BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 5 miesiąc temu #399981 przez ewelinda83
emma ja sie nie przejelam tym ze Kinga moze miec rodzenstwo :) tylko tym ze przy tych tabletkach ponoc jak nie wezme na czas to moge dostac okres :angry: a tego to mi najmniej brakuje :silly:

o rodzenstwo mysle ze tak na 95% zaczniemy sie starac w nowym roku :)

byla kupka :lol: mala bo mala ale byla :) tyle ze od rana poje Kinge herbatka rumiankowa, ktora chyba nie bardzo jej smakuje bo wypila ok 100 ml

zbieramy sie na lotnisko po dziadziusia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #399992 przez georgette102
hej,

my dzisiaj byłyśmy na szczepieniu, był płacz ale jakoś szybciej się uspokoiła, bo ostatnio wyła jak syrena alarmowa całą drogę do domu... waga 7100 g (urodzeniowa 2500 g), więc prawie potroiła - moje wypasione dziecko :lol:

ewelina no właśnie jest taka duża różnica między 2 a 3 dady, i u nas było tak, że jak zakładaliśmy 2 to wypływało górą a gdy zakładaliśmy 3 to wypływało bokiem, ale tak jak napisałam już jest ok

mariola u nas się trochę odznaczają na ciele te ściągacze po bokach przy nóżkach, ale tylko delikatnie, bo skórka maleństwa jest delikatna

ewelinda moja pani dr twierdzi, że dziecko może robić kupkę raz w tygodniu i żeby się tym nie przejmować, ale jeśli do tego dochodzi ból brzuszka to może warto skonsultować to z lekarzem?

marigra
rozmawiałam z panią dr czy w odpowiedni sposób podaję kaszkę i powiedziała, że tak można i jest ok ale dla ułatwienia sobie życia podpowiedziała, że można podawać taką kaszkę
www.dziecko.nestle.pl/produkty/kaszki/ct...0/productid/286.aspx

emma nasza pani dr też powiedziała, żeby lepiej dla dziecka gotować na zwykłej kranówce a nie na mineralnej... człowiek uczy się całe życie :) a co do wagi - staram się nie przejmować, ale jakoś nie potrafię "przeskoczyć" tego tematu a jeśli chodzi o twoje rady... 1 i 2 wykonuję w 100 % a 3 (ćwiczenia) to różnie, zazwyczaj robię ćwiczenia na brzuch ok 20 min poza tym spacerujemy (ale dość szybkim tempem) 7 - 10 km ale efektów zero :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 6 lata 6 miesiąc temu #400000 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #400036 przez emma
ewa, bralam tabsy co prawda tylko 2 lata i odstawilam na zawsze (z wielu powodow), ale z tego co sie orientuje, jesli to byl jednorazowy "wybryk", nie powinnas miec zadnych plamien ani okresu! :)

georgette102 napisał:

emma nasza pani dr też powiedziała, żeby lepiej dla dziecka gotować na zwykłej kranówce a nie na mineralnej... człowiek uczy się całe życie :) a co do wagi - staram się nie przejmować, ale jakoś nie potrafię "przeskoczyć" tego tematu a jeśli chodzi o twoje rady... 1 i 2 wykonuję w 100 % a 3 (ćwiczenia) to różnie, zazwyczaj robię ćwiczenia na brzuch ok 20 min poza tym spacerujemy (ale dość szybkim tempem) 7 - 10 km ale efektów zero :(


gratuluje potrojenia wagi urodzeniowej! :) ja dopiero za tydzien na szczepieniu dowiem sie, ile wazy moje dziecko, ale po miesniach czuje, ze z kazdym dniem coraz wiecej :blink:. lubie ja nosic, ale czasami naprawde nie daje juz rady... :dry:

z ta mineralna tez bylam zdziwiona, ale jak karmilam piersia, dowiedzialam sie, ze nawet ja nie powinnam jej pic, bo lepiej, zeby do pokarmu przenikala przegotowana. dziwilam sie, ale posluchalam i fajnie, okazalo sie, ze nasza kranowka tez jest smaczna :).

sluchaj, mi wlasnie nie chodzi o zadne cwiczenia ani gimnastyke, tylko o taki minitrening - powiem szczerze, ze najlepiej dziala jogging, jesli nie dajesz rady z poczatku biegac, polecam trucht, jak mowilam, co najmniej 45 minut 2 razy w tygodniu - polecam ci sie przelamac i sprobowac, nie, nie jest to przyjemne, zakwasy na poczatku tez nie, ale pokochasz efekty i naprawde lepiej sie poczujesz. niestety spacery nigdy nie dadza takiego rezultatu. oczywiscie zrobisz, jak uznasz za sluszne, ja jestem tylko "ciotka dobra rada" :).

asia, zazdroszcze, ze juz jecie takie kosmiczne jedzenie :). mam nadzieje, ze niedlugo jelita Zosi sie uodpornia i tez bedziemy zajadac cos wiecej niz nutramigen... :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #400172 przez ewelinda83
emma ja tez niegdy nie bralam tabletek ( no dobra jedno opakowanie przed slubem zeby sobie okres przesunac :blink: ) wiec tez zabardzo nie wiem jak to wyglada :S w niedziele lece i nie chcialabym nieproszonych gosci :angry:

kurcze a ja ciagle pije mineralna ale niegazowana, mam nadzieje ze to nie szkodzi Kindze :unsure:

georgette102 kupka dzisiaj byla mala, ale byla :) wieczorem nie bylo problemow, mam nadzieje ze to sie jakos unormuje i nie bedzie mi Kinia cierpiec :dry:
a w przyszlym tygodniu napewno sie spytam lekarza co to moze byc :(

asiula odpoczywaj :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #400221 przez gaabrysia
Emma mnie zmotywowałaś, kupuję dziś koło i na rowerr- uwielbiam! więc będzie pożyteczne z przyjemny ;D

co do zębów kup koniecznie sobie maść ( my mamy Dentinox N) pomoże Zosi i ulży Ci jej marudzenia. Nam pomaga praktycznie odrazu, a zęby jak to lekarz powiedział mają długą drogę.

Ja martwię się trochę bo przy takim smarowaniu (tylko przód jak narazie) wyczułam przy siekaczu jakby mu ząb "rósł" w złą stronę (taka biała dość spora kulka ) ma to tylko z jednej strony.. a na początku chyba czas na jedynki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #400295 przez marigra
Georgette- poszukam w takim razie tej kaszki, jak sie domyslam, jej nie trzeba gotowac....tonawet lepiej bo stac mieszac to misie nie chce, a tajest pewnie gotowa

Emma- w sumie to nie wiem czym sie stresuje....nawet nie mysle o tym ze sie stresuje to tak jakos nieswiadomiee....ale juzdalam sobiespokoji jest lepiej, mleko wrocilo
A z Zosia na moje oko to ewidentnie zeby...dzeci moga byc marudne, placzliwe,niespokojnie, moga tracicapetyt, miec goraczke i biegunke...smaruj dziaselka
Asiula- pewnie ze odpczywaj, akacperek to faktycznie smakosz juz tylerzeczy je...fajnie,ze niema zadnych problemow, oby tak dalej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #400368 przez Tee
Hej
Moja Zuzolinka od urodzenia jest marudna, płaczliwa, niespokojna- najlepiej jej na rękach – łóżko parzy, kłuje- mata, fotelik, bujaczek - też ;) … itd… a zębów brak i nawet się nie zapowiada- słowa lekarki… dziś wstała po 5 i dopiero koło 9 udało mi się ją uśpić- na pół godzinki przysnęła. Zuzolinka mało w dzień śpi (odkąd skończyła miesiąc) robi sobie jedynie 3-4 dwudziestominutowe - półgodzinne drzemki … troszkę dłużej bo ok. 40 min przesypia na spacerach.

Georgette102 dziękuję za dokładne wytłumaczenie (odnośnie kaszek)- gapa ze mnie. Gratuluję „prawie potrojenia wagi”- nam na szczepieniu (nie lekarz rodzinny który ją zawsze bada tylko pielęgniarka robiąca zastrzyk) zwrócono uwagę o podwojenie… - podobno to powinno nastąpić w 6 miesiącu… nasza do tego czasu też potroi- możliwe że dzieciątka z niską wagą urodzeniową tak mają ;) … a może po prostu je „przekarmiłyśmy” ;) . Tylko że wg mnie te 6750 gr które Zuza waży nie jest jakoś dużo jak na ponad 4 miesięczne dziecko. Więc nie zamierzam nic z tym robić.

A wam coś mówią na temat wagi (zbyt dużej lub zbyt małej )waszych dzieci????

Ja chyba też należę do „mam kwok” niestety :( - tak na 100% - moją Zuzolinkę zostawiłam do tej pory 2 razy- po raz pierwszy jakieś 3 tyg temu z tatusiem (umówiłam się ze znajomą), a drugi raz z teściową przed chrzcinami (spowiedź, zakupy)… chyba was wszystkie swoją nadopiekuńczością pobiłam. Ciekawe co zrobię jak wrócę do pracy we wrześniu- Zuzolinka będzie płakać w domu a ja w pracy- będziemy obie ryczały :(

Też biore się za siebie... planuje kupić sobie rower- mam zamiar stracić troszkę ciałka przed powrotem do pracy- niestety twoje rady Emmo u mnie by się nie sprawdziły- za bardzo kocham słodycze i to w każdej postaci… no prawie za bezami i ptysiami nie przepadam- resztę wcinam jak leci.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #400535 przez georgette102
emma zanim zaszłam w ciążę biegałam codziennie rano razem z mężem, ale teraz razem nie możemy biegać i tak on wychodzi wcześnie rano ok 6.00 do pracy, więc musiałabym wstać przed 5. żeby pobiegać bo wieczorem po jego powrocie to już tak Maja daje mi w kość, że nie mam siły na nic, a może ta pogoda mnie tak dobija... teraz "biegam" codziennie załatwiać sprawy związane z chrztem Mai, ale po wszystkim wezmę się ostro za siebie

marigra ja już kupiłam - faktycznie nie trzeba gotować

Tee nam pediatra nie zwracała uwagi, że to źle, że Maja tyle waży, tylko się roześmiała, ja z jednej strony się cieszę, że zostaję jeszcze w domu z małą ale z drugiej strony brakuje mi pracy...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #400550 przez gaabrysia
no to pierwsza jazda zaliczona 25 km na początek nie to co kiedyś do grójca się jeździło ;) ale i tak było bosko <3 super odskocznia jeżeli tyłek pozwoli to jutro też jadę , tym bardziej że trase mam super nad samo jeziorko ścieżka prawie cały czas - jakby było cieplej to kostium i trochę można by było też popływać ;)

Ale niestety tak jak tee nie jestem w stanie odmówić sobie słodkieeegoooo łasuch ze mnie straszny.. ;)

muszę się zaopatrzyć w tą kaszkę. A co do wagi to my też już na pewno podwoiliśmy oprócz tego ,że dobrze bo to w końcu chłop nic innego nie słyszałam. ale wydaję mi się ,że lepiej jak dziecko przybiera niż miałoby być niejadkiem. A jak zaczną biegać to zgubią co trzeba ;D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #400594 przez martyna123
Cześć dziewczyny

długo sie nie odzywałam bo jakoś brak sił mieliśmy wszyscy grype jelitową nawet mały były to dla mnie najgorsze dni nie szczepiłam go na rotawirusy i bardzo tego żałuje ale jeżeli bedzie jeszcze możliwość odrazu szczepie. Teraz już jest wszystko w normie ale mnie zmęczenie pozostało.

Co do wagi to słyszałam też że jak się karmi to nie idzie stracic kg ale u mnie za to jak przestałam karmić nagle zacząłam grubnąć a apetyt miałam taki jak karmiłam więc nie wiem teraz mam okres i czuje sie spuchneita jak wieloryb mam nadzieje ze po okresie bede czuc sie juz na siłach.

Co do kaszek my jemy już róźne i nic nie było bardzo mu smakują i deserki też no i marchewka ale jak mamy obiadek to zaraz wymiotuje i sie krzywi nawet ugotowałam już różne i też wymiotywał i sie krzywił ma to po tatusiu bo tatuś też wymyślny w jedzeniu podał się w niego bo jak by w mnie to by jadł wszystko.

Ewa- mam pytanie zamówiłam bilet w wizzair dla mnie z podrecznem bagażem i teraz się zastanawiam czy małemu też przysługuje podreczny bagaż bo wózek to wiem że tak ale czy taka mała walizka tez ??

POZDRAWIAM WAS I ŻYCZĘ UDANEGO WEEKENDU

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #400928 przez ewelina.zak.1991
hej laski;) my mielismy wczoraj szczepienie waga 8.5kg! no masakra ale mam klocuszka;) w 6mies powinien podwoic a on przebije trzykrotnie wage urodzeniowa na bank hahaha. ale niestety nastapila goraczka i bylo ciezko...nigdy mi tak nie plakal jak wczoraj biedne dziecko;( ale podalam czopki i dopiero nad ranem zeszla uff bo czytalam ze moze sie utzymywac nawet 3dni po szzepieniu a... wiec dobrze ze przeszlo po 1 dniu. mielismy dzisiaj chrzciny u szwagierki wiec odetchnelismy z ulga ze jest ok i spokojnie mozemy isc.

Moje maleństwo !!!:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #401192 przez georgette102
dzień dobry

no kochane weekend się skończył, więc pora się poudzielać :silly:

gabi gratuluję motywacji, a tak przy okazji zapytam z ciekawości - jak oceniasz efekty po zabiegach na brzuch? pamiętam, że były dość nieprzyjemne... jeśli możesz napisz coś na ten temat

martyna dobrze ze już jesteście zdrowi, ale chyba nie będziesz mogła zaszczepić synka na rotawirusy, bo już jest za późno a co do wagi to niestety należę do tych właśnie osób, które nie mogą schudnąć karmiąc - zdaniem lekarza przez hormony :( w każdym miesiącu tracę tylko 1 kg, więc chyba życia mi zbraknie na powrót do dawnej wagi

ewelina 8,5 kg??? wow, no to już masz "co" ponosić :laugh: a ja nieraz narzekam, że mi ciężko ;) u nas po szczepieniu gorączki nie było ale płacz i marudzenie do wczoraj... mam nadzieję, że dziś będzie lepszy dzień

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 6 lata 6 miesiąc temu #401232 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #401250 przez marigra
Dzien dobry

Gabi- podziwiam ja pewnie po 3km musialabym bycreanimowana ;)

Martyna- na rotawirusy za pozno, druga dawka musi byc podan najpozniej do 24 tyg. Zycia, a odstepy minimum 4 tyg, wie niestety.....ale mam nadzieje ze nic wiecej sie juz nie przyplacze

Ewelina-8.5kg, pieknie :lol:

Asiula- witaj powakacyjnie :silly: ijak bylo opowiadaj...a z woda w twoim przypadku mysle ze lepsza mineralna

Georgette- bedna Mjeczka, troszke sie meczy. Mam nadzieje ze juz bedzielepiej. A powiedz czy ty zauwazasz jakies objawy po tej mannie, bo u nas sa bole brzuszka i wzdecia inie iem czy jej nie odstawic.....

Emma-jak chrzciny, chwal sie :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl