BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 1 miesiąc temu #481332 przez gaabrysia
proponuje jeszcze natrzeć klatkę i plecki 2 razy dzień tą maścią co polecała Emma - pulmex baby. działa, a syrop jaki? zdrówka!

mi właśnie siostra zabrała inhalator bo siostrzenice chorują i chyba sobie zażyczymy od mikołaja bo on też bardzo pomocny przy infekcjach dolnych czy górnych dróg oddechowych.
o takiego używaliśmy i chyba na taki się skusimy:
allegro.pl/inhalator-mebby-nebulbaby-dla...row-i2790148089.html

a co do raczkowania i cwiczen, Adek za nimi nie przepada, ale staramy się mimo wszystko i go "maltretujemy" właśnie podobnymi podnoszeniami pupki. I iak leży na brzuszku ma nóżki jak żabka , stopkami prawie złączone. Przystawiasz swoją dłoń i za pewne Zuzia się odepchnie Pani dr pow,że w końcu powinien załapać.. zobaczymy..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #481348 przez marigra
gabi - o widzisz a tego nie wiedzialam z moge trzym reke....zawsze mysałam, ze własnie ni powinnam jej "trymac", ale disiaj po porwoie do domu spróbuje.

Tee- dobze ze Zuzak nie ma gorączki, a reszta to przejdzie. My tez zawsze podawalismy wit. C i do noska sol morską, kilka dni i przechdoziło. Zuzaki to silne dziciaki :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #481383 przez gaabrysia
chodzi o to,żeby pokazać i może się spodoba i załapie jak nie to pokazywać do skutku ;)
Adek się obudzi włączami fasolki i spadamy na dywan co prawda dużo miejsca nie ma ale..
dziś też spróbuję pochodzić sama na czworaka ;) za radą koleżanek ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #481477 przez gusiag
Tee zdrówka dla Zuzy, ja też polecam nacierać na noc plecy i klatke piersiową maścią rozgrzewającą, u nas pomogła ale nie wiem jak się nazywa no i jest niemiecka, nadaje się też do inhalacji.

a co do ćwiczeń, to w pierwszym miesiącu życia Oli położna która do nas przychodziła już kazała robić Oli masaże całego ciała i ćwiczenia takie jak Gabi opisuje, że podłożyć rękę pod nóżki jak leży na brzuszku i ma się odpychać. My już dawno temu ćwiczyłyśmy też rączki żeby były mocniejsze według tych ćwiczeń z netu. No i kładliśmy na brzuszku aż to polubiła i raczkuje bardzo ładnie a od dziś pędzi raczkowaniem do fotela męża klęka i podnosi się na rękach i próbuje wciągnąć się na fotel. Z każdym dniem jestem w szoku jak szybko to leci, z każdym dniem umie coś nowego. A i dziś stwierdziła, że skoro umie sama pić z butelki to czas nauczyć się pić z kubka jak dorosły :) a co, 4 razy się przebierałyśmy i nadal próbuje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 12 lata 1 miesiąc temu #481644 przez emma
ohoho, a u nas wieksze pustki niz w weekend, widze! ;)

Tee, zyczymy Zuzi zdrowka! :)

Gabi, na twoim miejscu przy cwiczeniach wykorzystywalabym te fajne zabawki, np. te swietna kule do raczkowania. wez cos, co Adzik bardzo lubi, poloz go na brzuchu i odsun zabawke tak, zeby nie mogl za latwo do niej dosiegnac, a jak sie przysunie, znowu troche odsun. najlepsza jest motywacja. wiem, ze to troche perfidnie wyglada, ale my tak robilismy z tymi zabawkami (chociaz nie mamy takich fajnych jak Adzik! :)) i podzialalo! powodzenia! :kiss:

Gosia, gratulujemy Oli szybkich postepow! :lol: u nas od wspinania do stania i prob chodzenia to byl doslownie moment, u was pewnie bedzie podobnie! :laugh: Zosia zaczela sie wspinac z miesiac temu, kilka dni pozniej stawac, a teraz stoi przy meblach, trzymajac sie jedna reka, a druga wyciaga w naszym kierunku i kiedy ja wyciagne swoja, podaje mi dlon, puszcza sie mebla i szybko do mnie "dobiega" - wyglada to smiesznie i jest bardzo przyjemne! :woohoo: chcialam uwiecznic to na zdjeciach, ale chyba nie do konca sie udalo :blink:.
a co do kubeczka, to my tez podajemy picie z kubka juz od jakiegos czasu i Zosi bardzo sie podoba :laugh:. co prawda sliniak jest caly mokry i sporo soczku wycieka z buzi, ale sporo tez trafia do brzuszka, wiec jest fajnie! :) kubek mamy o taki:
allegro.pl/tommee-tippee-pierwszy-kubek-...-4m-i2800277047.html
tylko ze od razu wywalilam te plastikowa przykrywke, wiec nawet nie moge powiedziec, czy dziala ;). za to dobrze dziala bez - zapewniam! :silly:

Ewa, milo, ze o mnie pomyslalas! :laugh: faktycznie posciel bardzo fajna, szkoda tylko, ze rozmiar nie ten, bo pewnie bym kupila - wszystkie nasze koldry maja wymiary 200x200 :). kiedys probowalam przeforsowac motyw dwoch kolder do naszego lozka, zeby kazdy mial swoja, bo bardzo lubie zawijac sie w nocy w tzw. "nalesnik" ;), ale napotkalam na silny opor, no i niestety mamy koldre jedna, ale za to duza :blink:.

a butki faktycznie sliczne!! :) ja kupilam Zosi takie:
allegro.pl/sliczne-buciki-kozaki-motherc...owe-i2756235165.html
nie maja grubej podeszwy, ale uznalam, ze na razie i tak nie bede Zośki puszczac biegiem po sniegu, a sa cieple i miekkie :).

spijcie smacznie! :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #481705 przez Tee
dziewczyny dziękuję za informacje... postawmy się Zuzaka "aktywizować" :) ale najpierw niech to choróbsko wylezie... bo marudzi przeokropnie

Emmo mamy te same niekapki... które są Kapkami. Planuje zrobić tak jak ty, zdjąć pokrywkę i "stosować to coś" jako zwykły kubeczek. Ale najpierw chcę nauczyć Zuzę pić z "prawdziwego" niekapka... tylko, ze Zuzolina zamiast pić to się nim bawi i podgryza :) :lol: a pić woli z butelki a czasami tez z łyżeczki
niereformowalna ta moja pociecha :cheer: ;) :lol: :blink: :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #481796 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #481846 przez martyna123
No i tak na szybko.
Zdrowia dla Zuzy.
Gratulacje Oli nowych postępów.
Emma- jaka ona jest śliczna zdjęcia cudne wymarzona moja synowa :laugh:


A u nas chodzenie ciąg dalszy coraz dłużej chodzi ale tylko wieczorami w dzień tak chocby nie miał czasu i szybciej na czterech a wieczorem się popisuję jak to on silny jest a my brawo bijemy.

Dobranoc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #481879 przez emma
Martyna, dziękuję, kochana! :laugh: wiesz, świetnie, że mówisz, bo mi się Szymonek wydaje idealny na zięcia! :lol: buziaki i dobranoc! :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu - 6 lata 7 miesiąc temu #482242 przez asiula2134
.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #482390 przez martyna123
Ja kislu nie robiłam jeszcze. A co do prezentów myślałam nad wypiekacz do chleba do 150 zł albo po perfumie jakimś z mexx ale też mam dylemat bo w w tamtym roku od teściów dostałam świeczkę bo psa kupili i nie mieli na prezenty więc nie wiem dalej co mam zrobić bo mojej mamie raczej kupie ale moj mąz powie że albo oboję to samo albo wcale wogóle już są kłótnie bo nie chce iść tam na wigilie w tamtym roku mąż poszedł do nich na pół godz i później przyszedł na wspólną wigilie do mnie bo ja do teściów nie chce iść bo ich wigilia by mi nie smakowała i zawsze czekam na moją i pomagam mamie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #482397 przez ewelina.zak.1991
Helooo:) bylam wczoraj u lekarza i od razu usg piersi mialam i na 99% jest to gruczolakowlokniak. Wytworzyl sie w trakcie ciazy bo wtedy jest bardzo duzy poziom estrogenow. I nie ma sensu go trzymac bo gdybym znowu zaszla w ciaze to moglby sie znacznie powiekszyc, ale nie musi wiec tak na dwoje babka wrozyla. Lekarz radzil poddac sie biopsji i usuniecia go zaraz po skonczeniu karmienia zeby miec swiety spokoj. Takze kamien spadl mi z serca. w ogole to nie spie od 3nocy prawie wcale. Caly czas sie wybudza. Raz placze raz sie smieje, nie chce jesc...wiec nie wiem co mu jest. Dzisiaj w efekcie desperacji chcialam juz dac czopka ale jakos sie obylo. Co prawda spal gora godzine tak ciaglym snem i cala noc go.tylko usypialam praktycznie, spal po 10-20min i znow... Ledwo zyje...

Moje maleństwo !!!:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #482399 przez ewelina.zak.1991
Aaa wlasnie kiedy zaczelyscie obnizac poziom lozeczka? Jak zaczely maluszki siadac czy wstawac?:) aaa kupilyscie juz swiateczne dady z reniferkami?;) fajne sa :)

Moje maleństwo !!!:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #482408 przez gusiag
Ewelina widzisz tak się martwiłaś a tak usuniesz tego dziada i będzie spokój :) u mnie noc taka jak i u Ciebie, druga z rzędu, ledwo żyję, stawiam na zęby bo idą dwójki na dole.
Asia pamiętaj, że Kapi jest Oli :P
Kisielek? nie mam pojęcia, ja raczej ciągle dzieciowe rzeczy podaję, słoiki, jogurty, chrupki, czasem uda mi się wcisnąć jabłko w kostke pokrojone, na banany się krzywi, serka żółtego nie chce, parówki też nie.. także słoiki i mleko.
Ewa zapomniałam Ci odpowiedzieć o podeszwie, jest gumowa i gruba w tych bucikach.

Martyna ja w tym roku wigilie u teściów spędzam ale raczej będzie fajnie.. mimo to będę czekała żeby rano jechać 5 godzin do domu do rodziców na resztę świąt.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 1 miesiąc temu #482418 przez Tee
hej
ja kisielku nie robiłam ale dziadziuś Zuzolinki (jakiś czas temu) "dał" mi przepis.
około 2 szklanki wody, 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej, 1-2 łyż. cukru do smaku (w zależności czy chcesz bardziej czy mniej słodkie) do tego można dodać jakieś owocki (mogą być ze słoiczka)lub na wierzch można też zetrzeć jabłuszko
nie robiłam więc nie wiem czy dobry :)

jeżeli chodzi o prezenty to też się zastanawiałam- mojej mamie kupiłam zestaw Aneve z Avonu- mam nadzieję, że wart swojej ceny
Jeżeli chodzi o teściów to też mam czarną dziurę :laugh:

My wigilię od 5 lat (od kiedy jesteśmy małżeństwem)spędzamy raz u jednych rodziców raz u drugich... teraz wypada u teściów.
Muszę się przyznać że wolę w moim rodzinnym domu- min. dlatego też że mi nie smakuje ich jedzenie (wszystko typowo wigilijne- nie przepadam za tymi tradycyjnymi daniami), u mnie w domu mama stawia na stół wszystko co nam smakuje...

Ewelinka - my obniżyliśmy poziom kojca gdy Zuza usiadła. Bałam się że wpadnie jej do głowy by sie wychylić... a wtedy na 100% by upadła- ale ja to jestem taki cykor i wole dmuchać na zimne... strasznie przewrażliwiona jestem...

Fajnie że masz w miarę dobre wieści odnośnie guzków :) szkoda że nie są jeszcze lepsze!!!! trzymam kciuki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl