BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 5 miesiąc temu #405271 przez martyna123
Gabi- ja karmie w łóżeczku na śpiącego i nie czekam ąz mu sie odbiję bo jemu sie nigdy po jedzeniu nie odbija nawet jak bym nosiła. Obija mu sie teraz jak przękreca się na brzuch i sie wygłupia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #405300 przez gaabrysia
Tee , a no skarb jakiś ;) Ale tak na prawde to dzieci wszystkiego uczymy my sami.. ;) z tego,że smoka nie mamy się bardzo cieszę odzwyczajanie mamy już za sobą ..;) a do łóżka konsekwentnie od urodzenia odkładam teraz plusuje

A jakieś pomysły na szybkie przygotowanie mleka jakiś termos :)? czy macie podgrzewacze?
to tak na przyszłość pytam ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #405306 przez Tee
tak gabii masz rację i ja to wiem że dziecko my uczymy wszystkiego sami... my naszą rozpuściliśmy!!!

a bo taka mała i fajna to czemu nie wziąć do łóżka :laugh: a teraz mamy konsekwencje swoich czynów :laugh: :laugh: heheh ale nie żałuje -kogo mam rozpieszczać jak nie ZUZOLINKĘ???
a ona tak szybko rośnie- kiedyś będzie w takim wieku że nie położy się obok "matki" bo to obciach ;) więc puki mam możliwość to korzystam :) :)

trochę walczymy z ciąganiem po rękach ale kiepsko nam wychodzi... chociaż już tak na nas nie wisi jak kiedyś...
...a zaczęło sie gdy skończyła miesiąc- myśleliśmy że ma kolki, ciągle płakała, chcieliśmy ją jakoś uspokoić- do głowy nam nie przyszło że jest głodna!!! całe dnie przy cycuszkach spędzała... teraz już wiem że była ciągle głodna :( :( niestety nie rosła na moim mleczku- albo nie potrafiła ssać albo moje mleko jej nie odpowiadało (pedniatra powiedziała że nie ma czegoś takiego jak złe mleko- każde mleko matki jest najlepsze a to że ktoś mówi o mleku że jest za chude to bzdura)- dostałam "nakaz" dokarmiania- zaczęłam swoje ściągać i ładnie je piła... no ale do czasu bo w końcu mi zanikło :( karmiłam do 3 miesiąca swoim i dokarmiałam sztucznym...

zanim zaczęła nam tak dniami i nocami płakać też spała sama w łóżeczko a jak nie spała to grzecznie leżała i patrzyła w sufit lub na karuzelę...

my mamy elektryczny podgrzewacz- wodę wieczorem zagotowuje, wlewam do butelek, w nocy tylko sypiemy mleczko i podgrzewamy- bardzo wygodnie...

martyna - dajesz butlę na śpiąco w łóżeczku??? nie boisz się, że się zakrztusi??? chociaż z drugiej strony każdy wybiera techniki które mu akurat odpowiadają. Ja jednak bym się bała, my jak karmimy bierzemy na ręce, potem "odbijamy" (jak się da, a jak nie to nosimy by się troszkę jedzonko ułożyło w brzuszku) i odkładamy do kojca.

mariola- super wieści że córcia zdrowo sie chowa i ładnie rozwija :) brawo dla małej Zosi z resztą sobie też pewnie poradzicie- silna dziewczynka :kiss:
i jak długo śpi???? o kurcze!!! na prawdę od 20 nawet do 8 rano :cheer: :cheer: szok- pozytywny ale szok

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #405327 przez martyna123
Tee- bałam się na początku ale pytałam lekarzy i powiedzieli że nie każdemu dziecku musi sie odbić zaraz po jedzeniu pije tak od początku i sie nie zakrztusił całe szczęście on już jest tak nauczony jak karmiłam piersią w szpitalu pierwszy raz to on lezał obok mnie a ja z z boku go karmiłam tak mi go położna przyłożyła i często tak karmiłam leżac bo mi szwy pekały i miałam szyjke macicy uszkodzoną i jak wstawałam albo siadałam strasznie bolało.

Gabi- Ja mam czajnik elektryczny zawsze zagotuje sobie dużo wody i jak ochłodnie a mały chce jeśc to tylko załączam czajnik na pare sekund i już woda podgrzana pózniej czajnik w przyszłości wykorzystam póki co to jest przeznaczony tylko dla jego jedzonka.

Mariola- Zosia to silna dzieczynka od początku była więc nie ma co sie nie potrzebnie martwić.
Czy któreś z waszych skarbów zmieniało zachowanie jak szły ząbki bo wiem że już u niektórych skarbów się pojawiły. ???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #405333 przez Tee
ja nie wiem czy mojej idą zęby czy po prostu to mała diablica :laugh: ostatnio jest strasznie marudna... płacze, jęczy, krzyczy, mało śpi z rąk jej odłożyć nie mogę- jak nie moje dziecko :D ;)
dziś doszły kupki (4!!! zawsze jest 1) no i od paru dni jest temp powyżej 37.6 - więc albo ją coś łapie albo ząbkuje... puki co nic nie widać.
Z temp walczymy czopkami (nie codziennie) a z pozostałym rzeczami nie jesteśmy w stanie walczyć... bo nic nie działa!!
czasami smaruje jej dziąsełka- na chwilę pomaga- tylko nie wiem czy w tym czasie jest zajęta zlizywaniem żelu czy może naprawdę jest pomocny- ciężko to określić.

nie byliśmy w przychodni bo podobno 37 stopni to u dzieciaczków nie gorączka... czopek powinno się dawać gdy temp przekracza 38.5 :ohmy: (opinia lekarza)


ostatnio nauczyła się krzyczeć i drze się na cały dom :laugh: ale tak wesoło nie ze złością :) chyba jej sie podoba

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #405339 przez martyna123
No u mnie też tak jest mało spi mało je marudny mało gaworzy ino krzyczy z zasypieniem jest koszmar przękreca się z boku na bok a spal zawsze na pleckach kopie nóżkami płacze i już tak od tygodnia nie wiem jak sobie z tym radzić używam żelu i czopków po żelu trochę ulga ale ząbków nie widać daje gryzaki masuje dząsełka i juz sama nie wiem co robić :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #405384 przez emma
czesc, dziewczyny! :)

tyle nasmarowalyscie, ze nie wiem, od czego zaczac! :lol:

moze o tym, co pamietam:
1) dziekuje za mile slowa odnosnie urlopu (tak naprawde zacznie sie jutro w nocy, jak dolaczy do nas moj maz :))
2) moje sposoby na szybkie podgrzewanie wody:
- potrzebuje miec 180 ml cieplej wody, wiec wlewam 150 chlodnej, a reszte dogotowyje szybko i dolewam z czajnika jak martyna
- lub robie tak jak wyzej, tylko dolewam cieplej z termosu
- wlewam chlodna i wlaczam podgrzewac, tak jak Tee
3) co prawda nie ma u nas nocnego karmienia, ale jak Zosia zbudzi sie o 7-8, a ja chce jeszcze pospac, zabieram ja do naszego lozka i karmie ja na lezaco-polspiaco - nigdy nie odbekam (chyba kiedys pisalam, ze na szkole rodzenia ktos zapytal polozna, czy dziecku zawsze musi sie odbeknac, a polozna na to: "a tobie sie zawsze odbija po jedzeniu?" ;)) i nie klade na boczku - przekrecam tylko glowke na jedna strone. i tym sposobem czesto dosypiamy sobie do 10-10.30 :).


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu - 12 lata 5 miesiąc temu #405392 przez Tee
Mój dzień wygląda tak jak twój dziś – mycie Zuzy , przebieranie, dwugodzinny spacer, karmienie, usypianie i tak do godz 18-18.30 - potem Zuze na 30 min przejmuje mąż- ja w tym czasie ścielę łóżko, troszkę ogarniam pokój. koło 19 zaczynamy ją szykować do spania- mycie lub kąpanie, butla, noszenie do odbicia i usypianie. tak więc od godz 20 mam "wolne"- o 23 kolejne karmienie- czasami wyręcza mnie w tym mąż- no i o 4-5 też Zuza się budzi- wtedy M wstaje do niej - karmi i odkłada… i tak w kółko (codziennie ten sam scenariusz- śmieję się że od pięciu miesięcy "mam" "dzień świstaka")

mimo że mieszkamy z teściami i dwójką męża sióstr (już kiedyś pisałam- studentki- właśnie wróciły na wakcje) mnie nikt nie spyta czy chciałabym choć troszkę odpocząć. Siostry były z zuzą raz na spacerze gdy miała niecały miesiąc
Zuza została z nimi raz przed przygotowaniem do chrzcin... no i raz z mężem gdy umówiłam się z koleżanką na ploteczki...

nie żebym się żaliła ale .. przyznam szczerze że czasami wymiękam- zwłaszcza pod koniec dnia ale dla Zuzy wszystko zniosę- Czekałam na nią dość długo i teraz ona jest najważniejsza.
obawiam sie co to będzie jak wrócę do pracy- a to już niedługo- połow a września. Dodatkowy macierzyński kończy mi sie 26 sierpnia ale ugadałam się z kierowniczką że wykorzystam też urlop który mi sie w tym roku należy.


nikomu nie polecam mieszkania z teściami….


Mam nadzieję, że kiedyś jednak zamieszkamy sami- i że mąż wiele spraw zrozumie

No i się wyżaliłam...
Miłej nocki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #405393 przez mariola2041
Tee napisała:

mariola- super wieści że córcia zdrowo sie chowa i ładnie rozwija brawo dla małej Zosi z resztą sobie też pewnie poradzicie- silna dziewczynka
i jak długo śpi???? o kurcze!!! na prawdę od 20 nawet do 8 rano szok- pozytywny ale szok

wiem że to dziwne ale jakoś jej się tak zaczęło dobrze spać i wiem że ma to po mnie też lubię dużo spać więc ona też długo śpi czasem muszę ją rano obudzić jak mamy iść do lekarza

[url=http://

[url=http://

[url=

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #405419 przez martyna123
Emma- wspólczuje też miałam takie chwile i naprawde przykra rzecz tym bardziej że to uciecha powinna być zająć się wnuczką czy wnukiem czy bratnaicą lub siostrzenicą.

Tee- czytałam o skoku rozwojowym i on ma własnie takie zachowanie jak tam opisali w 23 tygodniu i trwać to powinno 4 tyg masakra jakaś.
Masz wspólną kuchnie z teściami na twoim miejscu bym jej wzieła i to co w zlewie wszytsko wytłukła niech sie sama nauczy że masz dziecko i nie masz czasu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #405437 przez gaabrysia
Emma, myślałam że to jakieś ładne foto .. a tu takie nie fajne wieści. Kobito będzie dobrze - już jutro będzie mąż ;D i on napewno da Ci odsapnąć więc bądz tam dzielna:) pojechałaś w końcu odpocząć .. swoją drogą ja mam podonie, już 3 tydz jesteśmy popołudniami sami. Tata w pracy, co wiążę się z tym że wszystko robię sama .. jeszcze nie dopadła mnie taka chandra .. jeszcze.. ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #405449 przez mariola2041
hej dziewczyny...ja też jestem sama bo mąż cały dzień jest sam i ja jakoś nie narzekam...sama robię wszystko i do tego godzinę sprzątam ogródek szefa...wiem że jest ciężko ale nasze teściowe czy rodzina wcale nie muszą nam pomagać...po za tym ja jeszcze nie byłam z Zosią w PL bo nie mogę ale wiem że i tak sama bym musiała wszystko robić bo fajnie jest na 5 minut zająć się dzieckiem ale na dłużej to już nikomu się nie chce więc ja wolę sama robić...może dlatego też że moje dziecko jest bardzo grzeczne...

[url=http://

[url=http://

[url=

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #405457 przez Tee
hej :)
martyna- tak czytałam o tych skokach rozwojowych- no ale nie wiem czy to właśnie to, czy Zuza to mała łobuzica czy może zęby... zwłaszcza, że u nas jest podwyższona temp... no nic zobaczymy- co by to nie było trzeba przetrwać :)

mamy wspólną kuchnię, łazienki... wszystko wspólne- to miały być takie partnersko- koleżeńskie stosunki rodzinne!!!! wiem że w tym wszystkim też dużo jest mojej winy!!!

no nic nie ważne- tak się wczoraj tylko pożaliłam- może gorszy dzień miałam... a po za tym chciałam pocieszyć emmę i podtrzymać ją na duchu :) no ale chyba się nie udało- bo niepotrzebnie wylałam swoje żale na klawiaturę
głównie mi chodziło o to, że niektórzy mają coś jednorazowo a niektórzy cały czas na okrągło i jakoś to trzeba przeżyć zwłaszcza że mamy takie fajniutkie dzieciątką :) tak więc emmma głowa do góry- mąż na pewno ci pomoże. :) a puki co zaciśnij zęby i działaj :)

mariola- ja nie żaliłam się z tego powodu, że muszę opiekować sie Zuzą- może to źle napisałam!!! chodziło mi o to że po całym dniu opieki jeszcze stawiają wymagania a nikt nawet z małą 5 min nie posiedzi bym głowę umyła lub cokolwiek innego zrobiła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #405504 przez mariola2041
ale ja cię doskonale rozumiem że wkurza cię to ale cóż na to poradzisz gdy oni tacy są...niby się cieszą że jest małe dziecko ale tylko na chwilę potem i tak ci je oddadzą jak będzie płakać..

[url=http://

[url=http://

[url=

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 5 miesiąc temu #405517 przez marigra
czesc dziewczyny

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



jesli chodzi o podgrzewanie czegokolwiek, my amy podgrzewacz, albo jak szybko potrzebuje np herbatke (ktorej swoja droga nadal nie chce), to lewam zimna wode i dolewam troche wrzatku i gotowe..

Tee -jesli chodzi o tesciwo jednych czy drugich, my z mezem od samego poczatku uwazalsmy, ze najwyzej bedziemy wynajmowac, bylby tylko mieszkac samemu...to nie to pokolenie, kazdy ma swoje nawyki, wiec po co sie denerwowac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl