BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

11 lata 5 miesiąc temu #722231 przez gaabrysia
Popytaj u siebie o te lesinelle... Dużo czytałam, ze nie obniżają libido, u mnie wręcz zadziałały pozytywnie bardzo. Tylko miałam tydzień pozmieniac, ale nie zrobiłam przerwy, żeby nie mięc okresu... Zawsze, są gumka - chociaż jak mi pękła, byłam gotowa skakać z mostu;) taki zarcik, ale podobnie jak Ty panicznie się boję i pomyśle o tym za 2 lata... Conajmniej;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722249 przez aisod
hej tylko na chwilkę, bo nie za bardzo mam czas na siedzenie przy kompie, bo przecież nic nie orbienie jest takie absorbujące ;)

Ja jakoś obiadu nie umiem nie ugotować, zwłaszcza teraz jak Miśka mamy, bo on bez obiadu nie da rady :/ No i co począć gotuje, a z niesprzątaniem to już tak zrobiłam i usłyszałam, że on z pracy przychodzi i w domu bajzel i co on ma się z pracy zwolnić, żeby posprzątać... no nic chyba na ten typ nie ma lekarstwa :D Chyba, że ktoś ma jeszcze jakieś inne pomysły ;) Jakieś wysłanie na księżyc np. :P

ewelinda powiem Ci, że ja też nie wiedziałam, że takie coś, jak BLW jest :) robiłam tak odkąd mały chciał cokolwiek włożyć do buzi, a później później właśnie na necie znalazłam, że to ma swoją nazwę ;) Mój Michał też makaron mógłby tonami jeść :) miłego dnia w pracy!

mariola dzięki za radę, ja też się staram na takie gadanie nie zwracać uwagi :) Tylko czasami już sie nie da ;) Ja to Cię podziwiam osobiście, bo nie dość, że tyle obowiązków, to jeszcze te spacery do męża :)

Gusiag mieć deszcz... marzenie :P

Asiula super wieści! Czekamy i trzymamy kciuki za jeszcze lepsze :D

gabi ochłodzenie ma przyjść chyba dopiero jutro niestety :/ Też na nie czekam!:)

Mam nadzieję, że wszystko ogarnęłam ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722267 przez ewelina.zak.1991
Hej:) u nas tez noc kiepska nie wiem czy z tego goraca bo u nas w pokoju 30st ... Albo katar bo sie nabawil ostatnio...

Gosia ja tez nie dam sie dotknac... I klocimy sie czesto i po prostu nie.wiem co sie ze mna dzieje a nie biore zadnyc tabletek... przypomnij mi tytul tej ksiazki i moze jakis link gdzie mozna ja kupic? :)

Aisod a moj michal jadlby tylko gole ziemniaki bez miesa... Zup nagle nie lubi , musze sie niezle nagimnastykowac zeby zjadl. Owoce lubi. A.jajko tak nie zje na kanapce tylko musi byc umoczone w naszym zurku lub barszczu bialym to wtedy mu nagle smakuje :)

W ogole to nie poznaje mojego dziecka... Okropny sie zrobil , wszystko wymusza placzem i tak sie drze niemilosiernie jakby go ze skory obrywali... Nie mam juz sily bo ani lagodne tlumaczenie nie pomaga ani krzyk... Nie wiem gdzie sie podzial moj grzeczny synus.... Na dworze jest grzeczniejszy ale jak np cos mu zabiore jakis ostry kamyk czy cos i oddalam od tego mniejsca to tez mnoe gryzie z calych sil ze az gwiazdki zobaczylam... Albo rzuca sie ze zlosci... Normalnie brak sil i pomyslow jak go przywrocic do porzadku

Moje maleństwo !!!:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722273 przez gusiag
Aisod to ostatni pomysł to nie słuchaj, olewaj, uodpornij się i jednych uchem wpuszczaj drugim wypuszczaj, niech gada, ty rób swoje.. przejdzie mu

Ewelina książka "w Paryżu dzieci nie grymaszą" merlin.pl/W-Paryzu-dzieci-nie-grymasza_P...oduct/1,1204738.html ja kupiłam w empiku. Przeczytałam całą, rozumiem co autorka nam tłumaczy ale nie wiem czy umiem to zrobić w chociaż 5 procentach :) zobaczymy
widocznie z tymi dzieciakami taki czas, że są niegrzeczne teraz prawie wszystkie, ale nie możemy pozwolić im rządzić, muszą to wiedzieć, Olka czasem zareaguje na mój ton i wzrok i przestaje, ale czasami drze się jeszcze głośniej..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722287 przez aisod
no niestety z tymi złościami to trzeba przeczekać, bo to w pewnym sensie testowanie na ile Ci moi rodzice są konsekwentni i na ile mi pozwolą. Poza tym dzieciaczki też muszą nauczyć się, jak sobie radzić ze złością i frustracją, przecież z tym się nie rodzimy ;) U mnie też są różne sceny złości, od tupania po gryzienie, ale zazwyczaj łapie Miśka przytulam mówię spokojnie czemu czegoś nie wolno i on się wtedy uspokaja, jak próbuje znowu to samo robić to mamy powtórkę z rozrywki :D

ewelina mój Michał żurek uwielbia :) W ogóle dzieci podobno lubią kwaśne zupy :)

gusiag no muszę tak zrobić, bo innego wyjścia nie ma :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722304 przez gusiag
aisod napisał:

no niestety z tymi złościami to trzeba przeczekać, bo to w pewnym sensie testowanie na ile Ci moi rodzice są konsekwentni i na ile mi pozwolą. Poza tym dzieciaczki też muszą nauczyć się, jak sobie radzić ze złością i frustracją, przecież z tym się nie rodzimy ;)

dokładnie to też jest napisane w tej książce, że musimy nauczyć dzieci frustracji i cierpliwości :)

Ola dziś znów ma bunt na moją zupę,pluje tak, że cały stół w zupie, nie dam jej nic innego, jak zgłodnieje to może zje..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722316 przez aisod
gusiag napisał:

Ola dziś znów ma bunt na moją zupę,pluje tak, że cały stół w zupie, nie dam jej nic innego, jak zgłodnieje to może zje..

I tak trzymaj Mamuśka ;) no chyba, że faktycznie jej nie smakuje, ale to będziesz widzieć później :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722329 przez gusiag
wczoraj zjadła podczas cyrku który odstawiał tatuś, dziś już nie chce się dać nabrać..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722354 przez georgette102
witam

jednak dzisiaj nie jadę do Mai, zobaczę ją dopiero w środę, trochę mam wyrzuty sumienia, że zostawiłam ją na tak długo, ale widzę po mamie, że już chce jej się pobyć w domu - doskonale ją rozumiem, bo pomieszkuje u nas już od kwietnia; od września Maja rusza do żłobka i sytuacja się ustabilizuje

dziewczyny wczoraj po pracy koleżanka wyciągnęła mnie nad jezioro, dopiero 2 raz w tym roku byłam nad jeziorem! ależ było cudownie schłodzić się w wodzie, później pojechałyśmy do mnie, zamówiłyśmy pizzę... to był naprawdę fajny dzień - zresetowałam się - tego mi brakowało, co prawda później miałam znowu wyrzuty sumienia, że zamiast się uczyć to spędzam czas na przyjemnościach.... ehhhh ten mój nadmiernie rozbudowany aparat sumienia :X

jeśli chodzi o jedzenie to Maja ogólnie też grymasi, kiedyś wszystko ładnie zjadała, a teraz jajko jest ble, czasami wędlina też z kanapki zjada pomidora a reszta ląduje na podłodze, za to wszystkie warzywa i owoce uwielbia, więc to mnie cieszy

na temat dobrych rozwiązań w kryzysowych sytuacjach związkowych się nawet nie wypowiem bo u nas też różnie teraz bywa, wkurzam się bo T. długo pracuje, ja jestem poddenerwowana z powodu pracy, co prawda jakiś wielkich awantur nie ma ale nie jest tak jak być powinno i to raczej ja się czepiam T a nie on mnie
chociaż nie biorę tabletek to moje libido skutecznie zabija stres :( biedny ten mój mąż...

coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam :dry:
jeszcze na pewno się odezwę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #722357 przez gusiag
to ja Ci przypomnę :) czekamy na nieminiaturowe zdjęcia Mai :)

w ogóle dziewczyny, zarządzam - hihi dobra jestem w rządzeniu ;) żeby każda z Was wstawiła zdjęcie AKTUALNE zdjęcie swojego dziecka!!
Gabi wstawiała dziś na fb Adka ale też nie wiele widać :P także Gabi nie ma wyjątków
a Aisod to można by pomyśleć, że nie ma dziecka bo ja nie wiem jak wygląda Misiek teraz!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722387 przez gusiag
widać, że jednak nie umiem rządzić..

poza tym nadal leje jak cholera i nie wiem czy jechać na aqua fitness na rowerze, metrem czy pieszo z parasolem.. a muszę się zdecydować w 50 min

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722391 przez georgette102
aktualnie sama nie wiem jak wygląda moje dziecko :( nie widziałam jej od niedzieli a ostatnio jak nie widziałam jej 4 dni to wydawało mi się, że bardzo urosła i się zmieniła, więc teraz to może jej nie poznam

gusiag średnio wychodzi ci prawie 20 min na przemyślenie plusów i minusów każdej z opcji, wierzę, że ci się uda :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722398 przez gaabrysia
Hej ja wrzucalam jeszcze fotki z wakacji;P na których już widac więcej:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722399 przez gusiag
Ty Gabi jesteś usprawiedliwiona :) ale Dorota ma kiepską wymówkę

idę pieszo!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #722458 przez gusiag
obrażam się i już nic nie pisze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl