- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
teraz używamy 2 i początkowo zamówiłam na allegro bez tego "dzyndzelka" to musiałam po aptekach śmigać i szukać tego dobrego.
2 są od 3 miesiąca chociaż my tak jak emma używaliśmy do 4 miesiąca a potem Zuzi było nie wygodnie i dokupiliśmy z większą dziurką
od 6 miesiąca są "3". Mamy też taki specjalny do kaszki ale nie był jeszcze wypróbowywany
za jedną sztukę samych smoczków płaciłam coś koło 8-9 zł (te bez odpowietrznika były pare groszy tańsze)
jeżeli chodzi o cenę butelek to : za zestaw tych z termometrem zapłaciliśmy prawie 40 zł i krótko nam posłużyły a za te zwykłe chyba coś ok 9 zł za sztukę.
mamy 2 duże do mleka i 1 małą do herbatki (która nam strasznie się od soczku marchwkowego zafarbowała )
butla z aventu nie miała odpowietrznika (przynajmniej ta którą my używaliśmy- była przy laktatorze) ale się nie zasysały... jak zuza piła to było słychać takie cichutkie syczenie - chyba się w ten sposób odpowietrzała
mamy też 1butelkę z lovi... lipa totalna- kiedyś karmiłam zuze przez sen i tak zassało że aż huk poszedł-- kosztowała ponad 20 zł- ale nam nie służyła... też niby z serii aktywne ssanie itd.
zuza ma temp 37,8 i jet strasznie marudna... nie mogę jej z rąk odłożyć... od razu się budzi (właśnie śpi mi na rękach)- nie wiem czy podać czopek czy się jeszcze wstrzymać
Nie wiem czy to zęby czy może zachorowała
no i nie wiem co robić czekać czy jutro grzać do przychodni... innych objawów brak więc mam nadzieję że to nic takiego...
aha i spała mi dziś 2 godz na podwórku co się jej raczej nie zdarza
pytałam też o to dopajanie przy karmieniu samą butlą ... mamy które dopajają poradźcie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
tak więc gratuluję- ślicznie rośnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do butelek jak mam avent 2 duże i 2 małe z smoczkami 3 mały dobrze z nich pije ale bardziej podobaja mi sie te z tommee tippe.
Emma- Zosia waży tyle co mój mały ale teraz to już nasze dzieciaczki z wzrostem troche przystopują ja głupia nakupowałam tyle ciuszków i nie zdążyłam ich ubrać bo ktoś mi powiedział że 68 najwięcej dziecko chodzi a mój mały z 62 przeskoczył na 74.
gaabrysia - jak twój Adrianek z turlaniem się na łóżku znudziało mu się bo u mnie ciągle sie przękreca nawet w swoim łóżeczku i jak śpi to muszę go pilnować i patrzeć chyba bede musiec kupic nianie z kamerką żeby móc coś posprzątać
Asia- moja ciocia ma ten czajnik z filtrem ona sobie to chwali bo nie musi kupowac mineralnej wody więc jak lubisz wode niegazowaną to wydaje mi się że się przyda.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
my z łóżeczka już zrezygnowaliśmy- Zuza strasznie "łazi" przez sen- bałam się że sobie krzywdę zrobi.. ochraniacze na szczebelka nie pomagały mieliśmy tylko te do połowy łóżeczka- troszkę nie bardzo- to nóżkę to rączkę wystawiała w nocy.. teściowa mnie nastraszyła że jakiś maluch połamał sobie rączkę (jak on to zrobił?????) jak przez szczebelki przekładał... Więc kupiliśmy kojec/ łóżeczko turystyczne i teraz się nie boję że się uderzy w główkę czy przełoży rączkę. zamiast wydawać kolejną stówę na większy ochraniacz dołożyliśmy i kupiliśmy kojec- nie żałuję-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
A właśnie mam problem z koleżanką która ma z kwietnia chłopczyka on ma silne kolki na spacer nie może z nim wyjść stosuje lekarstwa ale czasami nie daje mu kropli bo za duzo ich by pił tak mi powiedziała i ona z rana daje koperku i wody mówie jej że ma to odłożyć i dawać same mleko bo koperek nie jest zdrowy od 2 mięsiecy jej to gadam a ona dalej mu daje 3 flaszki koperku ten mały tak płacze że ja się popłakałam a jej przegadać nie umiem ja nawet nie wiedziałam że dziecko potrafi tak płakać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
jesli chodzi o dopajanie, to mi pediarta radzila dopajac codziennie, ale Zosia nie zawsze chciala wypijac herbatke, a jak dawalam wode, to w ogole sie tylko smiala . teraz daje jej, jak widze, ze jest glodna, a "nie powinna", bo od karmienia uplynelo za malo czasu, no i w upaly. zwykle robie 100 ml, jak widze, ze wszystko wypila, robie jeszcze. jak jest goraco, zdarza sie jej wypijac ok. 200 ml dziennie, ale to nie jest regula. mysle, ze to zalezy od dziecka.
a z goraczka tez podalabym na noc czopek, a rano poszla do przychodni.
Zosia tez ma drewniane lozeczko i chyba jej tam dobrze, zwlaszcza ze jest duze, 140x70 i rzadko zdarza jej sie zaczepiac o szczeble, inna sprawa, ze nie klade jej tam za dnia, tylko na noc, jak spi to sie nie wierci .
martyna, nie pomoge z kolezanka, zwlaszcza ze u takich maluchow ciezko okreslic przyczyne placzu. moze to byc brzuch, moze kolka, moze zly humor, a moja kolezanka, ktora miala wyjatkowo placzliwe dziecko uslyszala od lekarza, ze "widac taki sie gowniarz urodzil" . jesli to faktycznie kolki, powinny minac po 3. miesiacu. jesli nie mina, poszlabym na usg brzuszka, bo nigdy nic nie wiadomo...
a ja w euforii po udanych zakupach! sukienki oczywiscie nie mam, ale za to sporo innych ubran, plus smoczki do butelek dla Zosi i Adriana .
dobrej nocy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aisod
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 617
- Otrzymane podziękowania: 0
Niech nie daje tak dużo koperku... przez to dziecko może mieć więcej wzdęć... przynajmniej u mnie Misiek tak miał... Lepiej niech mu poda np. rumianek u nas łagodził troszkę objawy. Obstawiam, że przy takiej ilości kopru to mały ma wzdęcia głównie przez herbatkę.ona dalej mu daje 3 flaszki koperku .
Mariola nie martw się nie przekręcaniem Zosi, moja koleżanka ma tylko miesiąc przed terminem urodzonego, a zaczął się turlać dopiero w 7 miesiącu. Kładź jej zabawki po bokach tak, żeby musiała się obrócić, aby je dobrze widziała i będzie ok. Lekarz na pewno Ci powie kiedy masz zacząć się martwić
Mój Misiek np. nie lubi przewrać się z boku na bok, ale za to uwielbia pełzać wokół własnej osi, tak jak wskazówki zegarka(nawet robi to gdy leży na plecach) bardzo fajnie to wygląda
Co do butelek aventu to my ich używamy do herbatek i ten syk co słychać przy piciu to jest właśnie odpowietrzenie One mają koło zakrętki taką specjalną dziurkę
Emma to już wiadomo czemu czujesz te kilogramy na rękach Super, że Córa rośnie.
A u nas na szczęście też zębów nie widać chociaż każda babcia ( a ma ich 2 plus 1 prababcie) cały czas twierdzi, że zęby mu idą, bo rączki do buzi wkłada tyle, że on rączki wkłada już prawie od dwóch miesięcy, a zębów jakoś nie widać
Miłego dnia Mamuśki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Cały czas podawałam rumiankową (tzn jak udało mu się jakąś kroplę wydusić )
Ale trzeba przyznać ,że z nowej butli doi jak jeszcze będzie miał bardziej przepływowy smok to już w ogóle będzie git
Adek też czasem wchodzi pomiedzy szczebelki ,ale myślę że już na tyle to "opracował" że sam sobie krzywdy nie zrobi.
Emma miałam wczoraj zapytać czy skończyło się na Smykowych zakupach? u nas zazwyczaj kończy się na dziale dziecięcym o ile taki jest w sklepie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
moja Zuzolinka w dzień w kojcu nie śpi- ona w ogóle w dzień nie śpi- robi tylko 20-30 min drzemki w naszym łóżku bo łóżeczko i kojec ją parzą!!!
A gdy kładliśmy ją w nocy spać „normalnie” to budziła się w poprzek łóżeczka z nóżkami poza szczebelkami i z główką wciśniętą w ochraniacze… więc skorzystaliśmy z okazji i z pieniążków „zarobionych” na chrzcinach kupiliśmy kojec. Teraz wiem że jest w nim bezpieczna…
No a moja siostrzenica łapała się za łóżeczko i odchylała do tyłu- rzucała się na szczebelki… takie sobie zabawy wymyślała więc siostra też kupiła kojec (ale to jakiś czas temu- teraz już z tego kojca 3 ich dzieci skorzystało- tzn ostatnie skorzysta dopiero w październiku) … ale i tak obkładała go poduchami bo Hania (średnia córeczka)cały czas nowe zabawy sobie wymyślała… aż strach było patrzeć jak upada na plecki- a przy tym tak się chichotała że szok- czego to dzieci nie wymyślą- więc my zapobiegawczo kupiliśmy kojec.
ale wam łóżeczka niech służą jak najdłużej … zwłaszcza że Emma ma 2 w 1 (pomysłowe i bardzo ładne i praktyczne)… każde dziecko jest inne i może wasze nie będą tak maszerowały po łóżku przez sen jak Zuza.
Fajnie że butelki służą- a synuś mimo że prawie najmłodszy to rozwija się w zastraszającym tempie – gratuluję wszystkich osiągnięć.
My na razie jesteśmy na etapie leżenia na brzuchu i przekręcania się z plecków na boczki… dalej nie idzie… ale się nie lenimy- cierpliwie czekamy i ćwiczymy…
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
Troche odsapnelysmy po wczorajszej nocy. Dziiejsza byla duzo spokojniejsza. Moze to nie to co bylo, ale obeszlo sie bez czopkow i wiekszych lamentow. Tylko mala tak rozregulowala teraz brzuch, ze nigdy nie wiem ile bedzie kupek. Przed wczoraj nie bylo ani jednej, wczoraj bylo chyba z 5 ikilka zielonych, dzisiaj znow cisza......juz wrocilm do menu z poczatku kafminia, ke to teznic nie zmienia......hmmmm.....obstawiam albo kaszke, albo spagetti....tykko tak mysle ze nakaszke zareagowalaby odrazu a nie po 2 tygodniach dopiero
A naskrobalyscie strasznie duzo, wiec
Emma-Zosia pieknie rosnie:-)a za pin dziejuje na pewno skorzystam ztych2tys. I kupie wkoncu te buty. Mysle ze na jednej parze sie nie skonczy pamietam tez o tym jablku , ze rozluznia, ale jestesmy obecnie na wsi zabitej dechami, gdzie nie ma takich rarytasow, a z domu nie wzielam, wiec musimy poczekac na powrot....mam tylko marchewke, ale nie podaje zeby jej jeszcze bardziej nie zablokowac...
Martyna- niestety ja tezuwazam ze nadmiar jest rownie szkodliwy jak niedomiar.ja po takim czasie to na pewno skorzystalabym z rad lekarza. Bo skoro herbatka nie oomaga, to znaczy ze tocos innego.
Tee- twoja Zuzka to jak moja wdzien nie spi za wiele, ale na szczesciew nocy nadrabia:-)co prawda nie rozrabia jak twoja.jak zasnie tak sie budzi, czyli na pleckach rozwalona jak"Jezus ze Swiebodzina" ,wiec na szczescie nie musimy kombinowac z kojcami, bo ochraniacze w zupelnosci wystarczaja. Mielismy etap kedybudzilasie wpoprzek lozka, ale okazalo sieze za wysoko podnieslismy materac i jaksid ruszalaw nocy to sie turlala:-)
Gabi- ten twoj Adrianek tobedzie przystojniak......ahhhhh....i jak pieknie trzyma stopki.......a dawala juz kaszke?
Jesli chodzi o butelki mamy 2.pierwsza avent ze smoczkiem 1 - do ewentualnego mleka i druga jakas bezimienna od laktatora-do herbatki. I ten asortyment jak narazie nam w zupelnosci starcza, bo jszcze jestesmy na cycku, wiec nie mialam potrzeby zmiany smoczkow i dokupowania butelek. A pije jej sie dobrze z obu. A tak na marginesie to myslalam, ze teraz to juz wszstkie smoczki maja odpowietrzniki...
Jesli chodzi o herbtake, ZUZKA pije bardzo malo i tylko w upaly. Robie zazwyczaj ok. 100-110 ml i prawie wszystko wylewam....
Ze sportow my przekrecamy sie na boczki, z pomoca na brzuch i z brzucha na plecki, ale teraz rzadziej.....obecnie bardziej od sportow interesujaja wszelkie piski, spiewy ikolysanki we wlasnym wydaniu. Boki mozna zrywac jak sobie spiewa isie usypia:-)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Kaszki jeszcze nie podałam (ale kupiłam) poczekam na opinię lekarza na najbliżej szczepionce.
mój też tak "śpiewa" i to raz nisko a za chwilę wysoko ,że sam aż się dziwi do tego cmoka i puszcza bańki zazwyczaj w domu, w wózku pełna powaga .. heh
My też na cycku, ale zbliżający się nieubłaganie powrót do pracy mobilizuje do nauki picia jak narazie tylko herbaty.. mleko modyfikowane, będę wprowadzać powoli po 1 butli dziennie od wrzesnia. Siostra tak doradziła bo jak to ona pow.. inaczej może mu tyłek rozerwać .. :/
poszłam dziś do calineczki po smoki do butli wróciłam z :
ręcznik z żabką,
gryzak aventu- bardzo fajny
grzechotka,
kubek
a z allegro (jak to siostra mówi choroba młodych matek) też muszę przystopować -mieszkamy w kawalerce )
uczulenie na kakao lub pomidory nie jem tego i tego i schodzi ładnie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Kaszki jeszcze nie podałam (ale kupiłam) poczekam na opinię lekarza na najbliżej szczepionce.
mój też tak "śpiewa" i to raz nisko a za chwilę wysoko ,że sam aż się dziwi do tego cmoka i puszcza bańki zazwyczaj w domu, w wózku pełna powaga .. heh
My też na cycku, ale zbliżający się nieubłaganie powrót do pracy mobilizuje do nauki picia jak narazie tylko herbaty.. mleko modyfikowane, będę wprowadzać powoli po 1 butli dziennie od wrzesnia. Siostra tak doradziła bo jak to ona pow.. inaczej może mu tyłek rozerwać .. :/
poszłam dziś do calineczki po smoki do butli wróciłam z :
ręcznik z żabką,
gryzak aventu- bardzo fajny
grzechotka,
kubek
a z allegro (jak to siostra mówi choroba młodych matek) też muszę przystopować -mieszkamy w kawalerce )
uczulenie na kakao lub pomidory nie jem tego i tego i schodzi ładnie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- strangerwold
- Wylogowany
- rozmowna
- Kocham Cię synku BARTUŚ !!;**
- Posty: 562
- Otrzymane podziękowania: 0
Po pierwsze bylo super przezaje***fajnie! Aż szkoda bylo wracać!
Druga rzecz Bartus je 2x dziennie bebilon 1 bo sie nie najadal nie jestem z tego zadowolona ale to dla jego dobra.
Podróż zniosł bardzo dobrze 850 km 14 h drogi w aucie ja ciezko to znioslam ale zniego jestem dumna !
Muszę was nadrobic mamusie!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.