BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 4 miesiąc temu #426609 przez emma
czytam was, ale nici z pisania. wrocilam przed 17 (w sumie 10 godz.), a caly stol w salonie zawalony moimi papierami do zrobienia, jutro znow wyjde przed 7, a wroce dla odmiany ok. 20, bo szykuja sie jeszcze rozne zebrania... :dry: ehh... zachcialo sie do pracy! :angry: a w weekend to chyba bede to wszystko odsypiac, o ile tego nie odchoruje... ale jestem z wami! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #426629 przez gaabrysia
kobieto.. współczuję ;(
jak Zocha ?? była grzeczna ?
odpoczywaj i zbieraj siły na jutro..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #426730 przez emma
Zocha grzeczna, jak zwykle :) :laugh:
ja padnieta i troche przerazona wizja jutra.. no i jeszcze ta pogoda! skonczylam z papierami na dzis, zaraz ide spac... :dry:

dobrej nocy! :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #426828 przez martyna123
Cześć

Emma- Współczuje jutra tyle godz bez Zosi. trzymaj się

Gabi- Jaki duży Adrianek i jakie ma śliczne oczka niebieske mój też ma takie.

Ewa- Życze dużo zdrowia dla taty. Trzymaj się.

Gosia- nie ty sama jesteś z myślami że przytyłaś bo ja też czuje się jak gruba świnia i humoru brak chce jakieś tabletki na odchudzanie które pomoże mi przy ćwiczeniach hulahopem i steperze bo inaczej oszaleje.

Mariola- biedna malutka od mojej koleżanki syn też miał iść na czyszczenie kanalików w oczku ale nie wiem czy już był czy nie. a na ile dni musisz iść do szpitala ???

U nas z spaniem niestety nie ma już tak fajnie jakis miesiąc temu zasypiał sam obojetnie gdzie czy w wózku czy w łóżeczku chodził spać o 20 a teraz trzeba go albo bujać w wózku albo na rękach z spaniem o 20 nie ma mowy idzie jak jest 22 nie śpi w łóżeczku tylko z nami w łóżku na 90 cm sam a my z mężem na drugej połowie w dwóch na 90 cm w dzień mleka się nie napije tylko w nocy wypije 3 flachy i nie wiem czy w dzień wogóle się najada daje mu kaszkę póżniej obiad deserek biszkopty no i do tego herbatki lub soczek 2 flaszki po 100 ml myślicie że mu to starcza w dzień bez mleka??

Dobranoc ;*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #426895 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #426910 przez mariola2041
hej wam wszystkim...u nas problemów z usypianiem czy jedzeniem nie ma... Zosia je ładnie zawsze...a zasypia sam od samego początku nie trzeba ani jej nosić a ni bujać...wystarczy dać smoka i przytulankę i Zosia śpi...zawsze po jedzeniu śpi tak z pół godziny...teraz zjadła i śpi za jakieś pół lub godzinkę wstanie...potem je tak o 11-12 w zależności,około godziny 14-15 dostaje obiadek ugotowany przeze mnie o 16-17 deser plus mleko...i wieczorem kaszę o 20-21 czasem je jeszcze mleko o 23 jak nie zaśnie...i tak mija cały nasz dzień jeśli chodzi o posiłki..

[url=http://

[url=http://

[url=

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #426947 przez georgette102
witam wszystkie mamuśki baaardzo optymistycznie, bo pogoda za oknem tak nastraja :lol:

dzisiaj koniecznie musimy iść na spacer i to długi i już mi się gęba cieszy

a jeśli chodzi o spanie to jeżeli Majce nic nie dolega to nie mogę narzekać, sama zasypia w łóżeczku bez "pomocy", podobnie w ciągu dnia w trakcie jedzenia, w wózku lub na spacerze a jak jej coś jest to trzeba ją nosić, śpiewać, przytulać i tak zasypia na chwilę budząc się z płaczem - teraz jesteśmy na tym etapie

asiula
ja też pisałam o tej piosence :lol: Kacper i Maja mają podobny gust :laugh:

gusiag, martyna
nie chcę bagatelizować waszych problemów z wagą, ale widziałam wasze zdjęcia i naprawdę nie macie na co narzekać! wyglądacie rewelacyjnie, a na poprawę humoru proponuję spacerek

emma
no to ostro wygląda twój powrót do pracy, 10 - 12 godzin... nie wiem jakbym wytrzymała bez Mai tyle czasu, chociaż pewnie jak się jest zajętym to czas inaczej "leci"

Majka dziś znowu jęcząca... o matkoooo...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #426981 przez gusiag
hej, przyjemny dzień się szykuje pogodowo. Ja znów nie weszłam w swoje spodnie - nie mogę ich dopiąć. Na wagę nie wchodzę bo mi i tak brzuch zasłoni wynik.. nadal mam 3,5kg które nie należą do mnie!! masakra, to chyba po tabletkach i humory i waga. no i brak ruchu też swoje robi

nie byłam miesiąc na siłowni. dramat. idę za chwilę i proszę EMMA zmotywuj mnie bardziej, żebym zaczęła chodzić regularnie tak jak Ty...
A i powodzenia w pracy jakoś to będzie.

Mariola cieszę się że Zosia grzeczna i bezproblemowa pozdrawiam

Georgette102 miłego spaceru ja po siłowni też spędzę z Ola kilka godzin na dworze spacerując.
A Maja i te inne marudzące dzieciaki to może mają skok rozwojowy? Bo wszystkie tak w jednym czasie? No nic oby marudzenia było mniej, miłego dnia wszystkim :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #427085 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #427268 przez Tee
Hej
Uuuuufff ja już po szkoleniu! Niby nie trwało tak długo bo od 9 do 14 – ale kurcze jakoś nie mogłam się przestawić i ciągle o małej myślałam/ nie dzwoniłam jednak do domu by nie wyjść na „nadopiekuńczą”… Tatuś co jakiś czas tylko dawał znać (sms) „co z malutką” :) … podobno była bardzo grzeczna i nawet dała mu popracować.

Było o tyle dobrze, że na miejscu tzn. w pracy… od razu posiedziałam i poplotkowałam sobie z koleżankami tak, że mężuś odebrał mnie godz. po szkoleniu :laugh:

Kolejne szkolenie 24 września (tym razem nie na miejscu ) w godz. 9-17 (czyli troszkę dłuższe!!!)- no ale nic w końcu Zuza musi się przyzwyczajać do nieobecności mamusi.

Emmo współczuję- widzę, że nie próżnujesz… od razu skok na głębią wodę!

Gosia 3,5 kg???? To ty przed ciążą musiałaś mieć sporą niedowagę… nadal szczuplutka jesteś!!

Miłego dnia kobietki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #427350 przez gusiag
a mój mąż zaziębiony od wczoraj, coś czuje, że i mnie rozkłada bo zimno mi jak cholera :(( pije gorącą herbatę z sokiem malinowym, Ola chwilowo śpi.

Tee a czym się zajmujesz, z czego to szkolenia, pewnie mówiłaś już ale wybacz nie kojarze :)


moje 3,5 kilo widać wyjątkowo, zawsze miałam płaski brzuch a teraz jest dramatyczny :( przed ciążą ważyłam 50kg. przytyłam 9 kilo, po ciąży zeszłam do swojej wagi a kilka miesięcy potem przybyło mi i wyglądam brzydko.. nie mam talii, a była :( no mniejsza z tym

jak tam dziś u Was,
Asia jak się Kubuś czuje, widzę że dałaś zdjęcie do podpisu, fajnie :)
Emma daj znak życia po pracy..
georgette jak tam wyspacerowana??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #427370 przez georgette102
gusiag zbyt dużo sobie nie pospacerowałam, bo Majka wyła jak kojot i kręciłyśmy się niedaleko domu, żeby w przypadku ekstremalnego płaczu szybko wrócić...

jestem wykończona, Maja płakała cały dzień, mało spała... mój poranny optymistyczny nastrój zdeptała i wbiła go głęboko w ziemię :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #427378 przez Tee
Było to szkolenie Zespołu Interdyscyplinarnego, w skrócie mówiąc chodzi o przemoc w rodzinie i przeciwdziałanie jej… Niebieska Karta i te sprawy.

Szkolenie dotyczyło „ofiar przemocy” następne będzie dotyczyło „sprawcy”…

Wszystko ładnie pięknie tylko, że teoria teorią a praktyka praktyką… a póki w naszym kraju będzie tak jak jest to niestety z praktyką będą same problemy ponieważ instytucje zamiast ze sobą „współgrać” umywają ręce…


Też mam stosy papierków do przejrzenia… głównie ustaw które kocham… ;) :(

Na prace nie narzekam tylko na „niedoskonałość systemu”

georgette współczuje... wiem o czym mówisz- moja Zuza też czasami ma takie dni że tylko "wyje" i krzyczy... ale i tak to cudowne dziecko :)
od tygodnia budzi nas o 3 w nocy i skubana do 5 nie chce spać :( pod koniec dnia wymiękam...
a co będzie jak mi przyjdzie do pracy na 5.40 wstawać- chyba będę chodziła jak lunatyk lub "zombi"- hehehe

jeżeli chodzi o wagę ja w ciąży przytyłam 10 kg... wszystkie straciłam już dawno ale na brzuszku i pupie jakby więcej zostało- "schudłam w innych miejscach" a te ominęło :ohmy:
też bym chciała schudnąć (przed ciążą trochę przytyłam)ale waga ani drgnie- może to przez tabletki???
jeżeli to cię pocieszy to powiem że ja dodatkowych kg w ogóle u ciebie nie widzę :)

dobranoc wszystkim mamusiom :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #427405 przez emma
Zyje, ale niestety nic nie napisze.. :dry:
Dobranoc!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #427424 przez gusiag
Śpijcie dobrze dziewczynki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl