- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
A jakieś pomysły na szybkie przygotowanie mleka jakiś termos ? czy macie podgrzewacze?
to tak na przyszłość pytam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
a bo taka mała i fajna to czemu nie wziąć do łóżka a teraz mamy konsekwencje swoich czynów heheh ale nie żałuje -kogo mam rozpieszczać jak nie ZUZOLINKĘ???
a ona tak szybko rośnie- kiedyś będzie w takim wieku że nie położy się obok "matki" bo to obciach więc puki mam możliwość to korzystam
trochę walczymy z ciąganiem po rękach ale kiepsko nam wychodzi... chociaż już tak na nas nie wisi jak kiedyś...
...a zaczęło sie gdy skończyła miesiąc- myśleliśmy że ma kolki, ciągle płakała, chcieliśmy ją jakoś uspokoić- do głowy nam nie przyszło że jest głodna!!! całe dnie przy cycuszkach spędzała... teraz już wiem że była ciągle głodna niestety nie rosła na moim mleczku- albo nie potrafiła ssać albo moje mleko jej nie odpowiadało (pedniatra powiedziała że nie ma czegoś takiego jak złe mleko- każde mleko matki jest najlepsze a to że ktoś mówi o mleku że jest za chude to bzdura)- dostałam "nakaz" dokarmiania- zaczęłam swoje ściągać i ładnie je piła... no ale do czasu bo w końcu mi zanikło karmiłam do 3 miesiąca swoim i dokarmiałam sztucznym...
zanim zaczęła nam tak dniami i nocami płakać też spała sama w łóżeczko a jak nie spała to grzecznie leżała i patrzyła w sufit lub na karuzelę...
my mamy elektryczny podgrzewacz- wodę wieczorem zagotowuje, wlewam do butelek, w nocy tylko sypiemy mleczko i podgrzewamy- bardzo wygodnie...
martyna - dajesz butlę na śpiąco w łóżeczku??? nie boisz się, że się zakrztusi??? chociaż z drugiej strony każdy wybiera techniki które mu akurat odpowiadają. Ja jednak bym się bała, my jak karmimy bierzemy na ręce, potem "odbijamy" (jak się da, a jak nie to nosimy by się troszkę jedzonko ułożyło w brzuszku) i odkładamy do kojca.
mariola- super wieści że córcia zdrowo sie chowa i ładnie rozwija brawo dla małej Zosi z resztą sobie też pewnie poradzicie- silna dziewczynka
i jak długo śpi???? o kurcze!!! na prawdę od 20 nawet do 8 rano szok- pozytywny ale szok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Gabi- Ja mam czajnik elektryczny zawsze zagotuje sobie dużo wody i jak ochłodnie a mały chce jeśc to tylko załączam czajnik na pare sekund i już woda podgrzana pózniej czajnik w przyszłości wykorzystam póki co to jest przeznaczony tylko dla jego jedzonka.
Mariola- Zosia to silna dzieczynka od początku była więc nie ma co sie nie potrzebnie martwić.
Czy któreś z waszych skarbów zmieniało zachowanie jak szły ząbki bo wiem że już u niektórych skarbów się pojawiły. ???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
dziś doszły kupki (4!!! zawsze jest 1) no i od paru dni jest temp powyżej 37.6 - więc albo ją coś łapie albo ząbkuje... puki co nic nie widać.
Z temp walczymy czopkami (nie codziennie) a z pozostałym rzeczami nie jesteśmy w stanie walczyć... bo nic nie działa!!
czasami smaruje jej dziąsełka- na chwilę pomaga- tylko nie wiem czy w tym czasie jest zajęta zlizywaniem żelu czy może naprawdę jest pomocny- ciężko to określić.
nie byliśmy w przychodni bo podobno 37 stopni to u dzieciaczków nie gorączka... czopek powinno się dawać gdy temp przekracza 38.5 (opinia lekarza)
ostatnio nauczyła się krzyczeć i drze się na cały dom ale tak wesoło nie ze złością chyba jej sie podoba
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
tyle nasmarowalyscie, ze nie wiem, od czego zaczac!
moze o tym, co pamietam:
1) dziekuje za mile slowa odnosnie urlopu (tak naprawde zacznie sie jutro w nocy, jak dolaczy do nas moj maz )
2) moje sposoby na szybkie podgrzewanie wody:
- potrzebuje miec 180 ml cieplej wody, wiec wlewam 150 chlodnej, a reszte dogotowyje szybko i dolewam z czajnika jak martyna
- lub robie tak jak wyzej, tylko dolewam cieplej z termosu
- wlewam chlodna i wlaczam podgrzewac, tak jak Tee
3) co prawda nie ma u nas nocnego karmienia, ale jak Zosia zbudzi sie o 7-8, a ja chce jeszcze pospac, zabieram ja do naszego lozka i karmie ja na lezaco-polspiaco - nigdy nie odbekam (chyba kiedys pisalam, ze na szkole rodzenia ktos zapytal polozna, czy dziecku zawsze musi sie odbeknac, a polozna na to: "a tobie sie zawsze odbija po jedzeniu?" ) i nie klade na boczku - przekrecam tylko glowke na jedna strone. i tym sposobem czesto dosypiamy sobie do 10-10.30 .
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
mimo że mieszkamy z teściami i dwójką męża sióstr (już kiedyś pisałam- studentki- właśnie wróciły na wakcje) mnie nikt nie spyta czy chciałabym choć troszkę odpocząć. Siostry były z zuzą raz na spacerze gdy miała niecały miesiąc
Zuza została z nimi raz przed przygotowaniem do chrzcin... no i raz z mężem gdy umówiłam się z koleżanką na ploteczki...
nie żebym się żaliła ale .. przyznam szczerze że czasami wymiękam- zwłaszcza pod koniec dnia ale dla Zuzy wszystko zniosę- Czekałam na nią dość długo i teraz ona jest najważniejsza.
obawiam sie co to będzie jak wrócę do pracy- a to już niedługo- połow a września. Dodatkowy macierzyński kończy mi sie 26 sierpnia ale ugadałam się z kierowniczką że wykorzystam też urlop który mi sie w tym roku należy.
nikomu nie polecam mieszkania z teściami….
Mam nadzieję, że kiedyś jednak zamieszkamy sami- i że mąż wiele spraw zrozumie
No i się wyżaliłam...
Miłej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariola2041
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 445
- Otrzymane podziękowania: 0
wiem że to dziwne ale jakoś jej się tak zaczęło dobrze spać i wiem że ma to po mnie też lubię dużo spać więc ona też długo śpi czasem muszę ją rano obudzić jak mamy iść do lekarzamariola- super wieści że córcia zdrowo sie chowa i ładnie rozwija brawo dla małej Zosi z resztą sobie też pewnie poradzicie- silna dziewczynka
i jak długo śpi???? o kurcze!!! na prawdę od 20 nawet do 8 rano szok- pozytywny ale szok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Tee- czytałam o skoku rozwojowym i on ma własnie takie zachowanie jak tam opisali w 23 tygodniu i trwać to powinno 4 tyg masakra jakaś.
Masz wspólną kuchnie z teściami na twoim miejscu bym jej wzieła i to co w zlewie wszytsko wytłukła niech sie sama nauczy że masz dziecko i nie masz czasu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariola2041
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 445
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Tee
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 356
- Otrzymane podziękowania: 0
martyna- tak czytałam o tych skokach rozwojowych- no ale nie wiem czy to właśnie to, czy Zuza to mała łobuzica czy może zęby... zwłaszcza, że u nas jest podwyższona temp... no nic zobaczymy- co by to nie było trzeba przetrwać
mamy wspólną kuchnię, łazienki... wszystko wspólne- to miały być takie partnersko- koleżeńskie stosunki rodzinne!!!! wiem że w tym wszystkim też dużo jest mojej winy!!!
no nic nie ważne- tak się wczoraj tylko pożaliłam- może gorszy dzień miałam... a po za tym chciałam pocieszyć emmę i podtrzymać ją na duchu no ale chyba się nie udało- bo niepotrzebnie wylałam swoje żale na klawiaturę
głównie mi chodziło o to, że niektórzy mają coś jednorazowo a niektórzy cały czas na okrągło i jakoś to trzeba przeżyć zwłaszcza że mamy takie fajniutkie dzieciątką tak więc emmma głowa do góry- mąż na pewno ci pomoże. a puki co zaciśnij zęby i działaj
mariola- ja nie żaliłam się z tego powodu, że muszę opiekować sie Zuzą- może to źle napisałam!!! chodziło mi o to że po całym dniu opieki jeszcze stawiają wymagania a nikt nawet z małą 5 min nie posiedzi bym głowę umyła lub cokolwiek innego zrobiła.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mariola2041
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 445
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marigra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa mamuśka;)
- Posty: 1038
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
jesli chodzi o podgrzewanie czegokolwiek, my amy podgrzewacz, albo jak szybko potrzebuje np herbatke (ktorej swoja droga nadal nie chce), to lewam zimna wode i dolewam troche wrzatku i gotowe..
Tee -jesli chodzi o tesciwo jednych czy drugich, my z mezem od samego poczatku uwazalsmy, ze najwyzej bedziemy wynajmowac, bylby tylko mieszkac samemu...to nie to pokolenie, kazdy ma swoje nawyki, wiec po co sie denerwowac.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.