodzilam z mezem na silownie ale w moim przypadku to byla strata pieniedzy, chwile pobiegalam na biezni i juz prosilam Ł zebysmy wracali do domu bo ja zmeczona jestem :silly:

zostal tydzien do moich wakacji a moja dieta MŻ nie przynosi rezultatow :angry: wiec zaopatrzylam sie dzisiaj dodatkowo w skakanke :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398040 przez gusiag
hej laski,
ja się nie odzywam bo czuje się fatalnie.. w piątek byłam u gina i przepisała mi leki na zatrzymanie laktacji. Ja już Oli nie karmię bo ona nie chcę. I ponoć stad ten okres ponad miesięczny, że hormony nadal szaleją. Ten lek powoduje okropne zawroty głowy, omdlenia, mdłości, bóle głowy i bezsenność. Czuje się jak wrak a muszę brać to jeszcze prawie 2 tygodnie. Dwa razy próbowałam wstać w nocy do małej i 2 razy bym upadła, mroczki przed oczami, zawroty głowy uderzenia gorąca i nogi z waty.. :( to jest dopamina która ma zahamować prolaktynę. Powiedziałam, że nie chce tego brać to powiedziała że muszę. Każda kobieta bierze to w niemczech po karmieniu - inaczej nawet 2 lata prolaktyna może być bardzo wysoka i 2 lata można mieć mleko mimo niekarmienia.. ja nie wiem jakie praktyki są w polsce, ale skoro chodzę tu to chyba muszę się jej słuchać..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #398117 przez emma
ewa, dzieki, bylam dzis u pediatry - powiedziala, ze jesli dziecko jest alergikiem, z wprowadzaniem nowych pokarmow trzeba czekac miesiac dluzej - wiec czekamy - do 1 sierpnia, czyli na razie mamy spokoj - mleko i zadnych pomaranczowych plam na ubraniach ;).
i jak, mala zrobila kupke w koncu? moze podawaj herbatke, to sama wyjdzie, ale jak wiesz, kupki moze nie byc nawet tydzien i nie trzeba panikowac :). u nas z tym akurat na szczescie nigdy nie bylo problemu.
silownia super, cwicze sobie po 2 godzinki, dzisiaj tez ide, i juz widze efekty - waga w dol o 2 kg - mam tylko nadzieje, ze to tluszcz, a nie woda ;).

gusiag, wspolczuje ci, biedaku! :( a moze masz sluchaj uczulenie na te cholerne prochy i lepiej by brac co innego, to nie zarty, jak zemdlejesz przy dziecku bedac sama w domu, moze byc problem! szczerze, nigdy nie slyszalam o tabletkach hamujacych laktacje, z tego co wiem, w Polsce popularne sa zastrzyki - kuzynka dostala jeden zastrzyk i po sprawie, mleko sie skonczylo i zadnych skutkow ubocznych! ja nie chcialam zastrzykow i po prostu coraz rzadziej odciagalam i pilam duzo miety 2-3 szklanki dziennie. zahamowanie laktacji zajelo mi tydzien! :) no i co z tego, ze byc moze utrzymuje sie wysoki poziom prolaktyny?? nie rozumiem?? to zaraz jakimis lekami trzeba sie faszerowac? u mnie mleka nie ma, co niestety widac po cyckach idealnie, ze "opustoszaly" ;), a gospodarka hormonalna sama powinna sie wyrwgulowac, ale potrzeba na to czasu. przeciez kiedys nie bylo tych tabsow i jakos kobiety sobie radzily! moze poszukaj innego lekarza po prostu, zwlaszcza ze tak zle sie czujesz!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #398331 przez Tee
Hej
My już po- zarówno po kontrolach, chrzcinach, szczepieniach- teraz laba. :laugh: Następna kontrola i następne szczepienie za dwa miesiące.

Chrzciny za nami- ufffffffffff Bałam się, że Zuza będzie płakać w kościele- a mój mały zuch pół mszy przespał… obudziła się dopiero gdy ksiądz polał jej główkę wodą święconą. Drugą część mszy przesiedziała grzecznie u tatusia na rączkach. :)

Co myślicie o przekłuwaniu uszu takim paromiesięcznym maluszkom???? nie chodzi mi tu o 1-2 letnie dzieci czy nawet starsze tylko o niemowlęta... Kiedyś bardzo mi się to podobało (dawno temu)… później jakoś przestało- uważałam że to wręcz „nie fajne” a wczoraj Zuza dostała bardzo ładne złote kolczyki… jakoś tak mało trafiony prezent (jak dla mnie)dla niemowlaka. :huh:


Dzisiaj byliśmy na sczepieniu. Zuzia troszkę się rozpłakała, cały dzień była bardzo zmęczona (biedactwo) a teraz sobie smacznie śpi!!

Nóżka (stopa) nam się ładnie sama „prostuje” więc może obędzie się bez bucików ortopedycznych. :)

Pytaliśmy (zarówno na kontroli bioderek jak i na szczepieniu) o podciąganie się dzieciaczków do siadania. Powiedziano nam że to jest ten czas gdy dziecko próbuje i nie można mu zabronić! Niech to robi… ono i tak podciągnie się tylko tyle na ile pozwolą mu mięśnie- ma je ćwiczyć by w końcu mu się udało. Tak więc my zezwalamy Zuzolinie na wszelkie ćwiczenia (próby siadania)… ale sami w to nie ingerujemy. Nie przyspieszamy. Niech sama kombinuje.

Spytaliśmy również o gluten- nam jako że jesteśmy na butli zalecono pół łyżeczki kaszy mannej dodawać do zupek jarzynowych- nie wiem czy dobrze zrozumiałam może się mylę ale ty georgetto podajesz sam proszek??? jakoś nie potrafię sobie wyobrazić jak taki maluszek wcina sam proszek – może to dobry sposób, ja jednak wolę zagotować mleczko lub dodać do zupki by się rozpuściło… kiedyś mi mama opowiadała, że dla naszej najstarszej siostry sypnęła (sama nie wie dlaczego ) troszeczkę kakao do buzi- tak mnie tym przestraszyła, że ja jakoś wolę proszku nie sypać.
a jak mieszasz z wodą lub mlekiem to w jakiej ilości (na pół łyżeczki kaszki- ile dajesz płynu???)


Emma- o kurcze ważysz 51,5- wow-musisz być bardzo szczuplutka - ja przy wzroście 157 ważę 53 – jakoś kurczę nie mogę z tego zejść!!!! Niby mi wszystkie kg ciążowe dawno już „spadły” ale chciałam wrócić do wagi sprzed dwóch lat- 49kg i jakoś nie mogę- niby się nie „obżeram” a waga stoi w miejscu. Może to te tabsy???? Wcześniej nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej.


Gusiag – współczuję!!!! Ja nie karmię piersią i nie miałam przepisanych żadnych tabletek na „unormowanie”– powiem ci że dzielnie zniosłam „zahamowanie laktacji”. Jakbyś miała dalej takie problemy zdrowotne to może odstaw te leki… myślę tak jak emma że kiedyś kobiety jakoś sobie z tym same radziły a teraz byle g... i zaraz lekarze faszerują różnymi specyfikami- oczywiście pisząc byle g... nie mam na myśli twojego przypadku :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #398333 przez ewelinda83
emma pustki wszedzie ;)

dalam Kindze wczoraj pol czopka glicerynowego bo obudzila mi sie z placzem o 6.30 rano, efekty byly odrazu :) nawet kilka :blink: ale dzisiaj problem powrocil i kupki ani widu, ani slychu ... :(
moja mama i tesciowa mowia mi ze moze mam za tlusty pokarm :unsure: ale ja nie wiem o co chodzi :S jem to co do tej pory i wczesniej problemow nie bylo :)

jeszcze dwa tygodnie i bedziecie mogly wrocic do marchwki :blink: mam nadzieje ze juz nie bedzie uczulenia, ze ten miesiac odpoczynku wystarczy :)

Tee ja mam taka sama wage, przy tym samy wzroscie co ty i ten sam problem z kilogramami. chcialabym wrocic do wagi 49-50 kg a tu nic :angry: uda i biodra mi sie rozrosly i sobie pojsc nie chca :angry:
mierzylam dzisiaj sukienki na wakacje i niestety niektore nie chca sie przecisnac przez tylek a niektore przez cycki :ohmy: :angry:
zamowilam sobie plyte Ewy Chodakowskiej z autorskim programem treningowym Spalanie & Modelowanie :) ciekawe czy znajde motywacje na cwiczenia :blink: a jak juz znajde to czy bede efekty :)

Gosia sprobuj moze starych babcinych sposobow na zatrzymanie laktacji :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #398343 przez emma
Tee, fajnie, ze szczepienia i chrzest za wami! :) nas to dopiero czeka! w niedziele chrzest, sroda bioderka, czwartek szczepienie, a potem jeszcze rehabiliacja, ale potem od razu wyjezdzamy na 3 tygodnie i juz nie moge sie doczekac, bo lato w miescie jest fajne, ale bez przesady! :blink: w polowie sierpnia jedziemy na 3 dni nad morze, bez dzidziusia! :lol: ma byc romantycznie... eh... ;) wczoraj Zosia pierwszy raz byla na mszy i podobalo jej sie - dziwila sie, jak ludzie sie na glos modla i spiewaja, a potem sama zaczela gugac ;). mam nadzieje, ze w niedziele wszystko wypali, pogoda dopisze, humory tez, a Zosia bedzie w miare spokojna :).
przekluwanie uszu? ja bym nie miala nic przeciwko, moja kuzynka miala przekute z okacji chrztu wlasnie i wszystko bylo ok. ale sama chyba bym sie nie zdecydowala... :huh: balabym sie, ze Zosia jakos zaczepi gdzies ten kolczyk i bedzie nieszczescie... jeszcze czas na to! :)

georgette, bo skojarzylo mi sie z kasza... podajesz Mai wode mineralna? moze dopytaj jeszcze pediatry, bo slyszalam, ze niemowleta powinny pic przegotowana kranowe, a nie mineralna, ktora ponoc im nie sluzy... :unsure:

ewa, mojej babci tez lekarze mowili, ze ma za tlusty pokarm, jak jej synek za bardzo przybieral na wadze na piersi, ale nie umieli szczegolowiej powiedziec, o co im chodzi i jakie to ma znaczenie... wiec to chyba jakas sciema, zwlaszcza ze diety nie zmienialas... moze po prostu jelitka dojrzewaja i tyle - w koncu my tez nie strzelamy kupy co godzine ;). zapytaj na wizycie.
kiedy do Polski sie wybieracie? :)

dziewczyny, to nie jest tak, ze ja jakas szczuplutka jestem... mam 164 cm i fajnie sie czuje lekko ponizej 50 kg, inaczej dobrze wygladam tylko w szerokich spodniach :silly:. w sukienki wchodze, bo po karmieniu piersi mam takie jak w ciazy, czyli o rozmiar wieksze niz przed ciaza, ewa, nie martw sie, jak przestaniesz karmic, sukienki beda na gorze wygladaly juz normalnie, wiem, o czym mowisz :). najgorsze, ze ja bardzo lubie jesc... :dry: a po tej diecie dla karmiacych bylam tak wyposzczona, ze doslownie prawie sie rzucalam na jedzenie ;), a ruch przy dziecku to jednak nie sa cwiczenia... :blink: ale powiem wam, ze ta silownia duzo daje. oby tak dalej, to moze odwaze sie zalozyc kostium na plazy :blink:.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #398346 przez ewelinda83
emma lece w niedziele :lol: i odbieram kluczyki do naszego mieszkanka :lol: szkoda tylko ze nie bedzie ze mna meza :( on dolatuje do nas dopiero w sierpniu.
w poniedzialek jestem umowiona do fryzjera, chyba bede sie musiala opitolic na krotko bo wlosy mam doslownie wszedzie po szczotkowaniu :angry:
we wtorek mamy kontrole na bioderka a do lekarza jeszcze nie umawialam, ale mysle ze tez jakos w przyszlym tygodniu nam sie uda isc na wizyte :S

my chrzciny mamy 4 sierpnia :) siostra tez sie pytala co ma kupic, ze moze kolczyki, ale doszlysmy do wniosku ze moze na roczek, teraz jeszcze za wczesnie :blink:
mam nadzieje ze Kinga nie odziedziczy kolczykowania po mamusi bo do pelnoletnosci nie bedzie miala miejsca na uszach :ohmy: :blink:
sama lubie kolczyki ale na nia juz patrze z dystansem i troska :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #398354 przez ewelinda83
jak sie ubieracie, badz jak bylyscie ubrane na chrzcinach ? szukam pomyslu :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #398357 przez Tee
jeżeli o mnie chodzi: byłam dość skromnie ubrana- fioletowo- liliowa sukienka i krótkie czarne bolerko- troszkę za duże ( bolerko pożyczone). zdjęcie takie sobie ale mam nadzieję że to co trzeba widać.
Moja Zuzolinka miała sukieneczkę ecru z bordowymi różyczkami (krótki rękaw), bordowe buciki, białe body na długi rękawek i białe rajstopki.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #398471 przez marigra
Czesc mamusie

Wkoncu znaazlam chwilke zeby do was napsac. Wrocilysmy wkoncu po 3tygodniowym wyjezdzie, wiec nie bardzo mialamczas, wiadomo gory prania, sprzatanie, gotowanie...a poza tym ZUZKA dawala nam popalic bo niestety zapomniala ze dom to dom i byla tak wystrasona ze nie mogla wogole zasnac, jak juz spala budzila sie z placzem. Nie bylo nawet mowy zeby odlozyc ja do lozeczka, bo odrazu byl krzyk-musiala spac niestety w wozku.....dzisiejsza noc juz lepsza, mala spala w lozeczku, ale tez mielsimy kombinacje zeby tam ie nalazla....mn nadzieje ze panika juz mija.....bo mialysmy tak fajnie wyregulowany dzien, a teraz wszystko zaczynamy od nowa......

Gusiag-wspolczuje ci, le tak mysle, ze przecieznikt nie moze cie zmusic do przyjmowania lekow, jestex dorosla, a skoro zle sie czuesz to po co sie meczyc.....uwazaj na siebie bo przy takih objawach jak piszesz to nie mazartow......moze sprobuj jakis domowych sposobow

Emma- mhmmm wyjazd nad morze.....super sprawa....fajnie ze macie z kim zostawic Zosie...a nie bedziecie tesknic...to az 3 dni...a ZOSIA dzielna kobieta nie bedzie plakac zobaczysz.:-)

Tee- ladnie wygladalas, skromnie i elegancko tak jak na chrzciny przystalo:-) a z tym glutenem ja mialam na mysli ugotowana kasze manne, a nie proszek do buzi. W przypadku karmienia piersia nie nalezy jeszcze podawac innych dan, wec zostaje albo dodac do butelki mleka albo bezposrednio do buzi, oczywiscie ugotowanej kaszki manny
Swoja droga zjadlam kiedys lyzeczke cynamonu i o malo sie nid udusilam, wiec nigdy w zyciu nie podam do buzi dziecka czegokolwiek w proszku, bo wim jak to moze sie skonczyc.

A z kolczykami mam mieszane uczucia, sama mam przebite uszy, ale ja narazie nie bede tego robic ZUZCE , niech sama zdecyduje czy chce nosic czy nie. Jesli tak to przebijemy, a jesli nie to bedziemy inwestowac npw pierscionki :lol:

Jesli chodzi o wage to ja nie mam kompleksu na tym punkcie, mam 169cm wzrostu i obecna waga to 59i to jest wiecej niz przed porodem, ale chyba nie wygladam zle :silly: , mezowi sie podobam, sobie tez, bo nie jestem chuderlak. Owszem nie mieszcze sie w kilka ciuchow w biuscie, ale tezjakos nie rozpaczam. Jedyny problem mam z rozstepami na brzuchu- zawsze lubilam go olalac, a terazto kila i mogila nawet go nie wystawie na slonce. Jest lepiej, smaruje i masuje, ale to nie to co bylo....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl