Testy owulacyjne - stosujecie?

Julka to tak jak mówisz bo to robiłam miesiąc przed porodem i to 11 lat temu . 6 lat temu też robiłam ale wyniku akurat nie mam a też na pewno bylo ok . tak HPA to nowość ale mam nadzieję że niedługo będzie to jednym z podstawowych badań bo skutki mogą być tragiczne beż leczenia też mam nadzieję ze wszyscy będziemy ujemni ej no wiesz nie pochwaliłaś się ze z wielkopolski pochodzisz ale pozdrowię od ciebie Kalisz

Betka jakby coś nie wyszło to rozczarowany nie będzie też swojemu mówię ze pewnie dziewczynka śliczne masz dziewczynki

Gwiazdka tak jak Julka mówi u mnie chodzi o coś innego ale ty też masz pokręcone to wszystko
no właśnie dotyczy małego ułamka i akurat mnie musiało trafić no ale nie można miec ciągle z górki

Ada no tak ale jakiś procent dzieci umierał bo nie był leczony

ale dużo napisałyście, jesteście niezawodne

Ada rodzynki w czekoladzie

Aggi to u mnie w szpitalu to matka zmienia pieluchy i ubiera dziecko Jak dasz całe opakowanie pielęgniarkom to nic nie zwrócą

Mesy u ciebie też pielęgniarki przewijają dzieci? U mnie w sali było się z dzieckiem i wszystko do mnie wracało, miałam wszytą nitkę niebieską, natomiast przewijanie, przebieranie należało do mnie. Sama sobie dziecko obsługiwałam. Nie słyszałam u nikogo w rodzinie że kobieta leży, a położne się dzieckiem zajmują stąd pisałam o otulaczku bambusowym - milszy, przewiewniejszy.

lewatywa nic strasznego, dochodzisz do swojej sali, idziesz na toalete i zaraz wszystko wylatuje do kibelka
nic nie boli, nic sie nie dzieje złego

gorsze jest opróżnianie pęcherza moczowego po porodzie jak na łóżku porodowym cała zawartość wylatuje do miednicy

Dzięki dziewczyny w imieniu moich dziewczynek.
Jula dziewczynkę chyba łatwiej zrobić niż ucelować w chłopca
Ula

Bella u mnie w szpitalu pielęgniarki z oddziału noworodkowego chodziły po salach i przebierały dzieci oraz kąpały. 8 lat temu robiły to w sali gdzie leżałam a 2 lata temu to zabierały dzieci na kąpanie.
Nawet na pierwszą noc po porodzie aby się mama wyspała zabierały dzieci do siebie na noc i przywoziły raz w nocy na karmienie i później rano na następne i już zostawiały. Chodziły po salach i pytały czy przewinąć lub czy coś potrzeba. Więc spoko. Jak jesteś już wieloródką to spoko wiesz co zrobić ale jako pirworódka to nie wiedziałam jak i co więc taka pomoc przez pierwsze doby się przydaje...
A czy lewatywę u mnie robią to nie wiem ale pewnie tak. Jakoś nie korzystałam. Ja wiem, że z bólu zawsze poleci mi wcześniej...taki urok

ja też tak uważam ze dziewczynkę łatwiej spłodzić

macie mojego brzusia tak na szybko zdjęcie robiłam

Ula fajny brzuś

A mi Mężu zrobił tosty na kolacje zjadłam i teraz sobie leże

U mnie w szpitalu po porodzie przywieźli mnie na salę, babcie zostały z Antkiem, M pomógł mi się wykąpać, po czym jak wszyscy poszli to jako pierworódka zostałam z Antkiem sama na wieczór, na noc, i tak prawie tydzień. W dwóch krakowskich szpitalach w których rodziły kobiety z mojej rodziny w ogóle nie ma czegoś takiego jak opieka położnych nad noworodkiem jeśli nic się nie dzieje. Jak babki miały problemy z laktacją i wzywały położną to jeszcze opiernicz dostawały że one jako położne mają ważniejsze rzeczy do roboty i używać przycisków alarmowych tylko jak coś się dzieje, a nie na widzi mi się
Ale to może też zależy od wielkości szpitala, bo jak malutki to położne mają więcej czasu i chęci, a w Krakowie to jak urodziłam Antka o 16, to w tej samej godzinie urodziła się jeszcze dwójka dzieci. Ba, nie mieli nas gdzie dać jak rodziłam, więc wpuscili nas do sali vipowskiej która kosztuje prawie 1000 zł. My mieliśmy za darmo bo nie na nasze życzenie lecz z konieczności ;P

Ula ślicznie.... jest u mnie pogmatwane i tez tego nie rozumiem

Bests zapomniałam napisać, ŚLICZNE MASZ CÓRKI, bedzie miała za kilka lat

Ada ładnie, ładnie, grzeczna mamusia

Dodaje Wam zdjęci z wakacji z kumplem. + Pix z kumplem

betka och to w takim razie zazdraszczam warunków (moja pensja też niestety nie jest powalająca ale zawsze to coś, nowe doświadczenie i oderwanie od domu )

moja mama była w 3 ciążach i każdą z nich przechodziła inaczej (najgorsza była pierwsza a najłaskawsza ostatnia ze mną ) a bólów okresowych jakie ja miałam nie przeżywała nigdy (a lądowałam nawet na IP pod kroplówką) więc chyba nie reguła

w ciąży miałam potworną zgagę

Ula tort jest git mniam

Ada fajno, że już po remoncie

Ula to samo stwierdził mój brat po trzecim synusiu, że reprodukcja zakończona

ann ja po pracy też powoli rezygnuję z czytania może jeszcze coś przeczytam zanim pójdę spać. ehh chyba nie dobranoc

Dzień dobry

U nas ma być dziś bardzo gorąco i zastanawiam się gdzie wyskoczyć z dziewczynkami?

Ula śliczny brzuszek

No właśnie u mnie Bella to jest mniejsze miasto i więcej czasu mają położne. I chyba nie chciałabym rodzić w wielkim mieście gdzie jest "produkcja taśmowa" czyli następna i następna co chwilę. Chociaż w 2006 jak rodziłam to rodziłyśmy na raz 5 i też było wtedy zamieszanie bo położne się nie wyrabiały i tylko 2 miejscówki na bloku porodowym. A w 2012 to już na luza sama rodziłam ale mniej personelu już było bo wiadomo co się obecnie w służbie zdrowia dzieje i szczerze współczuję tym kobietom

Gwiazdka dzięki dziewczynki są super więc staraj się, wszystko przed Tobą
I wyglądasz super z tym brzuszkiem...zgrabniutka jesteś

Gosia moja pensja nie jest powalająca ale za to mąż nadrabia więc nie jest źle i nie mogę narzekać. Pewnie, że każdy grosz się przydaje i fakt oderwanie się od ciągłego siedzenia w domu bezcenne tylko się za bardzo nie natyraj

hej Wam mamuśki
ja tak tylko w kwestii tej biegunki mesy u mnie trwała tydzień przed porodem do godziny przed 2 etapem porodu dzięki temu że samoistnie się oczyściłam nie narobiłam nikomu nigdzie wstyd mi nie było ale lewatywy to bym sobie nie dała zrobic u mnie kierowała moim ciałem natura że się tak wyrażę

ja jeszcze torby nie mam spakowanej ale mam prawie wszystko zaszykowane- tylko poczekać aż mi się zachce i dokupić kilka szczegółów i na szczęscie nie potrzebuje nic do Misi na oddział ciuszki będą oddziałowe bo tak każą chyba że chce specjalnie pampy..... ale przy Tosi używałam te 3 dni tetry to z Misią też dam rade. kosmetyki dla maluszka dają i jak by nie było to przy porodzie dają 2 boxy z wszelakimi próbkami i innymi więc nie mam zamiary nosić kremu do tyłka Misi jak tam dostane
co do rożków- ja lubie i stosowałam i będę bo tak dzieci lubią mieć ciasno a w usztywnianym rożku to np mojejmu mężowi jest stabilniej takie maleństwo brać zwłaszcza w nocy w szpitalu dają swoje

cos jeszcze chciałam ale nie pamięam co ........

no nic to jeszcze się Wam sobą pochwale- ot taki wieloryb z dala od morza

Dzień dobry.

Doczytalam was wczoraj ale juz nie pisalam.

Ula i Gwiazka sliczne zaokraglone brzusie. Majka twoj to konkretna willa

Co do miejsc na oddziale to tez zalezy od miesiaca, sa bardziej lub mniej oblegane. U nas miedzy kszdymi dwoma salami sa oszklone sale zabiegowe gdzie na widoku matek myje sie dzieci, pobiera krew i robi wszyatkie zabiegi. Jak matki daja sobie rade i nie sa powolne to one ubieraja, w innym wypadku robia to pielegniarki. Ale w ciagu doby to mamy zmieniaja pieluchy.

Ula ciesze sie ze nie panikujesz

Betka sliczne dziewczynki

Jakos zachmurzone u nas a mielismy nad jezioro jechac

ann a wiesz że Twojego postu nie widać?? dopiero mogłąm go przeczytać jak weszłam w odpowiedzi :/
a jeśli chodzi o opieke nad dzieckiem to jak już ją dostane po porodzie już po szczepieniu- z Tosią przyjechał Tata po zszyciu mnie czyli około 20 minut to później radź se matka sama tylko do mycia ją wzięły ale poszłam z nimi bo chciałam podpatrzeć i dobrze na tym wyszłam. Tylko mamy po cc mają dzieciątko zabrane na noc po zabiegu żeby się odespały.........

majka1987gnoWlkp napisał: ann a wiesz że Twojego postu nie widać?? dopiero mogłąm go przeczytać jak weszłam w odpowiedzi :/

no bo byl pierwszy na nowej stronie -standard.... ciekawe kiedy to naprawia, pewnie nigdy, bo chyab juz nie ulepszaja forum?

ja mialam zle sny - o zombie, o jezdzie na gape, o tym, ze Wojtek nogami w dol i juz sie pogodzilam z cieciem cesarskim.... zle sie czuje dzis sama ze soba, czuje sie wielka i ociezala... M. pojechal do pracy, sama siedze w domu - mialam ostatnia szafe sprzatac, jedna juz tylko zostala w calym domu ale pierd...nie robie

mialo byc 32 st. u nas, a jest 22... ale czad!

a u nas wstyd sie przyznac, ale nawet nie wiem kto kąpie i przewija.... nigdy sie tym nie intesowalam, ale moze niedlugo sie podpytam, jak bede jakos przy okazji. A powiedzcie, czy naprawde trzeba az 3 doby lezec? pomijam to czy NFZ zwraca za krotsze hospitalizacje, ale czy cos mi grozi jak po dobie sie wypisze na wlasne żądanie???

Julka u nas trzymaja dwie doby....a czy cos sie stanie to nie wiem , ale chyba ta zoltaczka u dzieci sie jakos na 2 albo 3 dobe ujawnia wiec tu choba chodzi tylko o to .....

aaaaa widzicie Julka marudzi hehehe :* :* :*
u mnie co raz cieplej :/ umre .....
Julka mnie czeka sprzatanie szaf....ale czekam az sie chlodniej zrobi ...


bella no co ja poradze ...taki szpital swoje narzucaja i koniec

A dzis w pakiecie dostalam to ze mi nie dobrze :/ ciulll :/

marudze! o ja pierdziu, faktycznie
no to na poprawe humoru