BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 5 miesiąc temu #404369 przez emma
czesc! :)

a my bylysmy dzisiaj na pobraniu krwi, zeby sprawdzic, jak tam zosina morfologia, kluli ja w raczke, ale nawet nie zaplakala. rozryczala sie, jak jakas obca baba w korytarzu zaczela tarmosic ja za noge i napier***** "a to chlopczyk czy dziewczynka? ale ma stopy! a tu chyba oko ropieje, pewnie dziecko chore, trzeba przemywac! blablabla" - no jasne, chore, bo bylysmy w przychodni przed 8 i Zocha byla calkowicie rozespana. moze ta baba nigdy spiochow rano nie ma, zazdroszcze :silly:. jak wyszlysmy z przychodni, Zocha przestala plakac ;).

niestety kiepskie wiesci z kategorii jedzenie... od wczoraj podaje po kilka lyzeczek jablka, co prawda biegunki nie ma, kupa tylko troche luzniejsza, ale za to znowu sluz... pytalam lekarza, kazal probowac teraz z jablkiem, no to sprobowalam :dry:. macie jakies zlote rady? bo mi sie pomysly powoli koncza :(.

nasmazylam dzis placow z jablkami, jak ktos chetny, to zapraszam. przynajmniej my sobie pojemy, ehh...

marigra, ja w ogole nie wyparza butelek, raz na 2 tygodnie wygotowuje butle i smoki w wielkim garze, a na co dzien myje specjalnym plynem do butelek i smoczkow Nuk - polecam, nawet Zosi nie uczula, fajnie myje, znika brzydki zapach Nutramigenu, a sam plyn jest bezzapachowy :). poza tym u mnie z kranu leci czasem taki wrzatek, ze to pewnie lepsze niz wyparzanie ;).

gabi, kupilam twoja herbatke, ale nie wiem, kiedy odwaze sie podac..? troche masakra... :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #404413 przez marigra
gaabrysia napisał:

tak, i dalej nie umiemy pić :/ ale z tej nowej lepiej trochę.. tak samo, ani mojego mleka ani herbatki - muszę przestać ją robić , bo tylko wylewam. A biorę bo zawsze mam nadzieje ,że wypije..


No wlasnie......wczoraj dalam jejjablkowa z melisa, to wypila ladnie. Dzisiaj dostala malinowa z dzika roza i nawet nie chciala jej tknac......podejrzewam, ze wszystko wypije ja.......bo teraz juz szkoda mi wylewac to weczorem, jak zostaje to pije ja:-)

Emma- Zosia dzielna dziewczyna, skoro nie zaplakala przy kluciu, a babskiem sie nie deerwuj, sama nie lubie takich co zielonego pojecia nie maja a udaja najmadrzejsze....
A z tym brzuszkiem, kurcze niedobrze........hmmmm nawet juzsama nie wiem co ci radzic, prostych dan to zostala tylko dynia i ziemniak, ale tego pewnie nie ruszy samego bo to mdle.....
A ten sluz to jest jakis charakterystyczny,bo u nas w kupce tez czasami pojawiaja sie takie pasma sluzu, ale ja z tym nicnie robie....moze to brzuszek musi sie przywyczaic.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #404419 przez emma
marigra, nie wiem, czy charakterystyczny, bo caly w kupie jest ;)
takie cieniutkie niteczki - niby niewiele, bo po 2-3 niteczki w kupce, no i nie w kazdej. wczesniej nie bylo, bo Zosia tylko Nutrę wcinala... :dry: moze masz racje, ze musi sie przyzwyczaic. planuje podawac jej to jablko do konca tygodnia i zobaczyc, co sie bedzie dzialo. ziemniaka mam w zapasie w razie czego. ciesze sie, ze nie ma biegunek ani nic w tym rodzaju, bo balam sie tego dzialania "rozluzniajacego" ;).

a jabluszko z melisa tez masz z Hippa? i mowisz, ze Zuzia nie lubi tej z malinek? bo ja wlasnie malinki i dzika roze kupilam, bo mnie zapach u Gabi zachecil, ale teraz teoche boje sie podac, ze tak wszystko naraz... panikuje czy nie? co mi radzicie?? :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #404431 przez gaabrysia
Dzięki za opisanie tego śluzu , myślałam że kupa się po prostu ciągnie .. ehh gówniany temat:)

wydaję mi się ,że trochę schizujesz .. a ja 3 mam kciuki ,żeby jabłuszko podeszło i żeby było ok. herbatkę podaj np jutro jak już będziesz wiedziała że jabłko nie uczula.Chociaż może nie będzie smakować.. chociaż mi smakuje ;) dla Jarka za mało słodka ..

Adek dziś pożerał mleko jak szalony, chyba nadrabia te 3 dni;)

Dziś doznałam szoku , wykąpałam Adka włożyłam do łóżka (nawet nie nakarmiłam ) i cisza.. spi :) pobił rekord.
podkreślając ,że wstał o 17.30. Zasnął po 19.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #404435 przez gaabrysia
morfologię Ci zlecil jakiś lekarz?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #404454 przez marigra
Emma- obie herbatki mam z hippa. Niestety malinowa narazie nie smakuje, ale ona ogolnie nie chce pic, wiec nie zrazaj sie ZOsia na pewno chetnie bedzie ja pila bo mi smakuje.
Az jablkiem ja bym dawala i narazie obserwowala. Jesli beda jakie bole brzucha to wtedy wstrzymaj sie, a narazie czestuj Zoske ;) niech dziewczyna posmakuje czegos innego niz tlko Nutramigen

I Gabi, podziwiam meza,dla mnie bardzo slodka ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #404455 przez emma
no moze i troche schizuje, ale tez bys miala pietra na moim miejscu :( nikomu nie zycze takich przejsc z wszelakimi alergiami... a pytalam dzis w aptece o ten balsam do opalania FLOSLEKU i farmaceuta spytal o wiek dziecka i stanowczo odradzil stosowanie jakichkolwiek kremow z filtrem przed ukonczeniem 8. miesiaca - powiedzial, ze to bardzo silne i agresywne substancje i ze przy tak wrazliwej skorze niemowlaka ich dzialanie moze byc nieprzewidywalne (dodam, ze po 2 kremach byla wysypka...), wiec nie kupilam w koncu i zostaje nam plawienie sie w cieniu... :dry:

tak, morfologie zlecil nasz pediatra, bo podczas tych krwawien Zosia miala robione wyniki i morfologia, zelazo, wyszla slabo, przez ponad miesiac dostawala potem actiferrol - dosypywalam jej do mleka - i jestesmy ciekawi, czy teraz wszystko sie unormowalo - oby!

podziwiam Adzika, Zosia dlugo spala dzis w ciagu dnia, bo zerwalam ja po siodmej na to pobranie :). przed chwila wstala na jedzenie, niedlugo kapiel, a zasnie pewnie ok. 23 ;). jutro jedziemy na konsultacje z rehabilitantem (tez ze skierowania, bo ponoc jakas asymetrie miala :unsure:) - trzymajcie kciuki! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #404478 przez Tee
Zuza też pije tą herbatkę z Hipp – jabłuszko i melisa … naszej córci smakuje, ale ona wszystko pije- herbatki z kopru włoskiego, rumianek, soczki marchewkowe. Jak zrobię jej 100 ml .to wypija całość. Daje jej w tej przerwie między nocnym a dziennym karmieniem- koło 9-9.30.
Zauważyłam, że Zuzolinka też ma czasami śluz w kupie… może nie to że śluz ale taką jakby „śliską kupkę ” (przepraszam za określenie )… my z tym nic nie robimy. Liczymy że brzuszek się przyzwyczai do „dorosłego jedzenia”. Podajemy jej samo jabłuszko lub jabłuszko z bananem. Wcześniej przez tydzień jadła marchewkę – też jej smakowała.

Obiadków jeszcze nie podajemy.

Butle w dzień myje płynem NUK do smoczków i butelek a w nocy wyparzam wszystkie z całego dnia.

Kremu do opalania używamy z Ziaji… faktor 50. Kupiłam w kwietniu gdy Zuza miała miesiąc, poleciła nam pani w aptece (więc powinna się na tym znać), jest na nim napisane, że odpowiedni dla dzieci od 6 miesiąca, gdy się jej spylałam czy nie zaszkodzi to mi odp. Że „faktor na pewno nie… ewentualnie skład kremu”- wiec jestem w kropce… :unsure:

jak dotąd „0” uczuleń

Gusiag… sporo tego „dorosłego ” jedzonka już podajesz :) deser, obiad, kaszka… a jak brzuszek małej??? I tak codziennie??? Ja się boję kaszkę wprowadzić bo Zuza i tak sporo (według lekarzy ) waży – a na kaszce mogłabym ją bardziej podtuczyć… kasze dostała raz- byliśmy ciekawi czy posmakuje… SMAKOWAŁO…
a potem pół dnia odbijało jej się zielonym jabłuszkiem…

My też już w spacerówce się wozimy… :laugh: gondola już od czerwca schowana- Zuza miała na nią alergię, jak poszłyśmy na spacer to musiałam ją pół drogi nieść bo krzyczała ,
podróżowałyśmy w foteliku ale już powoli z niego wyrasta… a po za tym podnosiła pupe i bałam się że na jakiejś górce mi wypadnie i się przeturla…

dzieciaczki prześliczne …i przyjaźnie się tworzą :laugh: fajna sprawa...
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #404487 przez gusiag
na początku wprowadzałam wszystko po troszku i po kolei, a teraz zjada wszystko ze smakiem i bez problemów brzuszkowych. Nic jej nie boli, z kupami problemów nie ma żadnych. A waży nadal niecałe 6 kilo. Kaszkę robię jej czasem typową przeznaczoną do butelki na noc a czasem zagęszczam tylko mleko. Skoro problemów nie ma to nie będę kombinować. Zresztą lekarz sam mi tak zalecił i tak właśnie podaje.
Dobranoc dziewczynki i dzieciaczki, ja uciekam spać :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #404498 przez sylka
Emma zwykły krem Bambino ma jakiś faktor, teraz nie pamiętam ale nim smarowałam i jest jeszcze Ziajka dla tak małych dzieci.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #404563 przez emma
sylka, no wlasnie farmaceuta powiedzial mi w aptece, ze sam jest tata 6-miesiecznego szkraba i ze nie poleca dla tak malych dzieci zadnych kremow z filtrem, bo to wlasnie filtry sa agresywne i podrazniaja wrazliwa skorke dzieci. a ze ja bardziej ufam sprzedawcom/lekarzom (wiadomo, biznes czesto wazniejszy niz czlowiek ;)), ktorzy cos mi odradzaja niz doradzaja, postanowilam posluchac jego rad i po prostu bedziemy slonca unikac - nie ma tragedii, bo sama nie znosze upalow i opalania. ale dzieki! :)

btw - za godzine Zośka skonczy 5 miesiecy!!! :woohoo: :lol: (wiem, nienormalna jestem ;))
dobrej nocy! :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #404571 przez mariola2041
hej dziewczyny...u nas jak na razie wszystko dobrze...Zosia rośnie nam ładnie...po za tym ja jej podaję papkę marchewkową-ziemniaczaną i je ją ze smakiem może dlatego że sama ją przygotowuję...ja od swojej położnej dostałam taką listę co w jakiej kolejności powinnam dziecku wprowadzać i trzyma się tego dzięki temu może Zosia nie ma problemow bo kupę robi często ale też podaję jej raz dziennie herbatkę koperkową rozpuszczalną z hipa i ją wypija cala...w czwartek mamy na U5 ciekawa jestem co pan doktor powie i pewnie będziemy musieli na kontrole bo już czas...mam nadzieję że wszystko będzie ok...jeszcze zostało aby nie trzeba chodzić na terapię ale jakoś w najbliżej przyszłości nie widzę żeby nie chodzić bo Zosia źle robi parę rzeczy...

[url=http://

[url=http://

[url=

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #404717 przez marigra
emma napisał:

sylka, no wlasnie farmaceuta powiedzial mi w aptece, ze sam jest tata 6-miesiecznego szkraba i ze nie poleca dla tak malych dzieci zadnych kremow z filtrem, bo to wlasnie filtry sa agresywne i podrazniaja wrazliwa skorke dzieci. a ze ja bardziej ufam sprzedawcom/lekarzom (wiadomo, biznes czesto wazniejszy niz czlowiek ;)), ktorzy cos mi odradzaja niz doradzaja, postanowilam posluchac jego rad i po prostu bedziemy slonca unikac - nie ma tragedii, bo sama nie znosze upalow i opalania. ale dzieki! :)

btw - za godzine Zośka skonczy 5 miesiecy!!! :woohoo: :lol: (wiem, nienormalna jestem ;))
dobrej nocy! :kiss:


My tez wycgodzilismy z zalozenia ze skoro jest w cieniu to jej nic nie bedzie i sie nie opali, ale nasze zalozenie pryslo w momencie kiedy ZUzi zeszla skora z czola i policzkow. Od tamtej pory dmucham na zimne i smaruje kremem(jesli male slonce to uzywam Bambino, tam jest faktor 4 bodajze, a jesli duze slonce i caly dien na dworze, to tym z ZAJI, tam jest faktor 35 i mozna go stosowac po 1 miesiacu)i od tej pory juz nie martwimy sie ze sie poparzy:-)

Ale wiadomo kazdy decyduje sam, inaczej funkcjonuje, wiectrzeba poprostu dostosowac do siebie kosmetyki itp.

Aha i sto lat dla ZOsinka z okazji ukonczenia 5 miesiecy :lol:

:-)dziewczyny, pozwalacie ogladac dzieciom bajki?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #404758 przez gaabrysia
nam nic nie dolega po tym kremie, a czasem ciężko słońca unikać .. chociaż wiadomo się staramy. Nie smaruję go codziennie może dlatego..

z kremu:"pielęgnacja ochrona delikatnej skóry dzieci" , " bez barwników i alergenów chroń niemowlęta i dzieci przed słoncem, posiada pozytywna opinię lekarzy pediatrów.."

Na moim bambino (którego używam dla siebie nie Adriana) jest faktor 4 więc jak dla mnie malutki.. na taki wręcz można się opalać ;)

Ale Zosia już pannica:) spakowani już ? miłej podrózy.

My narazie z tym wprowadzanie bardzo , bardzo powoli.. wczoraj dostał 3 łyżki marchewki z jabłkiem ..
A no i dziś z głodu wydoił pół butli herbatki - jak chce to potrafi, a jak chce się pobawić to doić nie bedzie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #405043 przez Tee
Według mnie krem Bambino to żadna ochrona- faktor 4 praktycznie nie chroni… i jeżeli już zdecydujemy się na ochronę to takie dzieciaczki powinny być smarowane kremem z faktorem powyżej 25-30 ( takie jest moje zdanie).
My mamy wysoki faktor.

też stosujemy ten kremik (bambino) w wersji light tzn ten o delikatniejszej konsystencji smaruje nim ciałko Zuziaczka(wszystko po za buźką ) naprzemiennie z oilatum

kremem z filtrem nie smaruje Zuzy codziennie (w mniej słoneczny dzień odpuszczamy)i nie zauważyłam by jej skóra schodziła, nasza w cieniu się jeszcze nie opaliła, chociaż też słyszałam że podobno słonko łapie- nas nie łapie :) - ojjj kurcze współczuje córci (!!!!!!!!!!) masz rację, każdy reaguje inaczej zarówno na słońce, krem jak i wszystko inne… moja córcia jest blada jak papier- boje się ją opalać.
W przychodni powiedzieli by wystawiać dziecko na słoneczko ale w cieniu wtedy łapie witaminkę D…
a teściowa się upiera by ją troszkę opalić. NIE ULEGAM JEJ NAMOWOM!

Zuza jeszcze nie oglądała bajek- staram się jej nie pokazywać bo wiem czym to grozi ;) ;)
czasami zawiesi wzrok na Vivie lub rebel tv (muzyczne) ale tylko na chwilkę... gdy jest bardzo zmęczona i marudna a jeszcze chwilkę ma wytrzymać (gdy robię butlę lub szykuję wodę do kąpieli)... zdarzyło się dopiero parę razy- sporadycznie.


Miłego urlopu Emmo- odpoczywajcie i leńcie się na całego… :laugh: :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl